Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Czy muzyka na pewno przekazuje ''emocje''

16.08.2019 18:44
😐
1
hinson
127
Generał

Czy muzyka na pewno przekazuje ''emocje''

Kiedys myslalem ze muzyka jest jak jak magia a ci ktorzy ja tworza robia muzyke z serca i poprzez muzyke wyrazaja swoje ''emocje''. Opowiadaja nam o swoim zyciu, o szczesciu, nieszczesciu itd.

Dzisiaj slyszalem w radiu krotki wywiad z pewna artystka, ktora wlasnie opowiadala o tym jak to przez muzyke wyraza swoje ''emocje'' i przekazuje je nam sluchaczom. I ze jej muzyka sie rozni od wiekszosci poniewaz jest mniej radosna, taka troche smutnawa i ma nas sluchaczy zmusic do jakiejs refleksji itd.

Ale w XXI wszystko da sie wyjasnic naukowo, takze muzyke. A jako ze jestem obezny z teoria muzyki to sobie pomyslalem.

Babo o czym pierdzielisz? Siadajac do komponowania ze swoimi producentami, wybieracie sobie z tego calego burdelu dzwiekow, odpowiednia skale, w tym przypadku molowa, rozpisujecie sobie akordy i szukacie w tej skali dobrze brzmiacych interwalow, aby wlasnie stworzyc sobie smutne melodie, a ty pozniej do tych dobrze brzmiacych interwalow zaczniesz sobie spiewac to co napisali ci autorzy tekstow.
Wydasz swoja, jak sie sprzeda i ludzie kupia twoj kawalek, to twoj stan konta sie powiekszy a ty jako wyspecjalizowana w skalach molowych zaczniesz komponowac z ze swoimi wspolpracownikami, kolejny utwor w tej skali majac nadzieje ze tez odniesie sukces.

Moral jest taki ze muzyka to taka matematyka i takie wciskanie ludziom kity o emocjach uwazam juz za ZABOBONY!
W starozytnej Grecji ten slynny Pitagoras postanowil grajkom ulatwic zycie. Podjal probe uporzadkowania tego calego burdelu dzwiekow. Wzial na warsztat istniejace wtedy instrumenty strunowe i zaczal szarpac aby zmierzyc ich czestotliwosc wibracji i roznice miedzy czestotliwosciami nazwal oktawa ktoral podzielil na 12 czesci i stworzyl kolo zwane kolem Pitagorasa ktore poznej zostalo nazwane kolem kwintowym.
Kolo Pitagorasa musialo zostac z czasem ulepszone, bo nawet tak wielki matematyk nie mial w swoich czasach dostatecznej wiedzy o dzwiekach i akustyce.
Pozniej zostaly wymyslone skale muzyczne, tonacje, gamy akordy, zapis nutowy ktory byl stale ulepszany, pojawily sie nowe instrumenty jak fortepian ktory zrewolucjonizowal cala muzyke.

Studiujac przez kilka miesiecy teorie muzyki, uwazam ze nasz mozg nas oszukuje kiedy sluchamy muzyki! To sa tylko dobrze brzmiace interwaly uporzadkowane w pewnien logiczny sposob, ktore sprawiaja ze wytwarzaja sie hormony szczescia i dlatego sie przy muzyce relaksujemy a nawet wpadamy w stan ''zadumy i refleksji''.

Odkad znam teorie muzyki i slysze jak ktos probuje mi wmowic ze wyraza w ten sposob jakies ''emocje'' to uwazam to za ZABOBONY i ten kit moze sobie wciskac tym co nie maja odpowiedniej wiedzy!

Nie slysze juz nawet roznicy miedzy disco polo, hip hopem, rockiem, muzyka elektroniczna a nawet muzyka powazna! To sa dla mnie tylko dobrze wspolgrajace ze soba akordy i interwaly!
Bylo juz mnostwo gatunkow muzycznych. Jedne wymarly juz dawno temu lub nawet nie tak dawno ale na ich miejsce powstaja nowe gatunki, ktore tez kiedys wymra i zostana zastapione przez inne. Jednak jest cos co pewnie nigdy sie nie zmieni. Skale, gamy, tonacje, i akordy! A Interwal zawsze bedzie interwalem czy jest konsonansem czy dysonansem!

