Nowa generacja kart Nvidii zadebiutuje w 2020 roku
Czyli lepiej wstrzymać się z zakupem odpicowanych kart z serii SUPER duper. Akurat może wyjdą jeszcze nowe procesory intela jeśli się zepną do walki na serio z AMD - w sam raz nowy zestaw do złożenia mocarnego PC-ta. Bo już chętnie bym wymienił swojego starego 2500k i GTXa 970 - w kategorii best bang for the buck.
To widzę, że opłaci się zaczekać. Mam tylko nadzieję, że nowy COD pójdzie mi chociaż na średnich przy mojej 980ti zotaca. Jak tak to mogę czekać :D
Od lat tylko czytam i słyszę że warto tylko CZEKAĆ. Przy premierze tych kart w 2020 będzie to samo. Czekajcie bo za rok będzie to i tamto. Potem znowu i tak w kółko.
Może w tym przypadku czekanie jest warte więcej niż zazwyczaj, bo 7nm ampery przyniosą pewnie duży skok wydajności w przeciwieństwie do turingów, które szału nie zrobiły.
Dlaczego uważasz, że Turingi szału nie zrobiły? Postęp wyniósł 20-30% w zależności od modelu. To tyle ile zazwyczaj jest postępu między generacjami. A te karty i tak będą pewnie dostępne dopiero za rok i to w nowych, wysokich cenach (pewnie 5,5 kPLN na początek), dzisiaj takie 2080 ti da się wyrwać za ok. 4 kPLN ( jasne, że drogo, ale nowe karty będą jeszcze droższe).
O to to to. Ja też cały czas czytam, że warto poczekać. I tak już czekam 8 lat ze swoim wysłużonym i5 -2500k. Stwierdziłem, że pierdziu już mam dosyć, tego rynku nie da się dogonić (a to nowe mobo wychodzi, a za chwilę nowe karty graficzne, a to krzemu nie dowieźli, przez co ceny pamięci szybują, albo pół świata buduje koparki, dzięki czemu ceny kart lecą, itd, itp). Właśnie składam sobie i9-9900k z 32 Gb 3200Ghz pamięciami, może na parę lat wystarczy. Kartę tylko starą zostawię (GTX 1070). Ewentualnie zmienię coś na premierę tego "indyka" co to ma wyjść 16.04.2020 (szkoda, że tak mało się o nim mówi ;) ) Powodzenia dla tych co mają nerwy ze stali i wciąż czekają ;)
Przyznam się szczerze, że już nie nadążam za rynkiem GPU. Niedługo co 3 miesiące będzie wychodziła nowa karta, albo refresh.
Prawda, mam podobnie. Choć zależy też co komu potrzebne. Ja z gtx 460 przeszedłem na gtx 1060 6b i nie narzekam na wydajność full hd 60 hz. Owszem, mógłbym mieć sporo więcej wodotrysków z kartą za 4 k i monitorem 120+ hz, ale to już trochę za droga impreza jak dla zwykłego człowieka ( nic niemam do ludzi których na to stać i sobie kupują 2080Ti w sli itp. ). Szkoda tylko, że ceny podzespołów rosną do kwadratu, natomiast kompletnie nieadekwatnie do ( naszych polskich ) zarobków.
ps: też na 2500k siedzę podciągniętym lekko do 4.0 i w takim anthemie wszystko na mid i kilak opcji high mam 30-60 fps zależnie od sytuacji, no ale ten procek ma już ponad 10 lat i kosztował mnie ( w 2011 r ) jakieś 900 zł, tak że no widać różnicę.
Jest właśnie odwrotnie, postęp mocno spowolnił, kiedyś co roku była nowa generacja, teraz między Pascalami i Turingami były 2 lata i 3 miesiące przerwy.
@komenty
Mówię o sytuacji na dzień dzisiejszy. Jeszcze nie wyszły RTX S, a już zapowiedziano nowe karty w 7 nm. Normalne RTX 2070-2080, zostają całkowicie zastąpione przez "Super". W między czasie wysyp różnych kart pokroju GTX 1660 itp. Do tego jeszcze dochodzi AMD.
Nie tu. Do usunięcia.
niom zacieram rączki na 2020rok trzeba będzie wymienić moje 1070 żeby ciupać w cyberpunka a rtx-y to syf i nie będę na to przepłacać
Ciężko byś się zdziwił, gdybyś widział, co te karty potrafią. Syfem nazwałbym RTXy tylko na pamięciach Microna. Sam osobiście wymieniałem swoją 2 (słownie: dwa!) razy. Trzecia karta przyszła już na pamięciach Samsunga i powiem szczerze, że nie ma póki co żadnej gry, aby nawet w 4k ją zabiła. Pozdrawiam szczęśliwych posiadaczy RTXów. :)
Niech wychodzą, dzięki temu 1080 i 1080ti będą bardziej opłacalne w zakupie i będzie można zrobić upgrade przed Cyberpunkiem
No tak, ale te nowe karty wyjdą najpewniej po Cyberpunku, nie wiadomo jak długo. Chyba że planujesz kupić CP2077 później.
A zanim to nastąpi to 1080ti już będzie kilka stów tańsze. Teraz mam problem, bo niedługo chcę zmienić swojego 1070 na 1080ti(używaną), a później po pół doku albo wcześniej na RTX2080s. I tak z ciekawości patrzyłem to ciężko znaleźć nową 1080 albo 1080ti, tą ostatnią zwłaszcza w przyzwoitej cenie...
