Z Windowsa 10 korzysta już ponad połowa użytkowników pecetów
Właśnie jestem sytuacji zmiany płyty głównej i usilnie staram się odpalić windowsa 7 na z370, jeśli się uda, to na siódemce jeszcze troszkę polecę...
dubel?
Już prawie połowa pecetów na rynku korzysta z systemu Windows 10
https://www.gry-online.pl/hardware/juz-prawie-polowa-pecetow-na-rynku-korzysta-z-systemu-windows-10/ze1c811
Wtedy pisaliśmy, że prawie połowa.
Mimo odnistalowania Win 10 przez Hydro 2, liczba użytkowników rośnie.
Hydro kłamie, bo na win7 jego rzekomy sprzęt nie miałby sensu np. rtx nie działa
W porównaniu do zeszłego miesiąca wg danych jakie podajecie to 2 PKT % a nie 2 %. W % wychodzi trochę ponad 4% jeśli przyrównamy 48,86% do 50,99%. Chyba że ja coś mylę to proszę poprawić.
Windows 7 jest bardzo dobry system operacyjny, ale Windows 10 lepiej sprawdza się na nowszy PC i nowe gry. Szczególnie kiedy masz dysk SSD, wtedy system działa po prostu super.
Za to są problemy dla gracze, co posiadają w kolekcji gry pudełkowe, którzy mają zabezpieczone SecurROM. Bez cracki i łatki nie obejdzie się.
Korzystałem z Windows 10 od dłuższego czasu i jestem zadowolony. Nie ma idealny system operacyjny. Każdy ma swoje zalety i wady.
Windows 8 natomiast najmniej przypadł do gustu ludziom. Nowszy od 7, a znacznie mniejszy procent używa 8 od 7.
Win 8/8.1 to jest trup mutant abominacja pomiędzy 7, a 10, najgorsza z możliwych opcji, jak ktoś siedzi na tym niedorobionym padle to czym prędzej powinien przejść na win10.
Jeśli chodzi o awaryjność to najlepszy pod tym względem był u mnie:
7 > 95 > 10 > 2000 > XP > 98 (Nigdy nie używałem Visty i 8)
Win95 pewnie przeceniam, bo na nim nie korzystałem z neta stąd brak zawiasów czy psucia się przez cały okres użytkowania ponad 2 lata na pierwszym postawieniu systemu.
Win98 bardzo często nawalał i psuł się, gdy używało się na nim internet. Było trzeba od nowa stawiać system.
Win2000 troszkę lepszy od Win98, ale szału nie było.
WinXp był bardziej stabilny od Win98 czy nawet od Win2000 do wszelkiego użytkowania, ale potrafił się też popsuć i po pewnym czasie chodził jak żółw.
Win7 miałem ok 5 lat i nie popsuł się na jednym postawieniu systemu. Mega stabilny system.
Win10 mam już prawie 3 lata, kiedy był postawiony i też od nowa nie stawiałem systemu od tego czasu. Pojawiały się jakieś drobne problemy i jeden większy z Microsoft Visual++2015. Z jakiegoś powodu po ok 2 latach nie było go widocznego w zainstalowanych, a na nowo nie szło zainstalować. I system startował komunikując jakiś błąd z tym związany. Pozostałe 2005, 2008, 2010, 2012, 2013 i 2017 były widoczne w zainstalowanych programach.
Okazało się, że musiałem wyczyścić rejestr i dopiero szło zainstalować na nowo 2015. Trudno powiedzieć co spowodowało tą usterkę. Ale lepiej hamować jak się da częste aktualizacje, by wszystko było ok, bo coś często informują, ze osoby, które od razu aktualizują ten system często zgłaszają jakieś błędy.
Już? Jak na system wciskany wszystkim za darmo to bardzo słaby wynik.
Ciężko się przekonać gdy po sieci nadal krążą stare plotki z okolicy premiery systemu.
Akurat Windows 10 w dniu premiery był mocno niedopracowany, a teraz jest już dużo lepiej. Nie ma w tym dziwnego.
@kaszanka9
Ja bym powiedział, że zostali do tego zmuszeni. Bez Win 10 nie zagrają w gryz XOne. Dochodzi do tego jeszcze chamska zagrywka z brakiem wsparcia dla nowych podzespołów dla Win 7.
@SpecShadow
Mi wystarczy to, co czytam w każdym newsie dotyczącym Win 10 od czasu premiery tego systemu. Do tego dochodzi jeszcze walka z użytkownikiem i zmuszanie do aktualizacji. Ja nigdy tego badziewia u siebie nie zainstaluję i nawet koniec wsparcia nie zmieni mojego nastawiania.
zmuszanie do aktualizacji.
to robisz jak ja - wybierasz inną wersję niż Home
tyle
Od zawsze siedzę na Pro, ale to nie ma nic do rzeczy. Tak podstawowa funkcja, jak możliwość wyłączenia aktualizacji powinna być w podstawowej wersji systemu.
^ Na szczęście już dodali do Home od niedawna.