Sapkowski: Wiedźmin Netflixa odniesie sukces jak Gra o tron, może nawet większy
Coraz bardziej idzie w Wałęsę, zaczął rozdawać pocałunki śmierci :)
Kibicuję Wiedźmakowi, ale Sapek się chyba przeliczył, tym razem w drugą stronę. Przypominam, że grom nie wróżył zbyt dobrze. Poza tym czemu się wtrynia GRRM? Nie czytałem, ale w serialu zgony były dla mnie pewnym znakiem firmowym pomimo, że czasem ciężko było je zaakceptować.
Gwarantem klapy jest Netflix i jego poprawność polityczna, która już dawno przekroczyła poziom absurdu.
Kibicuję Wiedźmakowi, ale Sapek się chyba przeliczył, tym razem w drugą stronę. Przypominam, że grom nie wróżył zbyt dobrze. Poza tym czemu się wtrynia GRRM? Nie czytałem, ale w serialu zgony były dla mnie pewnym znakiem firmowym pomimo, że czasem ciężko było je zaakceptować.
Koleś przypadkiem nie twierdził, że gra nie odniesie sukcesu? Zatem już wiemy jak będzie :)
Sapek krytycznie o randamowym zabijaniu postaci? Padłam.
Dokładnie... to samo o mnożeniu niepotrzebnych bohaterów. Przyganiał kocioł garnkowi.
Gdzie moje 60 milionów się pytam!?
Ciekawe, czy tym razem podpisał dobrą umowę, czy będzie wolał żulienować później :-D
Tymczasem Sapkowski w 2012...
Między adaptacjami a książkami nie może być innego związku jak tylko ten, że adaptacje powstały w oparciu o książki i bez książek nie byłoby ich w ogóle. Zdaję sobie sprawę, że czasy obecne przyzwyczajają nas - co straszne - do dziwnej konwergencji mediów i swobodnego ich mieszania.
Opowieściami w jego mniemaniu mogą być wyłącznie ksiązki.
Doceniam, że się chłopina ogarnął, jak mu jednak groszem sypnęli (i pewnie dopisali w umowie, by nie mówił o smrodzie i gównie). Niemniej Pandrzej już zawsze będzie tym śmiesznym autorem, który uważa swoje postmodernistyczne przeróbki legend arturiańskich i celtyckich mitów z siwym ruchatero w roli głównej za arcydzieła światowej literatury.
Nie widzę tu sprzeczności. Sapek mówił, że nie podoba mu się nurt opowieści transmedialnej, czyli kreacji jednej historii za pomocą różnych środków przekazu. O adaptacji jako takiej nie wypowiadał się w sposób negatywny. Mówił po prostu, że według niego najlepiej jest, gdy rozdziela się adaptację z materiałem źródłowym.
Ależ się wypowiadał, przeszkadzało mu choćby to, że ktoś wydaje jego książki w okładkach nawiązujących do gier, które przecież nie mają z jego arcydziełami nic wspólnego. O słynnym "smrodzie i gównie" już też wspomniałem.
Po prostu Pandrzej mocno przeszacował wagę swoich słów w fandomie i okazało się, że jednak nie wszyscy padają na kolana przed każdą jego wypowiedzią, więc w końcu nabrał pokory. I dobrze, przyda mu się, zrozumiał błąd i zamiast kłócić się z autorami kolejnej adaptacji wziął się za promocję ich dzieła zależnego, bo zauważył, że taka transakcja wiązana mu się po prostu opłaca bardziej niż wyzłośliwianie się na ludzi rozwijających jego utwór.
przeszkadzało mu choćby to, że ktoś wydaje jego książki w okładkach nawiązujących do gier, które przecież nie mają z jego arcydziełami nic wspólnego
No i właśnie tutaj o to chodzi. Sapek wypowiadał się, że nie chce łączenia adaptacji z materiałem źródłowym. Książka swoje, film swoje, gra swoje. Żadnego wykorzystywania postaci z gier na okładce książki, czy tworzenia nowych historii, które np. uzupełniają wydarzenia z książek, jak było to w przypadku gier. Nigdzie nie doszukałem się stwierdzenia, że Sapek był przeciwnikiem adaptacji jako takiej. Nie żebym się z nim mocno zgadzał, ale nie widzę tej zmiany zdania.
Zdzichsiu, skoro Sapkowski twierdzil, ze adaptacje, gry przeszkadzaja a Wiedzmin jest historia zamknieta moze nie powinien wydawac zbioru opowiadan ktory jest wprawdzie prequelem jednak wydany zostal wydany pomiędzy wydaniem gier CDP o Wiedźminie? Tak samo bzdury o przetlumaczeniu ksiazek na jezyk angielski, ktore poszlo do przodu dopiero po premierze gier, jesli dobrze pamietam do tego czasu moze byl przetlumaczony ktorys zbior opowiadan albo pierwszy tom serii i nic wiecej.
