Cyberpunk 2077 bez możliwości zabijania dzieci
Ja wchodzę dla komentarzy a nie dla newsów xD
Gra mnie kupiła już dawno temu i w sumie nie interesuje mnie to co w niej będzie/nie będzie, ja ją chce i już.
Za to małolaty marudzące w komentarzach pod CP2077 dają mi dawkę energii życiowej, ich ból od bytu jest esencją zajebistości tej gry.
Nudne to jest tłumaczenie, dlaczego o tej grze pisze się więcej niż o innych. Dziś tego newsa przepisze od nas każdy serwis w Polsce.
Czytając komentarze mam jakiś dziwny dysonans poznawczy... niby cała masa ludzi nie chce newsów o CP, a komentarzy w kilka godzin nabito znacznie więcej niż w innych newsach z ostatniego czasu...
[1]
Narzekanie na newsy o cbp2077 jest tak samo oryginalne co kolejny tekst o cbp2077
Nudne to jest tłumaczenie, dlaczego o tej grze pisze się więcej niż o innych. Dziś tego newsa przepisze od nas każdy serwis w Polsce.
Cholera tak się cieszę że jesteś. Nie widać Cie nigdzie w recenzjach, tygry na e3 nieobecny. Pewnie byłeś na wakacjach za to 10 dla rdr2 hehe
Newsy spoko ale pisanie o pierdołach i oczywistowciach jest trochę przeginka. Wiadomo że zabijanie dzieci to 18+ i gra zaslonieta w sklepach + nie byłoby jej w ogóle w sprzedaży w wielu krajach.
Bezbek.
introniligator0 ---> Nie, to nie jest przeginka. To jest elementarz. Nie ignoruje się tematów, które są ultranośne - tak to działa, czy komuś się to podoba czy nie. Na GOL-u pojawia się dziennie tyle treści, że można przeżyć codzienny kontakt z serwisem, ignorując jeden tekst.
UV bądź poważny. W jakiej grze aaa z ostatnich 15 latach można było zabijac dzieci jak zbyt realistyczne było dla Ciebie oporzadzanie zwierzyny.
Prawdopodobnie w żadnej z górnej półki, bo taka gra nigdy nie przeszłaby przez sito ESRB. Ty to wiesz, ja to wiem, ale co to ma do rzeczy? Jest masa ludzi, którzy nie siedzą głęboko w szeroko rozumianej branży i niewiele o niej wiedzą, jest masa ludzi, których interesuje jeden tytuł i wszystko, co z nim związane. To dla nich się pisze takie rzeczy, a nie dla garstki osób, które mają to głęboko gdzieś.
Wy naprawdę myślicie, że my robimy rzeczy z czapy? Dokładne monitorowanie zainteresowań czytelników to istota tej pracy.
Jest masa ludzi, którzy nie siedzą głęboko w szeroko rozumianej branży i niewiele o niej wiedzą,
I na pewno masa takich ludzi ma konto na największym forum o GRACH w tym kraju.
@ U.V. Impaler
Z całym szacunkiem ale ten news o cyberpunk robią się już nudne. Kiedy nie było daty premiery i był news raz na 1 miesiąc może raz na 2 tygodnie czytałem z przyjemnością każdy news o tej grze. A teraz? co 2-3 dni jest news o byle czym. I jak już widzę newsa z Cyberpunka to już mi się nie chce go czytać. Już byście mogli dawać 1 tygodniowo z konkretami a nie prawie codziennie o byle czym serio.
Na stronie PPE jest więcej newsa o innych grach niż obecnie tu ostatnio. Tam dają newsa o grze gdzie na waszej stronie nawet kilka dni później nie ma. Ciągle tylko Cyberpunk a jest masa innych gier która mają nowe informacje a u was kompletnie żadnych nie ma ...
Dla przykładu. Gdzie jest news o tym że dzisiaj o 19:00 będzie prezentacja call of duty gameplaya? bo ja dalej jej nie widzę.
Yarpen z Morii ---> Może ma, może nie ma. Nie trzeba mieć konta, żeby czytać GOL-a, a tym bardziej komentować treści na nim publikowane.
IIIIIIIIIIIIII ---> Patrzymy na te same rzeczy w inny sposób. Ty z perspektywy odbiorcy, my z perspektywy nadawcy. Nas nie nudzi "kolejny news o Cyberpunku", bo z punktu widzenia każdej osoby dostarczającej treść ważniejszym czynnikiem jest to, czy ma on sens z punktu widzenia serwisu. Ma, ogromny, dlatego się takie treści tworzy.
Nie trzeba mieć konta, żeby czytać GOL-a, a tym bardziej komentować treści na nim publikowane.
Tym bardziej - w jakim celu osoby nie interesujące się branżą mają czytać artykuły na tym portalu? Czy ty czytasz artykuły o szydełkowaniu?
Nie wiem o czym mówisz. "Interesowanie się branżą" to nie jest "przeczytanie newsa o grze".
Czytam różne rzeczy, niekoniecznie oznacza to jednak, że muszę głębiej wchodzić w zagadnienie, o którym czytam.
