Spytaj o to trumpofilów. Ciekawe, kiedy Don wystawi nas, jak Kurdów
Boskie :D
Tak przy okazji, to właśnie - gdzie jest nasz dobry wujek zza oceanu? Przecież miał odwiedzić swojego największego przyjaciela w Europie? Pewnie przyleci przy okazji w połowie przyszłego roku, gdy będzie się starał o głosy polish-americans?
to jest post o emigrantach, tak w kwestii formalnej, a nie o trampie, chyba, że macie problemy z czytaniem ze zrozumieniem?
przecież oni siedzą w turcjii i chcą do europy, jeszcze nie dawno rozczulalisci się się nad emi..uchodźcami, a teraz już ich nie chcecie? dlaczego nie chcecie walczyć z tym ciemnogrodem? co się stało z europejskimi wartościami? dlaczego nie chcecie budować państwa multikulturowego? to jest ledwie 3.5 miliona ludzi, czyli mniej niż 1% wszystkich mieszkańców europy - co się z wami stało?
Nice try.
Co ten post wnosi? Myślisz, że nasze stanowisko się jakoś zmieniło? Zresztą o czym tu gadać? Przyjadą, to przyjadą.
Akurat moje stanowisko w sprawie Recepa jest takie, że ONZ już dawno powinien go postawić przed międzynarodowym trybunałem praw człowieka. Tyle że Amerykanie za bardzo lubili tureckie lotniska.
ten post wnosi tyle, że dziwnym dla mnie jest że nie widzicie problemu z płaceniu turcji za nie wpuszczanie tych biednych uchodźców w nasze granice, skoro potrzebują pomocy, takiej jak my np. uzyskaliśmy od iranu to dlaczego ich nie przyjąć? co się zmieniło? czyżby w końcu załapaliście, że lepiej być realistą niż idealistą?
warto sledzic
Moze sie okazac ze potem jakis Morawiecki, odkupi od kosciola za pare groszy
Gdzieś wyżej widziałem Manolito z Erdoganem w poście. To pewnie w ramach pozornego dbania PiS o UE.
Już niedługo będzie pisał w ramach tej kampanii PiS:
Ona świetnie przysłoni Banasia i kłopoty wewnętrzne PiS.Jakieś przetasowania i wzajemne podgryzania się nowych "elit", przy wciąż pełnym żłobie..
Gdybym był szachistą i chciałbym podnieść przedwyborczy rating długopisa oraz uzyskać możliwość odwoływania prezesa NIK a do tego nie obniżyć własnego w wyborach sejmowych, to co bym zrobił?
Aktualnego prezesa NIK wystawiłbym na wyborach do Sejmu, w jego miejsce powołałbym kogoś z zakonu PC trochę umoczonego, ale nie na tyle żeby groziło to postępowaniem karnym.
Wybory sejmowe przechodzą, sprawa wybucha, prezes NIKu nie ustępuje, długopis grzmi coraz bardziej a ja za zgodą wszystkich uzyskuję ustawę umożliwiającą usuwanie prezesa NIK.
Rating długopisa rośnie, w wyborach do sejmu nie ma szkody, odwoływanie prezesa NIKu w garści.
Co do tego ma jakiś Banaś?
@Wiejski - ryzyko, ze Duda przegra. I co wtedy? Prezydent bedzie odwolywal NASZEGO, teraz nieodwolywalnego, prezesa...
Coś w twojej koncepcji o długopisie wedle szachisty Widzący, jest na rzeczy:
https://www.tvn24.pl/andrzej-duda-o-marianie-banasiu-profesor-andrzej-rychard-komentuje-slowa-prezydenta,979159,s.html
Tyle że to dla 80% elektoratu PiS jest niezrozumiałe - elektorat potańczy w ramach wskazówek PiS i ludowych (góralskich) przyśpiewek..
Ależ ustawa będzie za tej kadencji, długopisowej jakby ktoś się pytał.
tak, ale na przeszkodzie stoi zmiana w senacie, wiec malo czasu zostalo :)
Dlatego potrzebny jest skandal, trzeba tego burdeltate odwołać, będzie konsensus.
Poza tym - co tam słychać u Gowina?
Och, doprawdy, Konfederacja powinna się sprężyć. Na co sobie ten Gowin pozwala.. W ogóle to kto lepiej potrafi wymachiwać różańcem?
Co na to Ziobro który zaciekle pracuje na swoje nad prokuratorstwo i wszechwładzę w sądownictwie?
https://fakty.interia.pl/polska/news-dgp-ujawnia-o-co-naprawde-gra-zbigniew-ziobro,nId,3287486
Byłby mu potrzebny Duda..
który właśnie pokazuje jak należy dbać o poparcie dla siebie:
Te wszystkie linki, wbrew pozorom tworzą piękny obrazek pisowskiej rzeczywistości. Czy starzy beneficjenci od państwowego żłoba, zrobią miejsca nowym kumplom, którym ślinka już cieknie na zaszczyty i kasę? Posunąć się przy tym żłobie..
Jak tam Manolito? Wola większości decyduje, kto ma władzę?
w końcu zasady dziadka stalina musieli wprowadzić
nie ważne kto głosuje ważne kto liczy głosy
szczególnie że poszło nie po ich myśli.
Piotrowicz w Sejmie bocznymi drzwiami? Bo niewazne co ludzie chca, ma byc jak my chcemy. To moze idzmy na calosc - glosuje sie po prostu na Partie, a po wyborach Prezes sam wyznacza godnych miejsc w Sejmie ludzi, oczywiscie "z woli Suwerena". Albo w ogole zlikwidujmy wybory, po co, skoro rzadzi PiS i wiecej do szczescia nie trzeba.
pamiętacie jak opozycja nie potrafiła zbierać swoich posłów np. za odwołanie tego czy tamtego ministra, myślicie, że teraz będzie inaczej?
nie wiem po co pis się tak gimnastykuje, sejm może po prostu odrzucać poprawki senatu, zresztą jak znam nasz parlament, zaraz pojawią się tacy którzy będą się spóźniać na posiedzenia, wstrzymywać się od głosu i pis bedzie spokojnie przepychał wszystko przez senat
w sumie @MANOLITO ma trochę racji, szczególnie że część senatorów to biznesmeni np takich 2 z lubuskiego przez sport do polityki i tylko po to bo pieniądze otwierają cześć drzwi, a inne otwiera polityka.
"Bo sady, sadami a sprawidliwosc ma byc po naszej stronie".
W panstwie PiS niedopuszczalne jest by opozycja miala jakis realny wplyw na dzialania rzadu, nawet jesli ow wplyw da sie zneutralizowac. W panstwie PiS rzadzi Suweren, zwany tez Prezesem, i tylko on moze miec waaaadze. To on jest Senatem!
A bardziej serio - Pis woli dmuchac na zimne, bo a nuz cos sie im uda i co wtedy? Jeszcze trzeba by jakies kompromisy zawierac, zamiast "totalna" mowiac "szanowna opozycja" i w ogole w dupach sie im poprzewraca. A tu trzeba pokazac kto tu rzadzi.
Senat wybiera ludzi do różnych kluczowych instytucji. Ustawy faktycznie sobie odrzucą, najwyżej dłużej pod pręgierzem mediów te kontrowersyjne zostaną, bo w jedną noc się nie uda przejść przez sejm i senat. Natomiast kadry, stołki i rozgrywki to jest to co nasi politycy kochają.
pamiętacie to? (jak można głosować na takich patałachów?) poza tym, nie ma takiego czegoś jak opozycja, jest, psl, ko, lewica (która też monolitem nie jest) konfederacja i nie zrzeszeni, to, że media (my zresztą też) wrzucamy ich do jednego wora pod nazwą opozycja, nie znaczy, że zawsze będą głosować tak jak by chcieli tego drobno zmianowcy - czyli przeciwko pisowi - to tak nie działa.
Manolito, "drobny" to ty jestes w uszach. Jak chcesz sie bawic w cwane utarczki slowne to troche sie postaraj.
Ale nawet jesli zaloze ze to tylko przejezyczenie, to nie zmienaj pojec dla swojego widzi misie; dobro - zmianowcy to tacy jak ty, apogleci prezesa.
Co do opozycji, znow starasz sie kreowac jakas nowa rzeczywistosc. Partie opozycyjne to te ktore nie tworza rzadu. Czyli tak, zarowno, PSL, Lewica, KO, to wszystko opozycja.
Jej, Dwa posty manolito z rzędu z którymi muszę się zgodzić. Aż dam zielone łapy.
Sytuacja z dwoma senatorami i ta z Piotrowiczem, pokazuje, że PiS to bolszewicy do kwadratu, jak ktoś miał wcześniej jakieś złudzenia, że pisowcy cenią demokrację, no to teraz już pora przeprosić, uderzyć się w piersi i przestać zgrywać kretyna :).
To też jasno pokazuje, że pisowcy absolutnie nie potrafią przegrywać, nie potrafią przyjąć do tych swoich pustych łbów woli wyborców (SUWERENA, jak to oni mawiają!), jeśli ta wola wyborców nie jest dla nich korzystna. Próbują skręcić wybory, bo boli ich, że dzięki wygranej Opozycji w Senacie, musieliby działać zgodnie z prawem. Mega żałosne.
ps. W ten cyrk z Piotrowiczem, to nawet mnie, zajadłemu antypisiorowi trudno jest uwierzyć. Po prostu trudno uwierzyć, że mogą być tak głupi i bezczelni i mieć aż tak w dupie swoich własnych wyborców. Dlatego tutaj poczekam na rozwój sytuacji, ale gdyby to była prawda, to nie miejscu świeżo wybranych posłów - elektów namawianych do takiego ześwinienia się, przyjąłbym mandat i zaraz po zaprzysiężeniu się wypisał z tego bolszewickiego cyrku Kaczora :)
Historia z prokuratorem Piotrowiczem to typowa groteska ćwoków. Zero poczucia obciachu, a jednocześnie potwierdzenie światu, że ławka ekspercka w PiS-ie jest tak dramatycznie krótka, że trzeba desperacko zawalczyć o sprytnego komunistycznego prokuratora, odrzuconego w wyborach nawet przez pisowskiego, wschodniego suwerena. Wschodni suweren przełknie wszystko ze smakiem, więc i w tym przypadku nie będzie żadnego charknięcia. Pisowcy zwyczajnie potrzebują obrotnych i oportunistycznych komunistycznych prokuratorów, bo niby kim mają ich zastąpić, w swoim ambitnym dziele odbudowy bolszewizmu w Polszy?