Znowu się Sapkowski pomylił. Przy grach sądził, że będzie syf - wyszło odwrotnie. Teraz zachwala - będzie kiszka !
Coraz bardziej idzie w Wałęsę, zaczął rozdawać pocałunki śmierci :)
Nie przyrównuj najwiekszego polskiego mistrza literackiego, do elektryka któremu od sławy odbiło. Pan Sapkowski to wielki czlowiek i nalezy mu sie szacunek. To jest erudyta ktory przeczytal w zyciu gigantyczna ilosc fantasy i stworzyl jedne z najlepszych, a wdg mnie najlepsze uniwersum fantasy w historii. On ze swojej slawy korzysta w minimalym stopniu. To ze kilka jego wypowiedzi wyciagnieto z kontekstu, to nie powod zeby go hejtowac. Gdyby nie on polska branza gier byla by w powijakach, a o polskich grach nikt by nie slyszal. To czlowiek ktory odmienil oblicze polskiej literatury i zostal za to nagrodzony wielona prestizowymi nagrodami. Pana Andrzeja szanuje w opór!
To korwina też szanuj.
spoiler start
O polskich grach nikt by nie słyszał? Kao the kangaroo to co?
spoiler stop
wogsel -> fanbojstwo tak cie zaslepilo ze szkoda komentowac :) a twoja wiedza o branzy gier w polsce jest zadna :P
@Cziczaki
Akurat Korwina tro mozna przyrownac pod pewnymi wzgledami do Walesy, bo tez czesto gada glupoty i kontrowersyjne rzeczy, z ta roznica ze jego zaslugi dla Polski sa o wiele mniejsze od Sapkowskiego i Walesy.
@Kilgur
Tak jestes fanem Sapkowskiego i co z tego? Ja nie boje sie wyrazac swojego zdania i nie hejtuje go jak wszyscy bo akurat jest taka moda. Ja nie wiem jak przez 1 wypowiedz wyciagnieta z kontekstu, mozna tak zle mowic o tym wybitnym polskim tworcy. Wiedze o polskiej branzy gier mam bardzo dobra i gdyby nie powstaly opowiadania Sapkowskieg oto bylo by bardzo krucho. Dzieki jego ksiazka Cd project jest wsrod 20 najwiekszych polskich firm na gieldzie, a Cyberpunk jest obecnie najbardziej wyczekiwana gra na swiecie. Jakie mamy inne duze firmy growe? Co najwyzej techland, ktory pewnie gdyby nie Wiedzmin tez bylby dzis w innym miejscu. Niestety Dying light 2 nie wzbudza nawet w polowie takiego zainteresowania jak Cyberpunk. Ja tutaj przedstawiam rzezowe argumenty, a wy jedyne co potraficie to hejtowac. Slabe to...
wogsel -> poznalem sapkowskiego osobiscie zanim 99% polakow wogole uslyszala o wiedminie, w latach 90 na paru konwentach sie bylo :P To ze byl i jest bucem z rozdetym ego jak balon to jedna sprawa, inna sa jego dokonania literackie ktorych mu nikt nie odbiera :P
Gier w polsce powstalo sporo, a czesc jest swietnie rozpoznawana na zachodzie i nie tylko wiedzmin. People Can Fly -> Painkiller rok 2004 r. 700 tys sprzedaych egzemplarzy co jak na fps-a glownie pod multi to bardzo duza liczba jak na tamte czasy. Bulletstorm 2011 r. 1.3 mln kopii i wysokie oceny recenzentow. Ciekawe jak studio dalej rozwijaloby sie gdyby Epic games nie wykupilo ich w 2012 r. CI Games -> Sniper: Ghost Warrior, Lords of the Fallen. Techland z ich grami za granica byl znany o wiele wczesniej niz Wiedzmin :P Do tego istnieje sporo polskich firm ktore robia zlecenia dla zagranicznych studiow.
Serio traktujesz jedna firme ktora sie wybila jak prometeusza ktory dal ludziom ogien :P smieszne jest takie podejscie :P fanboy pozostanie fanboyem :P Nie mowiac juz ze CDprojekt mial troszke latwiej bo jednak mieli dobre story na podstawie ktorej mogli gre zrobic, a i sapkowskiego przed premiera gry tez za granica glownie wschodnia i poludniowa i zachodnia :) znali niektorzy, bo czesc jego ksiazek przetlumaczono :)
@Kilgur
Pan Sapkowski posiada ogromne osiagniecia i wiedze z zakresu fantastyki i nie tylko, wiec to nic dziwnego ze niektorzy uwazaja ze czasem zachowyje sie troche osobliwie. Ty uwazasz ze to buc, ale ja uwazam ze to po prostu wybitny czlowiek, ktory dowiodl wielokrotnie swojej wartosci, dlatego ma prawo zachowywac sie troche ekstrawagancko. Zreszta jest czlowiekiem, ktorego zawsze sie z przyjemnoscia slucha.
