WoW Classic - gracze banowani za wykorzystanie buga
Twórców bo przeoczyli taki błąd i graczy bo świadomie z tego korzystali. A jako że kramik należy do blizzarda to wiadomo że cwaniacy są na przegranej pozycji
Pamiętam jakiś bug w GW2 który dawał możliwość zdobycia szybko dużej kasy w grze po którym również poleciały bany. Według mnie w takich przypadkach kara powinno być tylko wyczyszczenie sprzętu wyjątkiem są bugi które niszczą zabawę innym np w PVP.
'Wina jest graczy, czy twórców, przez których jest dziura w grze?'
Idziesz wieczorem ulica, widzisz niedomkniete drzwi do zakladu uslugowego, powiedzmy fryzjera. Wchodzisz, myjesz sobie glowe, golisz sie maszynka, uzywasz ich kosmetykow, po czym sadzisz na srodku kazdego fotela klocka i sikasz do doniczek z kwiatami. Utrudni to prace zalodze i nawet moze zmusi ich do zamkniecia lokalu. Wychodzisz. Idziesz do domu.
Kto jest winny? Ty czy wlasciciel/prowadzacy zaklad?
Ogarnijcie dupe, te gry sa zbyt duze, zeby nie bylo w nich exploitow. Problem jest taki, ze gracz powninien to zglosic jako bug, a nie wykorzystywac.
Durny przykład. Bo w twoim ktoś doznał szkody majątkowej. Tu natomiast nic się nie stało, zdobyli parę przedmiotów szybciej i co z tego? Wina leży tylko i wyłącznie po stronie Blizzarda, powinni przeprosić i naprawić swój błąd.
@Cziczaki
Nie doceniasz mocy dużego kebsa z ostrym sosem.
Jak można porównywać świat wirtualny do rzeczywistego? Przecież opisany przykład, to nic innego jak włamanie, a więc przestępstwo. Czy chcesz zatem powiedzieć, że Ci gracze to przestępcy?
Po za tym, samo zachowanie Blizzarda jest śmieszne, banuje graczy, tak jakby cheatów użyli, czy też zepsuli rozgrywkę innym. Z tekstu wynika, że błąd umożliwił im zdobycie lepszego ekwipunku, czy innych bonusów w krótszym czasie. Nie hasali więc po mapie i przy wykorzystaniu błędu mordując wszystko co się rusza. Poczynili po prostu większy progres w krótszym czasie niż reszta graczy. Nie tak dawno Ubisoft walczył z tworzeniem prostych zadań z dużą ilością XP, bo ludzie doładowania do rzeczonych punktów nie musieli kupować.
Śmieszą mnie Ci obrońcy graczy co w każdym przykładzie z życia rzeczywistego widzą "złe porównanie". Ponownie za kolegą - ogarnijcie dupę i dorośnijcie, nauczycie się brać odpowiedzialność MORALNĄ za swoje czyny. Z jednej strony ryczycie jak prosiaki, że zabiera się Wam wolność na każdym kroku (nie piszę tylko o grach), z drugiej gdy tylko trochę jej dostaniecie czy nadarzy się okazja puszczają Wam wszelkie hamulce moralne. Inny przykład - grasz w grę planszową z kolegami. Mistrz gry wyszedł do klopa, a Twoi koledzy od gry siedzą z nosem w telefonach - jesteś po słabym rzucie kostką ale nikt nie widzi więc zmieniasz ustawienie kostek. Ich wina czy Twoja? "To tylko gra"? Kogo powinni ukarać, z kim powinni przestać grać gdy się dowiedzą?
Wracając do WoWa. Bugujesz itemy, sprzedając taniej bo masz ich załamujesz gospodarke serwera. Przez Twój głupi brak hamulców inni gracze cierpią, bo grali uczciwie. Nie chce mi się dalej nawet rozwijać tematu, nauczyłem się już, że w internecie za oponentów ma się dosłownie bandę gimbusów ze średnią wieku 14 lat.
prd Ja ich jakoś szczególnie nie bronię, a w grze błędów nie wykorzystuję, a przynajmniej nie świadomie. Wiadomo jak przeciwnik zawiesi się na jakiejś ścianie, to co mam niby zrobić? Z gry wyjść i zacząć jeszcze raz, modląc się, żeby się nie zawiesił?
Porównywanie życia wirtualnego do rzeczywistego jest o tyle bezcelowe, że spora część tego co robimy w grach w prawdziwym świecie jest nielegalna. Przykład z grą planszową jest już dobry, ale te wcześniejsze porównania to już jakieś kuriozum. Nie wszystko da się ze sobą porównać, a po za tym, czy w ogóle trzeba wszystko ze wszystkim porównywać?