Kurczę szukam szukam i nie mogę znaleść newsow pozostałych redakcji o zabijaniu dzieci w cyberpunk , proszę o jakieś linki
Generalnie to sam news o konkursie i dodatkowej porcji zdjęć postaci był już wczoraj u konkurencji.
Przydała by się opcja na portalu omijania artykułów o określonych słowach/zdaniach np. "Cyberpunk". Żeby nie psuć sobie rozgrywki i nie popełniać tego samego błędu jak w wiedźminie 3 że w dniu premiery wiesz wszystko o rozgrywce łącznie z częścią fabuły psując sobie immersje grania.
Ludzie narzekający na częste newsy: możecie przestać? Jest taka fajna rzecz w myszce do scrollowania. Widzisz newsa a nie chcesz go czytać, to nie czytaj. Ja sprawdzam każdego bo mnie to ciekawi. W sumie narzekanie to nasz sport narodowy...
Czasami mam wrażenie, że te newsy są dla kasy i odsłon...
Bo dokładnie tak jest.
W ramach zbalansowania dyskusji - dzięki za każde, nawet pierdołowate, info o Cyberpunku ;) (i piszę to całkowicie szczerze)
Nie mam czasu łazić po XX portali czy forach branżowych, a tutaj znajdę tyle treści, że jestem w stanie karmić swój hype i sprawia mi to niemałą frajdę. Tak trzymać!
Dobry Boże! Co za naród, co za ludzie! Tak źle i tak niedobrze! U.V., widzę, że jesteś już zirytowany tak jak ja tymi stękającymi ludźmi, których bolą newsy o cyberpunku.
Ludzie! Jak nie chcecie czytać, to nie czytajcie - to jest proste. Dla mnie osobiście każdy news o tej grze jest ciekawy i chętnie go przeczytam. Od nadmiaru głowa nie boli, a jak boli to zawsze można tekst pominąć.
Przydała by się opcja na portalu omijania artykułów o określonych słowach/zdaniach np. "Cyberpunk". Żeby nie psuć sobie rozgrywki i nie popełniać tego samego błędu jak w wiedźminie 3 że w dniu premiery wiesz wszystko o rozgrywce łącznie z częścią fabuły psując sobie immersje grania.
Jest już od dawna taka opcja i nazywa się "nie chcesz czytać - nie klikaj".
Przeciwnicy newsów o CP2077 sami się robią w balona. UV Wam wyłożył - dają newsy bo się klikają. I zamiast wy, zacząć ignorować te tematy albo cały GOL, skoro 90% tematów to Cyberpunk to dokładacie się do tych klików - mało tego, jeszcze komentarz naskrobiecie. Przekładając to na inną sytuację - wchodzicie codziennie do tej samej kawiarni, patrzycie - są tylko czekoladowe muffinki. Podchodzicie więc do lady, mówicie sprzedawczyni jak bardzo nie lubicie tych muffinek i... kupujecie jedną. Następnego dnia to samo - drzecie mordę na cały sklep "NIENAWIDZĘ MUFFINEK" i znowu bierzecie dwie na wynos...
Problemy XXI wieku...Ludzie się prują, że na portalu o GRACH pisze się o zgrozo o grach, a dokładniej mówiąc o grze która wywołuje hype nie tylko w Polsce, ale i zagranicą. Tak trudno nie klikać w news z tytułem, który nas nie interesuje? Jak mnie gry From Software nie obchodzą to nie wchodzę w wątki z ich grami. Sami się nakręcacie i macie ból tyłka o to, że pisze się o tematach nośnych które generują pieniądze. Bo nie wiem czy wiecie GOL to nie fundacja charytatywna, a firma, która ma generować zyski.
Rany boskie. Tak czytam, raz że newsy, dwa te odpowiedzi i oni serio nie ogarniają jak to działa. Mnie do tej pory zdenerwował tylko jeden news odnośnie 4k na ps pro, co było oczywiste, ale nigdzie się z tym nie unosiłem a tu lawina narzekań xD na szczęście ta "lawina" to też dla was dobrze więc jest ok tylko nie przejmujcie się co się z nich wylewa i róbcie swoje. A oni niech piszczą.
U.V., no super, wiadomo, że kliki są ważne, ale weźcie może codziennie o 22.00 publikujcie po prostu jeden tekst z podsumowaniem wszystkich pierdół na temat Cyberpunku zamiast pisać osobny news o każdej dupereli? Bo sorry, ale w chwili, kiedy piszę ten komentarz, sama tylko sekcja głównej GOL-a z wyróżnionymi tekstami / newsami to dziewiętnaście grafik, z czego trzy (15%) to Cyberpunk. A żeby było zabawniej: dwie (10%) to reklama (zaliczam do tego sponsorowane przez Sony Granie z Plusem), a cztery (20%) w ogóle nie dotyczą gier, tylko filmów i seriali. 45% najważniejszej sekcji na głównej jest więc albo monotematyczna, albo o żopie Maryny. Albo weźcie może napiszcie jakiś skrypt, żeby w tej sekcji pojawiał się tylko jeden tekst zawierający dany tag, coby uniknąć monotematyczności na głównej.
