Wiedźmin (Netflix) – pełny zwiastun i data premiery serialu
Ludzie odpowiedzialni za te zbroje Nilfgaardu powinni dostać dożywotni zakaz pracy przy filmach.
nowe sceny jednak, choreografia walk daje radę, są piruety ale nie wiem czemu ale wiedźmin ma normalne oczy zamiast kocich, może sceny z przed postprodukcji
Przecież ma kocie ;) Książkowy wiedźmin adaptował źrenice w odpowiednich sytuacjach, w razie potrzeby. Tak miał normalne oczy jak człowiek. To że w grze cały czas ma kocie jest swego rodzaju błędem Redów.
czy ja wiem, wyglądają normalnie dla mnie, w książce jeśli dobrze pamiętam właśnie ten koci wygląd źrenic powodował niechęć u innych
Nie ma pionowych źrenic ale są żółte
Z trailera taki poziom troche Demony da Vinci. Trzymam kciuki, ale mam raczej złe przeczucia.
Szczerze... sam nie wiem, z jednej strony mamy całkiem dobre sceny z Cavilem, z drugiej gdy widzę Cahira i Nilfgaardczyków to nie mogę powstrzymać się od śmiechu.
Trailer na pewno lepszy niż to co było wcześniej, jednak nadal wolę podchodzić do tego na chłodno, tym bardziej że widzę tu sporo elementów dodanych, które mocno mi zgrzytają... A klimat stoi w rozkroku między tym Wiedźmińskim, a genetycznym fantasy.
Jak dla mnie trailer mega i niesamowicie czekam na tą produkcję. Oj będzie oglądane.
Mocno telewizyjny look niestety. Liczyłem chociaż na trochę "kinowej" inwencji i fajnych zdjęć. No i te zbroje Nilfgaardu :/
Niezły zwiastun, wątpię w poziom gry o tron, ale i tak może być dobry serial.
Zobaczymy.
No mnie kupili - wygląda bardzo dobrze i klimatycznie
No to muszę przyznać że teraz dopiero jestem mocno podjarany. To wygląda świetnie! :)
Też wcześniej moje podejście 4/10 teraz 8/10 50% lepsze niż poprzednio mam nadzieje że dodadzą dubbing :) było by miło i gdyby na końcu wyszedł efekt 10/10 Po prostu bym się zakochał :) XD
To taka wyższa matematyka, nie dla byle kogo...
A na poważnie będzie pewnie gdzieś między 6 a 7, dla fanów Wiedźmina / fantastyki powiedzmy +1 lub +2
Dla mnie bomba, czekam. Tak z ciekawości przeczytałem niedawno 2 tomy opowiadań aby mieć porównanie chociaż zupełnie inaczej oceniam książki i filmy na ich podstawie, i oddzielam je grubą kreską.
Płakałem po trailerze bardziej od Sapkowskiego.
Nigdy nie oceniam filmu/serialu po zajawce ;) Tę obejrzałem z zainteresowaniem, a potem prychnąłem: nic nadzwyczajnego. Co nie znaczy, że serial taki nie będzie :D
0:31 Co to jest? Czy to jest orgia? Boże jedyny, oni dodali orgię! Jeżeli trailer ma zapowiadać, to czego mogę się spodziewać to nie sądzę, że mogę liczyć na filozoficzne skłonności Geralta, ale za to zobaczę nadmiar seksu i próby zrobienia z wiedźmina podróbki gry o tron.
Jeśli nie mylę się co do tego jakie to opowiadanie, to orgia nie wydaje mi się tam taka nie na miejscu. Errdil mówił, że podczas pobytu u kupca Yennefer pozwalała sobie na "bale i hulanki...". Myślę, że przy adaptacji spokojnie można tu wpisać orgię, a filozoficzne skłonności mogą się objawiać nawet i w takich warunkach.
@Shiropi jednak jest pewna różnica między balami, a orgią. Wiedźmin wbrew pozorom nie epatował jakoś seksem. Fragmenty w książkach były nieliczne (jak na cykl 8 książek), krótkie i nie wdawały się zbytnio w szczegóły. Mam obawy, że jest to tylko zrobione, żeby przypominało grę o tron (nie czytałem, porównuję przez opinię innych) i udawało serię dla dorosłych przez szokowanie nagością. Dokłada się do tego też brak doświadczenia, oraz kiepskie referencje większości osób odpowiedzialnych za fabułę i widać skąd moje negatywne odczucia do wiedźmina od netflixa.