Wracając na koniec do tych graczy, to jeśli rzeczywiście aż tak zepsuli ekonomię gry jak piszesz, to może i faktycznie należy się kara, ale i tak uważam, że ban na miesiąc to przesada.
@prd
1) W jaki sposób psuli ekonomię, skoro itemy z bossów w wowie są BOP?
2) W jaki sposób jest niemoralne przyspieszenie levelowania w wowie żeby dobić do endgame? To chyba wręcz moralne ->szybszy endgame, szybciej przestaniesz grać w wowa, szybciej przestaniesz niemoralnie tracić czas na grę i może zrobisz coś pożytecznego dla ludzkości :).
"to wina Blizzarda ,nie powinno być banów bo oni tego nie sprawdzili"
Czyli analogicznie,jeżeli okradną Tobie sklep/firmę z towaru za duże pieniądze bo w jednym miejscu kamera nie widziała to nie zadzwonisz na policje bo to Twoja wina,że nie sprawdziłeś?I walić,że ukradli powiedzmy za 10k sprzętu, to Twoja wina więc ścigać nie będziesz...
Ty jesteś poważny? Legalne zdobycie wirtualnego przedmiotu porównujesz z kradzieżą? Ogarnij się.
@ziomisław_paliblant Jeśli gracz wykorzystał błąd czy też exploita w celu osiągnięcia korzyści to jednak zrobił to wbrew zasadom, czyli - nielegalnie. Mówisz, że to nie kradzież. Dobrze. A gdybyś znalazł cudzy portfel na ulicy i w środku byłyby pieniądze - z jednej strony, przecież nie ukradłeś nikomu portfela. Na dobrą sprawę, osoba do której należał, pewnie już się pogodziła ze zgubą. Z drugiej strony, powinieneś zdarzenie zgłosić na policję lub oddać go właścicielowi. Co robisz?
Rany ogarnijcie się, świat wirtualny, a rzeczywisty to nie to samo. Nie możesz porównywać kradzieży, włamania, czy czego tam jeszcze by nie dodać, do wykorzystania błędu w grze.
No fajne przykłady napisaliście. Skorzystanie z bugu w jakiejś wirtualnej gierce z kradzieżą w realnym życiu.
Ale mają rację. Do tego każdy, kto gra w gry, przed zagraniem akceptuje warunki umowy tak? I tyle.
zacznijmy od tego że żeby zagrać w gierkę musisz zaakceptować jej regulamin w którym jak byk stoi że takie rzeczy należy zgłaszać a ich wykorzystywanie będzie karane
A ciekawe, jakbym, tak dla przykładu, wykorzystał 'buga' w stronie banku i przelał na swoje konto Twoją wirtualną pensje (pod warunkiem, że jesteś na etapie zarabiania)?
Wattled To nadal nie byłoby to samo, złamanie regulaminu, a popełnienie przestępstwa to dwie różne sprawy, choć mające cechę wspólną, w obu przypadkach musisz złamać zasady.
LamPL Oczywiście masz racje, że moje przykłady są mocno przesadzone, ale jak zauważyłeś, maja wspólny mianownik. Dodatkowo dochodzi czynnik moralny, którego nikt nie bierze chyba pod uwagę.
No i dlatego jest jak jest. No bo to tylko "regulamin" to można go łamać...
Mysleli, mysleli i wymyslili najprostszy sposob na zmniejszenie kolejek do gry. Mniej graczy mniejsze kolejki, genialne.
@Gry-Online "Exploit dotyczył bosa w jednej z instancji"
Bug nie dotyczy jednego bossa tylko każdego. Ludzie farmili sprzęt i recki nie tylko na Ragnarosie ale też Scholo, Strat czy też BRS.
Tak z czystej ciekawości, bo nigdy nie grałem w WoW'a, czy jeśli ktoś wykupił abonament na miesiąc i dostanie bana to mu ten abonament przepada? Czy jest po prostu zawieszony na czas trwania bana i po odbanowaniu dalej będzie ten czas leciał?
Abonament masz na określony czas. Jak wyłapiesz bana i przekroczy on twój wykupiony czas, to tracisz to bezpowrotnie- chyba o to w tym chodzi.
Propo bugów, ludzie sie nie nauczyli z retaila że za to grozi ban, bo może nikt sie nie dowie :D, a poczta pantoflowa w wowie działa szybko.
Grają z powrotem w upragnionego classica gdzie się farmi długo az do pożygu, a jak pojawia sie okazja to szybka farma dungow zeby sie ubrać:) Hipokryci i debile, niestety
Typowa zagrywka gównianego dewelopera. Zamiast szybko naprawić błąd i przyznać się do błędu, karzą graczy, którzy go wykryli. Zupełnie jak bugthesda.