Używki 1080ti chodzą po 1700zł-2300zł, czasem drożej.
Dla mnie to i tak będzie ostatnia rozbudowa komputera. Cyberpunka mam już zamówionego, a moment kupna nowej grafiki będzie zależny tylko od tego, czy na mojej 1060 gra będzie śmigać dobrze. Oczywiście, mówię o używkach. Za kilka miesięcy już pewnie nowych kart z serii 10xx nie będzie się dało kupić. Mi to nie robi różnicy, sprzęt się łatwo nie psuje, szczególnie, jeśli się o niego zadba.
Według mnie nie ma sensu kupowania kart teraz by potem nie żałować jeśli twoja karta jest jaszcze sprawna to lepiej odczekać
ani karty NVIDIA ani karty AMD nie są teraz opłacalne
A to dlaczego
AMD brak Raytracingu co będzie jak wyjdzie Cyberpunk 2077?
NVIDIA niby Raytracing jest ale wciąż kuleje i myślę że dopiero ta generacja w 7nm zmieni to
Posiadając GTX1070 nie myślę zmieniać karty by dostać kulejacy Raytracing bo do 2000zł dużo większej wydajności nie dostane.
No to może kupię używkę 1080Ti i na tym się zatrzymam do następnej generacji. Teraz jak wymienię sprzęt, w tym głównie procesor na Ryzena 3900x to GTX1070 nie wydoli i będzie go blokował. Już patrząc na bottleneck calculator pokazywało mi że przy Ryzen 2700x zaleca się GTX 1080Ti, a o ile on słabszy jest od 3900x...
Zmieniam sprzęt w następnym tygodniu i chcę wykorzystać jak najwięcej jego mocy, dlatego myślę o szybkiej zmianie karty na jakąś mocniejszą używkę a potem na coś nowszego i wydajniejszego.
Po premierze Cyberpunka zakup jakiegokolwiek podzespołu do PC mija się z celem. Wiec nie ma co czekać na nowe karty. Lepiej kupić PS5.
Bo wiesz, to Cyberpunk, jak już wyjdzie to żadna inna gra nie będzie miała sensu i będzie można zamykać branżę gier.
Jeszcze nie można zamykać branży gier, bo przecież CDP wyda kolejne gry, które zabiorą nam dech w piersiach :D
No i nie wiem jak dla innych osób, ale dla mnie od premiery W3 nie było gry, dla której warto byłoby ulepszyć kompa, dopiero właśnie Cyberpunk może mnie do tego zmusić.
Nvidia to jednak nadal firma potrafiąca wydawać dobre produkty i nadążać za trendami, w przeciwieństwie do Intela. Być może właśnie dlatego wydaje się że dział GPU AMD odstaje od działu CPU, wydaje mi się że ludzie w obu działach są tak samo zdolni, walczą jednak z innymi konkurentami.
Za rok intel może zaskoczyc kartami Xe. Moze byc ciekawie
Technologia dziś już tak zap*erdala, że zaczynam nie nadążać. Nie idzie kupić żadnych podzespołów bo z każdej strony "poczekaj za rok wyjdzie coś lepszego" i problem w tym, że faktycznie za rok karta która będzie miała teraz swoją premierę będzie już starociem nie dostającym do pięt nowym generacjom które będą kosztować podobnie ...
Czyli wychodzi na to, że wymienię swojego i54670k+770gtx na nowego ryzena i średnią kartę pozwalająca na grę full hd 60hz, a z monitorem 1440p+144hz wstrzymam się do następnego lata i nowych kart nvidii. Co mi po kupnie RTX2070 super skoro za rok pewnie za ten sam pieniądz będzie nvidia w 7nm, która będzie biła to na głowę. Już raz się przejechałem z takim kupnem kart, teraz chciałbym żebym miał top sprzęt przynajmniej 2 lata :P
Za rok uslyszysz "poczekaj jeszcze rok" :)
Pytanie ile warty jest rok postoju...
@mirko81 mimo wszystko, do full hd wystarczy mi póki co słabsza karta na przeczekanie, a kupowanie teraz RTX2070 super do 1440p i 144hz mija się z celem skoro za rok nowa generacja na pewno będzie miała większy skok co za tym idzie starczy mi na więcej gry w przynajmniej 60 klatkach w tej rozdzielczości - zwłaszcza, że PS5 na pewno podniesię poprzeczkę grafiki w grach :)
Do tej pory grałem głównie jakieś RPGi/fpsy/strategie/FIFA/Soulsy i ten 770gtx dawał radę nawet w wydanym w 2019 Sekiro :P
Myślę, że taki wyścig zbrojeń jest nieprzyjemnym zjawiskiem dla każdego kto chce składać komputer, ale trzeba też przyznać, że technologia ma co nadganiać. 1440p już lata temu powinno być standardem, w zasięgu przeciętnego kowalskiego. Obecna generacja rtxów pokazała, że jesteśmy już od tego standardu o krok(dopiero teraz).
Warto też wspomnieć, że tak jak co nową generacje wychodziło kilka modeli (seria 900, 6 modeli do komputerów stacjonarnych od 950 do titana x) tak teraz dostaliśmy łącznie 11 kart, 3 nowe gtxy i 8 rtxów. Średnia gwarancja wydłużyła się z 2 do 3 a nawet 4 lat. Więc jeżeli w przyszłym roku nvidia puści kolejne karty to za 2-3lata składanie mocnego komputera za grosze z używek będzie standardem na poziomie kupna używanego auta.