16.08.2019 18:48
2
2
odpowiedz
zanonimizowany1037485
13
Konsul

Rozebrałeś muzykę na części pierwsze i szukasz w niej ch*j wie czego, to się nie dziw. Zwykły człowiek tego tak nie postrzega.

post wyedytowany przez zanonimizowany1037485 2019-08-16 18:49:44
16.08.2019 18:57
zielele
3
odpowiedz
zielele
145
Legend

XD

coraz więcej osobistości na forum.

maestro, otwórz nam oczy.

post wyedytowany przez zielele 2019-08-16 18:57:30
16.08.2019 19:02
Xinjin
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Xinjin
175
MYTH DEEP SPACE 9

@hinson - to co piszesz to wszystko prawda szczególnie o tej artystce popowej zapewne :D ale z całym szacunkiem co do reszty posta to trochę pitolisz :D To, że chcesz się pochwalić nam tym, że liznąłeś trochę teorii muzyki to już wszyscy wiemy, a jeszcze zupełnie nie dawno nie wiedziałeś co to jest interwał - how sweet ale dobrze dla Ciebie człowiek uczy się przez całe życie :D
Ale co do tematu to nie będę się rozpisywał, ale weź pod uwagę, że są ludzie tworzący muzykę (czasem wielcy instrumentaliści), którzy nawet w połowie nie znają tak dobrze teorii muzyki jak ty, nie znają nawet dźwięków na swoich instrumentach a są w stanie stworzyć muzykę przepiękną i ponadczasową. Dlaczego powiesz? Bo tworzą ją z serca, są feelingowcami, nie tak jak ty z tzw. mechaniczym podejściem do muzyki. I stąd właśnie bierze się przepływ emocji w muzyce, od artysty - kreatora do odbiorcy. Muzyka to przede wszystkim emocje. Skale, gamy czy akordy to tylko hmm jakby to nazwać - przekaźniki? Bo przecież to co ktoś stworzył musi mieć jakieś podstawy, musi być na czymś oparte a najlepiej na takich zasadach, żeby pierwszy lepszy jasiek ją zrozumiał. A że akurat operujemy na systemie dur-moll, who cares? To jest chyba coś czego nie jesteś w stanie zrozumieć. Tytuł wątku z d*** bo oczywistym jest, że muzyka przekazuje emocje a jeśli nawet jak twierdzisz, że nie to ludzie ją wykonywujący przez akt samego wykonywania (performance) przekazują je swym odbiorcom. Myślisz, że po co ludzie chodzą na koncerty? Aha i poczytaj o dodekafonii i innych takich cudach :D

btw. czy DJ Hinson już coś stworzył ? :)

post wyedytowany przez Xinjin 2019-08-16 20:23:19
16.08.2019 21:12
4.1
Insekt6
66
Generał

Mię się wydaje, że nieuk nieświadomie już znał elementy harmonii, bo się nauczył z innych piosenek, na poprawne akordy można trafić przypadkiem, bo konsonanse brzmią naturalnie.
Emocje tak naprawdę ludzie sobie przypisują do piosenki. Tak samo nauczyli się, jakie brzmienie ma wesoła piosenka itd.
Przykład: kolega w szkole usłyszał A-moll, piosenka ledwie się zaczęła, i powiedział, że to smutne, dla mnie było neutralne. Brzmienia basu, instrumentów trzeba się najpierw nauczyć jak brzmią, żeby je móc świadomie rozróżniać z nagrania.
W refrenie Gyöngyhajú lány to co przypomina skrzypce, to gitara. W Machine Gunn Eddie kolega keybordzista pomylił gitary na 3 głosy z wydatnym pogłosem, z organami.
Taki Enej lub Zakopower jest dla ludności super, bo to marketing wypuszczał single i opowiadał, że to dobre. Ludzkie umysły sobie to zakodowały, ustaliły przychylne nastawienie i łatwiej przyswajały piosenkę. Z każdym kolejnym przesłuchaniem piosenkę odbiera się lepiej.

16.08.2019 20:23
Yoghurt
5
odpowiedz
Yoghurt
101
Legend

Wystarczy zamienić "interwał" na "dekonstrukcja", "skala molowa" na "szkoła platońska", "dźwięk" na "aksjomat" a gatunki muzyczne na nazwiska typu Kant, Hegel albo Derrida i mamy wypisz wymaluj przemyślenia studenta pierwszego roku filozofii.

Ale nie martw się, każdy przeżył ten etap.

post wyedytowany przez Yoghurt 2019-08-16 20:25:26
16.08.2019 21:06
Matysiak G
6
2
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Wszystko to matematyka, fizyka i chemia. Emocje też, bo to przecież reakcja organizmu na hormony. I co? I nic. Jedni potrafią zrobić taką nutę, że mi endorfiny albo kortyzol zalewają mózg, a inni niby podobne pitu pitu, co nawet powieki nie ruszy.

17.08.2019 06:48
😜
7
odpowiedz
Tofu
142
Zrzędołak

Teatrzyk Zielona Gęś
ma zaszczyt przedstawić

"Miłość"

Osoby:
On & Ona

On:
(poeta) Mario, kocham cię. Kocham tak, jak nikt przedtem i potem. Jak nikt na świecie. Jak nikt w dziejach. Tak nie kochał ani Dante, ani Don Juan. Miłość. Czy ty rozumiesz, co to jest miłość?

Ona:
(medyczka) Rozumiem. Jest to psychiczna hipermetamorfoza prowadząca do hipercenestezji, co w konsekwencji daje angiopatyczną neurastenię.

On:
Dziękuję.

K U R T Y N A

spada ze złowieszczym świstem

Forum: Czy muzyka na pewno przekazuje ''emocje''