W Bioshock-u można zabierać całą energię z siostrzyczek zabijając je albo można je uwolnić. Ale to nie są zwykłe dzieci
Niby narzekają na te newsy w cp a jednak w nie wchodzą i co więcej komentują nakręcając im wyświetlenia a co z tym idzie zachęcając do kolejnych.... niezła logika :P
Mnie nie interesują newsy o codzie więc tam nie chodzę po prostu. Ot dziwne, ale da się w ten sposób.
A mnie ciagle interesuje ile cm będzie miał główny bohater , po co kupować ta grę jak wszystko wiem ,a do premiery rok , hype recenzja 10/10 a po tygodniu posty że cyberpunk to taki średniak
Jeśli ta gra bedzie sredniakiem, zjem RTX'a
^
Dobra, dobra. Snickersa też miałeś wciągnąć nosem i to nagrać - do dzisiaj się nie doczekaliśmy.
Przecież Metro się lepiej sprzedało od FC ND
Ja wchodzę dla komentarzy a nie dla newsów xD
Gra mnie kupiła już dawno temu i w sumie nie interesuje mnie to co w niej będzie/nie będzie, ja ją chce i już.
Za to małolaty marudzące w komentarzach pod CP2077 dają mi dawkę energii życiowej, ich ból od bytu jest esencją zajebistości tej gry.
Tak naprawdę CD Projekt RED może się jedynie obawiać Rockstar Games. Reszta producentów kroi na kawałeczki swoje gry lub wrzuca na siłę tryby online do singla. Ubisoft, EA itd mogą im buty co najwyżej czyścić. Z kolei Valve przestało robić gry wiele lat temu, więc również odpadło. Praktycznie Cyberpunk nie ma konkurencji.
Bez przesady nie wiadomo co z tego wyjdzie. Też czekam na ich produkt jak napalony ale ubisyf i ea-shit ma większe doświadczenie robienia gier otwartych. A wyniki sprzedaży pokażą czy redzi poszli w dobrą stronę nie kopiując wzorców innych.
Oj Raziel błagam. Rockstar to jest relikt przeszłości cały czas tkwiący w erze PS2, dla którego od dodatkowej zawartości singlowej ważniejszy jest tryb online. Valve nie przestało robić gier, w ostatnich 9 miesiącach wypuścili 2 nowe gry :)
A CDPR jest spoko, ale no bez przesady. Oni jeszcze nie zrobili gry która miałaby dobry gameplay.
1. To nie jest tak że jedna firma musi się obawiać drugiej.
2. Nie ma drugiej firmy która robi tak dopracowane gry jak Rockstar. Pod względem detali i jakości otwartego świata, czy historii, dubbingu, dialogów- nikt nie robi tego lepiej od Rockstara.
3. Wiedźmin 3 zachwycił historia i questami. Ale jakość otwartego świata, gdzie było nasrane pytajnikami, pozostawała wiele do życzenia. Detali w samym strawberry było więcej niż w całym Velen. To jest całkowicie inna liga. Ale to też inny budżet i doświadczenie. No i tak na prawdę nikt nie robi tak swietnych otwartych światów jak R*.
Takie stwierdzenia rzuca się jak firma trochę już zapracuje a tak na prawdę CDP to nadal wielka niewiadoma. Wiedźmin 1 to był potworek, Wiedźmin 2 był sredniakiem o którym mało kto poza Polską pamietal. Trójka mimo że bardzo dobra, to ilość błędów i niedopracowan była prawie że na poziomie Bethesdy.
Polityka Rockstara vs CDProject Red, aleś wymyślił. Jak już porównujesz równego z równym, to weź Naughty Dog, a nie firmę, która olewa pecety i tworzy na siłę sandboxy we wszystkim, co istnieje. ND owszem, działa tylko dla Sony, ale robi gry iście singlowe, bez usandboxowywania ich na siłę, a ich gry na prawdę powalają i ... kończy je niemal każdy, kto je zakupi/pobierze. Tymczasem ile osób skończyło RDR 2, czy GTA 5 ? 10% kupujących ? Aaa - i porównaj ile osób skończyło Wieśka 3, po czym porównaj to z RDR 2/GTA 5 ;) Proszę Cię, z czym do ludu ? Fakt, CP to sandbox, ale ich to sandbox , który nie jest skierowany tylko do fanów sandboxów, jak GTA 5, tylko to gra dla każdego, jak Wiedźmin 3. Gra trafia do fanów nie tylko Fantasy, fanów uniwersum CP, czy erpegow. W CP masz większość gatunków gry w jednej grze. Nie mamy narzuconej konieczności skradania się, by zmieniło to zakończenie, tylko możesz zabijać wszystko, jak leci (z wyjątkiem dzieci i NPC'ów, które wpływają na fabułę, co .... znowu jest plusem). Nawet nie musisz traktować tej gry jako RPG, bo jeśli tak jak ja, ktoś lubi liniowe FPS'y, to będzie tylko strzelał, a broń sama będzie mu się upgradować. Nie będę musiał tracić czasu na te erpegowe bzdury odwracające uwagę od samego gameplayu, bo będę mógł tak grać, by gra robiła to wszystko za mnie. Mało tego, jak ktoś tak jak ja lubi liniowe gry, to będę mógł się trzymać głównej ścieżki fabularnej tylko i wyłącznie i nie będę musiał tak jak w GTA, czy AC wykonywać misji pobocznych, by dało się ukończyć grę, bo nie mam jakiegoś levelu. Tak samo jest w Wieśku. Tam mogę iść tylko główną osią fabularną i nikt mi nie narzuca zbaczania z głównej drogi. Gry Rockstara i Ubi mi to perfidnie narzucają. Tutaj, jak chcę mogę się grą bawić. W RDR 2 też, ale muszę patrzeć na różne statystyki, by dostosować postać do postępu w fabule. CP nic takiego mi nie narzuca. Dodatkowo gra trafiła idealnie z uklimatowieniem dla mnie. Mówiąc krotko - CP pozamiata :)
Ty Hydro jak zawsze ściana idiotyzmow. Od kiedy w grach R* misje poboczne są narzucone? Od kiedy masz jakiekolwiek Levele które blokują postęp?
