Glorious Saga to bezczelna kopia Warcrafta. Blizzard idzie do sądu
I jeszcze pewnie dojdzie pozew od Kinga za użycie słowa "saga" :D Nawet mi ich nie żal, Chińczycy potrafią tylko kopiować.
"W związku z tym, jak donosi Polygon, 16 SIERPNIA w kalifornijskim sądzie Blizzard złożył pozew przeciwko chińskiemu producentowi." To tylko błąd czy faktycznie za rok?
@lee32147 Rzeczywiście. Tak to jest jak się za szybko czyta. Mój błąd - Przepraszam.
Ciekawa była by sytuacja jak by blizzard przegrał.
Bardzo dobrze zrobili, goście od gier mobilnych już od dawna przeginają. Powinni zabrać się też za tych, którzy w reklamach swoich gierek bezprawnie używają wyciętych fragmentów rozgrywki innych, dużych pecetowych/konsolowych tytułów.
WoW skopiowany w 2D. LOL.
Na rynku jest sporo bezczelnych kopii i "inspiracji" innymi, popularnymi tytułami. Nie powinno mieć to miejsca, ale ewidentnie takie zachowania uchodzą na sucho.
Niestety ale jest to walka z wiatrakami, co nie znaczy, że trzeba odpuszczać.
Ale mobilnych podróbek jest mnóstwo i ciągle przybywa kolejnych co nie pomaga.
A co ze StarCraft'em i WarHammer 40K? Przecież Blizzard nie dostał licencji od Games Workshop z tego co pamiętam i troche pozmieniał i wydał grę w "swoim świecie".
Nie porównuj chamskiej kopii, a wzorowania się na czymś. Akurat ten biznes ma to do siebie że wszyscy wzorują się na innych, co oczywiście samo w sobie nie jest złe. Tutaj mamy kopiowanie kropka w kropkę takich samych postaci, świata itp.
Swoją drogą: kojarzy ktoś, jak się skończyła sprawa (również chińskiego) plagiatu overwatcha?
Blizz nie zrobił swojego mobilnego wowa, więc chinczycy musieli to zrobić :D
Gierka wygląda jak kolejny howno warty idle incremental, plus pewnie clicker. Od zarąbania mikropłatności, paczek za dolary itp. Więc naprawdę szkoda na to czasu