Brutalna wizja rosyjskiej okupacji przyczyną problemów Modern Warfare w Rosji?
Ruskim się oberwało, jestem ciekaw czemu nie ukazali amerykanów najeżdżających bezprawnie na Libię czy Irak, gdzie wywieźli do siebie 90% irackich rezerw złota :/
Albo ich nielegalnej obecności w Syrii, podważoną przez ONZ, utworzenie i długoletnie wspieranie ISIS w celu destabilizacji Syrii. Albo ostatnią głośną aferę, czyli sprzedanie dotychczasowych sojuszników, Kurdów, którzy wiele lat walczyli w szeregach koalicji anty-ISIS.
Teraz, pozbawieni wsparcia USA, z Turcją chcącą ich wyeksterminować, zwrócili się do władz Syryjskich i Rosji. Dlaczego tego by nie pokazać? Świat nie jest czarno-biały.
Ano i co do białych kasków, czyli inscenizowanej akcji propagandowej. Wybieganie bez sprzętu ochronnego na teren poddany atakowi przez biały fosfor i wiele innych "wtop" np. późniejsze dokumentacje na temat np. przynależności członków tej formacji do ISIS. Tego też pewnie by nie ukazano.
Ano i zanim mnie zjedziecie za ruskiego trolla. Propagandy ruskiej i ich reakcji też nieraz nie lubię (Akcja z CoH2 czy wybielanie komunizmu), ale jakąś przeciwwagę musiałem tu wstawić dla "białej karty" Muriki
Narażę się ruskim trollom, ale kit z tym. Rosja ma ciągle jakieś fochy do świata, że jest przeciwko nim, a ...
1. Zdradzili Polskę w 1939r. wbijając jej nóż w plecy (dziś pieprzą o tym, że nas wyzwolili w 45... tak. Idąc na Berlin).
2. Zagłodzili MILIONY SWOICH obywateli na Ukrainie w 1933r. Ludzie umierali z głodu na ulicach, a ci którzy umarli byli jedzeni przez innych...
3. Przez ich cholerny komunizm wiele krajów musiało żyć w totalnym zacofaniu i biedzie przez dziesiątki lat. Niektórzy jak Armenia czy Gruzja są w 4 literach do dziś.
4. To Rosja zdetonowała najpotężniejszą bombę atomową w historii - 50-58 megaton. Miało być 100-150. Przy takiej sile mogło dojść do zmiany orbity planety! No brawo ROSJO! Na szczęście posłuchano naukowców.
5. To Rosja odmówiła NATO pomocy ratowania swoich marynarzy na KURSKU i to Rosja dokonała pamiętnych zamachów w swoim metrze, żeby mieć pretekst do ataku na Czeczenie.
6. Zestrzelenie pasażerskiego samolotu Korean Air 007 w 1983r.? Znowu biedna Rosja.
7. Zestrzelenie pasażerskiego samolotu Malaysia Airlines 17 w 2014r.? Znowu biedna Rosja.
8. Mordy na ludności cywilnej w Afganistanie.
Itd...
Tyle raz ruscy byli źle pokazani i nie było takiego halo.
Teraz dziwnym trafem jedynie wersja na PS4 jest zbanowana.
Nie ma problemów z wersją na PC i XB1, najwidoczniej ruscy pokazali $ony i IW środkowy palec za ekskluzywność Spec Ops Survival i w sumie bardzo dobrze.
Myślisz że ludzi z góry obchodzi ekskluzywność jakiegoś trybu? Zakazanie sprzedaży gry na terenie całego kraju i zrezygnowanie z milionów zielonych w celu protestu przeciwko nieczystym zagraniom wobec konsumenta, i to w Rosji, uśmiałem się ;)
Hee dobre, za tych rusków to powinni robić amerykanie
h ttps://kresy.pl/wydarzenia/regiony/bliski-wschod/amerykanski-konwoj-wojskowy-wjechal-do-syrii-by-okupowac-tamtejsze-pola-naftowe-video-foto/
@DanuelX Czemu uważać, że to strona kremlowskiej propagandy jak tam nie raz pokazywano Rosję w negatywnym świetle? Ba wg badaczy z Oksfordu to bezpieczne źródło. https://comprop.oii.ox.ac.uk/wp-content/uploads/sites/93/2019/05/EU-Parliamentary-Elections-Supplement.pdf
Narażę się ruskim trollom, ale kit z tym. Rosja ma ciągle jakieś fochy do świata, że jest przeciwko nim, a ...
