Z okazji 25-lecia Doom, Doom II i Doom 3 trafiły na konsole i smartfony
A gdzie wersja na PC? Jak zwykle nas pominęli!
Produkcje zakupić można w następujących sklepach: PlayStation Store, Microsoft Store, Nintendo eShop, Google Play oraz App Store.
Źródło: https://www.gry-online.pl/
O czym wy piszecie? Doom w app storze jest od 5lat.
To jest raczej ogólnie napisane na czym można kupić tą grę, bo bezsens pisać przy każdej platformie od kiedy jest dostępna
@aadamus
Według przecieków z PEGI mają również wydać Doom 64 (nastepca Doom II, dotychczas exlusive N64) na obecne konsole i PC.
Polecam ograć jak ktoś lubi klasyki, ja z miłą chęcią wrócę :)
Nie, żeby było trzeba, bo kto chciał, już ograł, ale to miła plotka. Mam nadzieję, że się potwierdzi.
https://doom64ex.wordpress.com/
Ja nadal czekam na Powerslave na PC, także wersję z konsol która jest zmieniona.
Podobnie jak Doom 64 - był fanowski port na PC i nadal jest, za to port Exhume/Powerslave Ex skasowali (dzięki NightDive) a o projekcie do tej pory cisza, ND też nie kwapi się by coś ruszyć w tej kwestii.
Ale jaja. Bethesda ponoć umieściła DRM w tych portach.
I jak tu nie cieszyć się z posiadania SWITCH.
Pierdolamento z tym DRM. Trzeba po prostu przywyknąć, że rynek gier tak już wygląda. Ja mam na to serdecznie **** i nadal potrafię czerpać przyjemność z grania, a nie marudzę jak baba w ciąży.
Mhm, do momentu kiedy Bethesda nie zamknie ostatecznie usługi i nagle okaże się, że zakupione gry po prostu przestały działać. Ale jak lubisz mieć smycz na szyi i jeszcze się z tego cieszysz, twoja sprawa.
Traktuję gry jako krótkotrwałą rozrywkę. Kupuję, gram, zapominam. Nie będę się rozczulał nad jakimś DRM, bo nagle gry przestaną działać, znikną albo wuj jeden wie co się z nimi stanie.
Może jakiś 15 lat temu inaczej bym do tego pochodził, gdy byłem aktywnym graczem. Może by mi na tym zależało. Teraz? Co ma działać, działa. Przestanie? Przyjdzie inne. Ale nawet wtedy gry były dla mnie wyłącznie dodatkiem do życia.
Rynek się zmienił i obecni gracze mają dosłownie przesrane, ale nie mam obowiązku utożsamiać się z biadolącym ogółem. Nie mam na to czasu, chęci...
Nie mam też żadnej smyczy uwiązanej na szyi. Mam po prostu luźne, wręcz olewcze podejście do problemu DRM. Nie odczułem też jeszcze ani razu zgubnego działania/wpływu tego czegoś. Nawet nie wiem jakim słowem to określać.
Płaczcie dalej. Ja mam na to tro lo lo lo...
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.opentouchgaming.deltatouch&hl=en
GZDOOM na telefony wiec wsparcie modow, lepsza grafika, AA, itd niz czysta klasyczna gra. Jak ma sie pada to Doom aka Delta Touch najlepsza inwestycja bo pozniej grasz sobie nawet w w mody i masz 999+ maps do ogrania - starych czy nowych. Gra jest WIECZNA mimo lat i ciagle mody powstaja.
Ja chce tylko GZDOOM na mojego Oculus QUEST, place 100e :>
Zmroziłeś mi mózg tym Doomem pod VR. W klasycznego Dooma gra się bez rozglądania w górę i dół. Wiem że GZDOOM umożliwia włączenie vertical mouselook, ale to odbiera zupełnie przyjemność z rozgrywki, bo gra nie została do tego zaprojektowana. To nie Quake. To Doom.
Ale może jest sens grać na Oculusie bez włączonego pionowego rozglądania? Przyznam że trudno mi to sobie wyobrazić. Musiałbym spróbować.
Tak, ja mowie o Gzdoom, Vanilla nie jest dla mnie :). Nie potrzebuje klasycznych portow bo gra ma tyle modow ze to poprostu silnik/hub/zrodlo do tworzenia gier/modow/dodatkow
Klasyczny Wolf jest darmowy, ale Bethesda musi sobie policzyć za klasyki Dooma. Bo jakby mogło być inaczej.
"Dum 3" , to ostania część w którą grałem , tam jeszcze były elementu horroru , późniejsze jakoś nie przypadły mi do gustu, bo to zwykłe "sieczki"
Z Drm-em wymagającym połączeniem do sicie i zalogowaniem się na konto beth.net. Nie dzięki.
na X360 usunęli dostępne wersje, do tego blokując ich ponowne ściągnięcie
to jakieś żarty?
Nie po to człowiek wybiera konsole zamiast pecetów by mieć te same problemy.
Najpierw łatki, potem instalacje a teraz konta?
Przyzwyczajajcie się, bo teraz macie etap oswajania. Na komputerach baranki już dawno oswojone, które dały z siebie zrobić niewolników, więc nawet jak ta sama gra wyjdzie na GOG i Steam to druga platforma ma udział przeważnie 95%.
Teraz czas na konsolowców, pomalutku, miłe słówko, prezencik i skrzyneczka ze skóreczką i nawet tego nie zauważycie jak będzie Steam 2.0
Komputerowe "baranki", jak im ktoś zabierze grę, to sobie odbiorą z torrentów. To właśnie konsolowcy, którzy kupują cyfrowe wersje mają przesrane.
to sobie odbiorą z torrentów
Pod warunkiem, że gra została złamana i nie każdemu barankowi odpowiada taka opcja.