A co do gier to poza cd projectem jedyna liczaca sie firma to Techland, ale oni nawet w polowie nie licza sie tak jak cd project. A i pewnie gdyby nie sukces wiedzmina to ich sytuacja wygladala by inaczej. O People Can Fly to nie ma co mowic, wydali kilka sredniakow, ktore sie w miare sprzedaly, ale to tyle. O ich grach nikt dzis nie pamieta, a studio sie juz wgl nie liczy. CI Games wydaje same mierne gry, jedyna ich dobra produkcja to Lords of the Falen, ale to tylko dlatego ze wiekszosc roboty wykonalo niemieckie studio. Ich akcje sa na dnie, to bedzie sukces jesli przetrwaja po kolejnej grze.
Tak, taktuje cd project jak prometeusza, bo to jedyna polska firma growa ktorej sie naprawde udalo. Cyberpunk jest najbardziej wyczekiwana gra swiata, kazda z ich gier dostala fenomenalne oceny, wiedzmin 3 jest co chwila gdzies wspominany. Ich akcje osiagaja rekordowe wartosci, a spolka posiada gigantyczne zapasy pieniedzy. To jest sukces, inne firmy moga jedynie o tym pomarzyc. A to wszystko dzieki Sapkowskiemu, bo gdyby nie jego ksiazki, to nigdby by takiego sukcesu nie osiagneli. A sukces ten odbil sie na cala brazne w polsce, bo wiecej zaczeto inwestowac w polskie firmy tworzace gry. Wiecej osob zaczelo sie ksztalcic i podejmowac prace w tym zawodzie. A to wszystko dzieki panu Sapkowskiemu. Dlatego mam dla niego dozgonny szacunek i wdziecznosc.
wogsel -> widze ze wogole sensu nie ma dyskusja z toba sapkowski nasralby zawinal w papierek, a ty chwalibys jaki wyborny cukierek :P PCF zostalo wykupione przez epic bo robilo slabe gry :) dali im zrobic Gears of War na pc tez bo byli slaba firma robiaca gowniane gry, a to wszystko przed tym jak wogle wiedzmin wyszedl :) Zyj dalej w swoim wyimaginowanym swiecie :P
@Kilgur
Chwale mistrza Sapkowskiego bo jeszcze nigdy mnie nie zawiodl. Jego ksiazki to arcydziela na nazwyzszym poziomie, szkoda ze Sezon Burz jest tak niedoceniany, bo wdg mnie to genialna ksiazka, udowadnia ze Sapkowski caly czas jest w formie. Mam nadzieje ze kolejena ksiazka w wiedzminskim uniwersum ktora planowal, dojdzie do skutku, bo wiem ze ona rowniez bedzie fenomenalna. Twoje niesmaczne porownania do jakiegos gowna sa kompletnie bezsensowne, jesli juz porownywac do kogos Sapkowskiego to do Konia wyscigowego, ktory wygrywa wszystkie wyscigi, albo do cd projectu bo to w sumie to samo. Jakos nikt nie ma problemu z tym ze ludzie chwala cd project, bo ten zawsze dostarcza swietny produkt, ale mistrza Sapkoskiego to juz nie mozna pochwalic.
O PCF nie napisalem ze robia slabe gry, tylko srednie. A to juz roznica. A to ze Epic ich wukupil to nic nie znaczy. Zrobienie portu, jakims wielkim osiagnieciem nie jest. A te gearsy co oni zrobili, to z tego co slyszlalem byly najslabsze z serii, wiec nie maja sie czym chwalic. To ty przypisujesz niektorym firma przesadne zaslugi, ja realistycznie pisze jak jest.
wogsel -> ile ksiazek przeczytales? a szczegolnie fantasy?
@wogsel
Największego polskiego mistrza literackiego? Lem, Dukaj, Sienkiewicz, itp., itd.? Sorry, nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji :)
@Kilgur
Ksiazek fantasy przeczytalem troche, zwlaszcza te glosniejsze tytyuly i sposrod nich najbardziej podobal mi sie wiedzmin. Niestety nie mam na tyle czasu zeby czytac wszystko.
@EgonBnody
Piszesz takie bzdury ze sie pisac nie da. Przeciez Lem pisal si-fi, a Sienkiewicz powiesci historyczne, jak ty chcesz ich porownywac z Sapkowskim, ktory pisze stricte fantasy. Lepiej doczytaj sobie definicje gatunku, to moze przestaniesz pisac takie glupoty. Ja nie wiem jak mozna zabierac mistrzowi Sapkowskiemu jego zaslugi. To ze jest najwiekszym polkim pisarzem fantasy to fakt, to on zdobyl wiele nagrod min. prestizowe World Fantasy Award, ktore dostaja tacy tworcy jak MArtin. Jak twoj Dukaj sotanie World Fantasy Award to wtedy mozemy porozmawiac... Z wami to nie ma co dyskutowac, bo wy jedyne co potraficie to hejtowac mistrza Sapkowskiego.
