Recenzje filmu Doktor Sen - to nie jest dosłowna kontynuacja Lśnienia
Skoro ksiazki sa w zupelnie innym typie i klimacie to zdziwilbym sie gdyby filmy byly do siebie podobne.
Jak ktos nie czyta tylko oglada to sam jest sobie winien ze poszedl na film ktory nie spelnil jego oczekiwan. Dla mnie podstawa to najpierw przeczytac a pozniej obejrzec. Zwlaszcza w przypadku Kinga. Nie wiem jak ten film ale ksiazka mi sie bardzo podobala.
Książka dobra przez pierwsze 50 stron potem to jakby King oddał komus innemu zeby dokończył pisanie.
Książka była taka se. Jedyne Lśnienie to to od Kubrika - nic dziwnego, że King się tak "zdenerwował".
Nie czytałem kontynuacji,Ale nadrobie.I zawsze będzie przepaść między książką a filmem.Ja tam wolę czytać,wyobraźnia działa :)