1. Zdradzili Polskę w 1939r. wbijając jej nóż w plecy (dziś pieprzą o tym, że nas wyzwolili w 45... tak. Idąc na Berlin).
2. Zagłodzili MILIONY SWOICH obywateli na Ukrainie w 1933r. Ludzie umierali z głodu na ulicach, a ci którzy umarli byli jedzeni przez innych...
3. Przez ich cholerny komunizm wiele krajów musiało żyć w totalnym zacofaniu i biedzie przez dziesiątki lat. Niektórzy jak Armenia czy Gruzja są w 4 literach do dziś.
4. To Rosja zdetonowała najpotężniejszą bombę atomową w historii - 50-58 megaton. Miało być 100-150. Przy takiej sile mogło dojść do zmiany orbity planety! No brawo ROSJO! Na szczęście posłuchano naukowców.
5. To Rosja odmówiła NATO pomocy ratowania swoich marynarzy na KURSKU i to Rosja dokonała pamiętnych zamachów w swoim metrze, żeby mieć pretekst do ataku na Czeczenie.
6. Zestrzelenie pasażerskiego samolotu Korean Air 007 w 1983r.? Znowu biedna Rosja.
7. Zestrzelenie pasażerskiego samolotu Malaysia Airlines 17 w 2014r.? Znowu biedna Rosja.
8. Mordy na ludności cywilnej w Afganistanie.
Itd...
Jedna rzecz detonacja Car bomby to ok 50 megaton - eksplozja wulkanu Krakatau jest szacowana na 200 megaton ( a był to stopień 6 ) Tambora była stopniem 7. Car bomba nie miała by takiej mocy i nie była by w stanie wywołać takiego efektu.
Nikt nikogo nie zdradził w punkcie 1. To był efekt paktu Ribbentrop-Mołotov. Hitler dostał zgodę na rozbiór państw środkowowschodniej Europy od Stalina, który nie krył się niechęcią do Polaków, wręcz zachęcił Hitlera do ataku i rozbioru Polski na dwie strefy wpływów. Stalin chciał prowadzić własną wojnę rozszerzania wpływów Związku Radzieckiego i nie chciał brać udziału w 2WŚ. Dopiero Barbarossa utwierdziła go w przekonaniu, że Hitler złamał własne postanowienia paktu.
Też mnie zaskoczył ten pierwszy punkt. To nie była żadna zdrada, a zwykła napaść, jakich wiele w XX wieku. Rosja nie była naszym sojusznikiem. Wszyscy wtedy doskonale pamiętali wojnę polsko-rosyjską zakończoną w 1920 roku i oczekiwali rewanżu.
Zestrzelenie pasażerskich samolotów też nie na miejscu, bo to były pomyłki, tj. pomylono samoloty cywilne z samolotami wojskowymi, bo leciały w miejscach gdzie nie powinny były lecieć. Amerykański rząd oburzał się i krytykował Ruskich za strącenie Korean Air 007, a zaledwie kilka lat później w 1988 Amerykanie sami przez pomyłkę zestrzelili samolot pasażerski (Iran Air 655).
Mieliśmy z nimi wtedy pakt o nieagresji więc jak najbardziej jest to zdrada i złamanie traktatu. Z samolotami się zgodzę.
Zapomniałeś dodac niedawną agresję Rosji na Ukrainę a dokładnie chodzi mi o Donbas. Dlatego nigdy nie gram na serwerach z Rosjanami i staram się ich unikać. Najgorsze jest to że przebaczyli Putinowi agresję i wybrali to znowu do komisji europejskiej.