Każde GTA czy RDR możesz grać jak w liniowa grę i robić misja po misji aż do końca. Nie masz pojęcia niczym piszesz.
30% graczy ukończyło wiedźmina 3 i 29.4 ukończyło RDR2, biorąc pod uwagę że RDR2 wyszło pół roku temu i sprzedało więcej kopii to różnica jest żadna.
Poza tym tak się spuszczasz nad Cyberpunkiem A skończy się jak zawsze, sciagniesz pirata, pograsz 3 godziny i będziesz marszczyl freda do screenow o grze zapomnisz i będziesz pisał o innej grze.
Teraz trzeba się zastanowić czy nie będzie można dlatego, że CDRP był ostro terroryzowany przez kotaku, RPS i inne "growe" serwisy czy tak miało być od początku?
O, widzę że znowu odkryłeś "spisek lewaków" ;-). Myślę jednak, że na Twoje fascynujące pytanie odpowiedź powinny Ci dać wcześniejsze gry CDP Red, z naciskiem na Wiedźmina 3 :).
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sam news nie zaskakuje, to raczej norma od lat, żeby nie dostać kategorii AO. Od lat nie pamiętam takiej możliwości w grach AAA (ostatnie było chyba Fable 2 po wyłączeniu trybu bezpiecznego? Tak czy siak, to ponad dekada) i o ile jeszcze przy Falloucie 3 budziło to głośny sprzeciw na forach wśród "grających psychopatów" i "małych seryjnych morderców", to dziś to raczej nikogo nie dziwi i nie interesuje.
Ciekawym czy dzieciusie będą miały malusie wszczepusie.
Straszna lipa z tym brakiem możliwości zabijania dzieci. Nie żeby szczególnie mi na tym zależało, ale w takiej sytuacji odrazu przypomina mi się Fallout 2, gdzie dzieci zabijać było można, i co było mega fajne to to, że za taki czyn dostawało się reputację "dzieciobójcy"; obecne były listy gończe za naszą osobą, i co chwilę jacyś łowcy głów, chcieli nas o tę głowę skrócić.
Nie znam się jakie wymagania gra musi spełnić by zostać wydana bez prawnych komplikacji, jednak brak zabijania dzieci wpłynie moim zdaniem negatywnie na realizm przedstawionego świata. W końcu to bezkompromisowa i dość brutalna wizja przyszłości. Będziemy mieć związki homoseksualne, kontrowersyjne treści (jak plakat mix it up), więc spodziewałem się, że nie będzie żadnych ustępstw pod tym względem. Może mody w przyszłości coś zmienią.
Tak czy inaczej, trzymam kciuki za REDów, bo gatunek Cyberpunk i Post-apo to moje ulubione, a jest straszna susza na tym gruncie, zwłaszcza w klimatach cyberpunkowych.
Cyberfan ---> Była też spatchowana wersja na niektóre rynki, gdzie zamiast zrobić to sensownie, to po prostu wywalili wszystkie dzieci z gry. Co skutkowało niemożnością ukończenia co najmniej dwóch questów :) A w dodatku w jednym miejscu okradały Cię niewidzialne dzieci :D Bo dzieci wywalili, ale skrypt questa pozostał :)
Ah tak, niewidzialne dzieci w Den/Norze – ale to chyba tylko w Amerykańskiej wersji. Fallout 2 to najlepsza gra jaka powstała. Klimat i soundtrack niesamowite. Fabuła świetna. Ta gra oferowała największą wolność jaką w wirtualnym świecie dla pojedynczego gracza można sobie wymarzyć. Chcesz zabić ważną dla fabuły postać – nie ma problemu. Handluj narkotykami, ludźmi, możesz zabijać dzieci, ile dasz radę ustrzelić. Jednak te rzeczy wcale nie są na pierwszym planie, więc nie jest to symulator psychopaty. W moich wielu rozgrywkach w Fallouta 1 lub 2, jeśli jakieś dziecko zginęło to raczej przez przypadek od wybuchu czy coś lub zabite przez łowców niewolników, bandytów lub przez potwory. Myślę, że chodzi o kreowanie realizmu i raczej o możliwość poniesienia konsekwencji, jeśli pójdzie się taką drogą. Poza tym ta gra ma całe mnóstwo alternatywnych dialogów co w dzisiejszych czasach jest niespotykane. Masz krytycznie niską inteligencje? Dialogi się zmienią całkowicie! Twoja postać będzie się wysławiała jak nieszczęśnik z jakimś porażeniem mózgowym. Masz bardzo wysoką inteligencje, będziesz miał do wyboru całe mnóstwo dialogów zawierających pseudo/naukowy żargon. W ogóle gra nawet całkiem często reaguje na płeć i NPC mają inne dialogi dla kobiety i dla mężczyzny. Mam nadzieję, że CD Projekt dużo rzeczy zaczerpnie z Fallouta 1 i 2, bo to jest genialna seria, która zawiera całe mnóstwo świetnych rozwiązań, które do tej pory nie zostały zaimplementowane nigdzie indziej. Moim zdaniem nie ma gry, która lepiej wykreowała klimat brudnego, wyniszczonego świata niż Fallout 1 & 2.