Możliwe że to święto belleteyn z opowiadania ale mogę się mylić w książkach było to trochę inaczej opisane.
@Krothul dla mnie święto belleteyn przypominało raczej ludowy festiwal-czarodzieje zabawiając ludność, tańce, ogniska, gwieździsta noc, piwo i młodzi ludzie chowający się pod drzewami. To na trailerze było raczej rzymską orgią-pod dachem, wino roznoszone przez służbę, ekstrawaganckie maski i rzeźbione fontanny.
Coż do polskiego serialu temu daleko. Nasza adaptacja o wiele lepiej oddawala klimat ksiazki, tutaj jest on zupelnie inny. Wgl nie czuc wiedzminskiego klimatu, wyglada to bardziej jak gra o tron. No coz moze serial to i bedzie calkiem niezly, ale wiedzmin raczej kiepski. No i caly czas nie pasuje mi ten Cavill jako Geralt.
Błagam nie bądź śmieszny. Wiedźmin samuraj i gumowy smok dalej śnią mi się po nocach.
Efekty specjalne w naszym serialu odbiegaja od dzisiejszych standardow to fakt. Ale jezeli chodzi o gre aktorska, klimat, muzyke i obsade to jest to zrobione fenomenalnie.
"wyglada to bardziej jak gra o tron" gdybym był twórcą, to za porównanie do Gry o Tron bym się raczej nie obraził ;)
@wogsel Jeżeli chodzi o serial Brodzkiego, to klimat i muzyka zgodzę się, ale z tą grą aktorską to bym się nie rozpędzał. Miałem wrażenie że z połowa obsady traktowała to jako bajkę dla nastolatków. Zobaczymy jak wyjdzie Panu Nejfliksowi ale zgodzę się, że nie zapowiada się zbyt dobrze.
Człowieku .Jak nasz wiesiek wyszedł, to był dobrym serialem,a sam smok nie był zły. Po przeczytaniu książek, i po latach, to już racja ;) Wygląda strasznie. Ale dalej pewne rzeczy, robił dobrze.
Efekty specjalne w naszym serialu odbiegaja od dzisiejszych standardow to fakt.
Dzisiejszych standardów? Te efekty były straszną siermięgą już w chwili premiery serialu i zaryzykuję stwierdzenie że odbiegały także od standardów z lat '70.
A najgorsze było to że i tak to nie one były największym problemem tego gniota.
Ale jezeli chodzi o gre aktorska, klimat, muzyke i obsade to jest to zrobione fenomenalnie.
Co ty za bzdury opowiadasz. Pamiętam ten hejt społeczności związany z wyborem Żebrowskiego do roli wiedźmina i późniejsze zdziwienie kiedy się okazało że w zasadzie to był on jedynym aktorem w tej parującej kupie gówna na którego względnie dało się jeszcze patrzeć.
Klimat był zerowy, fabuła szarpana więc jeśli ktoś nie czytał opowiadań to nie miał pojęcia o co właściwie na ekranie chodzi.
Muzyka pod względem artystycznym to kwestia gustu ale już realizacyjnie to dźwięk jako całość leżał i kwiczał.
Niesamowity, straszliwy gniot który napluł w twarz materiałowi źródłowemu. Najlepsze rozwiązanie to zniszczyć wszelkie istniejące kopie i udawać że ten paździeż nigdy nie powstał.
Wygląda spoko, choć brakuje mi w tym zwiastunie jakiejś klimatycznej muzy. To co było to taki tam porządny, ale nie zapadający w ucho kawałek.