Żeby było jasne, traktat o nieagresji to nie to samo co traktat o wzajemnej pomocy, jaki Polska miała wtedy z Francją czy Wielką Brytanią. Jeżeli każde złamanie umowy nazwiemy zdradą i wbiciem noża w plecy to w takim razie Niemcy też nas zdradzili i wbili nam nóż w plecy, bo nie dość że złamali traktat wersalski to jeszcze złamali umowę o niestosowaniu przemocy jaką polski rząd zawarł z samym Hitlerem.
Mnie jednak nie chodziło o formalności, lecz o rzeczywistą percepcję. W tamtym czasie percepcja była taka, że ZSRR nie jest naszym sojusznikiem i nie można ufać Stalinowi.
To że ktoś inny nas zdradził w tym samym czasie nie ujmuje wagi jednej bądź drugiej zdradzie. Natomiast owszem, ZSRR nie uważano za sojusznika, natomiast nie znaczy to że mieli prawo nas zaatakować. Co do łamania traktatu wersalskiego, ciężko winić Niemcy za niedotrzymanie traktatu który został im narzucony. Generalnie za umowę uznaje się taki dokument prawny który został zawarty przy dobrowolnej zgodzie obu stron, to co wydarzyło się w 1918 roku musiało doprowadzić do kolejnej wojny, co z resztą przewidział Foch i kilka innych osób.
Oczywiście że nie mieli prawa na nas napaść, ale aspekt prawny nie ma tu znaczenia, bo nie tego dotyczy lista AntyGimba. Rosja napadała na nas wielokrotnie i każdy taki raz powinien znaleźć się na powyższej liście, lecz w tym konkretnym przypadku opis powinien być inny. Przedstawianie tego jako zdrady, której na dodatek nikt się nie spodziewał (bo tak należy rozumieć zwrot o wbiciu noża w plecy) jest moim zdaniem na wyrost. Rosja nie była postrzegana jako sojusznik, więc to żadna zdrada.
Przedstawianie tego jako zdrady
Mówili że nas nie zaatakują więc jak najbardziej jest to zdrada.
której na dodatek nikt się nie spodziewał (bo tak należy rozumieć zwrot o wbiciu noża w plecy)
To nie jest tak że nikt się nie spodziewał. Wbili nam nóż w plecy ponieważ w trakcie walk z innym krajem zaatakowali nas na przeciwległym froncie, dodatkowo pomimo zapewnień że tego nie zrobią. Podobna sytuacja miała miejsce rok później w przypadku Włoch i Francji, niby każdy się spodziewał ale mimo wszystko był to trochę nie miłe.
Rosja nie była postrzegana jako sojusznik, więc to żadna zdrada.
Nie liczy się jako kto była postrzegana, Rosja mówiła że nas nie zaatakuje, a mimo to to zrobiła, więc mieści się to w definicji. Owszem, zdrada w polityce to nic nowego, jednak powinna być piętnowana za każdym razem.
@Silveroerha "Zapomniałeś dodac niedawną agresję Rosji na Ukrainę a dokładnie chodzi mi o Donbas"
Ech nie cierpię być adwokatem diabła. Nie było żadnej agresji na Donieck, a jedynie bunt rosyjskojęzycznych mieszkańców wschodniej Ukrainy, która nie podobała się nowa polityka, nowej wybranej władzy. Gdyby Rosja zaatakowała, Ukrainę to by jedna ze stron wypowiedziała wojnę i nie handlowała, że sobą. https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/rosja-pozostaje-glownym-partnerem-biznesowym-ukrainy/
Rosja wspiera ten bunt swoimi oddziałami, szkoleniowcami i sprzętem, nie wkroczyła tam z pełną pompą według mnie dlatego że nie była jeszcze pewna reakcji zachodu (widać że później posunęli się dalej na Krymie). Wymiana gospodarcza pomiędzy rywalami bądź wrogami w obecnym świecie to nic dziwnego. USA jest największym partnerem Chin i na odwrót, słyszałem też że Niemcy handlowali z UK poprzez kraje trzecie w czasie I wojny światowej (zdaje się że jedna strona zapewniała celowniki, nie pamiętam co oferowała ta druga, zdaje się też że działo się to na początku wojny).