Najważniejsze, że będą dzieci, bo sporo gier AAA, zwłaszcza RPG zapomina, że dzieci również istnieją i wykreowany świat w nich jest mniej autentyczny.
W Skyrimie też były nieśmiertelne dzieci, ale od razu powstały mody usuwające ten "błąd".
Każdy mówi o dzieciach kompletnie nie zwracając uwagi na drugą część zdania, gdzie redzi napisali, że nie można zaatakować osób, które są powiązane z fabułą - dla mnie jest to duża wada
A mozna bylo zrobić myk, ze postacie wazne dla fabuly tracilyby tylko przytomnosc, mozna bylo okrasc i potem np zeby odzyskac zaufanie to bysmy byli wysylani na misje/zabojstwa konkretnych niezaleznych npc/ wlam na komisariat policji czy do firmy corpo itp itd. Misje moglyby miec charakter sandboxowy ewentualnie roznic sie charakterem misji. No wiadomo, to jest wiecej roboty dla CDP :)
Czy główny bohater będzie robił kupę ?
Jeśli nie będzie, ostro zastanowię się nad kupnem tej gry. Podejrzewam, że potencjalny brak tej opcji w grze, ma silny związek z polityką sklepu Epic Games, dlatego nigdy nie kupię gry w tym sklepie (oczywiście darmowe gry biere, ale ciiii...). Poza tym uważam, że jest za dużo newsów o CP2077, ale czytam każdy bo lubię sprawiać sobie ból :D
Było mowione - bedzie i nawet będziesz to widział
Trochę bieda, że nie można strzelać do dzieci. Można by to świetnie wykorzystać w fabule, np ktoś nie chce robić z tobą interesów bo zabijasz niewinne dzieci, lub przeciwnie, chce i w dodatku chętnie odkupi nagranie z oczu bohatera, bo jest totalnym świrem :D
Cześć, nie będziesz mógł zaatakować dzieci czy postaci niezależnych związanych z fabułą gry.
Dzieci to nic ale ten drugi fragment to jest straszna bieda.
Na którym punkcie twórcy polegną tam z chęcią moderzy pomogą. Także chil
Czym mniej Polaków w firmie tym co raz większa POPRAWNOŚĆ POLITYCZNA w REDACH :(. Niech jeszcze puszczą info podczas uruchamiania gry jak Ubisoft: "Nasz zespół składa się z osób różnych narodowości, ras i orientacji..."
Nie rozumiem twojego bicia piany. W którym Wiedźminie można było zabijać dzieci i NPC niezbędnych dla fabuły?
To chyba pierwszy news o Cyberpunku który ma więcej minusów niż plusów. Wow ;)
Liczę na jakieś informacje na temat kupki jaką robią programiści i jak często tenże kał oddają.
Mialem juz nie pisac pod waszymi codziennymi newsami o kazdej pelnej godzinie o cudownym wychuchanym Cyberpunku, bo wiadomo kasa sie liczy, reklamy u was wykupuja wiec tez i wymagaja...ALE mimo wszystko dzieki za info bo w kazdej grze zabija sie dzieci gwalci staruszki i je psy...to cale szczescie ze w Cyberpunku tego nie zaimplementuja, mamy juz dziekowac? wow ;)
No i jest to zrozumiałe. Redzi, każda Wasza decyzja miała dotychczas właściwy powód. W przypadku dzieci mi to zwisa i powiewa, ale przy kliczowych NPC'ach jestem na tak. Nie usmiechałoby mi się grać na nowo (zwłaszcza będąc pod koniec), bo niechcacy zabiłem kogoś ważnego, a że gra nie ma napisu GAME OVER, martwiłbym się o tym bardziej, niż w innych tytułach.
Mialem Cie mimo wszystko za inteligentnego goscia... Przeciez napewno mozna by ozywic dana postac komenda.
A czy beda staruszkowie ? bedzie mozna im pomóc w teleportacji na tamten swiat ??
Ja się zastanawiam czy przypadkiem gracze to faktycznie oszołomy które przedstawiała telewizja i prasa, że chcą mordować wszystko co się rusza.. to sobie pójdzie do wojska i wyjedzie do jakiejś strefy walk skoro wam się nudzi Dostaniecie tam taki BR że nigdy go nie zapomnicie.
