Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl To (nie) jest recenzja płyty TOOL - Fear Inoculum

06.09.2019 18:28
😡
1
zanonimizowany930719
83
Senator
Image
Wideo

Cholery może człowiek dostać z dodawaniem komentarzy na gameplay.pl. 20 minut pisania znowu trafił szlag.

Ja przesłuchałem "Fear Inoculum" 3 razy. Z perspektywy czasu wiem, że to za mało by próbować wystawić nowemu Toolowi ocenę. Jeżeli miałbym to zrobić teraz, to byłaby to opinia kompletnie niejednoznaczna.

"Ale jeśli chce na 86 minut zamknąć oczy i wypłynąć na szerokiego przestwór oceanu, to hejże! Warto!"

Tak dokonałem pierwszego odsłuchu. Zrelaksowana pozycja leżąca, zamknięte oczy i słuchawki na uszach. Efekt powalający nie był, ale na pewno niebagatelny wpływ na to miały wyśrubowane oczekiwania i fakt, że "Fear Inoculum" nie należy od najłatwiej przyswajalnych albumów w dyskografii Toola.

Jeżeli miałbym jednak polecić tym niezdecydowanym i nieprzekonanym jakiś sposób na tą płytę, to byłoby to coś zbliżonego do w/w cytatu. Temu albumowi po prostu trzeba dać się porwać.

Oczywiście są tacy, którzy ironicznie twierdzą, że do przesłuchania "Fear Inoculum" potrzeba 300 IQ, a tekstowo jest on tak elitarny, że do jego zrozumienia potrzebna jest pomoc językoznawcy i kryptologa. Ci nie mają czego tu szukać, bo ta płyta i tak będzie dla nich schematycznym i pospolitym nudziarstwem.

https://www.youtube.com/watch?v=EShM-EOAlj4

post wyedytowany przez zanonimizowany930719 2019-09-06 19:12:31
07.09.2019 14:09
sekret_mnicha
👍
2
odpowiedz
sekret_mnicha
255
fsm

GRYOnline.plTeam

Dzięki za słowo o muzyce. Zalinkowany filmik widziałem. Ride the spiral to the end! :)

07.09.2019 20:35
Silveria
3
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Silveria
148
Generał

Przesłuchałem go kilkanaście razy, czasami na siłę, nie urzekł mnie i już mnie nie urzeknie. Dobry kawałek muzyki i nic ponadto. Daleeeeeelko mu do Toolowych perełek.

08.09.2019 14:49
sekret_mnicha
3.1
sekret_mnicha
255
fsm

GRYOnline.plTeam

Jeśli po kilkunastu razach nie zażarło, to już pewnie tego nie zrobi. A ja np. dziś po obudzeniu słyszałem w głowie fragmenty Invincible, o którym sam napisałem, że jest słabszy i mniej charakterystyczny. Płyta ciągle ewoluuje ;)

08.09.2019 16:52
4
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany768165
119
Legend

Przesłuchałem niejednokrotnie. Analizować można do woli ale nie zmienia to najgorszego - żaden kawałek nie zapada w pamięć. Mimo kilkukrotnego przesłuchania.

08.09.2019 17:41
4.1
zanonimizowany930719
83
Senator

Nie no, tytułowy "Fear Inoculum" chyba jako jedyny kawałek na tej płycie ma wszystko co posiadają stare Toole. Jest tu koronkowa robota jeżeli chodzi o konstrukcję i aranżację, jest tu i melodia i jest też chwytliwość. Wiadomo, że to trochę mało, ale trudno pominąć fakt istnienia tego utworu i tego, że słucha się go nadzwyczaj dobrze.

post wyedytowany przez zanonimizowany930719 2019-09-08 17:48:35
09.09.2019 12:51
sekret_mnicha
4.2
sekret_mnicha
255
fsm

GRYOnline.plTeam

Ja jestem w obozie "słucha się dobrze". Ty chyba też. Jeśli SpecShadow po tylu próbach nie dojechał jeszcze do nas, to już nie ma się co go tu spodziewać :)

09.09.2019 18:20
4.3
zanonimizowany930719
83
Senator

Ja bym nie powiedział, że jestem w obozie "słucha się dobrze", ale do obozu "ohydne fekalia Maynarda Jamesa Keenana i jego trzech przydupasów" też mi daleko.

Dziś przesłucham tę płytkę jeszcze raz i zobaczymy w którą stronę tym razem przechyli się szala:-)

gameplay.pl To (nie) jest recenzja płyty TOOL - Fear Inoculum