Projekt Bonaire to port Red Dead Redemption 2 na PC?
Czy tylko mi się ta nazwa kojarzy z La Noire?
zgadzam się ... jeśli wyjdzie na pc to właśnie ze startem nowych konsol
Nie mam pojęcia jak ktoś może poważnie sądzić iż R* będzie czekał z wersją PC Bóg wie jak długo czekając aż nowe konsole wyjdą Bóg wie kiedy.
Jak GTA VI wyjdzie dajmy na to w 2022 to też będą czekać z wersją PC na nowe konsole do 2027?
Nie mam pojęcia jak ktoś może poważnie sądzić iż R* będzie czekał z wersją PC Bóg wie jak długo czekając aż nowe konsole wyjdą Bóg wie kiedy.
Nowa generacja konsol to prawdopodobnie wakacje-jesień 2020
GTA 5 wyszło na PC 1.5 roku po premierze, więc co za problem wydać RDR2 na PC 2 lata po premierze?
Jak GTA VI wyjdzie dajmy na to w 2022 to też będą czekać z wersją PC na nowe konsole do 2027?
Jak GTA VI wyjdzie u schyłku generacji konsoli (tak jak GTA 5 i RDR2) to tak, wyjdzie wersja PC razem z nową generacją konsol, o ile oczywiście nie będzie dostępna na premierę.
Nowa generacja konsol to prawdopodobnie wakacje-jesień 2020
No już wiemy że nowy Xbox wyjdzie pod koniec grudnia 20.
GTA 5 wyszło na PC 1.5 roku po premierze, więc co za problem wydać RDR2 na PC 2 lata po premierze?
Ano taki problem że gdy wychodziło GTA V to nowe konsole miały premierę 2 miesiące później, teraz gdy wychodził RDR2 nowe konsole będą miały premierę 2 lata później. No jest tu chyba zasadnicza różnica.
Jak GTA VI wyjdzie u schyłku generacji konsoli (tak jak GTA 5 i RDR2) to tak, wyjdzie wersja PC razem z nową generacją konsol, o ile oczywiście nie będzie dostępna na premierę.
2018 rok ciężko nazwać schyłkiem generacji konsol. 2019 i 2020 tak mógłbym nazwać.
No już wiemy że nowy Xbox wyjdzie pod koniec grudnia 20.
A skąd to wiecie? Oficjalna informacja od Microsoftu? Może wyjść i w lipcu 2020.
Ano taki problem że gdy wychodziło GTA V to nowe konsole miały premierę 2 miesiące później, teraz gdy wychodził RDR2 nowe konsole będą miały premierę 2 lata później. No jest tu chyba zasadnicza różnica.
Nadal nie widzę problemu, GTA 5 wyszło na konsole rok po ich premierze, prace nad portem RDR2 mogą już trwać i może to być tytuł dostępny od razu na premierę nowych konsol i PC
2018 rok ciężko nazwać schyłkiem generacji konsol. 2019 i 2020 tak mógłbym nazwać.
Ja bym jak najbardziej nazwał 2018 schyłkiem generacji, już nawet wspomniane RDR2 potrafi chrupnąć na PS4.
A skąd to wiecie? Oficjalna informacja od Microsoftu? Może wyjść i w lipcu 2020.
Eeee no tak oficjalna informacja od MS. Zapowiedzieli na E3 przecież: Holiday 2020.
Nadal nie widzę problemu, GTA 5 wyszło na konsole rok po ich premierze, prace nad portem RDR2 mogą już trwać i może to być tytuł dostępny od razu na premierę nowych konsol i PC
No ale własnie patrzenie jak to było z GTA V to jest błąd bo sytuacja jest zupełnie inna. Średnio mi się widzi że R* będzie z rok trzymał gotową wersję PC i czekał aż nowe konsole łaskawie wyjdą. 2 lata przed premierą nowych konsol, kiedy one nawet nie są oficjalnie zapowiedziane nie można brać ich pod uwagę wydając grę. Wydajemy na to co jest a potem ewentualnie się pomyśli.