Cały news jest napisany w oparciu o tezę, która może być łatwo skontrowana argumentem, że w Rosji gra nadal jest dostępna na platformach PC oraz XBOX One. Możliwe, że ten rosyjski oddział Sony po prostu postanowił zaprotestować przeciwko praktykom Acti z trybem Survival. Tu 'niewygodne' treści nie mają nic do rzeczy, bowiem na pozostałych platformach gra doskonale sobie radzi.
Jak niby oddział firmy ma protestować przeciwko praktykom biznesowym swojej własnej firmy? :D
To niby co innego proponujesz? W Rosji Modern Warfare nadal jest dostępne na XBOX One i PC, nie było też (póki co) mowy o cenzurze tych wersji, więc "niewygodne treści" odpadają.
O ile mi wiadomo, jeśli chodzi o Xboxa, w Rosji nawet nie da się kupić Live ani Gamepassa z poziomu konsoli (teraz można je nabyć tylko na kartach prepaidowych w nielicznych sklepach), wsparcie dla klocka praktycznie nie istnieje z powodu mikrej sprzedaży, Microsoft zresztą wycofał się ze swoimi dedykowanymi usługami (poza Windowsem) w matuszce Rasiji i przekonwertował ruble z powrotem na dolary. Stąd wynikałby brak zakazu sprzedaży MW na Xboksie - i tak nikt go tam nie kupi.
Jeśli chodzi o PC, podejrzewam, że jest to rynek trudniejszy do kontrolowania niż zamknięty ekosystem Sony, zwłaszcza, że w konsolowej dystrybucji w Rosji wciąż przeważają pudełkowe edycje.
Wchodzi też w grę inna kwestia - Sony po prostu nie chciało zaczynać bitwy z nowym, rosnącym rynkiem, dotąd stojącym wyłącznie pecetami i po prostu poszło na ustępstwa.
Mnie życie nauczyło jednego - jeżeli jakieś państwo wprowadza blokadę, np. dla gry, to znaczy, że ma z nią problem - z reguły chodzi o wyjście prawdy na światło dzienne.
Rosyjski oddział Sony to państwo? Czytanie ze zrozumieniem poza skalą możliwości nieprawdaż?
Nieśmieszny żart.
Rosja mocno zaangażowała się w konflikt syryjski. To nie kurdowie tylko wojska zmechanizowane Assada zaopatrywane przez Rosjan doprowadziły do upadku kalifatu.
Teraz wydają grę której scenariusz stylizowany jest na tamte wydarzenia i umieszczają kacapów w roli oprawców.
Rosyjski oddział Sony to państwo? Czytanie ze zrozumieniem poza skalą możliwości nieprawdaż?
No sam sobie grób kopiesz:
Czytanie ze zrozumieniem poza skalą możliwości nieprawdaż?
Gdzie ja się odniosłem do rosyjskiego oddziału SONY?
Inna sprawa, że moja wypowiedź nie jest związana z tekstem, ale czytanie ze zrozumieniem jest poza skalą twoich możliwości, nieprawdaż?
mała strata kupują mniej gier niż Polacy, zawsze mają postawę roszczeniową do tego ceny gier na ich "biednym" rynku są 1/2 ceny europejskiej. Specjalne traktowanie od zawsze.
GOLu litości ta teza jest tak denna jak polska polityka zagraniczna. Gdyby ruscy czuli ból dolnej części pleców to by zablokowali grę na każdej platformie. Wiec czemu tylko Sony się wycofał?
Mniemam że prawda jest bardziej prozaiczna. Po prostu rosyjski oddział Sony wiedział co się szykuje (słaba sprzedaż) i wolał sobie odpuścić potem tłumaczenie się przed centralą i liczenie strat. To jest biznes, a ruscy gracze to głównie pececiarze, więc Sony wyczuł pismo nosem i wolał odpuścić.
Nie. Sony lepiej rozumie rosyjską mentalności i wie, że takie gesty są mile widziane przez rosyjskie władze. To że Sony zablokowało grę będzie w Rosji zapamiętane. To że Microsoft nie zablokował gry na Xboxie też będzie zapamiętane. W USA czy nawet w Polsce nie trzeba podlizywać się władzom aby móc bez przeszkód prowadzić biznes, ale w Rosji i ogólnie na wschodzie jest inaczej. Tam podlizywanie się opłaca. Sony to czuje, a Microsoft nie.