@wogsel To trzeba pisać konkretnie, a nie o mistrzu literatury ogółem, to obraża bardziej zasłuzonych twórców. Trylogie husycką bardzo cenię, natomiast "Sezon burz" to dla mnie skok na kasę i popłuczyny.
wogsel -> troche to ile? 100 -1000 -10000? Chyba jestes w stanie oszacowac? Do tego moglbys wymienic te glosniejsze tytuly ktore czytales.
człowiek człowiekiem ale wogsel ma racje co do Sapkowskiego, literacko to na pewno nie jest byle kim a cały hejt na Sapka spada z powodu gier ... a nie jego książek ... o tak napisał nie tylko wiedźmina :) a z sezonu burz bylem zadowolony, milo się czytało i słuchało. A ze napisał tę książkę dla kasy to hmm kurwa to jego zawód ;]
scorpionq997 -> czytac nie potrafisz? To ze sapkowski jest egocentrycznym bucem, nie zmiania faktu ze ma spore osiagniecia, i nikt tu jego osiagniec nie neguje :P Mial opinie buca i egocentryka na dlugo przed powstaniem gier, a z wiekiem takie zachowania wychodza coraz czesciej, co widac najlepiej po walesie ktory ostatnio co publicznie gebe otworzy to wychodzi z niego prostak i idiota :) Draznia mnie poprostu fanboystwo na skale rydzykowa ktore prezentuje tu pewien osobnik :)
@scorpionq997
Bardzo dobrze mówisz. Wreszcie jakis rozsadny glos, a nie tylko hejterzy.
@Kilgur
Sam sobie przeczysz, mowisz ze jego osiagniec nie negujesz, ale juz za fakt ze go chwale mnie krytykujesz. Czyli co mozna go chwalic za jego osiagniecia, czy nie? Chyba sam sie juz w tym pogubiles. Nie jestem zadnym fanboyem, tylko zwyklym oddanym czytelnikiem mistrza Sapkowskiego, ktory docenia jego zaslugi i nie jest jak cala reszta ktora kiedys go chwalila, a dzis przez kilka zle zrozumianych i wycietych z kontekstu zdan odwrocila sie od niego i go hejtuje. Ja jestem po prostu wierny Panu Sapkowskiemu i nigdy sie od niego nie odwroce. Bo jak pisalem czytalem co glosniejsze ksiazki fantasy od takich autorow jak Sapkowski, Tolkien, Martin, Sanderson i innych. Nie bede tu wymieniac wszystkich i ich podliczac, tylko dlatego ze Ty masz na to ochote. Ale powiem ci ze sposrod nich Sapkowski jest wedlug mnie najlepszy i dlatego tak go lubie. Nie jest to zadne fanboystwo, tylko po prostu moja subiektywna opinia.
wogsel to może jeszcze raz tylko proszę przeczytaj z uwagą:
Nikt nie neguje osiągnięć Sapka, ale ty gadasz o nim tak, jakby wymyślił na nowo koło. To, że jest dobrym autorem nie oznacza, że nie ma lepszych od niego czy że nie popełnia błędów. Osobiście staram się oddzielać od siebie opinie o autorze i o jego dziele i mimo, że uważam Sapka za buca, to według mnie wiedźmin jest dobrą serią.
Trochę czytania ze zrozumieniem, proszę.
Dodam tylko, że jak widzisz kogoś w kamizelce wędkarza/grzybiarza, to jest to wędkarz/grzybiarz, Sapkowski lub Wałęsa :)
@szymkur125
Chyba mam prawo wypowiadac sie cieplo o takim wybitnym autorze. Jakich to czasow dozylismy, ze wypowiedzenie sie dobrze o Sapkowskim jest odbierane jak zbrodnia. Biedny Sapkowski jest hejtowany non stop, jakby wam wszystkim nie wiadomo co zrobil. Swietny tego przyklad widac chocby post wyzej. @EgonBnody czepia sie juz nawet jego ubioru. To to juz czlowiek nie moze sobie ubrac modnej kamizelki zeby nie bylo z tym problemu. Wiele osob nosi takie kamizelki i co w zwiazku z tym? Sapkowski wyglada w niej bardzo dobrze i modnie. Znam wiele starszych osob ktore chodza w takich kamizelkach, bo one sa po prostu modne w pewnych kregach.
wogsel ale czy ty byciem ekstrawangckim nazywasz faceta ktory nawalony przychodzi na konwent, gdzie ma prowadzic panel z pytaniami czy uczestniczyc w wywiadzie lub sam nie wie kiedy wydane zostaly tlumaczenia jego wlasnych ksiazek w jezyku angielskim?
wogsel -> jakbys go chwalil, lub dobrze o nim mowil nie byloby sprawy :P ale ty wielbisz sapkowskiego jak mohery wielbia tego z torunia :P Pozniej sie dziwisz ze ludzi ci odpisuja :P
Nie dyskutujemy na temat, ani nie negujemy dorobku literackiego, tylko komentujemy zachowanie człowieka, a zarówno Sapkowski jak i Wałęsa to megalomani i buce lubiący wypić, wywyższać się i obrażać innych.
