Forum: kupno samochodu

Kupno nowego samochodu wiąże się z gwarancją, często opcjami bezpłatnego serwisowania / przeglądów i innymi dodatkami pozwalającymi zaoszczędzić czas, pieniądze i stres.

Samochód od zawsze (poza 1.9 TDI) będzie tracił na wartości, trzeba to zaakceptować albo zostać przy innych środkach transportu.

A cofanie liczników jest od niedawna karalne, więc populacja passatow 90` z <200k przebiegu zmniejsza się.

sprzedam

@Newgravediger
Nikt Ci nie powie poza Twoją księgową ewentualnie :).
Leasing pozwala zaoszczędzić ale jest też sporym ryzykiem.
Tym samym raczej nie opierał bym decyzji na podstawie porad z forum o tematyce gamingowej :).

Nawet jeśli masz działalność i wliczysz leasing/wynajem w koszta to i tak wyjdzie drożej niż kupno 3 letniego samochodu.

niby tak, ale warto wziasc pod uwage koncowa roznice.

Generalnie za gotownke uwazam ze nowego brac nie warto. Biorac to samo auto w kredycie a gotowke obracajac jestem w stanie na ten kredyt zarobic ta gotowka.

Jesli ktos chce brac auto w kredycie/leasingu to warto wziasc pod uwage nowe.
Wybaczcie ze bede uzywal kwot z moich okolic bo latwiej mi zobrazowac sytuacje. Jesli nowe auto MErc/BMW/Audi (cockolwiek zreszta), kosztuje 40k to na dobrych warunkach mozna go wyrwac juz za 31k (szczegolnie w leasingu bo dealer daje doplate). Czesto leasing jest na 0% wiec tak naprawde za auto wychodzi nam 31-32k.
Taki sam dwulatek to koszt 25-28k za gotowke. Typowe oprocentowanie to 12-13% w skali roku. Po 3 latach i wykupie auta calkowity koszt to jakies 32-33k.

Takze w pewnych sytuacjach mozna wydac mniej na auto nowe. Oczywiscie w Polsce nie musi to koniecznie tak dzialac ale jednak warto wziasc pod uwage wszystkie opcje.

Przykladowo u mnie dealer Toyoty, co 2-3 miesiace ma eventy, gdzie wiekszosc modeli jest na 0%.

Rok temu myslalem na RAV4 dla zony i nowe auto w dobrym wyposarzeniu wychodzilo nas ponad 2k taniej niz roczna uzywka z tego samego salonu.

Serwisowanie i jakość ASO pomijam, często loteria, ale teoretycznie raz na rok można pojechać dalej do bardziej renomowanego serwisu, dla świętego spokoju.

W zyciu nie kupilbym 2-3 letniego auta, ktore bylo "serwisowane" u Janusza a nie w ASO. Juz pomijam problemy z gwarancja jesli auto bylo serwisowane u Janusza.

NewGravedigger -> Mam nadzieję, że doradziliśmy dobrze :D

w PCP nie ma czegos takiego jak prawo piewrowkupu. o nabywca decyduje czy chce auto "wykupic" czy oddac dealerowi pod koniec umowy. Dealer nie ma tu nic do gadania. Tak samo nabywca moze z utem zrobic co chce ale obowiazkiem jest uiszczenie zobowiazan finansowych.

Kilka aut jakie mialem w PCP sprzedalem na wlasna reke, ostanie po roku od rozpoczecia kontraktu i nikt mi nie robil zadnych problemow.

Generalnie leasing jako forma finansowanie byl przeznaczony tylko dla bisnesu, ale obecnie znaczenie tej formy fiannsowania sie rozmydlilo i ludzie uzywaja go naprzemiennie z innymi nazwami, pomimo tego ze roznia sie znaczaca szczegolami.

Przykladowe PCP na Audi A6, ta aferta ma 5 %, ale mozna czasem wyrwac na 0%. --->