Nieźle to wygląda, tak trochę po amerykańsku, ale nieźle, jestem dobrej myśli : ) Jestem ciekaw soundtracku, bo dla mnie jest to jeden z kluczowych elementów budowania klimatu, kto przecież nie kojarzy głównych motywów z Gry o tron, które są świetne : )
I nikt nie przyczepi się, że na trailerze był murzynek? ;)
A sam zwiastun świetny. Jedyne co wkurza to te zbroje, ale da się przeboleć :)
Oh boi coś pięknego
Jak pierwszy sezon wypali to Netflix napeeno sypnie więcej kasy na kolejne. Po tym trailerze jestem kupiony.
to co pokazujesz zwłaszcza w filmie ostatni obrazek anderzejek za akceptował bo jak by tego nie zrobił to by nie było serialu.
Ludzie odpowiedzialni za te zbroje Nilfgaardu powinni dostać dożywotni zakaz pracy przy filmach.
te zbroje nie są jeszcze przerobione zostaną na premiere jeszcze na trailerach będzie widać bez post produkcji.
jak rzut monetą / serial to przede wszystkim scenariusz jeśli ten będzie dobry (i nie wprowadzą za dużo netflixowych zmian to będzie dobrze), a jak wprowadzą to będzie po prostu śmiesznie :) Seriale netflixa dzielą się w sumie na 5% świetne i 95% łajno, po środku praktycznie nic nie ma.
A jak dla mnie zwiastun znowu jest jakiś bezpłciowy, jakoś nie czuć żadnych emocji.
Wygląda na mocno "telewizyjną" jakość. "Gry o tron" bym się nie spodziewał zatem. Obstawiam, że recenzenci będą przyznawać coś w granicach 7/10.
Do poziomu wizualnego Gry o Tron to jeszcze im daleko, obejrzałem nawet zwiastun pierwszego sezonu GoT i Wiesiek od netflixa wymięka. 20 grudnia wszystko się rozstrzygnie jednak nie liczyłbym na super produkcję.
Pomarszczone zbroje OP, coz po trailerze ciezko ocenic, ale walki wygladaly dosc drewnianie :P
Na razie jestem na nie. Ale super trailery często zwiastowały denną produkcję. Może ten lipny będzie zwiastował dobry serial.
Niby miało być lepiej, a nadal prezentuje się to nijako.
1:27 co to za black face ?
Ale ma to znak jakości od Mistrza Gier Wideo? Inaczej nie będę oglądał.
A, żartuje, nie będę oglądał tak czy owak. GoT też w zasadzie nie oglądałem, ani nic innego w tych klimatach - nie jest to moje ulubione medium dla fantasy.
Oglądając ten zwiastun zatęskniłem za myślą, że kiedyś może Platige Image zrobi serial animowany do Wiedźmina, tutaj obawiam sie nadmiaru pałacowych intryg a za mało polowań na potwory :P
Yess yesss
animacja postklatkowa > tanie CGI
Patrzcie na tę kikimorę, jak żywa>>>>>>
Powiem tak. Pogodziłem się z faktem, że będzie się to sporo różniło od książki . Będzie trochę z książki, trochę z gier, trochę własnego punktu widzenia. Ogólnie wygląda to tak,że ocenię jak zobaczę ;P Ale myślę że to serial, którego nie porzucę po jednym ,albo dwóch odcinkach. Cały sezon ,będzie spokojnie do obejrzenia w całości :) Bo to wygląda po prostu, na dobry film fantasy. Ale wkurza mnie jedno...zbroje Nilfgaardu .Okropne,jak by je za późno z wody wyciągnęli :D
Jest lepiej niż na poprzednim zwiastunie, ale zastanawia mnie scena walki z opancerzonymi strażnikami. "Geralt" okłada ich mieczem po zbroi a oni padają od tego. No cóż, zobaczymy jak to będzie wyglądało w kontekście i akcji, ale jak tak będzie wyglądała walka w serialu...to słabo.
Bo to jest walka filmowa. Tak się kręci takie potyczki, bo są efektowniejsze. Walcząc przeciwko pełnemu uzbrojeniu, Geralt musiałby albo wykorzystać siłę obuchową, ale żadnej maczugi czy buzdyganu nie ma. Jest szybki, dlatego jedynym wyjściem jest użycie sztyletu i wbicie go między łączenia blach. Najlepiej pod pachę. Tak by wyglądała prawdziwa walka, ale byłaby nudna dla widza.