Wszyscy kandydaci z okręgu nr 22 przemysko-krośnieńskiego, którzy zdobyli największą liczbę głosów i zdobyli mandaty, poselskie obejmą je - zapowiedział szef komitetu wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski.
A jednak taki talent jak Piotrowicz nie może się zmarnować. :D Moja wiara w prawdomówność ludzi przecież prymitywnych jest niezmiernie ograniczona...
OJ tam, mianuja sedzia sadu najwyzszego. Kto suwerenowi zabroni? Jakies lewackie przepisy w tej no, prostytucji, hehehehe?
Z jednej strony to z Piotrowiczem chcialbym traktowac jako PrimaAprilisowy zart, z drugiej strony wiem, ze takie cos eletoratu pisowskiego nie wzruszy.
Nawet ucieszy "haha, ale lewakom dosrali, slychac wycie - znakomicie" etc.
I dlatego wlasnie jestem zwolennikiem "oko za oko". Z rok/dwa tak ich kiedys - bo kiedys nastapi - zgrillowac, by zrozumieli ze takie dzialania to bron obosieczna i lepiej nie wyciagac noza podczas rozmowy, bo samemu mozna kose zarobic.
"nie wiem jaka jest zasada, ale dla mnie, wystarczy, że minie rok i można jechać po każdym. "
"banaś gdyby miał odrobinę honoru, po prostu by zrezygnował, wydaje mi się jednak, że przyjmie tą samą strategią co Adamowicz, który nie mógł doliczyć się mieszkań i na służbie państwowej dorobił się milionów - znaczy się, wszystko to nagonka totalnej. "
Jeszcze trochę Gowina i opozycja będzie zmieniać Konstytucję razem z PiS:
"Jarosław Gowin ma jednak pomysł, jak można rozwiązać tę patową sytuację.
[ usunięcie Banasia] dop. mój
W poniedziałek podczas porannego wywiadu na antenie Radia ZET lider Porozumienia stwierdził, że w sprawie Banasia może okazać się konieczną współpraca obozu dobrej zmiany z opozycją. Chodzi o zmianę przepisów dotyczących odwoływania szefa NIK. Taka zmiana mogłaby oznaczać konieczność dokonania zmian w konstytucji."
źródło: Radio ZET
Ha! Ha! Ha! Ha! Ha! Ha! Ha! Ha! Ha! Ha! Ha! Ha! Ha! Ha! Ha!
Wybrali kolesia, typa spod ciemnej gwiazdy i narobili bigosu, a teraz będą opozycję prosić o pomoc po tym, jak przez 4 lata jeździli po niej walcem...
Kabaret.
No i, oczywiście, jeśli opozycja nie pomoże, to zostanie uznana za totalną, egoistyczną, interesowną i antypolską, gdyż nie dba o interes publiczny.
Jeszcze warto wiedzieć Bukary że taki numer, dawałby PiS legitymację i ochotę do dalszych zmian w Konstytucji i wymazania ewidentnych poprzednich naruszeń Konstytucji przez PiS.
Widzący pewnie słucha radia ZET. Ja nic o tej wypowiedzi Gowina nie wiedziałem ;)
Ba, beda walic "to przez opozycje totalna szefem NIKu jest czlowiek powiazany z mafia i finansowy oszust!"
Ja też nie.
Po prostu, jeżeli Pan Prezes coś robi, to zawsze myślę o tym co chce osiągnąć, ale nie tym co robi, tylko tym o czym nie ma mowy.
Natomiast PiS tymi swoimi "protestami " wystawił prawdziwą laurkę opozycyjnym senatorom- NIKT nie dał się kupić, to tylko pogratulować kręgosłupa moralnego. Bolszewickie kanalie muszą się więc chwytać kolejnych świńskich metod.
Raczej "proby trwaja, ale warto tez sprobowac inna droga". Tyle, ze poki co nikt sie nie sk... skałużył. Dolnoślązacy wiedzą do kogo piję.
Jeszcze trochę i doprowadzą do "totalnego" chaosu. Demokratyczne rządy w wydaniu PiS i tego tam z Żoliborza, zaczynają być jawną kpiną..
Dzisiejszy dzień pokazał, że Manolito i ludzie jego pokroju to jednak wyjątkowo naiwny (żeby nie powiedzieć gorzej) gatunek.
PiS nie przekupił senatorów opozycji, więc "nakazał" swoim nominatom ponowne przeliczenie głosów, żeby nieważne nagle stały się ważne. PiS splunął w twarz Suwerenowi. Manolito, czujesz, jak ślina spływa również po twojej twarzy?
Dzień przed wyborami pisowska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie "dwóch wież". Łamiąc zresztą procedury prawne stosowane przy takiej okazji. Jak widać, Prezes jest ponad polskim prawem. A mnie czy Manolito polskie prawo nadal obowiązuje. Manolito, wycierasz już twarz?
Ale spokojnie: nie wątpię, że nadal będziemy w tym wątku czytać o niepotrzebnym panikowaniu i o tym, że praworządność czy demokracja mają się w pisowskiej Polsce doskonale.
Dziękuję Bukary. Mnie po prostu zabrakło cenzuralnych słów, na to, co ta koszmarna partia wyczynia z Polską..
Ale manolito nie czuje sie jakby mu ktos splunal w twarz. Wedle niego, PiS naprawia Polske, i aby osiagnac ten cel, takie dzialania sa usprawiedliwione. Takze takie manolita, raczej przyklasna takim dzialaniom zamiast oburzac sie.
Bo wy lemmingi z wasza pozal sie boze "moralnoscia burzuazyjna" nie potraficie zrozumiec, ze skoro Partia czyni cos (dla dobra Polski) to WSZYSTKO co czyni jest sluszne i moralne, nawet jesli jakies drobnomieszczankie wyrzutki cos tam kwicza. Nie ma sie co przejmowac tymi niedobitkami dawnego rezymu, zmiecie ich rewolucyjna fala, zmiazdzy proletariacki mlot ludowe... suwerennej sprawiedliwosci. Prawdziwy bojownik zatyka uszy i robi swoje. Swiat mu kiedys podziekuje.
W przypadku Banasia, opozycja w zadnym wypadku nie powinna pomagac grzebac w konstytucji. Powinni optowac za tym, ze skoro Banas to kryminalista to powinna sie nim zajac prokuratura, oskarzyc, przyklepac wyrok, i dopiero wtedy usunac ze stanowiska.
Jak ktokolwiek z opozycji bedzie twierdzil inaczej, to juz teraz uwazam, ze to debil.
Jak już pisałem zaraz po wyborach - senat dla mnie nie ma znaczenia ale może stanowić piękny symbol który można grzać. Bez względu na to czy PIS będzie kombinował z wynikami czy płacił złote góry jest na przegranej pozycji - oczywiście nie u manolitów i lutzów polskich ale u praworządnych obywateli.
"Nie wielu jednak pamięta o tym, co może marszałek Senatu, a przysługuje mu pewien istotny przywilej. Mianowicie, zgodnie z „Rozporządzeniem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z dnia 21 sierpnia 1996 r. w sprawie trybu postępowania w związku z prezentowaniem i wyjaśnianiem w publicznej radiofonii i telewizji polityki państwa przez naczelne organy państwowe” (Dz.U. 1996 nr 109 poz. 526), marszałek Senatu może codziennie wygłaszać orędzie przed „Wiadomościami” na TVP. "
Kiedy zmiana rozporządzenia?
Senat ma znaczenie, nie tylko w tej kwestii, o której napisał twostupiddogs. Dla pisowców przepychanie kontrowersyjnych ustaw nocą jest kluczowe. Nie mogą dopuścić do długiej i otwartej debaty na temat niektórych ustaw, bo a nuż suweren zacznie co nieco kumać. Senat w rękach opozycji to aż miesiąc transparentności i analiz, przy każdej okazji. Ideały bolszewizmu nie zezwalają na coś takiego. Tu ma być szybko, po cichu i pod osłoną ciemności. Rewolucyjnie!
Ale manolito nie czuje sie jakby mu ktos splunal w twarz. Wedle niego, PiS naprawia Polske, i aby osiagnac ten cel, takie dzialania sa usprawiedliwione.
No właśnie, czy tacy ludzie jak Manolito widzą gdzieś jakieś granice przyzwoitości? Co musiałby zrobić PiS, by ludzie tego pokroju co Manolito pomyśleli, że coś jednak jest nie hallo? A może tacy ludzie wszystko, dosłownie wszystko usprawiedliwią?
Dopiki mu sie do dupy pisowska sprawiedliwosc nie dobierze w ten czy inny sposob, nie zrozumie. A i wtedy bedzie sobie tlumaczyl, ze to nie wina ustroju, a zli urzednicy wypaczyli mysl przewodnia Prezesa. A potem umrze, krzyczyac "Niech zyje Jaroslaw", do konca wierny idealom rewolucji, nawet gdy ta strzela mu wlasnie w potylice.
