Wiedźmin 3 - premiera na Switch. Gra zbiera dobre recenzje
Wkradł wam się mały błąd.
Gamesradar i Atrack of the Fanboy dały po 3,5/5, a nie 3,5/10.
Muszę przyznać, że CD-Projekt i ludzie od portu Switch postarali się. Switch musiało być dla nich niemało wyzwanie, jeśli chodzi o rozmiaru Wiedźmin 3.
@U.V. Impaler
Wiadomo, że nie zrobili tego sami, ale na pewno musieli mocno konsultować sprawy silnika, assetów itd. Patrząc po efekcie, myślę, że się jednak postarali. Wybulić konkretne pieniądze na ekspertów w swojej dziedzinie to też postaranie się ;)
zastanawia mnie czemu u bethesdy wydawanie skyrima wszędzie jest piętnowane i wyśmiewane, a u CDP gloryfikowane. Obie gry na PC jak wyszły miały najwieksze oceny, więc to nie to że jedna gra jest lepsza od drugiej. Ktoś pewnie powie, że to przez to, że bethesda ostatnio sobie przeskrobało i wylał się hejt na nich, no ale w tym wypadku mamy bardzo podobną sytuacje i odmienną reakcję graczy.
Cóż, akurat Skyrim był jeszcze na PS3 i X360 więc... Nie no, też nie wiem czemu się go tak czepiają. Może tylko przez to, że jest grą z 2011, a nie z 2015 jak Wiedźmin 3.
To śmieszne, kiedy popatrzy się na inne gry np. z serii Lego, których większość wydawana była na coś koło 9 platform.
Ja bym powiedziała, że dzieje się tak, bo Skyrim jest już dość starą grą. Minęło tyle lat, ludzie niecierpliwie czekają na TES VI a tu coraz to kolejne newsy o kolejnych platformach na które wyjdzie Skyrim. Zamiast dać to czego ludzie chcą, to rzucają im odgrzewanego kotleta, a nawet nie.. tego samego kilkuletniego kotleta tylko na coraz to nowszych talerzach.
A Wiedźmin, to Wiedźmin xD Nikt się na pewno nie spodziewał na Switchu takiej gry, która do tej pory potrafi przyciąć na PCtach, więc jest to jakiś sukces i coś z czego się ludzie cieszą.
Dodam jeszcze, że grom takim jak te z Lego pasuje multiplatformowość, bo to takie gry - pierdółki. A Skyrim czy Wiedźmin to "poważne" produkcje, w które nie gra się "na telefonie". A czemu z tych dwóch gier akurat Skyrim jest kozłem ofiarnym już napisałam.
Wg. Mnie ludzie nie hejtują Skyrima, ze względu na to że to Skyrim na Switcha, czy tego, że to już dość stara gra, tylko hejtują i właśnie dla tego, że wydała to Bethesda. Inaczej, Bethesda nagrabiła sobie w ostatnich 2-3 latach, i to dość poważnie, i teraz czegokolwiek by nie zrobili jest to hejtowane. Gdyby Fallout 4, a potem Fallout 76 okazały się megahitami na miarę gier ocenianych na 9, to jestem przekonany, że nawet po tylu latach Skyrim na Switcha spotkał się z ogromnym entuzjazmem tłumu. Czyli w skrócie, ogół nie ocenia tego, jaka jest ta konkretna gra, tylko przez pryzmat złych decyzji Bethesdy w ostatnich latach.