Kłopot światów fantasy jest taki, że ich autor czerpie inspiracje z różnych epok z naszego realnego życia co sprawia, że trafiają się duże dysproporcje między bronią a ochroną przed nią.
Zwykły człowiek mający strój i miecz jak Geralt, nie miałby żadnych szans w starciu z pełno płytowym rycerzem. Ale to fantasy i w nim Geralt jest nadludzko szybki i ma miecz tnący stal.
Mnie w filmach gidze walczą na mieczy kuje w oczy tak walka, ale rozumiem, że twórcy muszą iść na ustępstwa, by walka była widowiskowa.
W GoT Jon też siekał mieczem jak kataną, a przeciwnicy mieli zbroje z tektury. Jedynie walka Oberyna z Górą była bliska realnym potyczkom.
2000 Złotych Płaszczy z kawalerią konną rozjechałoby w pył 8000 Nieskalanych, gdyby taka potyczka odbyła się w naszym świecie.
Trzeba zrozumieć, że to świat fantasy i logikę odsunąć na bok.
Też to rozumiem, ale nie mogę całkowicie podarować :D Świetnie by się to prezentowało, gdyby naprawdę przyłożyli się do choreografii i pokazali jak Geralt wbija miecz między łączenia zbroi. Oczywiście nie walczy sztyletami więc musieliby to sprytnie nakręcić, ale myślę, że by się dało. No ale to może tylko jeden przykład, może na dłuższą metę będzie lepiej.
Wiedźmińska brzytwa, mówi to Panu coś, Panie basil? :D
Od książek poprzez gry wiedźmińskie miecze są jedynymi z najlepszych na Kontynencie, tylko gnomie gwyhyry i może krasnoludzkie sihille są im w stanie dorównać, przy czym wiedźmińskie są kute do ręki wiedźmina. Więc w ramach lore mogą one ciąć wszystko :D Niekonsekwencją jest to, że zbroję przetnie, a zwykłym mieczem można go sparować, ale tak też było w książce. Tak czy siak akurat w Wiedźminie jest lepsza podkładka dla takich scen niż w innych uniwersach :P
Jak dla mnie zapowiada się na soczyste serialisko. Po tym trailerze były ciary, więc czekam z niecierpliwością.
Co do całej palety opinii i komentarzy- wszystkich się i tak nie zadowoli...co jednym będzie się podobać bardzo stanie się solą w oku drugim, a trzeci będą mieć na to wywalone, gdy czwarci nawet tego nie zauważą.
Możecie sobie kontestować brak słowiańskiego klimatu, czerwono-czarno-niebiesko-brązowych aktorów, tanie CGI, czy cokolwiek, ale taka moja nieśmiała rada, że chyba fajniej się Wiedźmina będzie oglądało jak driady z Brooklynu będą budzić wesołość a nie święte oburzenie ;)
No tak średnio bym powiedział. Drętwe, bezpłciowe, patetyczne dialogi. Ani efekty, ani akcja nie robią wrażenia. Jeżeli wziąć pod uwagę panującą tendencję do pakowania w zapowiedzi wszystkiego co najlepsze, to nie zapowiada się dobrze. Aczkolwiek to tylko trailer. Czekam cierpliwie na premierę.
Czekam jeszcze bardziej, bo zwiastun pokazuje, że choć trochę będzie tego klimatu książkowego. Od dobrych kilku lat raz do roku słucham słuchowisk/audiobooków z Wiedźmina. Siłą tego świata są rozmowy. To one budują świat, bohaterów i nadają niepowtarzalnego uroku.
Już wiadomo, że pod tym względem serial starci bardzo wiele, bo język angielski jest ubogi w słownictwo. Ktoś kto czytał Wiedźmina po polsku i potem po angielsku powie, że to jakby dwie różne książki. Tak jakby wersja angielska była wykastrowana. Staje się zwykłym angielskim fantasy.
W tym zwiastunie widać, że twórcy próbują jak tylko mogą oddać pierwotny styl rozmów. Mają ciężkie zadanie.
Wyglada coraz lepiej. No i w koncu zobaczylismy jakies sceny walki, na szczescie zapowiada sie dobrze - walczy cialem a nie raczkami jak Jon Snow.
