oGRYzki - odc. 86 - Mistrz
I te rzutki rzucone w logo CD projektu.
Te małe smaczki w waszych komiksach są najlepsze
To się nigdy nie znudzi.
+1
I te rzutki rzucone w logo CD projektu.
Te małe smaczki w waszych komiksach są najlepsze
Chciałeś powiedzieć ,,w komiksach Graphosa'', u Otisso i Gielczyńskiego niczego takiego nie widać. Graphos przykłada się do swoich rysunków najbardziej ze wszystkich rysowników z GoLa
To się nigdy nie znudzi.
W angielskiej wersji to pewnie będzie "Quest for the money from the mountain"
Najlepsza jest biblioteczka i zacne tytuły na niej :P
Skromność.
Tam skąd pochodzę nie ma takiego słowa!
Z takim wiatrem to szacunek się należy.
śmiejcie się tępe, niewiedzące co to sarkazm, bydlaki z Mistrza Andrzeja, a on dalej będzie sobie żartował w wywiadach w charakterystyczny dla siebie sposób, którego nie rozumiecie
I tu drogi autorze popłynąłeś. Pan Andrzej jest osobą >inteligentną< i w gry wideo nie gra.
hahaha #sapkowski #walesa #omgsofuny #makemyday
Na miejscu Sapkowskiego targał bym jeszcze większego łacha z graczy.
Mmm, żal i rozgoryczenie aż wylewa się z twojego komentarza, przykrytego dla niepoznaki delikatną kołderką nieudolnej szydery z graczy, co tylko potęguje satysfakcję z jego czytania <3
Pan Sapkowski to niezły troll, wcale nie byłbym zdziwiony że ma tu konto na GOLu i kryje się pod pseudonimem DanuelX.
Wielki Słownik 20-języczny
Kryształowej Kuli to ja bym nawet mu nie dał.
Czasami aż miło poczytać jak grupa anonimowych nonameów na internetowym forum próbuje szydzić z faceta który w swoim życiu dorobił się sporych pieniędzy i międzynarodowej sławy :).
Nie chciałbym burzyć waszego entuzjazmu ale on raczej nigdy tych wypocin nie przeczyta, będzie skupiony na cieszeniu się zarobioną kasą w oczekiwaniu na ogólnoświatową premierę serialu inspirowanego jego prozą.
A co ty ważnego zrobiłeś dzisiaj? (kupa po kawie się nie liczy :D)
Ooo, kolejne lamenty oburzonych psychofanów Sapkowskiego, którzy nie mogą się pogodzić z tym, że jeśli ktoś jest bardzo znany i palnie jakąś głupotę, to internet zareaguje natychmiast<3 Jakby nie patrzeć, to co wypisujecie jest śmieszniejsze od wypowiedzi waszego guru :D A tekst o anonimowości i osiągnięciach komentujących jest na takim samym poziomie jak argumenty płaskoziemców czy turbolechitów, czyli żadnym (ale fanatyzm jest na podobnym levelu) <3
Nie trzeba być psychofanem żeby poczuć zażenowanie kiedy grupa przegrywów pastwi się nad 71 letnim dziadkiem.
A tekst o anonimowości i osiągnięciach komentujących jest na takim samym poziomie jak argumenty płaskoziemców czy turbolechitów, czyli żadnym
A to niby w jaki sposób? Nie widzę tu żadnej analogii poza oczywistą próbą zdyskredytowania poglądów, żałosną próbą należałoby dodać.
"Grupa przegrywów pastwi się nad 71 letnim dziadkiem" haha, czy ty czytasz co piszesz w ogóle? I jak tu was nie kochać :D I nie pochlebiaj sobie, żadnej próby "zdyskredytowania twoich poglądów" nie podjąłem, sam skutecznie robisz to za innych ;)
haha, czy ty czytasz co piszesz w ogóle?
Tak
I jak tu was nie kochać :D
Wzruszające
I nie pochlebiaj sobie, żadnej próby "zdyskredytowania twoich poglądów" nie podjąłem, sam skutecznie robisz to za innych ;)
Podjąłeś, była to próba wyjątkowo nieudolna, ale jednak.
Uchhh... ty jednak tak na serio... No ale skoro lubisz żyć w swoim małym świecie fantazji, nic z tym już nie poradzimy, pozostaje mi życzyć ci byś był tam szczęśliwy :*
Jeżeli niechęć i poczucie zażenowania wobec szkalowania starszego człowieka który, czy ci się to podoba czy nie, jest jednym z najbardziej uznanych pisarzy fantasy na świecie uważasz za życie w swoim małym świecie fantazji to już nie mój problem.
Mnie wychowano tak że człowiekowi w pewnym wieku po prostu należy się szacunek, zwłaszcza jeśli osiągnął coś za co warto go szanować.
Terry Pratchett przez ostatnie lata życia biegał w szpiczastym kapeluszu będąc przekonanym że żyje w wykreowanym przez siebie świecie dysku, demencja zrobiła z jego mózgiem straszne rzeczy, mimo to nigdy nie był obiektem drwin czy szyderstw. Jego śmierć córka obwieściła światu na Twitterze również nawiązując do świata który stworzył. To się nazywa szacunek.
A u nas, Sapkowski jest póki co naszym największym pisarskim "towarem exportowym", jeśli ktoś w ogóle kojarzy polską literaturę to zazwyczaj właśnie dzięki niemu. A mimo to ciągle jakieś gamonie czekają na to aż powie coś głupiego byleby to wyrwać z kontekstu, zagubić sarkazm czy ironię która w takim tekście jest i wyśmiać na forum tylko po to żeby chociaż odrobinkę podbudować swoje mikroskopijne ego. :D
JohnDoe666
całkowicie się z Tobą zgadzam :) poza tym Mistrz Andrzej po prostu żartuje sobie w wywiadach, jedynie czytając a nie słuchając jego słowa, nie dostrzega się w nich sarkazmu :)
Ale wiesz jak to jest, jeśli ktoś niespecjalnie radzi sobie we własnym życiu to odczuwa niemal seksualną przyjemność z ubliżania innym na forach, a już najbardziej tacy ludzie cieszą się z gnojenia kogoś kto odniósł sukces. Wedle starej dobrej zasady:
"kozak w necie..." :D
Tak sobie czytam te komentarze tu i pod innymi newsami o Sapku i to właśnie tacy jak wy szydzą i plują najwięcej, odwracanie kota ogonem tego nie zmieni. ;) A sam komiks jest całkiem zabawny, nie ubliża przecież Sapkowskiemu, a wykorzystuje jego niefortunne cytaty, więc nie rozumiem tego histerycznego płaczu.
Tak sobie czytam te komentarze tu i pod innymi newsami o Sapku i to właśnie tacy jak wy szydzą i plują najwięcej
Nie zauważyłem, jeśli już to zazwyczaj są reakcją na komentarze hejterów.
A sam komiks jest całkiem zabawny, nie ubliża przecież Sapkowskiemu, a wykorzystuje jego niefortunne cytaty
Słowem nie odniosłem się do komiksu. Faktycznie jest całkiem zabawny. Szkoda tylko że stał się pretekstem do wylewania żółci przez forumowych frustratów.
więc nie rozumiem tego histerycznego płaczu.
Histeryczny płacz? Macie ciekawe podejście do faktów, jak ktoś wam jedzie po majtkach to twierdzicie że płacze :).
Dobre :D