@Child of Pain
Nigdy nie słyszałem żeby Sapkowski przyszedł pijany na jakies stotkanie. To muszą być zwykle oszczerstwa odob które mu zazdroszczą. A nawet gdyby faktycznie sprawiał takie wrażenie to na pewno nie wina upojenia alkoholowego, tylko czegoś innego. Może był po silnych lekach, albo był chory, albo po prostu gorzej się czuł. Robiłeś mu test alkomatem? Jeśli nie to to są zwykle oszczerstwa, które są karalne. Przestańcie wszyscy oczerniać mistrza Sapkiwskuego na lewo i prawo. Czy on ma obowiązek pamięć dokładną datę przetłumaczenia wszystkich jego książek na inny język niż ojczysty? To jakiś absurd. Zresztą mistrz Sapkowski jest wielkim artystą, a artyści nie przywiązują wagi do takich przyziemnych rzeczy.
@EgonBnody
Mistrz Sapkowski nie jest żadnym bucem ani megalomanem, on jest poprostu świadom swojej wartości. Ja bym powiedział wręcz że to skromny człowiek, on wręcz unika sławy. Przecież przez ostatnie lata tak zadko się pokazuje publicznie, że to wręcz szok. On wie że nie musi nikomu nic udowadniać, swoje mistrzostwo w pisaniu fantasy już pokazał. Porównywanie go do Wałęsy który osiągnięć twórczych nie ma żadnych i do tego pcha się non stop do błysku fleszy, oraz cały czas gada głupoty to jakieś nieporozumienie.
Cały czas mam konsternację, czy dobry troll, czy fanboj-idiota :) "Rzadko", "oczytany" człecze.
Zaraz jaki absurd, facet twierdzi, ze jego ksiazki ze serii Wiedzmina mialy przeklad a tak naprawde nie ruszylo to do premiery gier.
Z byciej pijanym czy bezczelnym to chyba zartujesz, straszny troll z ciebie.
https://fanbojizycie.wordpress.com/2016/09/02/sapkowski-pokazuje-co-potrafi/
Kończe dyskusje z wami bo to do niczego nie prowadzi. Zadne sensowne argumentu do was nie trafiaja, ciagle tylko hejtujecie mistrza Sapkowskiego, a teraz jeszcze mnie. Jak mozecie mnie wyzywac od trolli? Ja mam ranking 57, to chyba cos znaczy!!! Juz nie mozna na tym forum miec innego zdania. Jezeli nie hejtujesz Sapkoswkiego, Bioware, Ea i Ubisoftu to jestes trollem. Mimo ze na forum jest tysiace postow krytukujace Pis, to wy zachowujecie sie jak TvPis, jezeli masz inne zdanie niz wszechwiedzaca partia to od razu nalezy cie hejtowac.
Tak czy siak wierze ze moje sensowne argumenty przekonaly na pewno wiele osob ktore czytaly, ale sie nie udzielaly, ze mozna jeszcze na tym forum miec inne zdanie i ze mozna doceniac mistrza Sapkoskiego i dobrze o nim mówić.
Fajnie by było, ale rzadko się zdarza by wielkimi hitami stawały się seriale w podobnym gatunku.
Kiedyś był tajemniczy "Lost", potem dramat "Breaking Bad", w tle był już "Games of Thrones" i Walking Dead.
Największe hity ostatnich lat to kompletnie inne seriale.
O dziwo takim kolejnym serialem może być The Mandalorian.
Czy mógłbyś proszę przybliżyć, jaki gatunek prezentuje Breaking Bad i jakie inne seriale powstałe w tej konwencji nie odniosły sukcesu? Dramat to uniwersalny gatunek i można podczepic właściwie pod wszystko. Ponadto, Lost jak sam zauważyłeś, swój sukces opiera na powoli budowanej intrydze i stworzonym wokół temu suspensowi, podobnie jak Dark, Stranger Things, The 100, poniekąd Mr Robot i Fargo oraz, przede wszystkim, Twin peaks, które stały się bardzo chwalone zarówno przez recenzentów jak i widownię. Właściwie do każdej wspomnianej przez Ciebie produkcji można znaleźć podobne przykłady, więc podsumowując, mylisz się i to w znacznym stopniu kolego
Nie chodzi że inne nie odniosły sukcesu, tylko że BB odniósł nieporównywalnie większy.
Swego czasu to był fenomen, szczególnie przy 5 sezonie.
Nawet Mad Man który zgarniał nagrody za najlepszy dramat w TV nie mógł się pochwalić taką popularnością.
Dark to bardzo kiepski przykład, bo to nisza, The 100 musiałem googlować i się okazało, ze to serial CW.
Mr Robot znany, ale to nie jest serial o którym każdy mówi, podobnie z Fargo.