CDPR dobrze zrobił że nie można mordować cywili czy też dzieciaków bo inaczej potem medialny szlam znisczyłby grę bo jakiś Youtuber ( pewnie biedny niewinny Gimperek który 3-4 lata temu szkalował ludzi tylko dla "żartu" )nagrał jak morduje niewinne ludziki w grze śmiejąc się rubaśnie. W wiedzminie 3 też nie dało się mordować cywili ani dzieci a jakoś to nikomu nie przeszkadzało hę ?.
Jakoś w GTA 5 można strzelać do kogo się chce i nie ma z tego powodu zadymy :D
Tak, osoby, które wściekają się o takie duperele to dokładnie ten typ oszołoma. Po prostu jak ktoś jest totalnym odpadem społecznym i nie potrafi się odnaleźć w normalnym życiu, a jednocześnie dusi w sobie żal za to "odrzucenie", traktuje gry nie jako formę odreagowania czy rozrywki, tylko jako właściwą strefą komfortu i w tych grach zaczyna realizować pewne funkcje życiowe. Zwykle łączą się one z pewną siłą, agresją, społeczną atrakcyjnością i seksualnością, czyli cechami których w rzeczywistości takie osoby - mimo iż by chciały - nie przejawiają, albo przejawiają cringeowo, bo są zbyt stłamszone. I gdy do tych gier zaczynają wpełzać jakiekolwiek normy społeczne, to jakby rozwala ten bezpieczny, ograniczony świat od środka, po prostu do jego świata wciska się to społeczeństwo, które nie daje mu żadnych szans na zaistnienie i realizację i nie daje nawet w tym wyimaginowanym świecie.
Osobiście uważam, że pruderyjne chrześcijańskie konwenanse, według których cenzuruje się produkty masowe to totalny rak i hipokryzja, ale też takie przesadzanie w drugą stronę, czyli wrzucanie wszystkiego i robienie gier dla psychopatów to też nie jest rozwiązanie, szkoda na to środków i czasu. Cp nie jest grą dla dzieci, więc nie musi umożliwiać robienia rzezi przechodniów dla beki xd czy innych niepotrzebnych rzeczy, ale też może być mega brutalny i kontrowersyjny, tylko jeśl to służy rozgrywce.
Nie denerwuje się o duperele, tylko Dziwi mnie fakt że ludzie Stali się krwiożerczymi barbarzyncami , to już mordowanie Rosjan w COD czy Hitlerowców w Wolfensteinie nie wystarczy ?, Nie róbmy z gry RPG jaką będzie Cp durnego postala.
Mylisz się i to bardzo, nie "ludzie się stali", oni zawsze tacy byli i będą. Chciwi, zawistni i okrutni... Zawsze.
A zwierzęta będą jakieś ? Fajnie jak by można chodzić takim cybernetycznym psem :) Z jego wysokości fajnie by się zwiedzało miasto to podobnie do gadżetów naziemnych w Watch Dogs 2.
Czytając komentarze mam jakiś dziwny dysonans poznawczy... niby cała masa ludzi nie chce newsów o CP, a komentarzy w kilka godzin nabito znacznie więcej niż w innych newsach z ostatniego czasu...
Wiesz, od trzech tygodni pisza tylko o tej jednej grze, to pod czym mamy pisac? piszemy pod tym co jest dlatego az tyle tego sie zbiera co pare godzin ;)
Tia, a te 12 innych newsów z dzisiaj nie istnieje... jak pisałem dysonans poznawczy.
Ten cały Cyberpunk Będzie tak jak by Serial Westworld bez możliwości strzelania do Hostów
Pytanie po co graczowi możliwość mordowania NPCów? Ok, niech pierwszy rzuci kamień ten kto nigdy w GTA nie wywołał pożogi na środku ulicy ale to robiło się raz może dwa i później gra "normalnie". Jeśli w grze jest masa okazji do walki to po co tłuc jakiegoś pionka stojącego pod ścianą za którego dostanie się bardzo mało (lub wcale) doświadczenia i z którego wypadnie kiepski łup. Widzę natomiast masę sensownych powód by graczowi nie dawać takiej możliwości.
Może źle zrozumiałem, ale wydaje mi się, że nie będzie można zabijać NPC kluczowych dla fabuły. To teoretycznie nie przekreśla możliwości wywołania wojny na ulicy.
@hemik9 ok, ale tutaj nie chodziło mi tylko o Cyberpunka tylko ogólnie o sens dawania aż takiej wolności graczowi. Zdziwiło by mnie gdyby można było zabić NPCów kluczowych dla historii bo to prosta droga do zepsucia gra i dodawania sobie pracy by sprawić, że czyjaś śmierć nie powoduje, że dalsza rozgrywka staje się niemożliwa.
Wielka szkoda kolejny hit na który także czekam.