Ja bym jak najbardziej nazwał 2018 schyłkiem generacji, już nawet wspomniane RDR2 potrafi chrupnąć na PS4.
Może sobie chrupać ale w tamtym okresie nowe konsole nie były jeszcze nawet na horyzoncie. W sumie to nadal ich nie widać. Tym bardziej ciężko 2018 nazwać schyłkiem generacji jeżeli ulepszone wersje konsol dopiero co wyszły.
Skąd pomysł, że na nowe konsole będzie reedycja jakiejkolwiek gry? Przecież to wszystko będzie działać wstecznej, co najwyżej będzie patch podbijający grafikę. R* nie ma z czym zwlekać.
Ta gdyby miało wyjść w tym roku to by była Ajaks zapowiedź chociaż
Pytanie po co ma wychodzić na nowe konsole skoro będzie wsteczna
Wsteczna kompatybilność nie musi obejmować 100% biblioteki z poprzedniej konsoli. A nawet jeśli będzie, to zawsze może wyjść po raz drugi z usprawnieniami (tak jak na przykład Skyrim: Special Edition)
Przy Ps5 ma być wsteczna kompatybilność, ale niestety tylko dla gier z Ps4, a szkoda, bo bo mogli też dać do tych z Ps3.
Jak wiadomo już przy Ps3 mieli plany, by dało się odpalać wszystkie gry z Ps2, ale wtedy ostatecznie zrezygnowano.
Co do tego, że po co robić remaster skoro jest wsteczna kompatybilność to odpowiedź jest prosta. Przy remasterach masz lifting graficzny + lepsza wydajność.
Pod PS3 i PS4 miałeś więc sporo remasterów wielu gier z wcześniejszych generacji więc gry przenoszono z Ps2 na Ps3 (serie Metal Gear Solid, Devil May Cry, Silent Hill itd.) lub z Ps3 na Ps4 (TLOU, serie Uncharted, God of war 3, GTA V itp.). A także wydano sporo remasterów pod Ps3 i Ps4 starszych exów z Pc przy okazji odświeżeń pod komp. pojawiały się też na konsolach dawne hiciory typu:
point and click - Secret of Monkey island, Monkey Island 2, Day of the Tentacle, Full Throttle, Grim Fandango itd
zręcznościowe - Prince of Persia (wydanie Classic), Another world, Flashback itp.
rpg zaplanowane - BG 1, BG 2, Planescape Torment, Icewind Dale 1, NN 1 itd.
Ja tu widzę jedynie plusy, a nie minusy. Aczkolwiek te tytuły to malutka kropla w morzu, bo nadal brakuje multum starych dobrych tytułów, które nigdy nie pojawiły się na konsolach i nie pojawią się pewnie nigdy. Pewnie gdyby nie odświeżenia tych gier wymienionych dla wersji Pc to nigdy nie pojawiłyby się pod konsole, gdyby miały być dopiero przerabiane ze starych wersji, a nie jako gotowce z odświeżeń.
Podobna będzie pewnie strategia z remasterami pod Ps5, bo pewne gry z Ps4 odświeżą dla bardziej wydajnej maszynki.
i możliwe, że wśród nich będą Uncharted 4, RDR 2 czy TLOU 2.
A za tydzień będzie news (plotka z Twittera albo 4chana): Projekt Bonaire to Table Tennis 2.
Może razem z Remake-iem pierwszej części?
A to że wyjdzie na PC to normalna kolej rzeczy. Im więcej osób zagra, tym lepiej.
Jestem pewien, że RDR2 kiedyś się na PC ukaże... i jestem też pewien, że usłyszymy wtedy odgłosy pękanie pewnej części ciała.
Nie jestem jednak przekonany, że Bonaire, to port PC. Jednak wydaje mi się, ze może być coś o czym usłyszymy jeszcze w tym roku (ale pewnie się mylę)
Warto też wspomnieć, że Bonaire to wyspa na morzu karaibskim (należy do Holandii), więc idąc tym tropem, może czeka nas jakaś gra o piratach? (Jednak bardziej sensownym jest, że nazwa projektu nie ma jakiegokolwiek związku z samym projektem, aby nikt z zewnątrz się nie połapał o co chodzi).
