Rockstar Games pracuje nad Bonaire, tytuł już zakazano w Australii
Przesrane w tej Australii. Na zewnątrz nie wyjdziesz, bo przyroda chce cię zabić na każdym kroku, a w domu nie ma w co grać, bo wszystko zakazują.
Przesrane w tej Australii. Na zewnątrz nie wyjdziesz, bo przyroda chce cię zabić na każdym kroku, a w domu nie ma w co grać, bo wszystko zakazują.
Podobno tam gdzie są większa miasta (wschód kontynentu) wcale nie jest tak źle z tą przyrodą :) ale fakt, nie pograją :D
Kiedyś było tam znacznie gorzej, bo urzędnicy nie rozumieli, że ktoś dorosły może chcieć grać w gry i kategoria +18 tam po prostu nie istniała, a wymagania wiekowe były i tak zawyżone. Nasze PEGI+16 to u nich była rzadkość, max +13 zwykle wydawano.
Przez tydzień jak plątałem się po jakichś australijskich chaszczach nawet tych osławionych ogromnych pająków nie widziałem :P
Manhunt 3, grałbym. Szkoda, że Rockstar przespał boom na kontrolery ruchowe. Ta gra mogłaby fajnie wykorzystać ich potencjał.
Headshoty w grach pvp sa u nich jak najbardziej ok ale zakurzyc po nich juz sie nie da?...Australia ;)
Rok 2019 niby kraj cywilizowany a wszystko cenzurują ;/ Ja rozumiem kulturową cenzurę w sensie że ludzie nie życzą sobie widoku jakiś rzeczy i twórcy sami wycinką żeby bardziej zadowolić klientów z danego kraju, jednak w tym przypadku to zdecydowanie przesada.
Z Australii to już cały świat growy ciśnie bekę, chociaż 1 gościu tam wie o czym mówi.
Może ktoś nie widział jeszcze ale tutaj idiotyczny powód bana dla DayZ na przykład: https://www.youtube.com/watch?v=tw1tBALwWJ4
Jezusie, ledwo co idzie go zrozumieć... nie dość, że akcent robi swoje, to jeszcze gość tak ogólnie nie ma chyba zbyt dobrej dykcji.
Podczas gdy ja myślałem, że w życiu już słyszałem wszystko.
Jak cudownie napisy są zrobione do włączenia...
Nie jestem zwolennikiem, ale fajnie powiedział:
"Podczas gdy świat legalizuje marihuanę, my delegalizujemy pokazywania jej w grze."
Może gra w klimatach pirackich? z jednej storny grałbym ale z drugiej to R* czyli na PC znowu po x latach + mikro...
o nowym manhunt bylo na reddicie pare tygodni temu, ze duzo elementow jak npm dostarczanie jedzenia do obozu czy jedna z cutscenek bylo niemal w 200% przeniesione z nowego manhuntu i prpjekt najpewniej zaliczy przebudowe albo gruntowne zmiany
Pewnie nawet pracownicy Rockstara nie wiedzą o czym będzie ta gra i że takowa powstaje, a oni już zakazują sprzedaży.
Na pc bedzie Red Dead 2 zapowiedzaine przez Rockstar we wtorek lub w srode po 19.00 po niedzieli w 2 wydaniach .
Wczoraj miała być zapowiedź, najpierw newsy trąbiły że na konferencji stadia o 19.00 a później że epic zapowie na tej drugiej o 20.00, nie sprawdziło się nic, jakiś żartowniś wysrywa plotki z tyłka aby podsycić atmosferę, może kiedyś gra wyjdzie na pc ale zapowiedź na gamescomie w mojej opinii jest nikła, już nie wierzę w te wszystkie plotki zapowiadające prezentację, trzeba czekać na oficjalne stanowisko Rockstara a nie randomów z neta którzy mogą napisać sobie co tylko chcą
Ktoś też sobie wyobraza Manhunta 3 w otwartym swiecie?
Wcielamy się policjanta, który jest tez seryjnym morderca i 'dzialamy' na dwa fronty
Akcje gry umiesciłbym, gdzies w latach 70 albo 80
Ale tak naprawdę RDR2 mogliby nawet i na liniowa gre przerobic, jakby chcieli.
Taki Manhunt 1 - ja się trochę czułem tak jakbym grał w zmodowane GTA VC, tyle ze zrobione porzadnie ofc
Ale wolałbym otwarty swiat, takiej gry jeszcze nie bylo
ty byś wolał, większość graczy nie
Rockstars ma ekipę marketingowców, statystyków i finansistów, którzy skutecznie przeanalizują co chce rynek i co się opłaci, a nie to, co 2 osoby na forum na drugim końcu świata napisało
zrozumcie, że gry to biznes, jest popyt to jest i podaż, żadna firma nie może sobie pozwolić na jakieś wielkie straty finansowe i robienie czegoś co ludzie rzucą w kąt po tygodniu, gry AAA są obecnie takie drogie w produkcji, że jak nie przyniosą zysku to lepiej wyciągać pieniądze z tego co się ma, albo porzucić projekt przy 90%
Mój znajomek ze steama australijczyk w czasach gdy w dooma 2016 w multi grało mnóstwo osób skarżył się że nie może znaleźć żadnej gry u siebie(ze względu na blokady regionalne podczas wyszukiwania rozgrywki) - więc służyłem pomocą jako okno na europę - dołączał do mnie i mimo pingu 270-350(w jego przypadku) łoiliśmy tak z kilka dobrych miesięcy po kilka godzin niemal codziennie wyrzynając tabuny europejczyków(a mimo pingu był lepszy ode mnie nieco)...Powiem że okoliczności przyrody mają może piękne ale z multi to cienko mają zwłaszcza gdy są w tytułach blokady regionalne na serwerach.Może właśnie przez takie instytucje nie ma z kim zagrać...
Jakość sieci też u nich nie najlepsza,
Australia ma chyba gorzej pod względem cenzury niż nawet Niemcy.
Bonaire to nazwa miejscówki z Red Dead Redemption 2, więc obstawialbym jakiś dodatek DLC.
Chyba że... gra piracka od R* :o
Podejrzewam, że w Australii nawet krzywe spojrzenia są nie za dobrze widziane. :_
Ja obstawiam nową markę o piratach :3 Własny statek, możliwość zakupu większej krypy i jej rozbudowy, werbowanie załogi podobne do zatrudniania ekipy w GTA V, bitwy morskie, grabieże i jeszcze raz grabieże. Do tego model walki bronią białą i palną z odrywaniem kończyn i gęstą posoką. Taki Black Flag tylko większy, lepszy i bardziej dopracowany. Ale bym w coś takiego zagrał!
Nie ma czego współczuć. Taki zakaz może być pozytywnym czynnikiem dla australijskiej kultury, bo ta będzie musiała wykształcić własne zamienniki dla pewnych motywów, symboli, rozwiązań mechaniki gier
CO?
Podejrzewam Manhunt 3. :-) Jedyneczka mocno wstrząsnęła, pamiętacie ?