Cyberpunk 2077 – Refused zagra utwory zespołu SAMURAI
No cóż, jak widać o gustach się nie dyskutuje, bo mnie ta wersja się naprawdę podoba, natomiast obie podlinkowane przez przedmówców są w mojej opinii słabe.
No no machina promocyjna i PRowa nabiera tempa, a sam kawałek bardzo spoko i z ciekawością czekam na kolejne utwory, lecz wersja z gameplaya z 2018 roku bardziej mi pasowała.
Troche zajezdza takim Rage Against The Machine z promocji w Biedrze. ;) Ale ogolnie spoko.
Wokal bardzo dobry, natomiast instrumentalnie to meh. No niby punk, więc oczekiwań brak, ale jak na mega gwiazdy rocka inspirowane latami 80' totalnie brakuje w tym jakiejś przebojowości. Chippin z gameplaya z 2018 było o wiele lepsze. W każdym razie liczyłem na o wiele więcej odnośnie samurajów.
A ciekawe czy coś z polskich utworów się znajdzie w grze :)
Taki Dying Light chociaż jedną misję poświęcił:
[link]
wiedzmin-2077.pl normalnie, zamiast zrobić jeden news dziennie to odpalają te rakiety jedną za drugą, przy takim marketingu możecie przyszyć tym grom łatkę "przereklamowane".
Bardzo dobre, ale teraz pytanie co grali SAMURAI? Bo chyba nie doom, a to co wrzuciłeś, to zalatuje, jak dla mnie, doomem dość mocno w niektórych miejscach. Za mało punckowo-rockowe. Niemniej świetne :)
@ManInFlames
Mało punk rocka słuchałeś. To nie tylko Sex Pistols, Dead Kennedys i Green Day. Punk rock / hardcore punk to również Wipers, Melvins czy Refused. Że nie wspomnę o masie zespołów, które punka nie grają, ale się wywodzą z tej sceny, jak Neurosis.
@AccKid punka nie słuchałem w ogóle. Tylko odnoszę się do tego co kolega wrzucił wyżej.
ManInFlames ---> Chłopie, doomu to Ty jeszcze nie słyszałeś. To jest doom:
https://www.youtube.com/watch?v=_9JJdmZ8V9k
Wg. mnie najlepsza wersja jaką słyszałem dotychczas. Szkoda, że reszta utworu nie utrzymała ciężaru momentu kulminacyjnego ze zwiastuna, ale i tak jest dobrze.
No cóż, jak widać o gustach się nie dyskutuje, bo mnie ta wersja się naprawdę podoba, natomiast obie podlinkowane przez przedmówców są w mojej opinii słabe.
@Cziczaki
Bardzo to pasuje do uniwersum C2077 i ogółem tego dokąd zmierza ludzkość...
Niby żartem, ale jednak padają słowa o tym, by nie być szczerym, nie być sobą, nie wyrażać siebie tylko dostosować się do ogółu bo będą minusy.
Nie możesz nazwać głupoty głupotą bo minus. Ale już wypisywać idiotyzmy możesz tak długo jak nikogo personalnie nie obrażasz.
Nie możesz wyrazić swojego zdania np "lubię gry Ubi i Candy Crush" bo cię zminusują.
To ciekawe, że taki komentarz jak twój (ostrzeżenie by nie być zbyt szczerym) pada na tym forum pod newsem o grze mającej dziać się w świecie, gdzie większość zachipowanych ludzi dostosowała się do zasad i korpo...
@Gracz988
Minusy to śmieszny element śmiesznej strony o grach. Pisanie w tym kontekście, że czegokolwiek "nie możesz" to kompletna bzdura. "Nie możesz" czegoś robić, jeśli dostaniesz za to karę więzienia lub grzywny albo narazisz swoje czy czyjeś życie lub zdrowie.
Dezaprobata ze strony jakiejkolwiek grupy społecznej nie ma absolutnie najmniejszego znaczenia. A Cziczaki raczej sobie zażartował.
@AccKid
Ale ty myślisz, że ja tak w 100% poważnie? :D
Zresztą w tym rzecz, że niby żarty ale jednak to ostrzeżenie ;) co już oznacza, że użytkownicy widzą schemat. Ot co.
I nie mów, że nie zauważasz na forum całych grup użytkowników/trolli co jadą na schematach (ubi zło, Epic zło, walić konsole, pcmr itp) zbierając tym samym plusiki? Mam na to wywalone, ale niejednokrotnie by coś fajnego poczytać trzeba się przewalać przez tuziny marnych komentarzy wiecznie o tym samym.