Natomiast przyczyną odmówienia przydzielenia kategorii wiekowej w Australii miałaby być nowa zawartość w grze, której nie uświadczyliśmy na konsolach
Przywrócą interakcje z prostytutkami?
Dokładnie. Tym bardziej, że nie rozumiem jak w 2019 roku można nie posiadać konsoli i cieszyć się świetnymi grami na nie. Tym bardziej ,że konsole obecnie są bardzo przyjazne dla klienta.
No ja nie mam, bo nie potrzebuję wydawać kilkuset złotych na jedną czy dwie gry które by mnie zainteresowały a i tak pochłonęłyby łącznie z 50h mojego czasu.
@prekor, każda platforma ma swoje zalety i wady. Do tych drugich w przypadku konsol - takie przyjazne przecież - należy zaliczyć exy i opłatę za grę multi.
Jemu chyba nie chodzi o nie posiadanie konsoli, a zachowanie R* wobec graczy pecetowych.
Dokładnie o to chodzi, nie wiem po co te podchody? Niech zapowiedza że robią albo nie i tyle. Bo taka parodia z tym RDR2 na PC ze szkoda gadać... Ten sam wróżbita zapowiadał w zeszłym roku że RDR2 wyjdzie na PC w czerwcu tak swoją drogą.
Wszystkie znaki na niebie wskazują, że RDR2 na PC to pewniak.
Wzmianki w kodzie strony Social Club wskazujące na to, ikonki na Social Club z RDR2 i ze znaczkiem pecetowym. Akurat te rzeczy nie mogą być przypadkowe.
I co z tego skoro Rockstar siedzi cicho? Chcą ujawnić to dopiero dzień przed premierą? O ile ta premiera będzie, bo sukces GTA: Online mówi nam, że tak; owe wymienione przeze mnie wzmianki również na to wskazują, ale rzeczywistość może okazać się jednak rozczarowująca.
topyrz
Dla mnie jest smutne jak Rockstar traktuje potencjalnie dużą bazę użytkowników na PC. Przy ich możliwościach kadrowych ta gra powinna być dostępna na wszystkich dużych platformach pierwszego dnia. Mi raczej chodziło o gry w pudełkach a nie o opłatę za multi. Ex-sy to tylko wisienka na torcie.
Faktycznie komedia bo Rockstar wciśnie połowę historii. Druga jest zawarta w RDR 1.
@lmf888
A no jest zawarta. I zmierza na PC (znaczy się już można ogrywać dzięki emulatorom, ale tutaj ktoś planuje to odpowiednio dopieścić):
https://www.eurogamer.pl/articles/2019-08-27-remaster-red-dead-redemption-na-pc-projekt-fana
A no jest zawarta. I zmierza na PC (znaczy się już można ogrywać dzięki emulatorom, ale tutaj ktoś planuje to odpowiednio dopieścić):
GF z grania z glitchami, artefaktami i wczytującymi się teksturami no ale co kto lubi.
Doczytywanie się tekstur, spadki fps'ów- konsolowe doświadczenia czyli idealna emulacja.
Z każdym tygodniem coraz mniej tych glitchy na emulatorze:
https://www.youtube.com/watch?v=CYbCULhmUBA
https://www.youtube.com/watch?v=kOBKXcn-yQg
Zresztą i tak lepiej niż Rockstar :)
No cóż każdy ma takiego Snake'a jakiego lubi :)
I właśnie takich gości lubię. Nawet Ty doceniłeś to, jaki postęp dokonał się ostatnio w przypadku emulacji. Właśnie tak jak pokazałeś gra niedawno wyglądała (już pomijając to, że w ogóle nie dało się jej uruchomić), a teraz proszę można już grać bez większych, widocznych glitchy graficznych.
