Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Wasze dziwne doświadczenia kulinarne

14.07.2019 22:55
1
kriskow11
2
Generał

Wasze dziwne doświadczenia kulinarne

W Chinach 3 lata temu miałem okazje zjeść psa ,nawet dobre , tłustawe trochę ale ocena tak 8/10
A próbowaliście czegoś dziwnego jakiegoś
robaka , krew , węża, cokolwiek

14.07.2019 23:00
😐
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1285878
24
Senator

Ośmiornica z grilla w Grecji. Masakra mówię Wam. Ochydna w smaku i na dodatek zelówka. Ale zeżarłem bo się założyłem, że tego dokonam.
Najdziwniejsze jest to, że facet gdy zaczynał to przyrządzać" to przynosił jeszcze żywe(taka tradycja) To mi nie przeszkadzało, podczas gdy inni(w tym pewna dama) puszczali pawie na widok przyrządzania tego "dania" :)

post wyedytowany przez zanonimizowany1285878 2019-07-14 23:13:36
15.07.2019 13:51
lifter
2.1
lifter
19
Osiem gwiazdek!

Bo przesmazona albo za malo "otrzaskana". Dobrze zgrillowana i wlasciwie przygotowna osmiorniczka smakuje troszke jak wedzony schab i jest pyszna.

Co do mnie to jadlem homara (grillowanego i hardkorowo zzarlem calego a nie tylko ogon) i ostrygi (zywe).

A osmiornice nalezy "obic" o cos twardego, zeby zmiekla. Co ciekawe, mrozona osmiornica smakuje lepiej niz zywa, bo proces mrozenia robi wlasnie to, co uzyskuje sie jej obijaniem o podloze.

I jeszcze jadlem pąkle, takie dziwne owoce morza, podawali je wraz z kawalkiem skaly, w ktorej zyli + taki drucik do ich wydlubywania z dziury w tej skalce. I bylo dobre, naprawde dobre.

Pilem tequille z larwa jakiejs muchy w srodku (zabieg celowy, tak jak zmijowka u Chinczykow).

post wyedytowany przez lifter 2019-07-15 13:56:26
15.07.2019 14:41
Drackula
2.2
Drackula
231
Bloody Rider

jadlem grillowana osmiornice w hiszpanii, moze perfekcyjnie nie byla zrobiona, ale wyszlo im dosc smaczne danie.

15.07.2019 22:52
2.3
zanonimizowany1285878
24
Senator

Tłukl ta ośmiornicą o jakieś żelastwo, czyli może znał się na rzeczy. Mimo to była okropna...

15.07.2019 13:00
3
1
odpowiedz
1 odpowiedź
konewko01
38
Monsignore Monokuma

Gdzie byłeś w tych Chinach? Palcem na mapie?

15.07.2019 14:09
3.1
kriskow11
2
Generał

W Chinach byłem 2 razy i raz w Tajwanie
Psa jadłem w Xi'an ale byłem tez w Szanghaj ale tam nie ma tego typu atrakcji
A Tajwan to Kaohsiung 32 h czas spędzony na lotniskach(czekanie na kolejny lot) No i czas lotu
W następnym roku może Tajpan
Jak ktoś chce się zapytać to Tajwan najlepsze doświadczenie z azjatyckiej turystyki według mnie
Może dlatego ze 1

post wyedytowany przez kriskow11 2019-07-15 14:13:52
15.07.2019 13:55
lifter
4
odpowiedz
1 odpowiedź
lifter
19
Osiem gwiazdek!

Krew wpierdalasz w kazdej kaszance, wiec co to za dziwne doswiadczenie kulinarne?

Ze o czerninie nie wspomne.

15.07.2019 14:17
4.1
kriskow11
2
Generał

Co pan opowiada , obecnie tylko w czarninie ale w kaszance nie

15.07.2019 13:56
PanWaras
😐
5
odpowiedz
PanWaras
88
Legend

Makaron z proszkiem do pieczenia.

15.07.2019 14:10
Hayabusa
👍
6
odpowiedz
Hayabusa
231
Tchale

Wąż, też jadłem w Chinach.

Z rzeczy mniej egzotycznych, czy oryginalnych - chyba, że u nas - to będzie igname, różne rodzaje fou-fou, jollof.

15.07.2019 14:35
7
odpowiedz
2 odpowiedzi
12dura
48
Senator

Bułkę z czipsami maczugami, super sprawa, polecam

15.07.2019 14:56
7.1
kriskow11
2
Generał

Są jeszcze maczugi ?

post wyedytowany przez kriskow11 2019-07-15 14:56:50
15.07.2019 15:41
Dawko062
7.2
Dawko062
100
Pora umierać

^

Oczywiście, że są, nawet serowe wróciły. Co prawda nie smakują dokładnie tak jak dawniej ale i tak są dobre.