Dobra, nie załapałem przy pierwszym komentarzu, że Tobie chodziło tylko i wyłącznie o popularność tych seriali a nie o poziom wykonania. Swoją drogą, na zadane pytanie jaki gatunek prezentuje BB i wzmiankę o tym, że dramat to gatunek uniwersalny, Ty tylko podałeś kolejny przykład czegoś co zwiększ dramatem XD
Widze dziad dalej w formie jego ego juz dawno przeroslo galaktyke :P
Ma potrzeby, kasa sie konczy, nie zadowoli sie kilkoma milionami jak bylo 60 do przygarniecia a chyba juz przeszlo kolo nosa, wiec co ma powiedziec? uczy sie na bledach, wlasnych. Za kase juz teraz wszystko mu sie podoba ;)
To, że serial ma potencjał stać się nową Grą o tron to jasne. Wszystko zależy tylko od tego czy Netflix wykorzysta tą szansę, pójdzie w tym kierunku. Z wywiadów z twórcami wynika, że tak.. Ma być tam brutalność, seks i wszystko to co podobało nam się w GoT. Oby.
Bo o oglądalność raczej nie ma co się martwić. Gra sprzedała się w około 10mln szut, niech chociaż połowa z tych co kupili grę obejrzy serial to już 5mln. A do tego jeszcze spora ilość widzów, którzy nie grali lub nie czytali Wiedźmina będą po prostu zaciekawieni nowym serialem Netflixa jako subskryberzy tego serwisu. Dlatego też sądzę, że tych 9mln widzów czyli rekordu jaki miała Gra o Tron będzie bardzo blisko. Jeśli tylko pierwsze recenzje będą dobre.
Fantasy is no longer just for nerds
Fantasy nie jest już tylko dla frajerów
Od kiedy nerd to jest frajer? I to jeszcze wypisuje serwis zajmujący się grami komputerowymi?
nie oszukujmy się ale z angielskiego nerd na polski to w zasadzie synonim frajera :)
Tak było w tamtym okresie i znaczenie nie wiele się zmieniło
Nerd w języku angielskim jeszcze do niedawna miał mocno pejoratywny wydźwięk (mniej obraźliwy, ale nadal nacechowany, był geek). Polski "kujon" nie oddaje w pełni wagi tego słowa i znaczy co innego, nie kojarzy się jednoznacznie z fanem fantasy, SF, komiksów czy gier. Już prędzej pasowałby "maniak" (używany często w kontekście miłośników popkulturowych zjawisk) albo "zapaleniec", natomiast "frajer" jest dość wiernym (i często wykorzystywanym) odpowiednikiem "nerda" jako słowa obraźliwego.
Grunt to być dobrej myśli
Gwarantem klapy jest Netflix i jego poprawność polityczna, która już dawno przekroczyła poziom absurdu.
Persecuted -> drugi sezon punishera
Ale proszę nie o tytuły filmów czy seriali, tylko konkretne przykłady "absurdalnej poprawności politycznej".
No to Sabrina. Dosłownie, ten serial jest pełen takich absurdów. Praktycznie każdy odcinek coś dorzuca od siebie, a drugi sezon to już jazda bez trzymanki. I naprawdę nie da się tu podać konkretnych przykładów, trzeba to zobaczyć żeby zrozumieć. Zresztą fabularnie serial też potrafi rozbroić.
Więc skończyło się na tym, że moją ulubioną postacią w tym serialu jest Ambrose- czarnoskóry, biseksualny czarnoksiężnik. No i Salem.
3 sezon "Dom z papieru". I akcje, które się działy podczas przygotowań do napadu. Aż mi się przypomniała ta dumna żeńska scena z Avengersów...
@Up
Aha, czyli przykładów jest tak wiele, że aż nie potrafisz wymienić ani jednego konkretnego :D.
Drugi sezon punishera swietny watek jigsawa .... przez scenariusz :P Glowny wrog to glebokow wierzacy, niby-ksiadz do tego byly neonazista amerykanski, co widac po usunietych dziarach, ktory jest morderca na uslugach gleboko wierzacego prawicowego biznesmena i jego zony, ktorzy chca przejac wladze w juesej :P
Wiecej ciezko mi sobie przypomniec bo zaczolem miec zasade w serialu niepolitycznym zaczynaja politykowac to przestaje ogladac i zapominam o nim :)
Dobra największe głupstwa (jak nie pasuje, to obejrzyj serial):
1. Bohaterowie. A dokładnie bohaterki, które nie tylko są irytujące (też mam Ci opisywać, czy może takie pojęcie zrozumiesz?), ale również nieodpowiedzialne. Bo jak inaczej można nazwać głupie zachowanie, które doprowadza do śmierci osób, zrujnowania czyjegoś życia, a nawet sprowadzenia samego Lucyfera na ziemię?
2. Fabuła. Sama otoczka serialu jak i potencjał- super sprawa. Ale ktoś postanowił to zepsuć i napisał taki, a nie inny scenariusz. Najłatwiej opisać to tak: silne niezależne kobiety obalają męską władzę w szkole magii, zaprowadzając własne rządy pod hasłem "równość dla wszystkich".