Tutaj fajny przykłady jak emulacja prześciga oryginał:
https://www.youtube.com/watch?v=0-ek4GbfjgI
A przypominam, że architektura PS3 jest wyjątkowa specyficzna (konkretnie to procesor), co tylko utrudnia emulację w przeciwieństwie np. do Xbox'a 360.
Musisz zrozumieć jedną kwestię - że liczenie samych klatek w emulatorze nie spowoduje, że gra się na nim w wyższym standardzie :)
https://forums.rpcs3.net/thread-158603-page-8.html
Poczytaj ostatnią stronę wątku na forum o emulacji RPCS3 i zobacz ile ludzi ma problemy z samą instalacją Metal Gear Solida 4 a to tylko wierzchołek problemów.
Zresztą sama gra jest zakwalifikowana w dziale :
Ingame
Games that go Ingame but have issues that prevents them from being properly Playable.
Więc nie wiem o jakiej ty tu wyższości mówisz emulowanej wersji nad płytową.
Idealnie działają emulatory Atari, C-64, Amiga, SNES, MAME, Psx1, Psx2, Dreamcast, Gamecube.
Emulator Ps3 - RPCS3 jest nadal w fazie testów. Przeszedłem na nim Demon's Soul's oraz Prince of Persia Classic. Na nich było idealnie 60Fps stałe. Dzięki temu, że pożyczył mi sąsiad gry pod Ps3 przetestowałem też inne jak to działa i na GTX 1080 daleka droga do doskonałości przy TLOU 1 czy Uncharted 1-3 w wersjach Ps3.
Na obecną chwilę mam i tak remastery tych gier pod Ps4Pro i tam jest idealnie. Więc mi ten emulator się nie przyda. Ale fajnie było chociaż przejść Demon's Souls 2009 i POP Classic 2007, bo ten remaster chamsko ominęli na Piecu mimo, że oryginał z 1989 jest.
W przyszłości na Ps5 będą działać mi wszystkie tytuły z ps4 więc gitara.
Natomiast dla kogoś kto nie ma zamiaru kupić konsol kiedyś ten emulator Ps3 lepiej dopracują lub wraz z mocniejszymi prockami i grafikami też będzie co raz większa płynność.
Po pierwsze gore już na konsolach jest całkiem spory, więc nie mam pojęcia co jeszcze z brutalności mieliby dodać do RDR2 na PC, że Australia blokuje całkowicie grę. Czyli ten rzekomy "przeciek" jakoś mi cuchnie fejkiem. Po drugie gdyby gra miała wyjść w okresie świątecznym 2019, to R* już by zmontował jakiś trailer pokazujący "bajery" wersji PC tak jak zrobili to z GTA V. Trailer tej drugiej wyszedł ile przed premierą? Prawie rok jeśli dobrze pamiętam. Wątpię, że odpalą taką petardę i nagle znikąd w październiku powiedzą, że za miesiąc wypuszczają pecetowe RDR2. Sam na to czekam, bo toporność sterowania na konsoli psuje mi całkowicie wrażenia z rozgrywki, ale co raz bardziej wydaje mi się, że R* nie ma zamiaru robić portu tej gry.
Z brutalności nic by nie musieliby dodawać, ale myślę że wystarczyłoby dodać/przywrócić seks, żeby wywołać podobną reakcję.
Seks? Przecież w RDR2 taki "ficzer" byłby na siłę. Artur miałby to robić? Z kim? Nie był to gość, który chodził do saloonu na panienki, kompletnie nie pasuje to do jego charakteru. Kobiety za bardzo też nie miał. Dodawanie tego na siłę aby tylko było dla wywołania burzy albo przyciągnąć napalonych nastolatków nawet jak na R* jest IMO bez sensu.
Szczątkowe interakcje z prostytutkami (możliwość wyboru odpowiedzi na ich zachęty między czymś w stylu "nie" a "może innym razem") sugerują, że pierwotnie taka interakcja w stylu GTA mogła być zawarta w grze, ale w ostatniej chwili (albo tylko ze względu na konsole? Patrz ostatnie cenzorskie zapędy Sony) ją usunięto.