Z jednej strony lepiej bo coś czuję że zanim Cyberpunk wyjdzie poznamy całą grę tak jak byśmy czytali poradnik. W DL będziemy wszystko sami odkrywać :)
Wystarczy fakt przewagi jakości grafiki na PC względem konsol o 6 lat. Więcej info nt DL jest zbędne :P
Mama mówi mi, żebym zniósł śmieci
Czemu w żadnym GTA nie można bić dzieci
W Fallout 2 można było rozwalić szczyla i było to "nagradzane" perkiem " Child Killer", jak dla mnie to bomba :D, a tutaj musi być poprawnie politycznie i koniec. Tyle gadania, że brutalny świat przyszłości, mega korporacje uprzedmiotowiają seksualność (zadyma o plakat "panny z wackiem"), że upolitycznienie, ale do dzieci strzelać nie wolno bo to nie po Bożemu :) no żal jak stąd do Bulerbyn :D
Różnica jest prosta, wtedy nie było ERSB. A akurat zabijanie dzieci jest na jej czarnej liście a to może praktycznie dzisiaj wyłączyć grę ze sprzedaży detalicznej w sklepach w USA.
Czym innym jest doprowadzenie do takiej śmierci w sposób fabularny, czym innym nieumotywowana rzeźnia dzieci. Oczywiście dopuszczalne są przypadki gdzie dzieci nie są dziećmi sensu stricte.
zabijanie dzieci w grach AAA w pewnej formie występuje w :
- Pillars of Eternity gdzie zabijamy dzieci które otrzymały zwierzęce dusze
- w AC: Odyssey możemy skazać na śmierć rodzinę z dziećmi gdzie potem widzimy ich ciała (dzieci też)
- w AC : Origin inni zabijali dzieci
- w Fallout 1/2 - dowolnie
- Days Gone - gdzie zabijamy zarażone dzieci
- Dead Space II - gdzie zabijamy dzieci przeobrażone
- Deus Ex I / Deus Ex II - dowolnie
- BioShock - jeśli wybierzemy żniwa na dziewczynkach
- Baldurs Gate I/ II - dowolnie
Zabijać dzieci czy nie zabijać.Wlasnie takie problemy w dzisiejszych grach oraz sam tytuł artykułu mnie uświadamia (już nie jako ojca) że dzisiejsze gry AAA to jednak straszny syf jak już ktoś nawet na takim aspekcie się rozwodzi.Dzieki takim dylematom mam co raz większy szacunek do Nintendo które pokazuje że można zrobić grywalne majstersztyki bez nawet zabijania psa czy kota.
A liczyłem że ustrzelę jakiegoś cybergówniaka. Trudno
smutne to troszkę - ktoś już wyżej zapodał listę gier gdzie można mordować dzieci. Niby takie nic a cieszy. Pamiętam jak w falloucie 2 podładałem dzieciakom ładunki wybuchowe do ekwipunku, przecinałem na pół karabinem laserowym, siatkowałem serią z miniguna, rozrywałem strzałem z wyrzutni rakiet, spopielałem bronią elektryczną czy też zamieniałem w kupkę łajna czego po strzale z broni plazmowej. A że nie wspomnę i miotaczu ognia. Stara gierka a ile radości. Mam nadzieję, że CDP zmieni swoje podejście - albo przynajmniej zrobią gierkę jak należy tylko ze względów poprawności wyłączą tę opcję. Po to tylko aby wyszedł jakiś mod, który to odblokuje. Pozdro!
Zaraz Twój komentarz zostanie usunięty, tak jak mój wcześniejszy. Wypowiadałem się w podobnym tonie, że brak dzieciaków to brak realizmu w grze. Brawo modzi
Obydwoje was gow..aże bym przepuścił z dymem przez komin jak Hitler.Nie piszcie mi tu takich komentarzy bo pokazujecie tym tylko że gry nie są dla was i zrobiły wam z resztek mózgu sieczkę.Zreszta w nocy sami pewnie nie zaśniecie a jutro pewnie trzeba wam wstac do psychologa.
Obydwoje was gow..aże bym przepuścił z dymem przez komin jak Hitler
LOL, i kto tu daje najlepsze świadectwo swojej osoby? Ja i Gattsu. którzy dla hecy porozwalali paru dzieciaków w grze (jeśli sądzisz że zabicie dziecka w grze od zabicia dziecka w realu dzieli mała granica to gratuluje pomyślności), czy Ty drogi KamiluB. który zaraz by nas chciał przepuścić z dymem przez komin jak Hitler? Domyślam się, że zrobiłbyś to w realu, a nie w grze?
Jeszcze raz gratulacje. Mam nadzieję wpadać na takie osoby jak Ty jak najmniej w życiu.
Zaczynacie robic zly marketing tej grze. Ale rozumiem, ze promocja tej gry to nie wasze zadanie.
W Plague Tale Innosence czy w Unchartedzie mogły zginąć dzieci.
Brak zabijania dzieci trochę zniszczy realizm, ale to mniej ważne od tego że nie będzie można zabijać NPCów związanych z fabułą. Czyli gra będzie MOCNO liniowa.
Dlaczego to w ogóle jest tematem dyskusji. Co to mityczne 'zabijanie dzieci' tak naprawdę daje? Albo się to opakowuje w jakaś sensowną fabułę, albo ma to tyle sensu co strzelanie do każdego w GTA.
