PS5 będzie zużywało mniej prądu, Sony przyłącza się do inicjatywy „Playing for the Planet”
No tak lepiej żeby nic nie robili, ale mnie tacy malkontenci wkurzają.
A proces produkcji, utylizacja odpadów z owej produkcji itp. też będą "Ziemia friendly"?
Pewnie nie, a tych fabryk już pewno nie da się ładnie pokazać w TV...
Sytuacja trochę jak z autami elektrycznymi które wprawdzie same w sobie nie zanieczyszczają środowiska w trakcie jazdy ale produkcja prądu do ich zasilenia to już często inna bajka.
Prąd prądem, ale ile syfu powstaje przy produkcji akumulatorów do takich samochodów to nikt ci nie powie.
No tak lepiej żeby nic nie robili, ale mnie tacy malkontenci wkurzają.
Nie chodzi tu o samo malkontenctwo tylko o pewien typ korporacyjnej mowy pozornych korzyści. Owszem to dobrze że zmniejszają użycie mocy co wpłynie na pewno w jakimś stopniu na jej globalne zapotrzebowanie ale z drugiej strony tony nowego lśniącego kartonu na opakowania ( można by używać takiego po recyklingu ale on jest brzydki... ), styropian używany do zabezpieczania ( to akurat w wypadku xbox i kompów ) - który najczęściej nie jest poddany recyklingowi a po prostu wyrzucany. Wykorzystanie innych tworzyw sztucznych jako obudowy ( aktualnie jest to HDPE ).
Tu nie chodzi o to że powinniśmy się zachowywać jak wujek Staszek który mówi: "jak macie tak robić to nie róbcie w ogóle ". Powinno to być działanie kompleksowe a nie tylko pojedynczy gest bardziej ciut na pokaz niż realnie wpływający na całość.
Bo w praktyce nie robią nic, dalej będą produkować w Chinach, które nie dbają w ogóle o środowisko naturalne.
To zwykły PR-owy ruch, żeby ludzie się podjarali, jakie Sony jest bio i eko.
Chińczycy robią więcej dobrego dla środowiska niż Polska. Dla przykładu mają 2x więcej energii z OZE niż my. Najgorsze są hamerykańce bo ich lobby ropowo-gazowe łatwo tortu nie odda i ich naukowcy i politycy mocno dyskredytują wszelkie działania mające na celu poprawienie klimatu.
Oczywiście.
Chiny, główny emiter CO2 na świecie, odpowiedzialny za blisko 30% światowej emisji, robi dla klimatu więcej, niż Polska, która nie emituje nawet 1% światowego CO2.
Jeszcze coś mądrego masz do powiedzenia?
Tak ale mają 40x więcej mieszkańców niż Polska, co ty więc porównujesz? Porównaj Emisje per capita, to zobaczysz, że w Chinach nie jest tak źle jak wszyscy piszą. A udział OZE w ich miksie energetycznym stale rośnie w przeciwieństwie do Polski, gdzie udział OZE się kurczy!
Po pierwsze, tu masz swoje walczące o klimat Chiny:
https://biznesalert.pl/chiny-zwiekszenie-mocy-energetyka-wegiel/
Zaraz mi powiesz, że OK, bo procentowy udział węgla w ich energetyce spada, tylko co to ma za znaczenie, skoro ilość spalanego wzrasta?
Po drugie, OZE to sposób na wyciąganie kasy przez korporacje. Jedyną formą bezemisyjnej i pewnej energii jest atom.
Po trzecie, ich emisja per capita jest nieznacznie tylko mniejsza od Polski, i wynika raczej z tego, że sporo ludzi w Chinach żyje w biedzie. Jeśli poziom życia tych ludzi się poprawi, szybko nas przegonią.
Zastanów się przy okazji, jak absurdalnie brzmisz. Kraj o blisko czterdziestokrotnie liczniejszej ludności i trzydziestokrotnie większej powierzchni ma, uwaga, okrągłe dwa razy tyle energii "ekologicznej", co malutka Polska. Normalnie zbawcy świata.