Wygląda jako tako, natomiast jednak piecze tyłek że czołowy polski kulturalny produkt eksportowy oglądam po angielsku. Dorastanie w tym kraju zostawia swoje piętno.
Przecież ten Geralt Smeralt z dupą na brodzie nawet kocich źrenic nie ma, tylko zwykłe okrągłe
Może nie mieli na magazynie, to przypucowali farbkami, kasa się i tak zgodzi więc...
nawet kocich źrenic nie ma, tylko zwykłe okrągłe
Noo, zupełnie jak w książce, kto by się spodziewał.
Dla twojej wiadomości, Geralt w książkach potrafił dostosowywać swoje źrenice do panujących warunków, a nie tak jak w grze, gdzie miał cały czas kocie źrenice.
Przeczytałem całą sagę ze 3 razy. Totalnie mi to umknęło, ale niech będzie, a czy tę dupę na brodzie też moze dostosować do panujących warunków?
Jeśli czytałeś sagę to wiesz że Geralt od czasu do czasu musiał udawać np. przygłupa albo zdezorientowanego (w walce). Możliwość modyfikacji twarzy w celu utworzenia dupy na brodzie jak najbardziej wchodzi w zakres wiedźmińskich umiejętności. Choć możliwe że dopiero po zażyciu eliksiru, przypomnij sobie przemianę twarzy Geralta (w grze) po wypiciu eliksiru, przez chwilę nawet jego czaszkę widać, tak duża przemiana wizualna następuje.
Dokładnie, pełna amatorka. Nasz Wiedźmin to nasz, nawet odpowiednią grafikę w sieci do tego znalazłem ->
WolfDale -> Nie możliwe, że Żebrowskiego jako Geralta ktokolwiek traktuje na poważnie. Bardziej na takiej samej zasadzie jak resztę serialu czy Karolaka i żarty Strassburgera. Średnia gra aktorska (nawet teksty miał wyjątkowo suche), kiepska choreografia walk (a ponoć poświęcili 1.5 miliona złotych na naukę walki dla tego Żebrowskiego), a kostium wręcz przekomiczny (gęsta brązowa broda do białych wyżelowanych włosów to już szczyt). A głupie miny jakie aktor robił w tym serialu to idealnie pokazują, że aktor nie potrafił się wczuć w rolę. Michał Żebrowski to dobry aktor, ale nie nadaje się do takich ról.
Jedyne w sumie co w tym serialu nie zepsuli to tylko to, że Geralt nie nosił ciągle obu mieczy przy sobie. Srebrny trzymał głównie w jukach konia. I tylko ten jeden jedyny element nie był schrzaniony.
Wybacz, ale mam zupełnie inne odczucie na temat naszego Wiedźmina. I uważam, że wylewana fala gnoju w jego kierunku jest spowodowana tylko tym bo ktoś uznał że tak i już. Akurat Pan Żebrowski był rewelacyjnym Geraltem i nie ma się czego wstydzić, wielu pozostałych aktorów też dało radę. A efekty, cóż mogły być lepsze, ale nie były.
Mnie się nawet podoba. Musimy się pogodzić z tym, że to będzie Wiedźmin światowy, a nie Wiedźmin słowiański. Zresztą czy świat przedstawiony w książkach naprawdę jest aż tak swojsko-słowiański, czy chcielibyśmy aby taki był? Czytałem sagę raz i to dawno temu, więc już nie pamiętam...
Ja daję produkcji kredyt zaufania, marudzić można po premierze.
A tak w ogóle podobał mi się comic relief w postaci "Don't judge me" rzuconego do Płotki... mała rzecz, a cieszy i sprawia, że Wiesiek staje się bardziej ludzki.
A tak w ogóle podobał mi się comic relief w postaci "Don't judge me" rzuconego do Płotki... mała rzecz, a cieszy i sprawia, że Wiesiek staje się bardziej ludzki.
O ile on to mówił do Płotki. Na początku też tak to odebrałem, ale później stwierdziłem, że to może być tak, ze po prostu odpowiadał jakiejś osobie spoza kadru. Przekonamy się po emisji.