Czy dobra, gra to taka w której musi być opcja mordowania wszystkiego jak popadnie? W Skyrimie można zamordować każdego NPC-a, ale co to nam daje? Według mnie nic, jedynym odczuwalnym skutkiem tego typu poczynań, jest brak możliwości ukończenia, czy nawet rozpoczęcia jakiegoś zadania.
W Wiedźminie miecz wyciągałem w ostateczności, kiedy wszelkie sposoby uniknięcia niepotrzebnej walki zawiodły. Nie odczuwałem potrzeby zabijania wszystkiego co tylko się ruszało.
Brutalność i realizm gry, można osiągnąć na wiele sposobów i wcale nie trzeba robić rzezi na niewinnych dzieciach. W wiedźminie nie dało się zabijać NPC-ów, a tym bardziej dzieci, ale czy to powodowało, że świat gry nie był mroczny?
Wszystko co robimy w grze musi mieć jakiś sens fabularny (nie wliczam tu gier, które fabuły nie mają wcale, a oddają w ręce gracza kreowanie historii), po co najemnik walczący z złymi korporacjami, miałby latać po ulicy i mordować dzieci? Gdzie w tym wszystkim byłby jakiś sens?
Gdyby twórcy zaimplementowaliby takie rozwiązanie do gry, skutek byłby taki, że fabuła szłaby jednym torem, a gracze poruszaliby się drugim.
Podobnie zresztą jest z kluczowymi dla fabuły NPC-ami, w Skyrimie, możemy wszystkich zabijać, bo fabuła jest tak płytka i krótka, że twórcy nie mieli problemu zrobić kilku jej wersji. W Cybepunku, takie rozwiązanie nie miałby racji bytu, bo to gra mocno stawiająca na fabułę. To powoduje, że napisanie scenariusza, tak by uwzględniał on, każde zabójstwo poczynione przez gracza, na kluczowych postaciach, byłby po prostu nie realne.
W wielu grach można zobaczyć śmierć dzieci, nawet w takim Mass Effect-cie 3-cim, jest scena, śmierci dziecka (zaraz na początku gry). Nie w każdej grze można je bezpośrednio zabijać, ale czy to nam coś odbiera? Czy gra staje się przez to uboższa w zawartość?
Już bez przesady z tym Wiedzimnem. Wyciągałeś miecz w ostateczności? Przecież ta gra to nie jakiś staroszkolny rpg z izometrycznego rzutu, gdzie faktycznie można było unikać masy walk z użyciem skillów od charyzmy, perswazji. 90% mechanik rozgrywki wieśka to praktycznie walka, zlecenia, gdzie istnieje możliwość oszczędzenia potworów można policzyć na palcach jednej ręki, sposoby na rozwiązanie spraw dialogiem są dość mocno uproszczone- ot znak aksji. Nie ma opcji przejścia gry całkiem bez walk, to się nie umywa do Fallouta, gdzie przez dialog można było skłonić głównego złego do samobójstwa. Fakt, że nie zabija sie npców nie jest niczym rewolucyjnym, ot logika wynikająca z charakteru postaci, a i tak dysonans się wkradł- zabijanie krówek.
Przecież ta gra to nie jakiś staroszkolny rpg z izometrycznego rzutu, gdzie faktycznie można było unikać masy walk z użyciem skillów od charyzmy, perswazji
Tylko, że to nie do końca prawda. Oczywiście w wielu momentach związanych z misjami była to prawda, jednak zarówno Baldury, Fallouty a nawet Planscepa walki miały pod dostatkiem. I o ile w wielu momentach szło przegadać to choćby walki losowe były nie do uniknięcia inaczej jak poprzez ucieczkę a i tego zawsze nie dało się zrobić. Często wyglądało to tak, że musieliśmy pokonać 40 przeciwników na drodze do bosa, którego to dopiero mogliśmy przegadać.
Niestety ale nasze wyobrażenie o starych grach często jest spowite całunem sentymentu. Co nie zmienia faktu, że są to gry genialne i ostatnio zrobiłem sobie odświeżenie pierwszych dwóch falloutów (jakoś na wiosnę) a na jesień planuję kolejne przejście PT. No i może skończę zaczętą partię Arcanum i KOTORa jedynki co je zacząłem w ubiegłym roku.
Mily90
Już bez przesady z tym Wiedzimnem. Wyciągałeś miecz w ostateczności?
Oczywiście, że jak potwory, czy tam inni przeciwnicy mnie atakowali, to tego miecza używałem. Chodziło mi, oto, że jak walki można było uniknąć, to tak robiłem. Dałem to jako przykład, że skoro fabula w grze nie skłaniała to robienia rzezi, to nawet można było się nie zorientować że NPC-ów nie da się zabić.
Fakt, że nie zabija sie npców nie jest niczym rewolucyjnym, ot logika wynikająca z charakteru postaci, a i tak dysonans się wkradł- zabijanie krówek.
W którym momencie napisałem, że fakt nie zabijania NPC, to jakaś rewolucja?
Ktoś liczył na taką możliwość? Przecież ta gra zostałaby zjedzona za taką opcję.
Mariusz.T, tego nie lubi.