Temat newsa jest tak fascynujący że wiedziałem że gdy otworzę komentarze to muszę tu spotkać Ruskich Trolli którzy bronią swojej ukochanej ojczyzny i .... nie zawiodłem się.
no nie wiem, czy jest czego bronić.
ja tam Rosjan nie bronię - natomiast nie zamierzam udawać, że ukazana w CoD rosyjska okupacja ma cokolwie wspólnego z rzeczywistością.
trochę słabo jak na grę, która podobno jest przeznaczona dla dojrzałego odbiorcy.
Nie wiem jak z samym banowaniem gry, ale ocena od "graczy" na metacritic jest już mocno zaniżona przez Rosjan :)
Troszkę ciężko im się dziwić skoro po raz kolejny w grze przedstawiono ich jako "największe zło", gdzie ostatnio parę gier AAA starało się wybielić nawet nazistowskie Niemcy ;)
Ruskim się oberwało, jestem ciekaw czemu nie ukazali amerykanów najeżdżających bezprawnie na Libię czy Irak, gdzie wywieźli do siebie 90% irackich rezerw złota :/
Albo ich nielegalnej obecności w Syrii, podważoną przez ONZ, utworzenie i długoletnie wspieranie ISIS w celu destabilizacji Syrii. Albo ostatnią głośną aferę, czyli sprzedanie dotychczasowych sojuszników, Kurdów, którzy wiele lat walczyli w szeregach koalicji anty-ISIS.
Teraz, pozbawieni wsparcia USA, z Turcją chcącą ich wyeksterminować, zwrócili się do władz Syryjskich i Rosji. Dlaczego tego by nie pokazać? Świat nie jest czarno-biały.
Ano i co do białych kasków, czyli inscenizowanej akcji propagandowej. Wybieganie bez sprzętu ochronnego na teren poddany atakowi przez biały fosfor i wiele innych "wtop" np. późniejsze dokumentacje na temat np. przynależności członków tej formacji do ISIS. Tego też pewnie by nie ukazano.
Ano i zanim mnie zjedziecie za ruskiego trolla. Propagandy ruskiej i ich reakcji też nieraz nie lubię (Akcja z CoH2 czy wybielanie komunizmu), ale jakąś przeciwwagę musiałem tu wstawić dla "białej karty" Muriki
Można też dodać do dziedzictwa amerykanów cały ten burdel zwany Afganistanem.
A czy w tym artykule pisze gdzieś o szlachetnych czynach Amerykanów? Nikt nie mówi, że to uosobienie dobra. Mowa tu jedynie o niehumanitarnych działaniach rosyjskich żołnierzy.
No to dawaj o zbrodniach wojennych Rosjan, pośmiejemy się.
Możesz zacząć od 1 wojny w Czeczeni.
nie ma co udawać że usa czy rosja nie są największymi zbrodniarzami tego świata
różnica jest taka ze usa najpierw sama tworzy problem np alkaida czy isis, a póxniej go "rozwiązuje".
Za to rosja się nie patyczkuje w rozwiązywaniu swoich lub cudzych problemów np teraz Syria czy Afganistan lat 80.
Jak mówiłem, nie bronię ruskiej propagandy, też mnie wkurzają (sytuacja mocnego zminusowania Company of Heores 2 bo ruskim nie spodobało się to że gra ukazała ich realistycznie czyli: rozstrzeliwanie własnych żołnierzy przez komisarzy politycznych, zdrady sojuszników np. polskich partyzantów itd). Co do ich zbrodni wojennych jak mordowanie cywili w Afganistanie przez niektóre jednostki, zrównanie Groznego z ziemią czy problemy przy odbijaniu szkoły w Biesłanie to znam je, ba, rekonstruowałem niektóre z tych wydarzeń.
Po prostu od paru lat mocno irytuje mnie megalomania muriki. To samo mogę powiedzieć o wielu niedouczonych polakach powtarzających jak fałszywą mantrę "Myśmy jako jedyni podbili Moskwę!". Albo wkurzają mnie szkopy mówiące, że to nie niemcy byli źli, a mityczni naziści. W sumie wiele rzeczy mnie wkurza.
