Schreier: Ghost of Tsushima musi zrobić miejsce dla The Last of Us 2
Najkorzystniejsze data premiery moim zdaniem to byłby wrzesień albo początek października. Gra według Jasona miała ukazać się w pierwszej połowie 2020 roku, więc wrzesień by się zgadzał, jak Part 2 wychodzi pod koniec maja.
Oby się tylko nie okazalo, ze we wrzesniu (?) Sucker Punch potrzebuje wiecej czasu bo produkt nie spelnia oczekiwań..
Kiedyś to bylo kurla, Naughty Dog wydawalo nowe gry i to naprawdę zacnej jakosci co 2 lata (u1 2007, u2 2009, u3 2011, tlou 2013).
Teraz to trzeba czekac 2 razy dluzej (u4 2016, tlou 2 2020)
Kiedyś gry wymagały ułamek tej pracy której wymagają teraz. Pierwszy Tomb Raider był robiony przez 10 osób teraz 100 osób.
Niestety czas pracy nad grami się wydłuża. :/ Dopieszczenie takiej gry, zadbanie o wszystkie detale (z czego ND słynie) wymaga czasu. Ale lepsze czekanie i dostanie dobrą grę, którą się zapamięta na długo, niż co roku jakaś ubigra, której nie będzie się nawet chciało kończyć.
dla mnie im później- tym lepiej, tylko niech zapowiedzą kolekcjonerkę z GoT (a potem mogą szlifować, żeby gameplay, historia, zadania poboczne i świat wart był mojego czasu- mogą robić to nawet do grudnia 2020)
W obliczu Cyberpunka w kwietniu to ekonomicznie nie najlepszy moment na wypuszczanie gier, z którymi wiążemy duży zarobek :D
A już myślałem, że Ghost of Tsushima dostało jakiś dziwny tytuł i gra się będzie nazywać "Schreier: Ghost of Tsushima"
Ogram spokojnie na grudzien 2020 na ps5 :-) Oni wiedzieli co robia , zobaczycie ze wszystkie te gry beda ulepszone na ps5 :-)
Zamiast wymuszać gorszej jakości na ps4 zrobią tytuł startowy na ps5.
Chyba odpuszczę sobie i jedno i drugie w wersji na PS4 i zagram dopiero na PS5. Jak dożyje, rzecz jasna.
Ja tak zrobiłem kolego :-) pro sprzedałem,nie dawało mi juz zadnej frajdy,ostatnia gra days gone ale tak dropilo ze masakra ,a jak juz ex jest zle zoptymalizowany na wlasna platforme
Przez wewnetrzne studio ,to dalo mi do myslenia.Juznl chcial bym.to ps5 z ely i itd
GoT to nie liga Tlou 2, wiec nie dziwie sie jego zdaniu.