Widać też tę mentalność bolszewicką. Nie wystarcza pisowcom bolszewickie motto "sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie". Teraz już chodzi o "wybory wyborami, ale zwycięstwo musi być po naszej stronie", zgodnie z komunistycznym przekazem, że "władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy". Znamy wyniki wyborów, te do Senatu są z lekka nieoczekiwane i nie takie miały być, według pisowców, więc tych wyników nie uszanują i zrobią wszystko, by je podważyć, albo poprzez korupcję polityczną, albo poprzez protesty powyborcze. Wyobraźcie sobie, co by było, gdyby Sąd Najwyższy w 2018 roku też dostał się w całości w ich ręce.
To są niesamowici ludzie, niesamowite środowisko, niesamowita partia. Historyczne odwołania są aż nadto widoczne i właściwie to człowieka pusty śmiech ogarnia, w obliczu takich oczywistych analogii oraz jakiś rodzaj rezygnacji, gdy uświadomi sobie, że tak istotna część społeczeństwa te wszystkie analogie ma głęboko w rzyci. Naprawdę ludzie we wschodniej Polsce, w tych wszystkich wsiach i miasteczkach, nie mają choćby jakiegoś minimalnego poczucia smaku czy estetyki, o poczuciu przyzwoitości nie wspominając?
Dodam tylko za Bukarym
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/sprawa-wiez-kaczynskiego-radoslaw-baszuk-o-bledach-prokuratury/vx7y7t3
„ Reprezentujący Geralda Birgfellnera mec. Roman Giertych w rozmowie z TVN24 wyraził jeszcze jedną obawę związaną z tą sprawą. – Możemy teraz złożyć zażalenie, ale jak prokurator ponownie odmówi, to nie będziemy mogli sami skierować własnego aktu oskarżenia (subsydiarnego – red.). Jeszcze tydzień temu byśmy mogli, ale 5 października weszły w życie przepisy, które wprowadziły nowelę do artykułu 330 kpk. Ogranicza ona prawo pokrzywdzonego – przekonywał Giertych.
– Przepis ten zaproponował rząd premiera Morawieckiego trzy tygodnie po tym, jak złożyliśmy zawiadomienie w sprawie [Srebrnej – przyp. red.]. To zadziwiająca koincydencja. Pierwszym beneficjentem tego nowego przepisu jest Jarosław Kaczyński, szef partii, która dysponowała większością w polskim Sejmie. Dlatego wprowadzone prawo nazwaliśmy "lex Kaczyński" – mówił Giertych.”
A to kolejne protesty
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wybory-parlamentarne-2019-pis-zlozyl-kolejne-wnioski-do-sn-w-ramach-protestow/tc0cfn8
Sry ale giertych jest znany bardziej z tego, że jest znany, niż z merytorycznych wystąpień. W tym przypadku gada głupoty
§ 2.72) Jeżeli organ prowadzący postępowanie nadal nie znajduje podstaw do wniesienia aktu oskarżenia, wydaje ponownie postanowienie o umorzeniu postępowania lub odmowie jego wszczęcia. Postanowienie to podlega zaskarżeniu tylko do prokuratora nadrzędnego. W razie utrzymania w mocy zaskarżonego postanowienia pokrzywdzony, który dwukrotnie wykorzystał uprawnienia przewidziane w art. 306 § 1 i 1a, może wnieść akt oskarżenia określony w art. 55 § 1 - o czym należy go pouczyć.
To jak skomentujesz to?
„ Lex Kaczyński.
Otrzymaliśmy postanowienie Prokuratury Okręgowej w Warszawie datowane na dzień 11.10.2019, a wysłane w zeszłym tygodniu, w którym prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie zawiadomienia naszego Mocodawcy pana Geralda Birgfellnera o możliwości popełnienia oszustwa na jego szkodę przez Jarosława Kaczyńskiego. Postanowienie zostało wydane po prawie 9 miesiącach od złożenia zawiadomienia. Zgodnie z art. 307 kpk postanowienie w sprawie wszczęcia śledztwa lub odmowy wszczęcia należy wydać w terminie 30 dni od dnia złożenia zawiadomienia. Termin ten minął z końcem lutego br.
Postanowienie wydane w niniejszej sprawie jest naszym zdaniem niesłuszne i zostanie zaskarżone do sądu. Jednakże w trakcie oczekiwania na wydanie postanowienia o wszczęciu lub odmowie wszczęcia postępowania zmieniły się przepisy, które obecnie uniemożliwiają skierowanie subsydiarnego aktu oskarżenia przeciwko sprawcy nawet jeżeli sąd uchyli decyzję prokuratury. W obecnym stanie prawnym po uchyleniu decyzji o odmowie wszczęcia postępowania przez sąd, a następnie podtrzymaniu swojej decyzji przez prokuraturę przysługuje prawo zaskarżenia tej decyzji wyłącznie do prokuratora nadrzędnego, a nie skierowania sprawy do sądu z tzw. subsydiarnym aktem oskarżenia. Zgodnie z treścią znowelizowanego artykułu 330§2 kpk do skierowania aktu oskarżenia może dojść wyłącznie w sytuacji, gdy pokrzywdzony DWUKROTNIE, a nie jak dotychczas JEDNOKROTNIE skorzystał z uprawnienia przewidzianego w art. 306§ 1 §1a kpk. I tylko wtedy można wnieść przewidziany w art. 55 kpk subsydiarny akt oskarżenia, gdyż art. 55 kpk wskazuje na art.330 §2 kpk jako podstawę do skierowania subsydiarnego aktu oskarżenia. Czyli w praktyce oznacza to, że subsydiarny akt oskarżenia jest możliwy wyłącznie w przypadku, gdy prokurator po uchyleniu przez sąd postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania zadecyduje o jego wszczęciu i następnie umorzy postępowanie i ta decyzja zostanie ponownie uchylona przez sąd i następnie po ponownym umorzeniu jego przełożony podtrzyma tę decyzję. Tymczasem w sytuacji, gdy po uchyleniu postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania przez sąd prokurator ponownie odmówi wszczęcia, to zażalenie na to przysługuje wyłącznie do prokuratora nadrzędnego. Generalnie wprowadzona zmiana oznacza wyłączenie sądowej kontroli nad postępowaniem przygotowawczym i oddanie go w wyłączną dyspozycję prokuratury. Dotychczasowa kontrola sądowa nad postępowanie przygotowawczym stała się fikcją, gdyż bez zgody prokuratury żaden akt oskarżenia nie trafi do sądu.
Zgodnie z informacjami znajdującymi się na stronach Sejmu RP projekt w kształcie wyłączającym kontrolę sądu nad postępowaniem przygotowawczym pan Premier Mateusz Morawiecki skierował do Sejmu pod koniec lutego br., czyli trzy tygodnie po złożeniu zawiadomienia przez naszego Mocodawcę. Ustawa została przyjęta 19 lipca br., a weszła w życie 5 października 2019 roku. Ustawa nowelizująca zawiera art. 11, który zacytujemy w całości: „Postępowania wszczęte przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy na skutek wniesienia zażalenia na postanowienie o odmowie wszczęcia lub umorzeniu postępowania przygotowawczego do czasu rozpoznania zażalenia prowadzi się na podstawie przepisów dotychczasowych.” Przepis ten oznacza, że te postępowania, które zostaną wszczęte na skutek wniesienia zażalenia po wejściu w życie ustawy, czyli po 5.10.2019 roku będą się toczyć w trybie nowym. Tak więc wydanie postanowienia po 5 października br. pozbawia naszego Mocodawcę Geralda Birgfelnnera prawa do złożenia subsydiarnego aktu oskarżenia bez zgody prokuratury. Przepis art. 11 łamie fundamentalną zasadę lex retro non agit, gdyż w trakcie toczącego się postępowania pozbawia pokrzywdzonego jego praw, o ile postanowienie o odmowie wszczęcia zostanie wydane po wejściu w życie zmiany przepisów, nawet jeżeli zwłoka jest zawiniona przez prokuraturę. Ponieważ jednym z pierwszym zażaleń, które się będzie toczyć według nowego trybu będzie zażalenie w sprawie sprawy zawiadomienia odnoszącego się do Jarosława Kaczyńskiego postanowiliśmy to prawo w niniejszym oświadczeniu nazwać Lex Kaczyński.
Adw. Jacek Dubois
Adw. Roman Giertych
https://www.facebook.com/215392231834473/posts/lex-kaczy%C5%84skiotrzymali%C5%9Bmy-postanowienie-prokuratury-okr%C4%99gowej-w-warszawie-datowa/3344403155600016/
Bez zmian. Adwokaci zgodnie przyznają, że jedyne co się zmieniło, to długość i poziom skomplikowania postępowania. Może dojść do ciągłych pętli uchylania i zażaleń na postanowienie. Krzyk o braku możliwości wniesienia prywatki jest albo fałszem albo niezrozumieniem tekstu pisanego.
komentarz pod tym postem
Panie Mecenasie, a czy nie jest jednak tak (próbuję zracjonalizować kuriozalne brzmienie tego przepisu), że owo "dwukrotne" wykorzystanie prawa do wniesienia zażalenia spełnione zostaje właśnie w sytuacji zażalenia postanowienia PONOWNEGO (w tym samym przedmiocie) i rozpatrzenia owego zażalenia przez prokuratora nadrzędnego?
Przepis art. 330 § 2 k.p.k. nie wymaga od strony dwukrotnego zażalenia do tego samego organu, ale dwukrotnego wykorzystania prawa do zaskarżenia ponownego postanowienia 'w ogóle'.
Pierwszy raz korzystamy z prawa do zażalenia zaskarżając postanowienie o odmowie/umorzeniu do sądu, a następnie po ponownym - drugi raz wykorzystujemy uprawnienie do zażalenia lecz tym razem do prokuratora nadrzędnego. I po tym właśnie dwukrotnym zażaleniu postanowienia w tym samym przedmiocie przed dwoma różnymi organami uzyskujemy uprawnienie do wniesienia SAO.