Ten ficzer prawdopodobnie wycięli z prostego powodu fabularnego, kto grał ten wie o co chodzi.
Asasyn363 co ty za glupoty pleciesz... Wycieli romanse Arthura z dwiema klientkami, co masz potwierdzone od Big R. Wycieli opcje interakcji z prostytutkami czemu dowodzi jedna prostytutka gdzie możemy sie zgodzic - ale tylko dlatego bo to pułapka i seksu nie ma. Dowodzi temu też sam system interakcji z nimi gdzie tak zamieniono na drugie nie... Jak chodzi czy Arthur lubi... czy to w jego stylu. To przede wszystkim Arthur to stary kat/rzeznik. Podczas gry możesz sie dowiedzieć że gościu lubi ladacznice oraz jak najbardziej panienki. Można grać dobrego pokornego Arthura ale można też grać rzeźnika... Nie pasuja ci panienki? To daj sobie z nimi spokoj, ja tam bym moim Arthurem rzeźnikiem co to uwielbia ladacznice - zabawial sie z nimi co chwile.
Inna sprawa że RDR2 tak jak GTA V to gra Rockstara... Co oznacza że seks jest tutaj co chwile i wszędzie - w piosenkach, historyjkach, rozmowach, pogaduchac... Jedynie graficznie niczego ciekawego w tym kontekście nie zaprezentowali. Dlaczego? Bo nagość i sceny seksu trzeba bylo wyciac przez cenzure... Kurde w RDR2 mogą ci nawet zgwalcic glownego bohatera. Nie wiem jak mozna w tej grze argumentowac brak seksu.
Ja zawsze najwięcej do powiedzenia mają Ci co nie grali...
Sceny seksu są, cycki są, nawet ludzi z fujarami na wierzchu są. Ale Artur nie ma scen seksu, bo ta postać jest tak napisana że ciężko by to było tam wrzucić biorąc pod uwagę dość spora linię fabularną.
Cenzura nie ma z tym nic wspólnego bo tak jak napisałem sceny seksu są w grze.
To chyba jedyna scena seksu w całej grze i trudno to w ogóle nazwać sceną seksu - trwa ułamek sekundy. Jeśli niczego nie wycięto, to dlaczego odpowiadając prostytutkom wybieramy między jednym "nie", a drugim "nie"?
Ale Ty pierdzielisz chłopie, jest scena seksu jest (nie jedyna w sumie) cenzura nie ma nic do tego czy Artur będzie ruchal czy nie. Linia fabularna i to jak postać jest napisana - ma, bo jeden dość długi watek nie mialby kompletnie sensu. Chcesz mi powiedzieć że Sony kazało R* cenzurować grę (gdzie a sumie co to za cenzura skoro jej nie ma) ale takiemu CDP nie bo Wiedźmin ma seks? Czy moze fakt że w Dragon Age możesz kluc elfice czy w Assassynie walić kowala tej samej płci.
Ale nie, w grze gdzie możesz karmić aligatory ludźmi i odstrzeliwac kończyny Sony zakazało Arturowi ruchac. Lol
Btw mowimy o tym samym Sony, którego studio robi jedna z najbardziej brutalnych (jeśli nie najbrutalniejsza) wizualnie gier, The Last of Us 2?
Ogame_fan
https://www.wsj.com/amp/articles/sony-cracks-down-on-sexually-explicit-content-in-games-11555427944
Akurat nie uważam, żeby Sony odpowiadało za cokolwiek w RDR2, ale fakt jest faktem, że cenzurę ogłosili.
A skoro jesteś zdziwiony, jak to jest, że seks jest zły, a brutalność dobra, to chyba nigdy nie słyszałeś o amerykańskiej moralności :)
Przetlumacz sobie ten artykul (tak porzadnie) bo to NIE oznacza ze nie bedzie scenes seksu. Poza tym on jest z kwietniu tego roku.