3. Cały ten feminizm. I to nie jest żart. Można przymykać na to oko w niektórych produkcjach, ale tutaj ktoś z tym przesadził. Przykład Sabrina i jej zachowanie. Bawienie się w Mesjasza (i tak wiem, że to potem zostało wytłumaczone), a zarazem negowanie tego (równość dla wszystkich, ale wy mężczyźni nie macie nic do gadania). Jakiś problem do mężczyzn (Czemu? Nie wiem, może dlatego, że jest nastolatką i nie wie czego chce).
I nie ma to jak rzucić chłopaka mając pretensje, że robiło się go w bambuko, a potem pójść do innego (to akurat trafione do pewnego typu kobiet).
4. Specjalny punkt dla Susie! Postać niepotrzebna, źle napisana i irytująca. Niczym Rose z The Last Jedi. Ale tu jest gorzej. Cała jej przemiana jest tak wymuszona. Później zrozumiałem czemu w ogóle znalazł się ten wątek w serialu (postać jest grana przez niebinarnie płciowo osobę). Więcej nie będę się rozpisywał, bo samo "Susie" wystarczy.
5. Łowcy czarownic (to akurat nie ma nic wspólnego z poprawnością polityczną, po prostu głupota fabularna).
Nie powinno być żadnego problemu, żeby przynajmniej tego elementu nie zepsuć. Nope. Byłem w błędzie. W tym serialu zobaczyłem, że da się.
Jak już napisałem w poprzednim komentarzu: najlepsza postać w serialu (moim zdaniem) to był Ambrose. Bo był dobrze napisaną postacią. I aktor wcielający się w niego wykonał dobrą robotę.
Można? Oczywiście, że można. Szkoda tylko, że nie zrobili tego samego z główną bohaterką.
A "Dom z papieru"? Zachowanie ekipy w 3 sezonie, a w poprzednich.
Scena o którą mi chodziło to retrospekcja ze wspólnego obiadu, podczas którego Palmero oburzył żeńską część ekipy, jak również konflikt Sztokholm z Denverem.
I sama postać Palermo, która była na siłę wciśnięta chyba tylko po to, żeby wprowadzić ten konflikt damsko-męski w ekipie i zastąpić Berlina (to akurat jest niemożliwe).
@Kilgur, @Jaarvs
Fajne, ale co to ma wspólnego z poprawnością polityczną?
Persecuted -> coz w dzisiejszym swiecie poprawnosc polityczna stracila swoja definicje slownikowa glownie przez to ze pod jej plaszczykiem i skrzywinie lewactwa zachodniego zaczeto dyskryminowac wiekszosci, w wielkim skrocie wszystko co na lewo jest super, a to co na prawo to zlo ktore zniszczy swiat.
HBO powoli idzie w ślady Netflixa - patrz seriale "Watchmen" i "Batwoman".
Co za @!#%@ czasy...
Persecuted
A gdzie te absurdy? Wymień proszę kilka przykładów.
Nazwy seriali można by mnożyć co zresztą zrobiono w komentarzach. Tu chodzi o budowę scenariusza i formę prowadzenia narracji co można sprowadzić do: źli biali wasp i generalnie chrześcijanie(dobrzy mogą być tylko homoniewiadomo albo sjw i ateiści), kolorowi to pozytywne i najbardziej kreatywne postacie chętnie popierające cały postępowy "content" jaki jest zawarty w produkcji. Ten schemat przewija się w każdym gatunku jaki oferuje Netflix.
Czyli nie odniesie sukcesu :) Jak on coś powie to będzie odwrotnie, gry miały nie odnieść sukcesu a teraz są wielkim hitem.
Wszędzie to pisze i wg mnie będzie to produkcja nie równa. Czyli efekty i zdj cudo zaś scenariusz i gra aktorska przeciętna. Pozdrawiam
Phi... Napisał książkę na podstawie gry i uważa się za eksperta tematu ? ;)
...
PS. To tylko taki mały żarcik z jego emocji na ten temat... Nie twierdzę że tak było :)
Czasem mnie zastanawia, jak ten człowiek był w stanie wymyślić tak świetny świat ^^ I jeszcze trylogia husycka mu wyszła.
I tak, specjalnie używam słowa "był" bo jego nowe dzieła nie dorastają do pięt jego pierwszym dziełom. Że też go kiedyś uważałem za najlepszego pisarza ;p
wy się tam śmiejecie warunkiem powstania Wiedźmina IV jest ugoda z Sapkowski tak się usztywnił po nagonce na niego że albo 60M albo nic. Możecie Andrzeja lubić lub nie, czym starszy będzie jeszcze wredniejszy :)
Ale to chyba zależy od umówy, którą wcześniej podpisali. Mają prawa do marki i on może ich zwyzywać co najwyżej.
przecież podali że mieli tylko prawa do trzech gier, i dlatego czwartej nie będzie jak się nie dogadają, co innego z Cyberpunkiem tutaj wykupili całe IP a MP sprzedał im bo i tam ma swoje lata a cena na pewno nie była niska.