W efekcie po prostu wydłużone zostało postępowanie poprzez dodanie kolejnego schodka, a nie unicestwione całkowicie prawo do subsudiarki.
Czyli to jest wg Ciebie kłamstwo?
„ Generalnie wprowadzona zmiana oznacza wyłączenie sądowej kontroli nad postępowaniem przygotowawczym i oddanie go w wyłączną dyspozycję prokuratury. Dotychczasowa kontrola sądowa nad postępowanie przygotowawczym stała się fikcją, gdyż bez zgody prokuratury żaden akt oskarżenia nie trafi do sądu.”
Raczej populizm.
Zresztą nawet w swojej wersji giertych przyznaje, że ten akt w szczególnych warunkach można wnieść.
Ciezko nawet nazwac to, co oni staraja sie zrobic z tymi wynikami wyborow. A jeszcze bardziej zenujace jest to, w jaki sposob to argumentuja - bo duzo bylo niewaznych glosow. Ja sie wcele nie dziwie, ze takie byly, bo w wielu przypadkach to nie byl nawet wybor miedzy dzuma a cholera (jak w Koszalinie).
Po ponownym przeliczeniu glosow okazuje sie, ze nagrode Nobla w dziedzinie literatury dostal Zenek Martyniuk.
A ja slyszalem, ze po ponownym przeliczeniu głosów Piotrowicz dostał się do Senatu
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/pis-chce-wziac-senat-sila-analiza/r241ky6
^^Nikt nie dał się bolszewikom podkupić, więc przy ciągłym narzekaniu na naszą klasę polityczną, cieszy mnie to, że mogę napisać coś dobrego pod adresem opozycyjnych senatorów. Szacunek i oby tak pozostało!
Kluczowym elementem tej ukladanki jest ten klocek:
Sąd Najwyższy rozpatruje wniesione protesty w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. A to nowa izba tego sądu, utworzona przez PiS w ramach zmian w sądownictwie. Zasiadają w niej sędziowie nominowani przez Krajową Radę Sądownictwa, którą kontroluje PiS
Teraz sie okaze czy beda "sami swoi" czy "nietykalni"
We wniosku pada sugestia, że w wyborach dochodziło do nieprawidłowości. Jakich? Chodzi o dodatkowe krzyżyki na kartach wyborców, którzy głosowali na kandydatów PiS. Dwa krzyżyki przy nazwiskach różnych kandydatów powodują, że głos staje się nieważny. Wedle PiS dużo jest kart uznanych za nieważne właśnie z tego powodu.
I dlatego...
PiS ma prosty pomysł. Domaga się, by Sąd Najwyższy uznał, że część głosów nieważnych to tak naprawdę głosy oddane na kandydatów PiS. „Ustalenie, iż część głosów zostało nieprawidłowo uznanych za nieważne, zaś w rzeczywistości powinny być one uznane jako głosy poparcia dla kandydata KW Prawo i Sprawiedliwość decyduje o tym, że najwięcej głosów uzyskał kandydat KW Prawo i Sprawiedliwość” — napisał we wniosku szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski.
Jak rozumiem podwojne krzyzyki przy innych kandydatach sie nie licza :)
Ale idzmy o krok dalej. Uznajmy, ze wszystkie glosy NIE oddane na kandydata PiS sa niewazne, a tym samym oddane na kandydata PiS. Bo czemu zatrzymywac sie w pol drogi?
Hej, hej, Manolito - cos w temacie "demokracja ma sie w Polsce swietnie, nawet sa wybory"?
Czyżby prezes był Niemcem?
Róża Thun okazała się jego krewną.
Ojciec raczej był polskim profesorem, a matka z szlachty kurlandzkiej/polskiej...
To, że matka Kaczyńskiego była Żydówką wielką tajemnica nie jest. Ciekawiej sprawa wygląda z ojcem, bo to, że walczył w powstaniu to wiadomo, że to bajka i współpracował on z władzami PRLowskimi. Natomiast dość ciekawa sprawa jest związana z poszukiwaniem dowodów za stwierdzeniem, iż Rajmund Kaczyński to Ludwik Kalkstein. Na razie są one poszlakowe, więc tę hipotezę trzeba odrzucić, jednak poszukiwania wciąż trwają.
Natomiast pradziadek Kaczyńskiego z tego co wiadomo był carskim oficerem walczącym przeciwko polakom w powstaniu styczniowym i donoszącym na powstańców za co otrzymał majątek pod Łomżą.
I oczywiście przodkowie nie definiują działania, jednak to PiS wyciągał dziadków z wermachtu (notabene siłą tam wcielanych) i inne resortowe dzieci, więc zrobię wyjątek i zastosują retorykę PiSu do samego Kaczyńskiego. Idąc tą bzdurną retoryką jest on genetycznym zdrajcom Polski.
Elathir - ojciec Kaczynskiego walczyl w powstaniu, choc z przyczyn niezaleznych (rana) niezbyt dlugo. Brednia jest natomiast mit o matce-sanitariuszcze w powstaniu. Co do dziadka kaczynskiego to warto wiedziec, ze przeszedl na prawoslawie, gdyz w Rosji obowiazywal przepis, ze oficer sztabowy (czyli od majora w gore) MUSI wyznawac prawoslawie, bez tego nie dalo rady awansowac. Zatem ciezko powiedziec jaka religie wyniosl z domu Kaczynski, bo jest tu kilka dostepnych opcji. Wiadomo za to ze ochrzcil sie dopiero w 1989.
Zatem ciezko powiedziec jaka religie wyniosl z domu Kaczynski z domu wyniosl religie stalinizmu.
A czesc dziadkow i pradziadkow mowila na Boga - Jahve.
lifter - no właśnie z tą walką są opinie podzielone. Z jednej strony mamy wspomnienia ciotki Komorowskiego, która twierdzi, że go opatrywała, z drugiej pustki w historii Baszty na ten temat.
Mamy standardowe problemy związane z historią osób, których historią interesowało się wiele różnych grup wpływów mogących pamięć o tej historii zmieniać.
Przecież matka Kaczyńskiego była z Jasiewiczów, a o ile mi wiadomo, nie mieli oni żydowskich korzeni. Jeżeli miała jakichś odległych żydowskich przodków, to raczej nie miało to większego znaczenia, w przypadku jej poczucia tożsamości narodowej. Prędzej można o Merkel powiedzieć, że to Polka (miała dziadka Polaka) niż o Jadwidze, że miała cokolwiek wspólnego ze wspólnotą żydowską. Jakie zresztą ma znaczenie kwestia przodków w ocenie bieżącej działalności danego człowieka?
Ahaswer - zadne, ale skoro sa tacy, co z luboscia wyciagaja dziadkow w Wehrmacie albo przerabiaja nazwiska na Komoruski i Thusske itd. to niech troszke sami tego posmakuja. Bardziej, jak mniemam, na pani Kaczynskiej ciazy jej zawod w czasach PRL, bo zdaje sie ze byla cenzorka.
Swoja droga pamietam z nia wywiad, ktory bardzo szybko jakos zniknal, o tym jak to w latach 60 poleciala do Londynu by kupic braciom PĄSOWE (jakże ona to wymawiała ARYSTOKRATYCZNIE) kurteczki, bo w Polsce takich nie bylo. A gdy sie pamieta jak sie wtedy dostawalo paszporty (szczegolnie na kraje kapitalistyczne) i ze bilety lotnicze byly wtedy ZNACZNIE drozsze niz dzisiaj (lot do Anglii to byla rownowartosc chyba kwartalnej robotniczej pensji) to widac jak ciezko sie zylo braciom w PRl, na marnym pieterku willi na Zoliborzu, ktora dostal od stalinowcow przesladowany AKowiec.
Nie wiem, jak bliskie korzenie zydowskie Jadwiga kaczynska miala, ale jej stryj Jerzy Szydlowski byl Zydem.
Po stronie Rajmunda te korzenia sa znacznie blizsze.
Fragment wywiadu
Reporter: ... Politycy PiS będą nalegać by zachował się Pan honorowo ...
Banaś: Nic na ten temat nie wiem.
Hyhy. Mozna rozumiec dwojako.
Smiac sie, czy plakac?
IPN ujawnił dane agentów CIA. Chodzi o operację "Dialog". Amerykanie: Złamano zasady
Smiac sie, czy plakac?
Smiać się bo prawnik syna Szydło, oświadczył: "Tymoteusz nie został ojcem"..
To znaczy ojcem był kto inny?
Zrobili aborcje? Jeszcze nie bylo porodu?
A skoro juz o PiSie, seksie itd. to...
Swoja droga podobno "haniebenie atakujemy dzieci". Przypomne jak Wyszkowski jechal po corce zabitego Adamowicza (i jej matce), ile sie pomyj wylalo na te polska Grete Thunberg (o samej Grecie nie wspominajac) a teraz krokodyle lzy, bo sa sugestie ze ksiadz zrobil dziecko dziewczynie.
Gdzie wtedy byla "rodzina jest swieta" Szydlo, "to haniebne" Jaki i "bezpardonowy atak" Morawiecki, moze ktos pamieta?
Dziewczyny dla Rag'nora.
https://krytykapolityczna.pl/kraj/prawica-ma-jezyk-lewica-dyskurs-galopujacy-major/
A tu dobry wywiad m.in. o tym jak polska prawica troszczy się o dzieci.
A tym czasem owieczki przygotowuje sie do golenia, kasa na pincetplus sama sie nie znajdzie
Dla Urzędu Skarbowego pozbycie się towaru w jakikolwiek sposób równa się z otrzymaniem za niego przychodu. Z tego powodu przedsiębiorcy, którzy zostaną okradzeni również będą musieli płacić podatek CIT.
