Serial Było sobie życie trafi w tym miesiącu do oferty Netflix Polska
W tytule "seria", potem "bajka" a poźniej "kreskówka". Zdecydujcie się. Po za tym - ile można powtarzać, że bajka to FORMA literacka i nie ma NIC wspólnego z kreskówką (czasem nazywaną serialem animowanym). Utwory Mozarta też nazywacie piosenkami?
Pytanie retoryczne: czy na portalu zajmującym się grami naprawdę istotna jest naukowa kategoryzacja sztuki? Dla 99% społeczeństwa te terminy stosowane są zamiennie...
No i nie udawaj, że to pierwszy raz, kiedy ktoś na wideo mówi bajka. To powszechne w użyciu określenie "kreskówki".
Halo, autorzy artykułów nazywają siebie redaktorami, my wiemy że to nieprawda, ale skoro chcą być tak widziani to powinni się tak zachowywać. Dla nas nazwanie kreskówki bajką jest niczym, dla redaktora błędem który warto zaznaczyć.
"Bajka" jest uzusem językowym stosowanym wobec kreskówek i filmów animowanych co najmniej od chwili, kiedy w telewizji pojawiły się dobranocki, także z tym językowym nazizmem to bym tak nie przesadzał.
Jak się czepiamy: tytuły użyte w tekście pisze się w cudzysłowie.
Mama:
- Synku jaką to bajkę dziś oglądasz?
Syn oglądający "Było sobie życie":
- Mamo <zakrywa twarz dłonią w międzynarodowym geście twarzo-palmy>, utwory Mozarta też nazwasz piosenkami?
z tego co czytałem na necie to doszedłem do wniosku że Bajka i anime to poprawne wyrażenia !
tylko nazewnictwo anime jes stosowane w japonii a bajka w Polsce i tylko tym się różnią ..
zawsze można powiedzieć Bajka animowana :)
Może nie jest to moja ulubiona część z serii "był sobie..." ale to i tak o czymś świadczy, jak reszta też trafi to będzie świetnie
@pieterkov
Określenie gatunku utworu filmowego nie jest wiedzą naukową.
Po polsku mówimy serial animowany, choć określenie tego serialu kreskówką też jest poprawne.
Grammar Nizi Alert!
spoiler start
Nie spodziewałem się, że jedna z moich najukochańszych serii z dzieciństwa będzie na N. Czekam na,, były sobie odkrycia".
spoiler stop
spoiler start
"Byli sobie odkrywcy"
spoiler stop
Były sobie odkrycia i Byli sobie odkrywcy to dwa różne seriale. Zresztą jeśli pojawią się na N to z Dubbingiem z płyt a więc Były sobie wynalazki i byli sobie podróżnicy
Ja bym chciał Był sobie człowiek
To ja poproszę jeszcze o przygodny Waltera Melona, które oglądałem na kanale Fox Kids...
A później jeszcze parę innych kreskówek!
kto jest to zależy kto jest właścielem tej animacji bo jak to jest jakieś pokręcone i nagle może się okazać że prawa ma disney to nie zobaczysz tego na netflixie.
Hataraku Saibou!
- wersja historyczna.
Finally some good news :D
Ja osobiście nie obraziłbym się za Rodzinę Pytalskich, to było fajne jak się za dziecka oglądało
Jedna poprawka, zalinkowanego początku nie możemy pamiętać, bo w tv leciało to we francuskiej wersji językowej. Pamiętam, bo nazywałem tę kreskówkę "labilabi" od "la vie, la vie" występującego w piosence ;)
Wyłamię się. Kupiłam box "Było sobie życie" na DVD, no i niestety była to zakup wyłącznie sentymentalny. Kiedy człowiek nie jest już dzieckiem i wie co nieco o działaniu organizmu, serial jest po prostu nudny.
Z dzieckiem można pooglądać, ewentualnie zobaczyć jeden odcinek samemu, bo to jednak pieruńsko pomysłowa produkcja, ale żeby oglądać ciurkiem? No niestety.
No napisałem przecież: Hataraku Saibou. Obejrzyj sobie, ale lepiej bez dzieci na początku. To taka współczesna wersja "było sobie życie", tyle, że z Japonii. I to czuć. Ja osobiście plakałem ze śmiechu, jak pojawiły się białe krwinki.