Osobiscie niezbyt podobaja mi sie zwiastuny, no ale jezeli sam Sapkowski mowi ze bedzie dobre, to moze nie bedzie tak zle. Ufam mu, bo to jest literacki mistrz.
Sapkowski przypomina mi Wałęsę...
Najlepiej chyba, żeby już więcej nic publicznie nie mówił...
Trza umieć oddzielić osobę autora od jego dzieł. Saga o Wiedźminie i Trylogia husycka to są lektury wyjątkowe. Natomiast AS nie raz i nie dwa razy zachowywał się jak zarozumiały buc. Za elokwencją i wiedzą chamstwo też może się ukrywać.
Panie Sapkowski....medalion Geralta...wygląda podobnie do elementu ozdobnego srebrnego miecza z Wiedźmin 2 Zabójcy Królów.
Medalion Geralta dokładnie wygląda tak, jak zaprojektował go sam autor w książkach.
No jak Sapkowski mówi, że będzie sukces to zapewne będzie gniot :(
Obym się mylił
Dzięki. Teraz zasnę w spokoju.
Też chciałbym mieć takich ar ar martinów za kolegów, cobym ich mógł zapytać dlaczego zabijają te swoje postacie.
Ach, miło posłuchać takich obrońców i promotorów fantastyki jak ta pani szołranerka... Krótko mówiąc, fantasy się teraz najzwyczajniej opłaca, a nie że jest takie wartościowe i artsy, i w ogóle na podium razem z Hemingwayem i Tołstojem. Słowo 'fantasy' pisze się dziś przez duże 'S' z kreseczką.
Tytuł newsa powinien brzmieć "Sapkowski Strikes Again!" Pomimo szacunku do jego twórczości coraz bardziej mi się wydaje że Andrew traci kontakt z rzeczywistością :)
Bez względu na to co mówi AS faktem jest, iż bez jego twórczej fantazji raczej nie zagralibyśmy w Wiedźmina.
A ja jestem dobrej myśli :) trzymam kciuki za ten projekt i liczę na spełnienie obietnic
Już to widzę ctrl+c ctrl+v tylko zmiana klimatów na wiedźmina, wszystkie seriale netflixa są robione na jeden wzór. Gdyby nie cd projekt to o wiedźminie byście nawet nie słyszeli a tak naprawdę taka grę da się wcisnąć w dowolną historię fantasy. Wiedźmin jest spoko ale nie porównywajmy bajki dla dzieci z grą o tron bo to jest aż śmieszne.
Wiedzmin bajka dla dzieci? Ty chociaz jedno opowiadanie czytales? Ja przeczytalem Martina i Sapkowskiego od deski do deski i tak zgadzam sie ze nie ma czego porownywac. Gra o tron jest po prostu slaba zarowno przy Wiedzminie jak i Trylogii husyckiej.
A mnie cieszy, że fantasy i szeroko rozumiana fantastyka rozpychają się na salonach i rządzą po królewsku.
Dziwicie się czemu Andrzej Sapkowski jest taki zgorzkniały, skoro żyje w takim kraju jak Polska? Z tak głupią historią, zwłaszcza ostatnich kilkudziesięciu lat? Z ludźmi przepełnionymi pogardą do tych co się wyróżniają i za każdą cenę muszą się dowartościowywać? Bo ja nie dziwię się wcale. Znam osoby, które stały się tak samo zgorzkniałe i cyniczne w znacznie młodszym wieku.
Co do umowy z CD-Projektem i ich negocjacjami to nie wiadomo jak się one odbywały. A.S. nie jest i nie był specem od gier komputerowych i pewnie nie miał zielonego pojęcia jakie są z tego pieniądze. Pewnie też widział jedynie demko gry (a pierwsze wersje gry wyglądały wyjątkowo słabo, nawet jak dla miłośników gier) to też musiał zwątpić w sukces.
Przeciez Sapkowski juz wspolpracowal z innymi firmami, bodajze Metropolis, nawet nie wiedzial, ze nie dostal procenta z zyskow poniewaz poprzedni Wiedzmin nie zostal wydany...
Polecam sie zapoznac.
https://fanbojizycie.wordpress.com/2016/09/02/sapkowski-pokazuje-co-potrafi/
Child of Pain - Po co miałbym w ogóle wspominać o skasowanych projektach innych producentów? Co to w ogóle ma do rzeczy? Oczekujesz, że będę do każdej swojej wypowiedzi dopisywał historię produkcji jakieś gry czy serii? Wiedźmin od Metropolis dziś znaczy tyle samo co niemal 20 lat temu czyli nic.
A ten blog to ty tak na serio wysłałeś? Bo to trochę zalatuje grafomanią i ogromnym brakiem niewiedzy "blogera".
Gry mu się nie podobały, a serial już tak. Mimo, że stworzył bardzo dojrzały, głęboki świat i takich samych bohaterów, to jednak S. nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem jakości produkcji opartych na jego dziełach.