15.07.2019 14:43
Drackula
8
odpowiedz
Drackula
231
Bloody Rider
Image

ja regularnie jadam slimaki wielkosci dloni --->

15.07.2019 14:53
9
odpowiedz
zanonimizowany1263582
19
Senator

Krewetki.

15.07.2019 15:19
marcinbvb
10
3
odpowiedz
marcinbvb
142
Generał

4 dniowy schabowy. Zapomniałem że jest w lodówce a szkoda było wyrzucić.

15.07.2019 15:55
Little Joe
😎
11
odpowiedz
Little Joe
187
Silent Man

Jajecznica z majonezem ftw!

15.07.2019 15:57
Xinjin
12
odpowiedz
1 odpowiedź
Xinjin
176
MYTH DEEP SPACE 9

Śledź z dżemem

15.07.2019 21:50
DanuelX
12.1
DanuelX
82
Kopalny

A to akurat jest bardzo dobre - śledź z żurawinowym dżemem.

15.07.2019 16:07
wyś
😜
13
1
odpowiedz
wyś
95
Just think

Pomidorowa z ryżem ;)

15.07.2019 16:37
14
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Flaczki i owoce morza - efekt podobny czyli absolutnie odpychający zapach.

15.07.2019 17:30
twostupiddogs
15
odpowiedz
twostupiddogs
245
Legend

Swinke morska.

15.07.2019 18:35
16
odpowiedz
zanonimizowany12249
164
Legend

Ja dzis w robocie zjadlem robala, pierd... z tajniaka wlecial naszczescie ogarnolem szybko i zdazylem wycharczec skur...... :P bleee jak robaki to tylko z nalewki z kaktusa

post wyedytowany przez zanonimizowany12249 2019-07-15 18:43:42
15.07.2019 21:17
ExtremeMetalFan
😱
17
odpowiedz
2 odpowiedzi
ExtremeMetalFan
42
Pretorianin

Kiedyś poczęstowano mnie "mule" czy jakoś tak. Widziałem szczery zachwyt wśród innych gości, że niby znakomite i świetnie przyrządzone.
Rany boskie! Co mnie podkusiło że by tego spróbować!
Ciężko obrazowo opisać ten aromat i smak.
Ale spróbuje.
To tak jak bym w całości połkną całego, przepoconego i obszczanego żula z ulicy.

15.07.2019 21:24
lifter
😜
17.1
lifter
19
Osiem gwiazdek!

Hm, a skad wiesz jak smakuje taki zul?

Dobra, nie pytam.

A mule sa fajne, na bialym winie z odrobina szalotki, plus pieczywko i zimne biale wino.
Może dali ci muł albo muła?

post wyedytowany przez lifter 2019-07-15 21:25:35
15.07.2019 21:42
17.2
zanonimizowany768165
119
Legend

Hm, a skad wiesz jak smakuje taki zul?

Odpowiedź jest prosta - nie wie ale jakby go zapytali jak smakuje to powiedziałby, że jak "mule"

15.07.2019 21:50
DanuelX
18
odpowiedz
1 odpowiedź
DanuelX
82
Kopalny

Tak sobie czytam i jakiś "nadzwyczajnych" rewelacji nie widzę - ot typowe jedzenie. Ani nie jakieś "obrzydliwe" ani "niejadalne" - ja rozumiem, że ktoś napisze byczego penisa albo jakiegoś karalucha.

15.07.2019 22:07
SpoconaZofia
18.1
SpoconaZofia
80
Legend

Co ty zatrzymałeś się w latach 90 ?

15.07.2019 22:58
malyb89
19
odpowiedz
malyb89
186
Demigod

"Spaghetti bolońskie" domowej roboty z brokułem :)

Serio, to kiedyś szef kuchni zrobił jakąś zupę z ośmiorniczki. O matko jako ochyda, już kupne krewetki z wiaderka były smaczniejsze i bardziej mniej gumowate.

W piątek natomiast jadłem burgera drobiowego, który fakturą mięsa, gumowatością i smakiem do złudzenia przypominał tuńczyka... a był to burger wołowy, a nie jakiś tam vege.

15.07.2019 23:38
Bezi2598
20
odpowiedz
Bezi2598
140
Legend
Forum: Wasze dziwne doświadczenia kulinarne