@up typowy przykład pisania komentarza byle napisac nie mając pojęcia o eula itp itd., dalej nie będę oceniał
Eula jest zawsze tak pisane, żeby karać graczy za niedoróbki dewelopera. Gracze nie korzystali z cheatów, tylko wykorzystywali błąd w grze, a to jest ogromna różnica. W takich przypadkach każdy szanujący siebie i graczy deweloper powinien bez karania graczy szybko usunąć błąd.
W licencji gry jest że jak się znajdzie coś takiego należy zgłosić i nie wykorzystywać. Moim zdaniem dawać perm bany jeden za drugim.
To już chyba teoria obłędu. Blizz banuje za exploity od Wratha jeśli nie wcześniej a ludzie dalej płaczą i są zdziwieni, oni na stówę nie wiedzieli że to grozi banem a dobrą sekwencję wymaganych czynności to oni taki przypadkiem zrobili z 50 razy i nie wiedzą że przy okazji niszczą grę innym. Serio artykuły z exploit banów pod względem komentarzy nadal są w topce na wowheadzie i chyba tylko artykuły z Blizzconu i dataminingu je prześcigają. Widzę że ludzie w komentarzach są niezaznajomieni z tematem i nie wiedzą jak to potrafi popsuć grę przez inflację golda co akurat odbija się na firmie i idą w tym wypadku prawdziwe pieniądze mimo że wszystko jest wirtualne. Więc porównanie rzeczy wirtualnej z prawdziwą ma mimo wszystko podstawę ponieważ ktoś to musiał zdizajnować item, stworzyć model i wybrać odpowiednią paletę kolorów.
Znakomita wiekszosc tu komentujacych nie grala pewnie w zadna gre online/mmorpg na dluzej.
Za exploitowanie to sie banuje od czasow Ultimy Online. ;)
Zabieranie itemków rozumiem, bo mogłoby to nieprzyjemnie namieszać w ekonomii gry, ale dawanie banów ludziom płacącym abonament za grę, która jest zabugowana (z winy dewelopera) jest poronione...
To jest psucie gry wszystkimi osobom na serwerze a nie lekkie mieszanie w ekonomi, widać było to na początku bfa jak gold tracił na wartości przez podobny exploit, takie rzeczy powinno się zgłaszać zanim całkowicie zrujnują rynek przez nadmiar rzadkich przedmiotów. Ja nie mam zamiaru za takimi osobami płakać, wiedziały na co się pisały, regulamin akceptowały i nie mam mowy o pomyłce ponieważ potrzeba zrobić konkretne czynności żeby wystąpił ten bug (poza tym nie zbanują cię za jedną próbę ale za większą ich ilość).
A mnie się podoba, że posypią się bany. To jest gra, nie prawdziwe życie więc przykłady z kradzieżą tysięcy złotych są przesadzone. Dam taki przykład.
Grasz z kolegami w Monopol i w połowie gry wychodzi, że no nie wiem, dajmy na to Tomek, podbiera banknoty z banku jak nikt nie patrzy. Nie wiem jak wy, ale ja wywracam plansze i mówię „wal się bucu” a nie, że słucham tłumaczeń, że sobie leżały banknoty, nikt nie pilnował to sobie brał.
Zły przykład, bo to nie wada gry a oszustwo. W tym wypadku dobrym przykładem byłaby sytuacja: Grasz ze znajomymi w karty, w grę w której ma znaczenie to czy znasz karty przeciwnik czy nie - prawidłowo karty w talii powinny mieć identyczny wzór na rewersie, ale w danej talii wzór ma wadę i lekko się różni między kartami i wprawne oko i dobra pamięć pozwalają Ci rozpoznawać karty przeciwników. Nie wiem jak Wy, ale moim zdaniem jeśli gramy trefną talią (zabugowaną grą) to nie ma się co czepiać tych, którzy potrafią te niedociągnięcia wykorzystać.
W WoWa zagrałem tylko po to żeby zdobyć bohatera do Hearthstone i raczej już więcej nie zagram. Nie widzę w WoW nic co wyróżniałoby się na plus w porównaniu z innymi tego typu grami.
Ja też nie widziałem kiedy pierwszy raz grałem w WoD, ale mimo wszystko wróciłem po kilku miesiącach i coś w tym było ciekawego. Kupiłem battlechest i następne 2 miesiące podczas których wbijałem 100 lvl były jednymi z najlepszych momentów w grach które pamiętam.
Blizzard to się może zbanować za diablo Immortal, ale do rzeczy po co banować skoro wystarczy naprawić exploit buga i zresetować konta tych którzy go wykorzystali ew zresetować auction house jeśli pojawiły się w nim felerne przedmoty, proste?, proste.
Z resztą Exploit tyczy się PVE czyli na dobrą sprawę nikomu z graczy nie szkodzi, jeśli wypadnie gear PVP to sorki ale nawet najlepszy gear nie ratuje w jakiejkolwiek grze jak się gra jak warzywo.