Białe hełmy walczą o oskara, tak ratują ludzi a przy okazji wspierają Nusre i inne badziewia
https: //video.twimg.com /ext_tw_video/800836481216561152/pu/vid/1280x720/ldf6I8ZDVj9xMNq7.mp4
W sumie to tu zostawię https://twitter.com/TheChowderhead/status/1188469037757587456
Wojenne gry AAA zawsze były wypchane proamerykańskim BS zakrawającym na propagandę. Ale to już trochę za dużo, nawet pomimo pewnych nieścisłości.
Im więcej oglądam filmików z tej gry, to mam wrażenie, że twórcy stracili kontakt z rzeczywistością.
No niewątpliwie stracili kontakt z rzeczywistością... bo to nie jest gra historyczna, która opowiadałaby prawdziwą historię. To z założenia miała być fikcja. Mamy tu tzw. historię alternatywną, w której dana zbrodnia jest przypisana Rosjanom zamiast Amerykanom. Nie jest to propaganda, bo propaganda udaje prawdę, fałszuje rzeczywistość. A tu nikt nie twierdzi, że to się naprawdę zdarzyło. Nie ma dopisku "oparte na faktach".
To że gra pokazuje Amerykanów w pozytywnym świetle to chyba nic dziwnego skoro jest zrobiona przez Amerykanów. Wszystkie narody unikają samokrytyki. Gra ma płytką fabułę, czarno-biały świat, i tyle. Nie ma się tu co doszukiwać drugiego dna, propagandy itp.
Wszystkie narody unikają samokrytyki.
Wszystkie oprócz Polaków plujących na swój kraj a jest takich sporo.
Ten sam autor tweeta:
Then make something up. The hundreds of people slaughtered on that road at the hands of coalition forces were real, and by changing the perpetrator, you begin the process of denial. Look at how Poland is actively trying to claim they took no part in the Holocaust. Same tactics.
https://twitter.com/TheChowderhead/status/1188472637275758594
I? To że autor tweeta nie ma pojęcia o historii Polski nie zmienia tego jak napisana jest gra... A to wydarzenie w przeciwności do wymysłów o współpracy Polski z nazistami jest niepodważalnie udokumentowane.
DM - może i autor tweeta jest historycznym ignorantem, ale w kwestii 'Highway of Death' napisał kilka słów gorzkiej prawdy.
tymczasem nie bardzo wiem, co chciałeś osiągnąć, przytaczając jego (skandaliczny, fakt) wpis dotyczący Polski i Holocaustu.
rozumiem, że chciałeś zdyskredytować faceta, ale nie udało ci się - może gdybyś udwodnił, że to jednak Rosjanie napadli na Irak...
Rosjanie byli takimi oprawcami w Syrii, że aż bodajże BBC w 2016 roku tworzyło fake newsy o użyciu broni chemicznej na cywilach przez siły Asada i używało zdjęć z wojny w Iraku w 2004. Jak Rosja weszła do Syrii na prośbę Asada, to Amerykanie nie wiedzieli do kogo strzelać - do Syryjczyków czy swoich pupili z ISIS. :D Swego czasu też wyciekły maile Hilary Clinton, w których pisała, że "należy doprowadzić do destabilizacji Bliskiego Wschodu". Taki ten obraz Amerykanów dobrych jest.
ciii... bo przyleci Soul czy Inny Ahaswer i zrobią ci z zadka wiosnę renesansu.
Jak czytam co poniektóre komentarze, to naprawdę mam wrażenie, że ruskie trolle dotarły nawet na portal o grach. Czuję się trochę jak u Orwella.
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Russian_war_crimes
Na przykład.
Two cases involved Russian soldiers murdering humanitarian aid workers who tried to save a civilian from execution on a street in Grozny. Russian Ministry of Interior forces officers fired into a group of soldiers who refused to kill the civilian population. The war caused displacement of 450,000 people, 45 percent of Chechnya's population, while 2,000 children died.
Hurr durr, Amerykanie nas oczerniajo...