2x więcej ale procentowo, u nich to jest ponad 26% w całkowitej skonsumowanej energii a my mamy ile? 12%? Co do nowych mocy węglowych w Chinach to są to jednostki dużo bardziej wydajne, zastąpią kopciuchy z lat 80, które są dużo bardziej trujące. Nie da się z dnia na dzień odejść całkowicie od węgla, gdy cała gospodarka od lat opierała się na tym źródle energii. Ale Chińczycy robią psotępy a my się cofamy. OZE to najtańsze źródło energii, a ty idź włożyć swoją foliową czapeczkę bo nałykałeś się propagandy z USA. Atom jest bardzo dobry, dlatego Chiny dynamiczne zwiększają swoje moce, a w Polsce? Jak w lesie, lepiej dać 500+ niż zainwestować w atom. Polska to jest czarny punkt na mapie Europy, zamiast się czepiać ekologicznejszych Chińczyków posprzątaj we własnym kraju.
O kolejny, co widzi wszędzie spiski lobby kopalnego, ale innych wyzywa od czapeczek.
Będę się czepiał Chińczyków. Ich emisja rośnie, więc daruj sobie gadki, jak dbają o środowisko.
Po drugie, odnawialne wcale tanie nie są. Są drogie, a używa się ich, bo rządy dopłacają.
Po trzecie, Polska czarnym punktem? Per capita Polska emituje mniej, niż Niemcy. Ci sami Niemcy, którzy ostatnio odchodzą od atomu. Francuzi za to emitują przy o ponad połowę większej populacji nieznacznie tylko więcej, niż Polska,a ich energetyka opiera się prawie wyłącznie na atomie i jednej z dwóch sensownych form energii odnawialnej - energii wodnej. Mają również jedną z najniższych cen prądu w Europie. Niemcy natomiast - jedną z najwyższych. W tych dwóch krajach średnia pensja jest niemal identyczna.
Co do Polski, anty-atomowa histeria w naszym kraju bardzo mnie boli i mam nadzieję, że kiedyś zmądrzejemy. Nie głosowałem również na nasz kochany rząd i szczerze ich nie cierpię.
Oby nie miało to wpływu na wydajność w grach.
Zajęli by się w końcu wdrożeniem stanów energetycznych, bo da się zauważyć, że ich soc ma z tym problem, gdzie podstawowe ps4 w spoczynku cięgnie ze 70W, to pecet jak odtwarza film potrafi brać mniej, a zasadniczo to konsola powinna brać znacznie mniej, bo może być lepiej zoptymalizowana pod to no i nie jest tak mocna.
Tryb wstrzymania tego typu się przyda, ale lepiej by wypadała optymalizacja poboru, gdy nie gramy.
A w PS4 Slim nie naprawili tego? Premierowe pierwsze PS4 miały z tym ogromny problem. Pod tym względem Xboxy są znacznie oszczędniejsze.
A nie wiem, dane są dla slima, to generalnie nie jest raczej błąd, a brak po prostu obsługi, to nie jest jakaś duża różnica w menu, ale mogli by pomyśleć, bo z tego co wiem stany energetyczne mogą też obniżyć użycie podczas obciążenia, ale zakładam, że w ps5 i tak będzie lepiej, bo będzie zen2.
Zgadzam się. Może też będzie to jedna ze zmian. Nie podali na razie żadnych konkretów poza trybem uśpienia. Zobaczymy.
Rzadko używam trybu uśpienia w konsolach czy PC. Jak kończę grać, to sprzęt wyłączam. Jak coś ściągam, to tylko kiedy gram. Nie wiem, jak to u innych wyglada.
Wszystko będzie takie eco ale czy nowa konsola padnie po gwarancji jak np pralka.
Jak nie podlaczysz do prądu będzie bardziej Eco. A jak nie kupisz w ogóle urządzenia to jeszcze bardziej. $ony raczej wykorzysta to jako dobry PR. Koroparcje lubią się kreaowac jakie to one nie sa fajne i ecofriendly. A hajs musi sie zgadzac. Tak bylo, jest i będzie.