Proponuje krok dalej - konfiskata majatku pod zarzutem "udzialu w przestepstwie skarbowym".
Wystawiasz fakturę, płacisz VAT. Nie ma znaczenia czy dostałeś od kontrahenta pieniądze czy nie.
Także nic nowego tutaj nie ma.
Nikt nie powie, ze o swoich PiS nie dba.
Zona rosyjskiego szpiega w ramach zapomogi od kumpli idzie w dyrektory po to by mogla dostać odpowiednia odprawę skoro maz będzie siedział. Jak wyjdzie i sprawa przycichnie znow im cos kapna, coby bidulki nie biedowali.
Wszyscy w ministerstwie wiedzieli o szpiegu a minister nie wiedział bo Sluzby mu nie powiedziały. Ciemny lud kupil? A to w porządku.
Czekam na naszych symetrystów. Poproszę o równie ciekawą pod względem artystycznym okładkę z mediów opozycyjnych.
Bo, pamiętajcie, to nie PiS dzieli Polaków.
No akurat tu nie dzieli. Metafora jak to na prawicy subtelna jak młot pneumatyczny (bardziej adekwatna byłaby Mucha i Zdrojewski ostrzący noże za plecami cesarza Grzesia), ale Scheta naprawdę powinien odejść.
Pewnie, że powinien odejść. Niemniej jednak tego rodzaju tabloidowa agresja wizualna jest dla mnie kolejnym przykładem zdziczenia obyczajów dziennikarskich, która zwiększa polaryzację społeczną.
Jest niemiecka flaga na okładce (aż dziwne, że współczesna, a nie III Rzeszy) jest wielkie RAUS, są "Niemcy" i "Tusk" zestawione ze sobą, żeby nikt nie miał wątpliwości, na czyje zlecenie działa były premier i komu służy ;-). Typowa Gazeta (anty)Polska, toporna i siermiężna, subtelna niczym młócka cepem - autentycznie (nie ma tu cienia ironii) współczuję czytelnikom tego "tworu" - skoro tak wygląda okładka, to jaka musi być zawartość ;-)?
Bukary
To nie są dziennikarze tylko funkcjonariusze propagandy.
Natomiast agresja to to, co akurat oba plemiona, czyli kiboli PiS i PO łączy.
Najpierw duzo szumu wokol syna Szydlo, naglasnianie tego w mediach, ze ksiadz, gratulacje od Orbana (!) etc. etc. etc. A teraz "lojejeje, odczepcie sie od niego, nie wolno wykorzysytywac dzieci politykow w celach politycznych" etc.
No bo przecież np. syna Tuska w ogóle PiS nie maglował w imię polityki...
A nasi kochani adwersarze na forum wcale nie jechali po synu RPO... (Jak to było? "Nie potrafił wychować syna, a ma czelność zabierać głos w takiej czy innej sprawie"! Prawda, Manolito?).
Himalaje Hipokryzji.
A pamiętacie jak TVP robiło newsa ze święceń syna Broszki? Lans na syna księdza spoko. Syn ksiądz robi dziecko, niepełnoletniej? "Rodzina to świętość i atak na nią to podłość".
Znaczy premier Morawiecki poucza mnie i grozi w imieniu "świętości pisowskiej rodziny"? Umknęło jego uwadze prześladowanie polityczne innych rodzin w wykonaniu jego partii? Jakby nie wiedział że kiedy rodziny używa się jako laurki politycznej (TVP) to tym samym zwraca się na nią uwagę opinii politycznej?
Zaiste zabawny z niego człowiek z moralnością Kalego..
Byc moze polityka energetyczna pisu ma jednak pozytywne strony.
W swietle ewentualnych podwyzek pradu, przedsiebiorcy(a) szukaja oszczednosci i w tym przypadku, Solowow bedzie budowal sobie reaktor jadrowy :)
No ponad 20 lat grano w ch..... bo polacy sa dalej zesrani po czernobylu tak bardzo ze decyzja o budowie elektrowni jadrowej w polsce = przegranie wyborow :P To wlasnie najlepiej pokazuje polska jakosc w polityce, a raczej jej brak :P dobre dla kraju, jednak niepopularne decyzje sa podejmowane dopiero jak noz na gardle :P
To nareszcie będziemy mieli własny Czernobyl?
Ojejku.. własne Fallouty też - to już będzie coś.
Dlaczego mielibysmy miec?
btw. nie wiem czy wiesz w cebulandi od chyba 50 lub wiecej lat buja reaktor jadrowy, a niedaleko warszawy jest skladowisko odpadow radioaktywnych :)
Eee ..już nie wystraszysz mnie reaktorem Ewą, czy jak jej tam. Na tym forum za dawnych czasów, Kilgur, byli, czy też nadal są, ludzie co w tym reaktorze pracowali.
Pamiętam dyskusje. Odpadami radioaktywnymi też nie. Znaczne większe zagrożenie stanowią odpady chemiczne, zwożone tutaj z całego świata przez obrotnych biznesmanów.
A ta, he, he, "cebulandia" ;) Nie ma to jak smród psującej się cebuli ;)
Gilmar ale teraz to jak jeszcze zyje, to jest na cieplej emeryturze
Flyby -> straszyc nie mialem zamiatu, raczej stwierdzilem fakt ze mamy i nikt nie krzyczy, pewnie dlatego ze wiekszosc nie wie o tym fakcie :) Wogole zdziwiony jestes obrotnymi biznesmenami? Ja wcale, wiem ze sporo wlasna matke by sprzedalo za cebulary jakby mozna bylo. Kult cebulara to dominujaca religia w tym kraju.
Ale Solowow to cebular bo nie rozumiem?
Akurat Synthos jako korporacja zuzywa bardzo duzo energii na produkcje. Ewentualne podwyzki energii, daja po dupie w kosztach. Wtedy albo trzeba przelknac pigule goryczy albo przenosic sie tam gdzie taniej. Wspomne tylko, ze Synthos ma produkcje tez w innych krajach.
Solowow pomyslal o innym rozwiazaniu, wlasne, niezalezne od cen rynkowych zrodlo energii. Skoro o tym mowi, to znaczy ze juz raczej bizness plan zrobil i bedzie z ta inwestycja na plusie.
Generalnie to pozostaje kwestia tego, czy uda mu sie wpiac w ogolnopolskasiec dystrybucji, i jesli tak, to na jakich zasadach.
No chyba ze mu rzad nie da pozwolen, to wtedy dupa.. Albo zrezygnuje albo zbuduje w Chechii :)
Drackula -> czego nie rozumiesz ? moja wymiana z Flyby nie dotyczy artykulu, a raczej sytuacji w kraju. Ostatnio spotkalem rodzine ktora miala spory magazyn wynajela go i zostala poprostu wydymana skurw...... zapelnil cala powieszchnie po dach smieciami z niemiec i dal noge. No i wlasciciel magazynu musi za utylizacje zaplacic prawie 200 tys, slyszalem ze takie rzeczy coraz czesciej sie zdazaja masakra poprostu.
Odnosnie artykulu to ze ktos wpadl na pomysl prywatnej energatyki jadrowej i jeszcze go na to stac to super. Niestety jak znam zycie problemem beda przepisy zapewne popierd..... jak stado baranow ktore je wprowadzalo :) Pamietam ze srogie dziwy wychodzily przy panelach slonecznych.
Wogole zdziwiony jestes obrotnymi biznesmenami?
Oj, nie jestem zdziwiony, Kilgur, nie jestem. Nawet podejrzewam że moje oceny większości tych "biznesmenów", byłyby zgodne z twoimi ocenami..
Kuchcinski nadal w sluzbowej willi. Ponoc ma "problemy mieszkaniowe". A moze by mu wynajac pokoj u Banasia?
Taki "na godziny"? Dobra myśl na dobra zmianę. I wszystko "w rodzinie" zostanie..
Czynsz wynosi dokładnie 4145,28 zł plus opłaty eksploatacyjne w wysokości około 850 zł. Według "Rz" koszty te nadal pokrywa Kancelaria Sejmu, jednak w oświadczeniu wydanym 23 października przez Centrum Informacyjne Sejmu czytamy, że "w momencie przedłużania umowy najmu poseł Marek Kuchciński zobowiązał się do opłacenia czynszu za dodatkowy okres ze środków prywatnych".
Ku*** chędożony! Jeszcze mu to Kancelaria Sejmu pokrywa!!! On ma problemy mieszkaniowe?! Pierdzi w stołek od 30 lat za kilkanaście tysięcy na miesiąc i on ma PROBLEMY MIESZKANIOWE?! To co on k*** robił przez te lata że się domu/mieszkania nie dorobił? Zwykły człowiek zapierdala za połowę kwoty tego czynszu i jakoś daje rade, a on nie daje? To jest miernota, to jest zero, półdebil...Nie chcę się bardziej denerwować, ale nie wiem jakim cudem to intelektualne dno, ten technik ogrodnictwa z bożej łaski, został marszałkiem sejmu i siedzi tam od tylu lat, a upośledzeni ludzie dalej na niego głosują.
Uff, nieładnie tak, Iselor - oczerniać "rodzinę" dobrej zmiany. Im się należy.
Wszystko i jeszcze więcej.
Trzeba tworzyć nowe super ministerstwa i resorty, co by "nowymi" chętnymi je obsadzić, bez strat dla starych "pierdzi stołków". Radocha:
Dobra dawka humoru
Otrzegam! Zaloz chlapacze na monitor!
http://psmg-kwiatkowski.pl/news1/oswiadczenia/item/86-list-otwarty-do-prezesa-nik-mariana-banasia
Dla typowego pisiorskiego wyborcy Banas to krystalicznie czysta osobowosc :)
Pewnie bedzie pierwszym na czerownym dywanie z okazji urodzin szarlatana z Torunia
No dobrze, ale gdzie się pochowali symetryści? Ci na usługach jedynie słusznej partii powinni mieć jakieś instrukcje, co w kryzysowej sytuacji na forach pisać. Nie oglądam TVP, więc nie wiem jaki tam jest przekaz dnia.