A zwolenników logiki "a u was biją murzynów", pytam - czy amerykańskie zbrodnie wojenne usprawiedliwiają rosyjskie?
Nikt nie zabrania ruskim zrobić swojego Call of Duty i zawojować świata swoją wizją dobrych chłopców.
Hipokryzja w tym temacie to niestety normalna rzecz. Jakoś nie kojarzę, żeby ktokolwiek z naszej wierchuszki pierdział w pasiak za decyzję o pozwoleniu na torturowanie i przetrzymywanie w Polsce przez CIA ludzi bez wyroku.
Do Iraku pod lipnym pretekstem też pojechaliśmy jak wierny psiak.
tak dla równowagi to Rosjanie powinni zrobić grę o tym jak Amerykańscy żołnierze gwałcili mordowali i Palili wioski w Wietnamie.
USA to nie taki święty kraj, sam dozbrajał przyszłych terrorystów w Afganistanie podczas interwencji związku radzieckiego który cy by nie mówić mimo inwazyjnego przyłączenia chciał wprowadzić też kaganek oświaty do tego kraju.
Przecież Amerykanie sami nakręcili o tym filmy, Rosjanie niczym by nie zaszokowali i dobrze o tym wiedzą.
akurat jedno*, czym amerykańskie społeczeństwo góruje nad rosyjskim, to zdolność do samokrytycyzmu.
oni przepracowali swoją wietnamską traumę. Rosjanie jako zbiorowość chyba nie są do tego zdolni.
* albo i jedno z wielu, jak kto woli...
tak dla równowagi to Rosjanie powinni zrobić grę o tym jak Amerykańscy żołnierze gwałcili mordowali i Palili wioski w Wietnamie.
Sami Amerykanie naprodukowali takich dzieł co najmniej z 200, nikt im nie musi w tym pomagać.
Scenarzyści CoD są przy okazji całkiem niezłymi wróżbitami, bo skrypt napisano na długo przed tym, jak Pomarańczowy Donald olał Kurdów ciepłym moczem, a do podobnego ruchu ze strony USA dochodzi w kampanii, więc znowuż bym tak nie przesadzał z tym wybielaniem amerykańskich chłopców, zwłaszcza w serii Modern Warfare. Chyba niektórzy albo nie grali, albo zapomnieli, że wojska USA przez całą poprzednią trylogię doprowadziły wyłącznie do eskalacji wojny, dały się wysadzić atomówką, to amerykański generał stał za rozpętaniem konfliktu, to Amerykanie spieprzyli wszystko tak dokumentnie, że cały świat musieli ratować wąsaci Brytole i ich ruscy pomocnicy stojący po tej lepszej stronie. W obecnym MW jest zresztą podobnie - dosłownie jedna postać sterowana przez gracza jest Amerykaniniem i jako tako jest kreowana na faktycznie dobrą, reszta hamburgerów myśli tylko o tym, jak cudzymi rękami załatwiać własne sprawy na bliskim wschodzie i znowu to Angole ratują świat (co też jest swoją drogą zabawne biorąc pod uwagę, że to pionierzy kolonializmu dzięki którym Azja Mniejsza wygląda dziś tak, jak wygląda, ale mniejsza z tym).
BTW śmieszy mnie to wymyślanie przez Amerykanów fikcyjnych państw w Europie wschodniej czy Azji.
https://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/Qurac
https://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/Ruritania
W wypadku Modern Warfare jest to tym bardziej zabawne, że Rosjanie są Rosjanami, Mołdawia tam jest jako Mołdawia, natomiast fikcyjny CośtamCośtamStan znajduje się na równie fikcyjnym cycku dorysowanym do Azji mniejszej. Nie kumam, po co bawiono się w wybiórczą geografię, wydarzenia można było osadzić po prostu w Syrii, skoro były białe hełmy i gazowanie ludności cywilnej. Ja wiem, że to jest historia alternatywna, ale w takim razie zamiast Rosjan w roli złoli dało się równie dobrze osadzić Latverian dowodzonych przez doktora Van Dooma.