Gdyby tylko jeden milion użytkowników włączył tę funkcję, to zaoszczędziłoby to równowartość średniego zużycia energii elektrycznej przez 1000 amerykańskich domów.
albo 50 domów różnych bogów ekologii Alów Gorów
https://abcnews.go.com/Politics/GlobalWarming/story?id=2906888&page=1
Albo 1 prywatny jet, którym Leonardo Di Caprio lata promować walkę z globalnym ociepleniem.
Obecnie podzespoły AMD są bardziej energooszczędne od konkurencji oferując przy tym podobną wydajność. Widocznie kolego spałeś pod kamieniem przez ostatnie 3 lata, więc proponuję nadrobić zaległości przed pisaniem bzdur.
Poproszę model, który będzie samodzielnie przypinał się do drzew w lesie i wywieszał transparenty na kominach przemysłowych w geście protestu przeciwko dewastacji środowiska.
Aleś ty zabawny, aż wstyd pisać takie wypowiedzi z plakietką "gameplay.pl". Gry-online powinno ci się dobrać do dupy za takie głupkowate komentarze.
No jasne. I pewnie jeszcze powinni banować za używanie pada w fpsach i ściąganie darmowych gier z Epica, bo fanów Steama to razi.
@FrankerZ
Za to tobie powinni wyciągnąć tego kija z dupy za nieogarnianie ironii
Widzę, że nie jesteście na bieżąco. Żartowanie z zaangażowania wielkich korporacji w ochronę środowiska jest niepoprawne politycznie i podlega pod paragraf o promowanie nazizmu.
Świetny pomysł. Jako następny krok proponuję w ramach ratowania środowiska zaprzestania produkcji konsol.. Wtedy zużycie prądu będzie równe 0.
korporacja robi drastyczne kroki:
stulejarze - "zabierajo nam wydajność w grach globalne ocieplenie to żydowski spisek przeciwko polskim graczom!!!"
korporacja robi symboliczne kroki:
stulejarze - "to PR-owa zagrywka, która nic nie zmieni, chcą tylko pokazać jacy są eco friendly by więcej zarobić hajsu a podczas gdy pacyfik płacze :'("
Dobrze, że coś tam zrobią nawet symbolicznie, w przypadku 100 mln takich urządzeń i tego, że większość ich właścicieli nie potrafi nawet wejść w ustawienia, wystarczy zmniejszyć domyślny czas hibernacji i już zużycie prądu widocznie spada.
To jakaś choroba psychiczna? Wszędzie widzisz stulejarzy? Zaglądasz ludziom w portki, czy po prostu lubisz rzucać wyzwiskami dookoła?
Dobrze ujęte, polacy nie widza dalej niż czubek własnego nosa. Za 20 lat, gdy susze będa co roku a żywność będzie dużo droższa będa płakali, że rządy nic nie robiły i doprowadziły do takiej sytuacji. Podobnie jest dzisiaj z frankowiczami, 10 lat temu myśleli, że Boga za nogi złapali bo przy ich marnej wypłacie ktoś im chciał dać kredyty, co prawda frankowy, ale co za różnica. Gdy kurs Franka spadał to wyśmiewali tych, którzy mają kredyt w złotówkach, ale po 10 latach teraz sami płaczą io palą opony przed sejmem. Teraz ci sami chcą palić węglem i nazywają zmiany klimatyczne fałszerstwem. Głupota ludzka nie ma granić, niestety.
Nie wierzę, ludzie będą za prąd mniej płacić i jeszcze narzekają, bo producent konsoli robi to z pobudek marketingowych...
jeśli wydajność GPU i CPU to kombinacja taktowania / procesu produkcyjnego to nie da się dostarczyć coś wydajniejszego co ma mniejsze TDP niż coś mniej wydajne, chyba że chodzi im o hibernacja urządzenia kiedy to wyłączy wszystko razem z wifi na amen ;)
A to nie tak że energia jest cały czas wytwarzana wiec zmniejszenie zużycia nie wpływa na nic?
Zapotrzebowanie na energię stale się zwiększa a więc trzeba jej wytwarzać coraz więcej
Eh.I znowu ten pozorny ekofaszyzm.Już widzę jak to się nie przełoży na trwałość poszczególnych komponentów konsoli