Wersja z 2018 była milion razy lepsza. Czuć było melodyczność i grę głosem (lekkie złamywanie przy Chippin In). Ten to zwykły punk rock jakich wiele. Lubię mocne brzmienia, ale kawałek niczym się nie wyróżnia z tłumu i jest przeciętny.
https://www.youtube.com/watch?v=U_9BUCLAH-o
Zdecydowanie wersja z 2018 bardziej mi się podoba, szkoda szkoda, że postanowili to zmienić :(. Gdyby ktoś dotarł do całego kawałka z 2018, płacę jak za prezydenta i to czereśniami :)
O tym że robią coopa do Cyberpunka to nie napisaliście tylko jakiś podrzędny blog już napisał.
kawałek z 2018 był naprawdę niezły, jednak na pewno Soundtrack do CP2077 będzie świetny, przy tym budżecie raczej nie ma szans aby było inaczej.
Jak dla mnie pierwotna wersja też lepsza, ale rozumiem że przyjęli teraz inną wizję, spoko. A może by tak dać do gry obie wersje? I tę pierwszą nazwać jako Chippin' In (Classic Rock Cover), coś w tym stylu? Wiem, że większa koszta, ale chyba warto by było.
Jak dla mnie obie wersje to nie do końca to.
Johnny Silverhand zagrał Chippin' In na zakończenie koncertu, którego celem było pociągnięcie za sobą kilku tysięcy przypadkowych osób do szturmu na kwaterę główną Arasaki w Night City. To był kawałek, od którego ludzie, już pobudzeni i rozdrażnieni wcześniejszymi piosenkami Samuraia, ostatecznie wpadli w furię i rzucili się na grupę uzbrojonych po zęby korporacyjnych solo.
Początek i refren nowej wersji Chippin' In nawet pasuje mi do tej wizji, natomiast reszta już nie bardzo - za wolno, za spokojnie, za mało pazura.
Ale gdyby nie ten kontekst, uznałbym, że to świetny kawałek... Zresztą i tak od kilku dni nie mogę przestać go sobie nucić :P
W sumie mam podobne odczucia. Ja np. spodziewał bym się czegoś kalibru Refuse/Resist Sepultury. Bardziej energicznego, delikatnie mówiąc.
W to, to, brak pazura, też to czuję. Mimo że nie jestem fanem tych wszystkich gatunków kończących się na "-core" ten kawałek Wall of Jericho (https://www.youtube.com/watch?v=eWd0NiPXRwk) świetnie "pompuje" słuchacza. W jego przypadku nie zdziwiłbym się gdyby widownia wpadła w furię i rzuciła się na wszechmogące korporacje. Ale rozumiem też, że jest pewien limit ciężkości muzyki jaki trafi do powszechnego gracza. Już widzę komentarze, że lekuśkie Refused to "darcie się". Wracając do tematu: Refused wg. mnie dobry kompromis ciężkości i przystępności do szerokiej widowni, natomiast szkoda braku pazura który praktycznie obecny jest tylko w refrenie.
no szkoda , bardzo szkoda że nie soundrackiem będzie muzyka punk, albo jakiś metal, ja tego po prostu słuchać nie daje rady... :/ Uwielbiam za to muzykę electro i to on moim zdanie by pasowaly do świata przyszłości.
Ten kawałek refused to jakiś koszmar... działa na mój system nerwowy - tego jazgotu i wycia nie da sie słuchać - tego nie potrafie nazwac nawet muzyką - przewinąłem od początku do końca i wyłączyłem po kilkudziesięciu sekundach przerażony - chyba w cyberpunka będzie trzeba grac bez dźwięku ://///
rozumiem że sa fani takiej muzyki - ale moze trzeba by dac do wyboru - soundrockelctro albo punk jak kto woli na p;oczatku gry - wiadomo zla muzyka moze popsuc gre w 50% , a dobra poprawić o 30 %
Również uważam, że wersja z 2018 r. znacznie lepsza, chętnie miałbym ją na płycie w aucie ;) Ta nowa to kompletnie nie moje klimaty, mam nadzieję, że takie darcie ryja to będzie rzadkość w grze :P
Swoją drogą martwię się o ten soundtrack w Cp77, na jego czele nadal Marcin Przybyłowicz, który jest w CDR od Wiedźmina 2, a tam muzyka nie była jakaś porywająca. W Wiedźminie 3 z kolei jak dla mnie błędem było wzięcie Percivala, który w niczym się nie wyróżniał, a mnie akurat te pseudoludowe słowiańskie wstawki nieraz irytowały. Najbardziej klimatyczną muzę miał zdecydowanie Wiedźmin 1. Ewentualnie W3 w dodatku Serca z kamienia. Teraz biorą tego Refused, wiem, że słowo PUNK w tytule gry do czegoś zobowiązuje, ale mam nadzieję, że będzie różnorodnie :)
może zmienicie nazwę tego portalu na "Lizanie dupy CD Projekt Red Online" albo "Kryptoreklamowa laurka dla CDP"?
To nie lepiej po prostu no nie wiem... nie czytać tych newsów? Przecież to dość logiczne, że jak pojawiają się jakieś nowe doniesienia o jednej z najbardziej oczekiwanych gier w przyszłości, to wypada o tym napisać.
ciekawe, żeby tylko później nie było afery tak jak z ostatnim zespołem