Działania PiS mnie w ogóle nie dziwią, bo od lat wiem czym jest PiS. Dziwi mnie zdziwienie innych. Podobnie dziwiło mnie zdziwienie niektórych Turków, że Erdogan bezczelnie próbuje ingerować w wynik wyborów w Stambule. Wcześniej obsadził swoimi ludźmi Sąd Najwyższy, a ten nakazał powtórzenie wyborów na burmistrza miasta. Trochę się Erdogan przeliczył, bo mieszkańcy Stambulu zmobilizowali się i za drugim razem kandydat opozycji zdobył jeszcze większą przewagę nad tureckim pisowcem niż za pierwszym.
My mamy trochę dziksze społeczeństwo, ale nawet ono powinno w tym momencie ze trzy razy się zastanowić, czy coś tu jest nie hallo. Czy doczekam się czasów, gdy większość społeczeństwa polskiego ocknie się z tego całego zidiocenia i zaczadzenia, i wreszcie wyrzuci na śmietnik historii formację neobolszewicką?
Symetrystycznie zauważę, że KO zarzuca PiSowi podważanie wyniku wyborów za pomocą skarg wyborczych i samo też składa skargi. Oczywiście ja wiem, że izba w sądzie najwyższym jest obsadzona pisowskimi nominatami, ale spróbujcie tę subtelną różnicę sprzedać np. wyborcy Konfederacji.
Swoją drogą to śmieszno-straszne, kiedy Sasin nazywa skargi KO podważaniem fundamentów demokracji. Hipokryzja pisowców chyba nigdy nie przestanie mnie zadziwiać.
Matysiak zauwazylem ze chcesz byc taki nautralny a przynajmniej taki troche mniej anty-pis, ale na Boga zlituj sie! KO nie skladalo skarg o uniewaznienie liczenia ani nic podobnego (a przynajmniej ja o tym nie wiem). Skladali uwagi dotyczace nieprawidlowosci i bledow (jak kratka z logiem). Troche inny caliber, wiec ja bym byl ostrozny w rownaniu tych dzialan.
Ale ja tego nie zrównuję. Ja tylko pokazuję, że jedni i drudzy mają problem ze spójnością przekazu.
Każdy ma prawo złożyć skargę. A że PiS wybrał arbitra? Detale ;p
BTW nie da rady być bardziej antypis niż całkiem. Ja po prostu jestem też anty PO, choć kaliber zarzutów mam inny.
Jednych i drugich nie trawię za archaiczność światopoglądu, PiS dodatkowo za - ujmując eufemistycznie - swobodny stosunek do prawa i instytucji.
najzabawniejsze jest to, ze ten arbiter chyba nie za bardzo ma ochote rozstrzygac na korzysc chlebodawcy :)
@Matysiak - symetrycznie zaznaczmy, ze protesty KO sa uzasadnione merytorycznie - czy to gosc kandydujacy zamiast Morawieckiego, czy to logo lewicy przy gosciu nie majacym z nia nic wspolnego (a wynik ma 4x wiekszy niz poprzednio, do tego kandydatowi lewicy zabraklo bardzo niewiele do zwyciestwa) itd. A nie "bo sa niewazne glosy wiec trzeba je nam przyznac".
Czy są uzasadnione, orzeka sąd najwyższy. A złożyć skargę ma prawo każdy. Chyba m.in. to nas boli w PiS, że równość wobec prawa to dla nich bzdura. Warto pytać, czemu nie chcą ponownego przeliczenia tam, gdzie podobna różnica zagrała na ich korzyść. Ale nie róbmy zarzutu z samego skorzystania z uprawnienia. Nie bądźmy PiSem.
Profesorzy o luce CIT i kto tu tak naprawdę działa:
https://www.pb.pl/sgh-podwaza-zaslugi-fiskusa-w-sciaganiu-973599
Takie pytanie, ekonomista nie jestem :P ale co ma luka vat do podatku CIT?
@Kilgur
Bo to jest o CIT, a nie o VAT. Cainoor się walnął :P
Poza tym lukę CIT jest chyba jeszcze trudniej ocenić niż lukę VAT. Tam wchodzi w grę nie tylko sztuczna optymalizacja podatkowa, ale także ukrywanie przychodów.
Kasta nie dopatrzyła się w tęczy nic obraźliwego.
https://twitter.com/tnwn2006/status/1186670871399882752?s=19
Zero, ratuj !!!
Myślisz, że gejem, podobnie jak ojciec i dziadek sędziego?
Jak myślicie, co było przyczyną takiego zachowania policjantów?
Skarga obywatela niezadowolonego z wyroku alimentacyjnego?
Czy to, co PiS zrobił z niezależnym sądownictwem i nadal z nim robi?
Flyby, na miłość, daj spokój. Przemiana debila w debila nie wymaga jakiegoś szczególnego wysiłku.
Oczywista oczywistość, że to wpływ ideologii. ale nie tym że coś tam zrobiono lub nie zrobiono konkretnego.
Ważne jest uczynienie ze zwykłego debila, dumnego debila, szczycącego się swoją debilnością. Dołuj gramotnych, bolszewik to brzmi dumnie.
Hmm.. na wszelki wypadek upstrzyłem tekst znakami zapytania, Widzący, lecz dalej dręczą mnie pytania..
Czy jeżeli stworzy się warunki do reprodukcji debili, to będzie ich mniej czy więcej?
Przecież na komuchów za PRLu ludzie głosowali w większości dobrowolnie.
Odwaga staniała jak komuna upadła,
Gdyby te komuchowe głupki kupowałyby jeden myśliwiec kwartalnie mniej, jeden czołg miesięcznie mniej a za to kupowali kawę i mięso z argentyńskich nadwyżek, zamiast części mundurów szyli przyzwoite dżinsy i gacie, to komuna trwałaby dotąd.
Ja to mam takie bardziej techniczne pytanie, bo naprawde czegos nie rozumiem. Wiadomo ze sedzia ma immunitet, ale to ze policja nie ma prawa wylegitymowac sedziego to dziwy jakies. Przecierz jakos trzeba ten immunitet potwierdzic, a jak to zrobic jesli nie mozna wylegitymowac, bo kazdy moze powiedziec "jestem sedzia" i wg tego prawa policja powinna go puscic.
Co do artykulu zadziwiajace jak nisko upadla policja zeby zatrudniac takich idiotow, dostali cynk ze falszywy sedzia w sadzie wyroki wydaje :P Przecierz najczesciej tam ludzie sie dobrze znaja, a przynajmniej z widzenia :P
Wiejski Widzący -> Gdyby te komuchowe głupki kupowałyby jeden myśliwiec kwartalnie mniej, jeden czołg miesięcznie mniej a za to kupowali kawę i mięso z argentyńskich nadwyżek, zamiast części mundurów szyli przyzwoite dżinsy i gacie, to komuna trwałaby dotąd.
Wlasnie dlatego chiny sa dalej komunistyczne, wzrost standardu zycia widac golym okiem, a zwykli ludzie chca poprostu dobrze zyc. Wolnosc osobista, czy to kto rzadzi, jest zdecydowanie na drugim planie, a wiekszosc chinczykow popiera partie z wlasnej woli. Z trzeciej strony smiac mi sie chce, jak widze zachodnie panstwa wdrazajace chinskie metody kontroli spoleczenstwa, pod plaszczykiem walki z terroryzmem, dyskryminacja itp, a obywatele sami sobie daja zalozyc obroze i jeszcze chetnie szyje wyciagaja :P
@Kilgur - chodzilo raczej o to, ze w czasie rozprawy. To troszke jakby wpadli na sale operacyjna i zazadali od chirurga prowadzacego operacje, zeby sie wylegitymowal.
Naruszenie powagi sadu, arogancja wladzy, przekonanie kulsonow o tym, ze moga wszystko. zawsze o wszedzie... panstwo PiS w pigulce,
a obywatele sami sobie daja zalozyc obroze i jeszcze chetnie szyje wyciagaja :P
I wtedy Kilgur, warto sobie zadać pytanie, dlaczego tak się dzieje - wciąż pamiętając że przyczyną masowych protestów w zaraniu polskiej Solidarności były przede wszystkim nędzne warunki egzystencji i zamknięte granice ;)
Widzący to podsumował, nie bez racji..
Wystarczyło poluzować administrację państwową, nieco podmienić czynniki ideowe (Kościół), zwiększyć pozory demokracji i PZPR rządziła by do dzisiaj (pod inną nazwą)
Wróćmy do "debilów policjantów". Policja zaczyna odgrywać taką samą rolę jaką odgrywała Milicja za komuny - rolę strażnika idei politycznych i obyczajowych:
https://natemat.pl/288519,gdansk-policja-weszla-do-teatru-wybrzeze-poszlo-o-wiek-widzow-i-nagosc
PZPPiS obficie czerpiąca z tego źródła, którego tradycje dotąd są żywe w narodzie, właśnie dokonuje takiej wolty dla utrwalenia władzy - bo lud ma co jeść (z czubem) i w dodatku jest kasa by go kupować..
Dopóki cieknie z koryta, które w rękach partii jedynej, chłeptaj narodzie i ciesz się ;)
lifter -> cytat z linka
Zgodnie z prawem, sędziego chroni immunitet, a co z tego wynika - policjanci nie mieli prawa prosić sędzi o okazanie dokumentu tożsamości.