Jeśli to jednak było do konia to do pary z tym tekstem przydałby się drwiący/karcący (w zależności od kontekstu sytuacji) wyraz twarzy konia.
Mnie się dość jednoznacznie wydaje, że to było do Płotki - tuż przed jego sekwencją koń cicho rży tudzież pochrapuje (nie wiem jak to fachowo nazwać) a Geralt patrzy raczej na Płotkę, a nie gdzieś poza kadr. Tej wersji będę się trzymał ;)
Hmm..... masz taki gotowy świat... tyle gazylionów dolarów, tyle ekspertów i doświadczonych ludzi, masz tyle czasu, gdzie zastanawiasz się dzień po dniu nad postaciami, ubiorami, sceneriami... masz takie możliwości produkcyjne, łącznie z CGI..... takie referencje po wcześniejszych klimatach (GOT, Outlaw king, kingdom od heaven itp)
...i wypuszczasz takiego zwykłego klocka... nie jakiś najgorszy czy badziew, ale hen hen daleko od klimatu GOTa, Tabu czy Terroru.. po prostu taki zwykły, przeciętny kloc..
Jak to możliwe?.... Jak :)?
Słyszałem plotki, że Supermen to tylko podpucha, taka zmyłka. Tak naprawdę główną rolę Dżeralta odegra Pan widoczny na obrazku po prawej stronie. Możecie podziwiać gotową charakteryzację, ponoć 90% scen z jego udziałem jest już zrealizowane.
W trailerze też go podmienili.
Dobra, a teraz tak trochę bardziej na serio bo dopiero teraz mogłem obejrzeć na spokojnie zwiastun. Moje odczucia są następujące:
- kompletnie nie leży mi ten gość w roli Geralta, dla mnie totalnie nietrafiony wybór;
- ogólny klimat uważam że jest w porządku i udźwiękowienie to co pokazali też daje radę;
- zaszła pewna zmiana, bo po zobaczeniu Yen w tym krótkim filmie nawet nieźle się prezentuje. Przynajmniej w tym ujęciu nie wygląda jak nastolatka z balu szkolnego rodem z USA;
- nie przesadzają z efektami, co uważam na plus;
- tereny które pokazali tutaj też dają radę;
- Ciri jest dla mnie nie do przyjęcia jak Geralt.
To tak w skrócie, ogólnie moje ocena trochę się podniosła. Ale do oceny poczekam na efekt końcowy. Obawiam się, że mi całą przyjemność odbierze kanciasto głowy gość rodem z filmów o super bohaterze niestety...
Geralt ma za ładną buzię, to fakt i dosyć razi to w oczy, ale poza tym charakteryzacja jest w porządku, widać też, że aktor stara się wcielic najlepiej jak umie, do czego zresztą jest najlepiej przygotowany ze wszystkich, bo przeczytał książki i grał w gry. Natomiast Ciri kompletnie nie pasuje i tu się zgodzę. Aktorka sprawia wrażenie zagubionej, bojaźliwej cichej myszki gdy tymczasem mała Ciri to był urwis, ktorego wszędzie było pełno a potem stała się zadziorną i nawet bezczelną dziewczyną.
Kurde gry mnie spaczyły- zwłaszcza świetna i klimatyczna jedynka... Tu dla mnie film ma zwyczajny kryzys tożsamości (coś jak te seriale o Herkulesie, albo Xenie) kręcenie typowo amerykańskie (film uderza w jakieś epickie tony, Cavill jako super-wiedźmin)- co to ma wspólnego z odmieńcem z książki, który poluje na potwory (bo tak został wyszkolony)... Brak tego brudu, tej swojskości... Tak jak pisałem generyczne fantasy
Ale wiecie co?
spoiler start
Ameryka nie miała czegoś takiego jak "średniowiecze"- to skąd ma coś takiego znać... Dlatego GoT będą kopiować i inne generyczne fantasy
spoiler stop
I ty to wszystko wywnioskowałem z 2 minut trailera? Jakie epickie tony, co ty bredzisz?
Zamiast narzekać to się w ogóle cieszcie, że taki gigant jak Netflix daje na to pieniądze i tak to promuje.
