Chcę nabyć jakieś urządzenie wielofunkcyjne typu drukarka, skaner, ksero. Używane będzie czasem lub nawet rzadziej ale różnie to bywa. Nie chcę by po tym "czasem" padło. Czy ta drukarka spełni moje oczekiwania czy macie jakieś inne pomysły. Oczywiście bez szaleństw cenowych. Sprzęt, jak napisałem, będzie w użyciu okazjonalnie.
https://www.empik.com/urzadzenie-wielofunkcyjne-hp-deskjet-2620-all-in-one-v1n01b-hp,p1221371809,elektronika-p
Przy uzywaniu okazjonalnym skresl na wstepie wszystkie atramentowki - z czasem tusze wysychaja i nikt na to niczego madrego nie wymysli. Tylko laser. Model - wg uznania i zawartosci portfela.
Mam używam, niezawodna i tania jak barszcz w utrzymaniu, wydajność kosmiczna.
del
Jezeli to nie jest dodatek do komputera stacjonarnego to koniecznie z wifi. Ja pożałowałem i teraz żałuję :p
Mam jakiegoś laserowego brothera mono, bo drukuję i kseruję tylko tekst. Bez zastrzeżeń.
Nie, ale technologia się zmieniła. Wystarczy, że drukarka jest podłączona do prądu i co jakiś czas sama czyści głowice co zapobiega zasychaniu tuszu. Mam Brothera DCP J105, dwie sztuki, od kilku lat. I nie ma żadnych problemów, jest bardzo tani w esploatacji w przeciwieństwie do drogich tonerów do laserówek. Już nawet nie mówiąc o tym jak by się chciało mieć kolorowe druki na laserowej, bo i jakość gorsza i cena wyższa. Po prostu nie warto.
Fajnie, że Ci chłopaki doradzili ale większość wypowiedzi w tym wątku to komentarze sponsorowane, także powodzenia w zakupie.
Przy uzywaniu okazjonalnym skresl na wstepie wszystkie atramentowki - z czasem tusze wysychaja i nikt na to niczego madrego nie wymysli.
Wystarczy, żeby drukarka była włączona do prądu. Dzięki temu raz na kilka dni odpala czyszczenie i tusze nie zasychają. Od prawie 10 lat używam Brothera J315W i nadal działa. Kseruje dokumenty w kolorze, trudno odróżnić kopię od oryginału np. pieczątki wyglądają jak oryginalne. Od czasu do czasu drukuję na nim zdjęcia. Czasem jakieś dokumenty, ale najwięcej papieru schodzi chyba na drukowanie nut.
Średnio będzie pewnie z 5 stron na miesiąc, bo mam okresy, gdy drukuję po 100 stron miesięcznie, a czasem nie drukuję nic przez 3 miesiące.
W drugiej lokalizacji mam Brothera J105, albo coś podobnego. W każdym razie ma kolorowy ekran LCD, a te obecnie sprzedawane malutki czarno-biały.
Ogólnie pierwszego Brothera kupiłem za 250 zł, drugiego za 350 zł kilka lat później, a teraz widzę że najtańsze są po 550 zł. To chyba mówi samo za siebie o jakości, jeśli firma podbiła ceny.
I tak na marginesie. Szukanie drukarki zaczyna się od allegro w poszukiwaniu tanich i popularnych zamienników.
EDIT:
Jeśli chodzi o koszty, to przez 10 lat dosłownie dwa razy kupiłem tusze do obu drukarek. Za 20 kartridży (10 + 10 do dwóch drukarek) było coś około 40 zł z przesyłką. W tej chwili jeszcze mam po 6 w zapasie.
Mam wrażenie, że więcej wydaję na papier niż na tusze:)
Zdecydowanie Brother. Lepiej dołożyć i kupić coś droższego, ale taniego w eksploatacji.
Sam mam dwie brothera w firmie, dosyć drogie modele, ale to nie istotne. Ważne jest to, że drukuje bardzo dużo, każdego dnia, a tusze są po 1-2 zł. Warto też brać jakieś z czterema tuszami, a nie dwoma.Mam na zapas kupionych 80 tuszy i wszystkie kosztowały mniej niz jeden komplet oryginałów z taniego Canona. Sprzęt tani, ale tusze okropnie drogie. Lepiej zamienić to miejscami - doplacic do sprzętu taniego w użyciu. Różnica po czasie się zwroci z naddatkiem.
Edit: wi-fi to super opcja. Warto dopłacić, można drukować z kilku urządzeń jednocześnie bez kombinacji.
Ja też polecam BROTHER DCP-J105 używam sporadycznie od 2 lat i nic złego się nie dzieje. Tusze bardzo tanie, sama co jakiś czas się czyści. Wadą to dość głośna praca i przy większej jakości wydrukach dość długo myśli. ;)
Canon Pixma MG5750. Nic lepszego nie znajdziesz w cenie do 600zł, a kosztuje połowe tego. Ma wifi i druk dwustronny. Długo szukałem brothera, bo rodzice maja DCP385C który jest nieśmiertelny, a daliśmy za niego może ze 3 stówki 10-12 lat temu ale niestety tak jak Likfidator napisał ceny brothera poszły do góry. DCP-J105 jest 2x droższy, nie ma druku dwustronnego i ma wyświetlacz jak kalkulator sprzed 20 lat.
Z początku polowałem na MG5650 bo miała tusze gdzieś po 10zł za komplet ale zniknęła ze sprzedaży i w obrocie były same używki, a następcą MG5750 miał tusze za ponad stówkę. W końcu chińska myśl techniczna złamała czipa z nowszej wersji i obecnie tusze na allegro gdzieś 20zł komplet (w tym dwa czarne - mat i zwykły, bo drukarka ma 5 wkładów).
Wifi totalnie zmienia podejście do tego urządzenia i zapewnia niesamowity komfort, nie kupuj drukarki bez tego. Dupleks też daje rade jak drukujesz jakieś dokumenty. Do tego ładny kolorowy wyświetlacz, łatwe zarządzanie przez www, ogólnie wypas.