Cenzury w RDR2 nie bylo powtarzam, bo seks w grze jest to oczywiste ze cenzury nie bylo.
Ale tak szczerze, mi to lotto nie gram w gierki dla ogladania wyuzdanych scen. Tyle.
Mówimy o tym samym Sony, które wymusza cenzurę pośladków w grze od 18 lat czy usunięcie erotycznych modułów w grach, które na Steamie je posiadają. Wiedźmin czy inne wymienione przez ciebie tytuły nie mają tu nic do rzeczy, ponieważ usuwanie przez Sony treści mających cokolwiek wspólnego z seksem czy golizną jest nową sprawą. Nie twierdzę że RDR2 z pewnością zostało ocenzurowane, ale w kontekście innych cenzorskich działań Sony nie byłoby to takie dziwne i nieprawdopodobne. A to, że RDR2 jest dość pruderyjne jak na gry Rockstara to nie tylko moja opinia.
Bo to jest RDR a nie GTA czaisz? Sorry chciales podupczyc ludzikiem na ekranie no to nie jest gra dla Ciebie. Odpusc sobie tez jedynke czy Red Dead Revolver.
Bo to opowiesc o kombojach a nie gangusie ktory chodzi na ruchanko.
Napisz maila do R* ze zle bo Artur nie zamoczyl. Bo Sony czy MS nie maja a tym nic wspolnego.
Mam w RDR2 około 200 godzin wiec... Ten tego. Misja w Valentine gdzie rabujemy bank - Arthur mówi że lubi ladacznice a koleżanka mu odpowiada "wiem..." a ton całej konwersacji jest jak najbardziej poważny. Albo nie wiem... Ta misja gdzie wpadamy do saloonu i Arthur pyta z dupy ile biorą za godzine. Tego typu przykładów jest więcej ale są to oczywiście kwestie szczatkowe niejako przeszłość naszej postaci. Natomiast twierdzenie że nie pasuja do typa tego typu zabawy teraz w grze to jakaś glupota. Oklepalem chyba wszystkie mordy w Valentine i gra o tym wie ta gra to odnotowuje. I nie pasuje mi poruchac? Powtórzę... Da sie grac prawilnego Arthura ale da sie tez rzeznika. To ty tu pieprzysz farmazony - obczaj sobie "zle" zakończenie to pojmiesz że Arthur może byc Katem. PS. Zaznacze... Osobiście nie toleruje pamiętnika Arthura. Uważam go za debilizm rujnujacy glebie bohatera. I dla mnie on nie istnieje. PS. Większość osob o tym twoim kutasie w RDR2 to wie tylko z ESRB... No, no sceny seksu dobre sobie. Piszesz że sa inne... Otoz w grze kompan z gangu sie bzyka z kolezanka albo w Valentine sie bawi para w domu - ale jak to traktujesz jako sceny to nie czaisz definicji tego slowa albo nie grales ;) EDIT, może ostatnie rozdziały nie pasuja juz do ruchania prostytutek czy ogolem seksu, ale napewno nie pierwsza czesc gry. Tego twojego tekstu że ogółem do RDR nie pasuje ruchanie dziwek bo to nie GTA to nawet nie skomentuje.
Czyli tak jak napisałem już parę razy. Nic nie zostało ocenzurowane. R* nie chciał wrzucać scenek z Arturem bo taka mieli wizję- tyle. Nie ma co płakać jak chcesz sobie pooglądać gole pisiorki możesz poszukać gdzie indziej.
Koledzy pecetowcy mam pytanie, z czego wynika ta wasza pewność? Normalna kolej rzeczy. Kasa musi się zgadzać. Równoległa premiera na nową generację konsol i komputery. ....Czy wy się pocieszacie w ten sposób, czy jak to jest ;-) ?
Nie trzeba być pecetowcem żeby wyciągać logiczne wnioski. Wydanie na PC = hajs, a na tym zależy R*
Bardziej logiczne jest to, że poprzednie części wychodziły tylko na konsole. Dlaczego tym razem miałoby być inaczej.