Ludzie mylą gry z książkami. W książkach nie było słowiańskich klimatów praktycznie w ogóle. To był mikst podań i legend z całej Europy.
Nie zmienia to faktu, że ta murzynka pasuje tam jak pięść do nosa. No i zbroje są fatalne, przynajmniej zbroje Nilfgaardu i tej kobiety-zolnierza z tym śmiesznym hełmem.
@Yarpen z Morii "bredzę" o tej orgii w 30 sekundzie (kurde, nie pamiętam że jak Geralt spotkał Yennefer to wszyscy dookoła się "parzyli") to że gdyby nie tytuł wiedźmin to wziąłbym to za kolejną część Gry o Tron, to że Cavill moczy pupkę i przęży buły (kiedy w książce był ledwo żywy po spotkaniu ze strzygą), to że pani showroonerka chce pokazać obraz rodziny (Miks histori Geralta, Ciri i Yen)
W książkach nie było słowiańskich klimatów, ale kiedy Geralt szedł do burmistrza wsi, to przez wygląd tych postaci można było zaraz określić czy to jest uboga wieś, jak szedł przez wysypisko aby ubić Zeugla- to smród był niemożebny...
Zamiast narzekać to się w ogóle cieszcie, że taki gigant jak Netflix daje na to pieniądze i tak to promuje.
to jest śmieszne, bo Netflix ewidentnie siebie promuje, Sapka i może trochę Musiała
ta czarna Fringilla Vigo- to właśnie wynik tego (ble ble ble- to jest na podstawie książki- idź pan w...)
Im bliżej premiery tym serial wydaje mi się lepszy. Daleki jestem od megahypu ale nastawiam się raczej pozytywnie. Nic tylko czekać.
Ale w momentach walki robiłem sobie samodzielnie te "łełełe-łełe" z gry dla klimatu
Jak serial będzie tak tandetny jak ten trailer to chyba jednak trzeba było brać z góry
Na moment zapomnijmy o całej tej cepeliadzie Wiedzminowej. Tak na moment. Ja tam nie jestem psychofanka Wiedźmina i mam w głębokim poważaniu, ze cekiny na pantoflach Geralta nie są takie jak w Biblii - to znaczy książce.
Problem tego serialu to kiczowatość w jaka wpada większość produkcji kostiumowych. To wszystko jest sztuczne i patetyczne jak seriale familijne puszczane przed południem w niedzielę.
Jak dla mnie ten serial juz jest stracony od momentu gdy zajal sie nim Netflix i jego przesadzona poprawnosc polityczna, moze gdyby wzielo sie za to HBO to moze by cos z tego wyszlo. Wole jednak pozostac przy ksiazkach i swiecie ktory stworzyl CDPR.
Boże drogi, ten Cavill... no nie, po prostu nie. Naprawdę nie było w całych Stanach nikogo innego chętnego do tej roli?
To jest po prostu niesamowite. Trailer ma kilka milionów odtworzeń na tubie, tysiące pozytywnych komentarzy, ale oczywiście w Polsce, gdzie wszyscy czują się lepsi od reszty świata bo Andrzejowi Sapkowskiemu zdarzyło się urodzić w promieniu siedmiuset kilometrów od nich, standardowe gnojenie i pieprzenie. Wspólne obywatelstwo z autorem sprawiło że wszystko przeszkadza, a najdrobniejsza pierdoła doprowadza do gorączki. A bo Cavill za bardzo napakowany. Za mało słowiańskości, nie chodzą w giezłach a jeden kolo ma dziwny saraceński kucyk. A bo murzynka w trailerze. A bo oczy nie idą mu wzdłuż tylko w poprzek. A bo to. A bo śmo. Ja pierdzielę, co za śmiech.
A trailer świetny. Pisze to gość który Wiedźmina po raz pierwszy czytał w Fantastyce w tysiącdziewięćsetktórymś, kiedy Andrzej Sapkowski był po prostu zlepkiem literek, zginającym się przed klientem w sklepie z dywanami. Wiem wiem, i tak się mylę i serial będzie do bani. Bo jak może mieć w dupie to, że zbroja Nilfgaardczyka odgina się w lewo a nie w prawo?