Wiec to nie dokonca jak napisales :) choc zdecydowanie to bylo naruszenie powagi sadu.
Flyby -> ja to wiem od dawna ze wystarczy zapewnic ludziom dobry zywot i spokojnie mozna rzadzic, a opozycje mozna "zakopac w lesie". Ludzie chca swietego spokoju i godnego zycia na pierwszym miejscu i o to glownie walcza, bo wolnoscia sie czlowiek nie naje. Moje slowa to potwierdzenie slow Widzacego.
Co do calej sytuacji coz stawiam na to ze policjanci mieli iq ameby, a polityki bym w to nie mieszal, bo nic na to nie wskazuje na podstawie informacji zawartych w artykule.
Kilgur
1. przecierz? To jakaś odmiana paździerza?
2. legitymacja sędziego jest odpowiedzią na Twoje pytanie.
NewGravedigger ->
1- no blad zwany ortograficznym :)
2- Legitymowanie jest czynnością administracyjno – porządkową służącą potwierdzeniu tożsamości osoby. Musi obejmować potwierdzenia cech osobowościowych (poprzez porównanie wyglądu osoby z jej wizerunkiem w dokumencie) oraz potwierdzenie danych osobowych (poprzez przepytanie osoby w zakresie danych zawartych w dokumencie).
Wiec zarzadanie legitymacji tez jest wylegitymowaniem, wiec pytanie mozna czy nie mozna ligitymowac sedziego?
Elita pisowska na swoim zwyczajowym poziomie.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/protesty-ws-wyborow-do-senatu-pis-przyznaje-sie-do-bledu/0f4xrys
"zamrozic i wykruszyc" czyli zamrazarka w TK wykrusza wnioski antypisowskie.
Rewolucja pożera własne dzieci. Książka „Wołyń Zdradzony” wycofana z konkursu. Bojkot Cenckiewicza i środowiska skupionego wokół niego.
http://ksiazkahistorycznaroku.pl/44998761/publikacja-piotra-zychowicza-wycofana-z-konkursu-ksiazka-historyczna-roku
„ Jeśli to co napisał dyr. Legutko w części dotyczącej @polskieradiopl jest prawdą to po upewnieniu się zrezygnuję z zasiadania w jury.
Byłem 3-krotnie laureatem tej nagrody i znam kulisy działań p-ko mnie kancelarii prezydenta Komorowskiego, ale to co jest teraz to coś gorszego”
https://twitter.com/cenckiewicz/status/1187336813775593472?s=21
Jakie to przejmujące wyznanie ;) Przyznał że jest "coś gorszego" niż "kancelaria Komorowskiego" ;)
A to dopiero początek ideowych odkryć "czegoś gorszego"..
Pierwszy w dziejach III RP budzet bez deficytu!
.,.chociaz niekoniecznie
Nie ma to, jak statystyczno-ekonomiczne "fiki-miki, przestawiaj wskaźniki"
A 13ta i 14ta emerytura to są w ogóle wpisane do tego budżetu?
Bo mi się obiło o uszy, że nie są, a jeśli nie są to te 5mld jest kroplą w morzu potrzeb.
nie sa, to byl tylko haczyk wyborczy, ktory zreszta spelnil swoje zdanie.
Bardzo to jest zabawne, że w niecały tydzień od wyborów PiS wymiksowal się już z większości obietnic. Nie żeby po poprzedniej kadencji, kiedy spełnili 2 obietnice - słownie dwie (500 i wiek emerytalny)- było to jakoś zaskakujące.
No co ty Matysiak? A o długo oczekiwanej reformie edukacji zapomniał? A o super udanej reformie sądownictwa?
A pogonienie kasty, rozmontowanie układu to żarty są?
W całym tym szaleństwie, które nam rządzący fundują jedynym plusem jaki mnie cieszy jest fakt, że jeszcze liczą pieniądze.
Nie zapomniał. Matysiak prosty jest. Słyszy "reforma", myśli "usprawnienie".
Komu oni pomniki stawiają. Ręce opadają
https://kielce.onet.pl/kielce-pomnik-przemyslawa-gosiewskiego-juz-w-miescie-odsloniecie-w-niedziele/36x4lyf
Szczególnie ten opis robi wrażenie. Jest to tak żałosne, że aż szkoda gadać.
Właśnie w ten sposób umniejsza się znaczeniu pomników.
Przecież tam w okolicy był już jakiś pomnik Gosiewskiego. Całe kieleckie obstawią pomnikami Gosiewskiego i innych pisich patriotów?
I coś dla wyzyskiwaczy
„ Ranking Doing Business:
w 2015 - na 25 miejscu;
w 2017 - na 27 miejscu;
w 2018 - na 33 miejscu;
w 2019 - na 40 miejscu...
Jedna kadencja PiS - 15 miejsc w dół... 15 (!!!) miejsc w dół!”
Ciekawe co to za lewacki ranking
Cainoor, jestes pesymista! Patrz pozytywanie - Jestesmy na 40 miejscu ze 160 krajow na liscie, najnizej jest Somalia :)
Edit
Jeszcze lepiej mozna to skomentowac, tak po pisowsku: Jest to efekt wyzszej sciagalnosci VAT. PiS odcial zlota zyle, ktora miedzynarodowe korporacje wyprowadzaly z Polski pieniadze. W rezultacie miedzynarodwe korporacje zanizaja Polsce ranking, bo juz nie ma dla nich latwej kasy w Polsce :)
gdybym był złośliwy, to napisał bym, że to jest ta część elektoratu KO, która nie potrafi trafić we właściwy kwadracik ,,")
O wrócił Monololo ktory przemilczał ważne sprawy i wkleił kapiszona jakiegoś. Nie pomyślał przy tym że kwadraciki z KO mogli skreślić zwolennicy PiSu, ludzie głównie po podstawówce. Za trudne.
Nie mozna krytykowac PiSu za zla redystrybucje naszych podatkow, bo przyjdzie lewak MANOLITO i wraz z innym lewakiem Spiewakiem powiedza jak ma byc.
mozliwe ze manolito juz zaczal robic zaslone dymna pod inne pisowskie walki.
Mozliwe ze zaraz okaze sie ze szydlowy wyciagnal nielegalnie doplaty na ta swoja wyzsza szkole haftowania
https://www.newsweek.pl/polska/dotacja-unijna-dla-szkoly-meza-beaty-szydlo-edward-szydlo/lntcc5c
https://www.wprost.pl/kraj/10103968/szydlo-pomogla-szkole-meza-przyznala-24-mln-zlotych-dotacji.html
itd
Takze doajazdowa szosa na ranczo szydlowej to taka mala pestka.
Taki jest Manolito, ale on wcale nie jest osamotniony. W naszym kraju to jest całkiem sporawa część elektoratu. Niby żyją razem z nami, ale jakby osobno, na jakiejś innej płaszczyźnie, niemal jakby posługiwali się innym językiem, stąd możliwość komunikacji okazuje się prawie niemożliwa.
Manolito, ty już chyba kompletnie odlecialeś. Mafia w ministerstwie finansów, prokuratura kryjąca kolesiów i próba zmiany wyników wyborów, a ty z Jandą wyjeżdżasz? I jeszcze masz czelność się naśmiewać z wyborców PO?
Rzeczywiście, boki zrywać.
Wrzutka z maja?
^^Ciii… - jeszcze chwila i Manolito odkryje taśmy z "Sowy i Przyjaciół" ;-).
ps. Pinokio Morawiecki mówiąc o ściganiu mafii vatowskich powinien bezsprzecznie zacząć od swoich kolegów z rządu, z naciskiem na Ministerstwo Finansów. Pod latarnią najciemniej, w tej naszej republice bana...siowej ;-)
@Bukary
Nie śmiej się z Manolito, od czasu zniknęcia Petru jma bardzo pod górkę, gdy szuka JAKICHKOLWIEK kontrargumentów. Niedlugo pewnie wspomni o "szogunie" i "dożynaniu watahy".
Plombuś od kiedy papierek świadczy o inteligencji, to tylko pokazuje "elyte" na kogo głosuje i tyle. No ale widać III rozbiory, 2 wojny nie nauczyły Polaków niczego i dalej lubią Niemcom wchodzić w rzyć aż nogami będą merdać z niej. Najlepsza jest ta propaganda jak to Polska spada ekonomicznie, biznesowo i ogólnie staczamy się na dno, to moje pytanie brzmi czemu taki kwik podnosi platforma? A i jeszcze do inteligencji wracając, dowodem na "inteligencje" jest to że takie "coś" jak Jachira trafiło do sejmu, kolejna Wielgus co będzie ośmieszać Polskę i robić frontflipy do sejmu.
To jak to leciało? Pewne środowiska mszczą się na kryształowym Marianie za walkę z mafiami VATowskimi?
https://www.rp.pl/Sadownictwo/310249888-Przestepczy-skandal--w-resorcie-finansow.html
Były minister finansów Marian Banaś (dziś prezes NIK) jest zaskoczony zarzutami
Podwładni Mariana? No to już wiemy za przymykanie oka na co Marian dostawał domy od emerytów.
Kszyszto, trzeba było dodać jeszcze ten drugi artykuł o pisim pancerniku. Jest równie dobry:
https://www.rp.pl/Polityka/191029702-CBOS-49-proc-Polakow-nie-wie-kim-jest-Marian-Banas.html
w zasadzie może nie powinienem się dziwić. Wszak niedawno miałem okazję trafić na ciekawy artykuł:
Z badań przeprowadzonych przez pracowników Międzynarodowego Programu Oceny Umiejętności Uczniów (PISA) i OECD (Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) wynika natomiast, że prawie połowa z biorących udział w eksperymencie Polaków gubiło się przy odczytywaniu rozkładu jazdy pociągów czy... analizowaniu mapki pogody (miało z tym problem 40 proc. osób).