Może dlatego, że w tamtych czasach Rockstar średnio radziło sobie z portowaniem (GTA IV) i nie chcieli tracić zasobów na portowanie bardziej niszowego RDR. Teraz ta gra to jest potencjalna góra hajsu, w dodatku z Online, na którym można wyciągnąć jeszcze więcej. Także samo to, że kiedyś nie wydawali i przez to mają nadal nie wydawać jest raczej bez sensu.
Bardziej logiczne jest to, że poprzednie części wychodziły tylko na konsole. Dlaczego tym razem miałoby być inaczej.
Zgadzam się, dlatego właśnie serie, takie jak Fallout, Wiedźmin, Battlefield, The Elder Scrolls, Xcom, Civilization, Far Cry, Bard's Tale, Divinity, Gothic czy Wasteland są tylko na PC... zaraz...
Zobacz sobie skąd ma R* czy raczej T2 największe przychody. Nie zdziwiłbym się, gdyby ktoś mi powiedział, że online zarobiło więcej niż wszystkie single GTA razem wzięte. GTA V czy raczej O pokazało jak wielka rzeka pieniędzy płynie w trybie multi na PC. Kolejna rzecz, konsole obecnej i przyszłej generacji są architekturą zbliżone do PC jak nigdy. Głównie software robi różnicę.
Tezfunz obecnie Tez2 miał kilka celnych strzałów, kilka miesięcy temu pisał o kasynie w gta online i jeszcze o paru dodatkach które trafiły później do online, jemu mógłbym zaufać odnośnie plotek, ale i tak trzeba czekać na oficjalne stanowisko Rockstara
Whatever, dla mnie RDR2 to już (cudowna, ale jednak) przeszłość. Dawać GTA VI!
Raczej sobie poczekamy. Sukces online opóźni kolejną odsłonę. Spodziewałbym się też z części na część spłycania trybu fabularnego. Ciężar zostanie przesunięty na multi. :/
Oby nie, bo w takim wypadku mało mnie ten wariant interesuje :P
Nie chce mi się za bardzo wierzyć, że to RDR2 na PC, ale czy tylko mi kształt tej wyspy Bonaire przypomina trochę rewolwer?
A co to za problem na konsole co mieli sprzedać to sprzedali ...Na Pc tez pare milionów pojdzie.
Spokojnie. Take 2 prowadzi burzę mózgów jak zaimplementować Read Dead Redemption 2 online na PC żeby jak najskuteczniej wydoić dzieci.
Wtedy gra wyjdzie na PC.
Gra świetna mimo że kiedyś grałem tylko na pc mam teraz od 4lat ps4 i liczę że wyjdzie na pc aby reszta mogla zagrac nawet w Ulepszona wersję jednak na moje za dużo tutaj przypuszczen i te newsy są nie potrzebne bo to tylko plotki jednak myślę że nie wydadzą tego na pc jak poprzednich odslon a jak tak to razem z rdr1 bo innej opcji nie widzę sam Bym zagrał w rdr 1 odświeżone i w wersji polskiej ale nie wiem czy im by się to opłacalo bo jak by wydali to na pc to by musieli znowu na konsole bo by był hejt że rdr1 nie ma wersji na tą generację a z drugiej strony nie wierzę że wydadzą ta grę dopiero na next geny więc na moje to 50 na 50 że ta gra bd na pc PS sory za gramatykę zdań ale mam wypite xD
9 lat temu też wiarygodne źródło twierdziło, że pierwsze RDR wyląduje na PC i nic z tego nie wyszło. Jak dla mnie w tym przypadku będzie podobnie.
https://www.gry-online.pl/newsroom/red-dead-redemption-takze-w-wersji-pc/z2c67b
W sumie takie opinie są dla mnie ciekawe. Głównym argumentem osób, które twierdzą, że RDR2 nie wyjdzie na PC jest to, że RDR1 nie wyszło na PC.