Pomijam już fakt, że generał Barkow to jest lustrzane odbicie Sheparda z oryginalnej trylogii i działa na własną rękę, podczas gdy rosyjski rząd wypiera się jego działań i nawet współpracuje z CIA i SASem, więc nie wszyscy ruscy są źli (w końcu w oryginalnej serii ważnymi postaciami byli Kamarow i Nikolaj, a Makarow strzelał do własnych krajan i porwał rosyjskiego prezydenta). Niemniej, ci sowieci, którzy są w MW źli, są parszywi do szpiku kości a Barkow to typowy jednowymiarowy paskudnik rodem z Jamesa Bonda, można było nieco popracować nad tą postacią.
Podziwiam twoje zaangażowanie w fabularne niuanse CoDa. Gdzieś, kiedyś przeczytałem, że ludzie płakali jak umierał Ghost. Zastanawiałem się wtedy "Who the f... is Ghost". Czy tam Soap. A zaliczyłem wszystkie kampanie z wyjątkiem najnowszej.
wizja rosyjskiej okupacji jest ukazana w sposób kuriozalny. Uciemiężeni Arabowie dźwigający cegły, pilnowani przez full-gear żołnierzy specnazu (sic!), a w tle nadaje propagandowa szczekaczka. Pa-ro-dia. :D
a jeżeli ktoś widzi w tym nawiązanie do obecnej sytuacji w Syrii - no cóż, nie trafił, bo Rosjanie w Syrii cieszą się dużym uznaniem (choć oczywiście nie wśród opozycjonistów i ich sympatyków).
nowy CoD to po prostu efekciarska propagandówka. Ja nie mam nic przeciwko subtelnej i inteligentnie przemycanej propagandzie (taką cechował się CoD 4 Modern Warfare, gra, której nowy MW może kamasze czyścić) - ale nowy CoD pod względem fabuły jest subtelny niczym niemiecka dywizja pancerna w natarciu. Tak łopatologicznie podanej historii dawno już nie widziałem.
Pierwszy Modern Warfare to wciąż arcydzieło. Nowy CoD ma spoko zrobione tylko dwie rzeczy: strzelanie (ważne, bo to jednak shooter) i stosunkową powolność, odczuwalny "ciężar" prowadzonego panopka. Tyle - nawet ciekawy motyw proxy war zrobiony jest na odwal się.
za dużo politykowania, za mało dobrego gameplayu. CoD się skończył na drugim Modern Warfare. Pozostaje zamknąć wieko trumny i rozejrzeć się za lepszymi, dojrzalszymi (tak!) grami. Bo nowy CoD tylko głośno krzyczy: "hej! jestem dojrzały i poważny!", ale tak naprawdę to wciąż bajka dla zblazowanych zachodnich nastolatków. Fajny akcyjniak - i absolutnie nic ponad to.
Gry wideo bywały już wcześniej zaangażowane politycznie, ale chyba nigdy nie pokazywały przy tym aż tak drastycznych i jednoznacznych obrazów. Czy to dobry kierunek w tej branży?
jeżeli przy tym wypacza i upraszcza obraz jednego z najbardziej skomplikowanych (geopolitycznie) i moralnie niejednoznacznych konfliktów ostatnich kilkudziesięciu lat - to oczywiście, że nie.
dla mnie to tania zagrywka pod publikę - na zasadzie "patrzcie, jakie to wszystko poważne i zaangażowane, oj, oj, wcale nam nie chodzi, aby fajnie się strzelało - teraz pociąganiu za spust przyświeca głębsza myśl!"
Jak sądzisz dlaczego Turcja wspiera tę opozycję która ma obalić prezydenta (Assad nazwał prez. Turcji złodziejem), przecież Assad z pomocą Rosji obalił Kalifat więc Turcja miałąby sie narażać Rosji ?
Czy to dobry kierunek w tej branży?- Zdecydowanie tak. "Wojna to tylko tchórzliwa ucieczka od problemów pokoju"
Nie popieram prowadzenia polityki za pomocą gier a już szczególnie ukazywania w grach okrucieństw wojny wyrządzanych cywilom i jeńcom. Gry to nie jest platforma do czerpania tego typu wiedzy o świecie. W grze chcę mieć rozrywkę i odprężenie a nie kolejną polityczną ambonę.