Trzy czwarte rodaków bezradnie rozkładało ręce przy pytaniu, czy dostrzegają związek między dwoma wykresami (jeden dotyczył sprzedaży petard, drugi - liczby wypadków). W rezultacie na najwyższych (piątym i czwartym) poziomie znalazło się zaledwie 3% Polaków.
i na koniec najważniejsze:
w Polsce zaczyna dominować "tabloidowy umysł", ton nadają osoby, które nie są w stanie zrozumieć już skomplikowanych, ważnych komunikatów. To z kolei może prowadzić nawet do erozji demokracji, w której nieprzygotowane umysły nie są w stanie rozliczyć rządzących. Ludzie nie rozumieją, czy dane posunięcie ekonomiczne będzie dla nich korzystne. A skoro nie rozumieją, to przestają zajmować się sprawami państwa. Głosowanie w wyborach staje się więc mechaniczną czynnością, a wynik ma niewiele wspólnego z demokracją. Władza będzie mogła robić, co chce, bo ludzie dobrowolnie oddają kontrolę nad nią.
Niestety Dasintra ma rację. Ludzie mają to gdzieś. Co więcej, związek między jakością ich życia, a poziomem praworządności i jakości elit jest bardzo złożony, nieoczywisty i rozciągnięty w czasie. W sytuacji, kiedy za PiS naprawdę poczuli poprawę, będą przymykać oko na kręcenie lodów, bo przecież "w polityce od zawsze same złodzieje".
A tymczasem naczelna gadzinówka:
https://wpolityce.pl/m/kryminal/470031-abw-uderza-w-mafie-vat-owska-gigantyczne-wyludzenia-prezesa
Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali 22 października w Katowicach prezesa zarządu firmy podejrzanego o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się uzyskiwaniem nienależnych zwrotów podatku VAT. W wyniku jej działań, w ciągu zaledwie 2,5 roku - od stycznia 2013 r. do czerwca 2015 r. - ze Skarbu Państwa wyłudzono ok. 60 mln zł.
Basia i koleżków przykrywany "newsem" sprzed lat.
PiS spełnia obietnice i dba o najuboższych...
"14 września, w środku kampanii wyborczej, prezes PiS Jarosław Kaczyński zaprezentował nowy program partii z rewolucyjną zmianą podwyżek świadczeń.
„Zmodyfikujemy system waloryzacji najniższych emerytur i rent. Emeryci i renciści o najniższych świadczeniach otrzymają waloryzację kwotową, żeby rosły jak najszybciej najniższe świadczenia. Minimalna coroczna procentowa waloryzacja emerytur i rent nie może być niższa niż 70 zł” – zapisali członkowie partii rządzącej w programie.
Waloryzacja emerytur 2020. Zmiana planu
Po wygranych przez PiS wyborach okazało się, że ta podwyżka jest już nieaktualna. W przysłanym do „Wyborczej” wyjaśnieniu Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej tłumaczy, że waloryzacja emerytur 2020 r. jest zaplanowana według obecnych zasad, a więc tylko na podstawie inflacji i wzrostu płac*
A sprawdziłeś, czy w pisim programie nie było "gwiazdki" przy punkcie dotyczącym emerytur? Pewno 70 zł podwyżki byłoby, gdyby suweren dał większość konstytucyjną a nie jeno bezwzględną i to w jednej tylko izbie.
Coraz więcej tej kiełbasy wyborczej zaczyna śmierdzieć. Macie może jakąś listę obietnic (i kłamstw) Kłamczuszka/Jarosława, które - jak się okazało - nie zostaną zrealizowane?
Bo coś mi się wydaje, że podstawowa "zaleta" PiS-u, o której trąbił Manolito od dawien dawna, okazała się właśnie kłamliwą propagandą.
Nie ma wiekszosci konstytucyjnej, wiec fuck off, spieprzajcie dziady!
W przysłanym do „Wyborczej”''
I na tym skończmy dyskusje, gazeta jest tak skończona ze swojego zakłamania i propagandy że nawet platformiaki jej nie czytają.
Ten nominat pisowski przyjął łapówki tylko 100tys. Bez sensu
https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,25341115,b-prezes-parku-slaskiego-z-nadania-pis-zatrzymany-przez-policje.html
Warto dodać ze nie byłoby to możliwe bez zdrady Kałuży
Cynizm, nadmierna ostrożność ale chyba skrajne postrzeganie zjawisk?, no może dużo osób tu usprawiedliwia samych siebie przed innymi, żeby nie powiedzieć przed samym sobą, a może co poniektórzy są tu lepsi wyjątkowi? etc. etc. Uważajcie bo zaczynacie skrajnie postrzegać różne zjawiska w tym kraju ..czytając niektóre posty ubarwione’ różowymi’ linkami np. do wyborczej, oby ten temat nie skończył się jakąś paranoją … możecie mnie ignorować, olewać , ech.. itd. ale pokaż mi jeden mądrala z drugim co było normalne po 1989 roku , bo to chyba najlepiej pamiętacie, i nie według Wikipedii, jakiegoś niesprawdzonego internetowego g***a, a życia realnego… zaznaczam, nie pytam tych którzy siedzą gdzieś dalej niż rzeczka Odra… ale ok. pewnie jak zwykle plebs ---> np. [ wg. Drackuli „pisowski plankton” ] w tym kraju jest?, a zresztą ,,mniejsza z tym co jest …
co ty klepiesz lesiu, przeciez po 89 nigdy nie bylo dobrze lub normalnie! Dobrze I normalnie to bylo za PRLu co nie?
No i oczywiscie te zle linki do wyborczej, normalnie jakby rifta do piekla to otwieralo. Jak zauwazysz linka do wyborczej to plukasz oczy woda swiecona?Powinien byc odgorny nakaz aby wklejac tylko linki do gazety polskiej i TVP. Wtedy wreszcie wszyscy przejzeliby na oczy!
widzisz Dracula, ja nie mam czasu tu napie*****ć w klawiaturę, jak np. Ty,, czytaj więc ze zrozumieniem ,napisałem ---> np.wyborczej , mógłbym jeśli sobie życzysz, a widzę że Ci pasuje to TVP, co bym nie przeczytał czy obejrzał, ja mam swoje zdanie, choć rzeczywiście jestem "wychowankiem" PRL ---> ale, mnie nikt nie pytał czy ten PRL w owym czasie mi 'pasował' :( tak musiałem żyć, bo mnie tak PRL kierunkował, nie znasz mnie, ja mam swoje zdanie na tamten czas i, ten czas, i cokolwiek mi tu nie napiszesz i nie wiem jak byś chciał mi dociąć , ... widzę że co poniektórzy się chyba trochę tu pogubili ...
Lesiu, twoja odpowiedź brzmi tak: "tyle lat żyliśmy w dupie, że teraz ponownie się w niej urządzenie nie jest takie złe"
czytaj więc ze zrozumieniem
Sęk w tym, że ciężko się czyta to, co piszesz. Popracowałbyś nad poprawną polszczyzną.
Popracowałbyś nad poprawną polszczyzną.
Nie dołujcie leszka ;) Zna poprawną polszczyznę tylko uparł się na stylistykę zawiłą i skrytą. Co nie zmienia faktu że jego lans polityczny jest równie skryty ;) Tylko z odnośników na tematy medialne oraz wtrętu "pokaż mi jeden mądrala z drugim co było normalne po 1989 roku" ;) można się co nie co zorientować w poglądach pana leszka..
Osobiście nie mogę, panie leszku, dyskutować z tym wtrętem w wątku poświęconym "dobrej zmianie", lecz z tytułu wieku i doświadczenia, nie miałbym żadnych kłopotów ani wahań aby ten wtręt podważyć. ;)
leszek zanim coś napiszesz, napisz sobie na jednej kartce co chcesz napisać a na drugiej co chcesz przez to powiedzieć. Potem na spokojnie przeczytaj obie kartki i zredaguj w jeden tekst i zanieś komuś do przeczytania, jak przeczyta i ogarnie o co Ci chodziło, to wtedy wrzuć to na GOLa i się zobaczy.
Sejm IX kadencji będzie ciekawy, to stwierdzenie już tutaj padło, ja się z tym zgadzam. Szczególnie kibicuję młodym (i żeby była jasność - nie tylko tym z KO, na którą głosowałem). Poniżej wywiad z posłem - debiutantem:
^^ Myślę, że młodzi, z ich podejściem, autentyzmem, entuzjazmem, to będzie nowa jakość i trzymam za nich kciuki mocno :). Mam nadzieję (choć jako realista małą, tym bardziej, że pamiętam los posła Rzepeckiego), że tacy trafili się też w PZPR (Polskiej Zjednoczonej Prawicy Razem), bo dzięki nim obecny Sejm nie byłby już "śmieszno-straszną" maszynką do przegłosowywania dekretów naczelnika ;-). Mocno, mocno trzymam za młodych, żeby nie zeżarł ich cynizm i wyrachowanie.
Zobaczymy jak pospiewa jak wpadnie miedzy wrony, bo problem nie lezy w braku mlodych tylko w tym jak starzy ich deprawuja. Wejdzie w gre wieksza kasa i bedzie po staremu z mlodymi :P
I w tym miejscu przypomniał mi się moment, kiedy "młody" Kukiz zawitał do Sejmu i na salony polityczne. Jeszcze pełen nadziei i planów na lepszy dobór przedstawicieli narodu..
Ta to w tym wszystkim najsmutniejsze kazdy jak startuje jest pelen wiary ze moze cos zmienic, a najczesciej sam sie zmienia :P:
btw. Ten co go zlapali za probe wysadzenia sejmu mial chyba najlepszy plan na naprawe polski po 89 roku, czyli odsunac starych dziadow od wladzy.