Ja tego na prawdę nie rozumiem. 2 inne gry, 2 inne generacje, 2 różne sytuacje, w których Rockstar się znajdował. Rozumiem jakby Rockstar oficjalnie powiedział, że seria Red Dead to seria konsolowa, ale nic takiego nigdy nie miało miejsca.
Już pomijam fakt, że jest tyle faktów, które jednoznacznie wskazują na istnienie wersji PC (no ale o tym nie każdy musi wiedzieć, pewnie osoby bardziej zainteresowane, drążące temat do takich rzeczy dochodzą), ale ta niewiara mnie po prostu przeraża.
Mnie natomiast dziwi ta bezgraniczna wiara we wszelkie przecieki i informacje od internetowych anonimów. Już wiele razy takie newsy mijały się z prawdą i to nie tylko w przypadku RDR. Istnienie HL 3 też było wieloktrotnie "potwierdzane" i jak dotąd gra nigdy nie wyszła.
Dobra pececiarze nie napinajcie się nie wiadomo jak, bo RDR to gra dobra ale nie wybitna. To bardziej symulator jeżdżenia na koniu. Fakt że symulator dobry i piękny. Fabularnie jest średnio. Mechaniki surwiwalowe są dla zainteresowanych, bo bez nich można normalnie grac. Ulepszanie obozu też dla chętnych... Generalnie ode mnie ocena na 8.
skończyłem RDR1 i RDR2 na Xboxie One. Dla mnie mogą nigdy nie wychodzić na PC :)
Mi się już odechciało czekać, pożyczyłem konsolę i przeszedłem całe rdr2. Naprawdę było warto pomimo tego, że obiło mi się o uszy kilka ważnych spoilerów.
Jako PCtowca ani mnie ta gra nie ziębi ani nie grzeje, a już na pewno nie sprawi żebym kupił jakieś elektroniczne badziewie od Sony tylko po to by w to zagrać.
Możesz też kupić elektroniczne badziewie od Microsoftu, aby w to zagrać :v
Ale wtedy stałbym się hipokrytą :P
Fajnie, że się ze wszystkimi podzieliłeś swoimi przemyśleniami na temat gry. Jak znam życie, ty jako pierwszy pobierzesz RDR2 z torrentów jeśli gra wyjdzie na PC. Piszę to jako człowiek, a nie żaden pctowiec czy konsolowiec.
Ciekawa opinia. Ale wiedz tylko tyle, że na prawdę jesteś w bardzo znacznej mniejszości osób. Jest mnóstwo osób PC, które chciałyby w to zagrać, a które nie chcą kupować jakiegoś elektronicznego badziewia od Sony.
Jak wyjdzie to zapewne dopiero w 2020 minimum. Najpierw się zagra w Dying Light i Ceberpunka oraz muszę dokończyć Kassandrę w Assassine. Nie lubię takich symulatorów konia za mało akcji.
Z ręką na sercu po obejrzeniu kilku ładnych godzi gameplayu zapał ostygł i nie czekam w takim stopniu jak swego czasu GTA4.
Nadal chętnie bym sprawdził, ale nawet jakby gra wyszła jutro to musiała by trochę poczekać w backlogowej kolejce.
Ta gra nigdy nie wyjdzie na pc tak jak część pierwsza
Świetny argument! Właśnie z tego samego powodu takie serie gier, jak Fallout, Wiedźmin, Battlefield, The Elder Scrolls, Xcom, Civilization, Far Cry, Bard's Tale, Divinity, Gothic czy Wasteland są tylko na PC... zaraz...
Swietnie sie czyta ten temat, i jedni maja bol dupy ze nie wyjdzie, i drudzy maja bol dupy ze jednak moze wyjdzie.
Argumenty na poziomie po obu stronach, czyli "bo 1 czesc nie wyszla" kontra plota jakiegos randoma z Twittera xD
spoiler start
ograne juz na PS4, gra 11/10, pecetowe nuby tez powinny miec szanse na poznanie tej swietnej gry i wywalenie milionow cebulionow w online (ktore poki co jest slabe jak sik pajaka) xD
spoiler stop
