Kolejne klasyki MS-DOS do ogrania w przeglądarce
Street Rod na obrazku ale się w to pykało na Amidze.Natomiast zagrałbym w amigowski Legion to była gra.
Cieszę się, że są takie projekty, starające się zachować te wszystkie starocie.
Straszna lipa. Skoro emulują to DOSBoksem to przynajmniej mogli uwolnić wewnętrzne funkcje emulatora, np. możliwość zwiększania cykli, dzięki czemu dałoby się grać w Dooma. Odpaliłem Sigil i pokaz slajdów.
Z Sigil to jest w ogóle ciekawa sytuacja. WAD wymaga pełnej wersji DOOMa do działania, co samo w sobie łamie prawo. Do tego Sigil nie uruchomi się na oryginalnej wersji DOOMa z powodu kilku ograniczeń (np. limit 128 visplane). Dlatego został użyty stary source port BOOM z 1998 roku.
Granie w DOOMa w DOSie to już tylko retro fanatyzm. Fajnie, jest odpalić na retro sprzęcie, ale jest tyle świetnych współczesnych portów, że szkoda na to czasu. Różne porty mają różne cele. Zadowoleni będą zarówno fani nowoczesnych usprawnień jak i puryści oczekujący 100% odwzorowania działania oryginalnej wersji.
Oby udało im się rozwiązać problem z brakiem sejwowania, praktycznie wszystkich większych gier nie ma sensu przez to ogrywać.
To jest tylko ciekawostka, by na szybko sprawdzić jakiegoś klasyka. Do pogrania dłużej warto ściągnąć na dysk. Ja swego czasu trzymałem katalog z grami dosowymi w Dropboxie. Fajnie synchronizowało to sejwy między komputerami.
Polecam też https://pcem-emulator.co.uk/
Jest to pełnoprawny emulator retro PC. DOSBox jest fajny i wygodny, ale PCem replikuje całe doświadczenie, od instalacji DOSa, poprzez grzebanie w config.sys i autoexec.bat, no i emuluje znacznie więcej sprzętu i jest dokładniejszy.
DOSBox emuluje jedynie środowisko i nie odpowiada żadnej realnej maszynie. Szybkość emulacji jest całkowicie rozjechana względem prawdziwych maszyn, ale większości grom to nie przeszkadza, bo już w latach 80tych były dziesiątki klonów IBMa, więc programiści pisali gry tak, by działały na maszynach o różnej wydajności.
Nie zmienia to faktu, że jednak część gier działa dziwnie w DOSBoxie. Niby da się grać, ale stawiając retro PC obok DOSBoxa od razu czuć różnicę.
PCem też nie jest idealny, ale znacznie bliżej mu do prawdziwego emulatora, a do tego potrafi emulować PCty drugiej połowy lat 90tych z Pentium MMX i Pentium II oraz 3DFX.
Do tego dorzuciłbym lepszą akcelerację 3D w takim VMware, dzięki temu ogrywam sporo starych gier na WinXP w nim.
Emulacja może starać się przybliżać nas do oryginału ale nigdy nim nie będzie w pełni :]
Dzięki za ten odnośnik. W firmie potrzebujemy jeszcze czasem zaglądać do Subiekta 4 i 5. Udało mi się po wielu godzinach żmudnej pracy uczynić prawie działającym programem na DosBoxie, ale trzeba było mocno pogrzebać w ustawieniach i zwiększyć pamięć bo pożera zasoby jak głupi w porównaniu do zwykłych gierek. Jestem ciekawy czy z tym PCEM zechce zadziałać i czy będzie śmigał bez zająknięcia. Bo niestety DosBox czasem nadal ma problemy, mimo mocno zmodyfikowanych ustawień przeze mnie.
A próbowałeś innych wersji DOSbox? Jak SVN Daum na przykład? Czy to raczej nie ma znaczenia?
przecież dalej windows startuje z poziomu dosa"teraz nazywają to jądrem" haha a w windowsie komenda cmd uruchamia okienko dosa.Dlatego kretyni dalej w nazwach katalogów nie można używać znaków /\ : *?<>| bo są to znaki komend z dosa :) hahaha.Brakuje w katlogu windowsa tylko himem.sys oraz emm386.exe odpowiedzialne za modyfikacje niezniszczanych 640kb rom :D