Blizzard zaprezentował Diablo 4 swoim europejskim pracownikom
Juz sie wystraszylem, ze Diablo 4 w koncu robia a to pewnie ten potworek Diablo 4 immortal sie okaze :)
Zartuje, oby to byla juz ta wlasciwa czworka, bo w trojeczke dalej okazjonalnie popykuje i mam wciaz spory fun z tego.
Ciekawe co nowego zaprezentują w D4 jak w D3 bida od bardzo bardzo dawna. Zero pomysłów. Liczę na remaster D2.
Zrobili już skromne remastery Starcraft 1, Diablo 1, Warcraft 1 i 2.
A teraz szykują porządny remaster Warcraft III. Jak się sprzeda to pewnie wezmą się też za Diablo II o czym od dawna padały wzmianki.
Aha, czyli Diablo 3 był słaby, bo miał mało nowych pomysłów względem D1 i D2, dlatego też czekasz na odświeżoną graficznie wersję D2...? Tak, to ma sens :D.
- "Ciekawe co nowego"
- "Zero pomysłów"
- "Remaster D2"
Logical Reasoning System :)
Nie ogarnęliście. Nie porównuje D3 do D2 tylko od wydania dodatku do D3 Blizz porzucił tą grę, a mogli dalej rozwijać, wprowadzać nowe sety, słowa runiczne itd. D3 od około 2015-2016 jest już martwy. Dlatego nie widzę sensu wydawania D4 bo nie wiem czym mogliby zaskoczyć graczy skoro już nic nowego nie wymyślili do istniejącego D3 po za nekromantą. Dla mnie najlepszym wyjściem byłoby wydanie ulepszonego D2 i na tym projekcie zarobiliby konkretną kasę. Po za tym nigdzie nie napisałem, że D3 jest słaby. Gram sobie w niego do tej pory.
@ReznoR666 nie ma to jak wyrwać coś z kontekstu i się tym szczycić. Porażka.
Masz rację, jestem totalnie głupi, i mogłem o wiele lepiej pomyśleć przed napisaniem swojego porażającego komentarza, abym w przyszłosci został znacznie lepiej zrozumiany od samego początku bez potrzeby dodatkowych wyjaśnień swojego toku rozumowania - kajam się przed Tobą, o Rumcykcyk Wielki, wybacz mi ^^
Zgodzę się, że Activision na rozwój Diablo 3 nie miało pomysłu. Endgame niestety leży, co nam po sezonach, jak największą nowością sezonu jest zmiana % z bonusów setowych jako "balansujący(ukryty)" powercreep, aby gracze mieli fake'owe poczucie progressu. Już kilka lat temu pierwszego dnia sezonu zbierało się cały set, machało 100 grifta i... koniec. Nie ma ma zmian, które dodawałyby tej grze głębi lub contentu z sezonu na sezon.
Oni pozyskali licencje jakiś system rpg osadzony w świecie nordyckich legend i ten system jest mało zanany Polsce, dodatkowo jest bardzo popularny w stanach i wyspach brytyjskich.
I dobrze, będzie można poczytać więcej komentarzy płaczków, którym zależy nie na dobrej grze, tylko "mrocznym klimacie" i niczym więcej.
@ViQney - jak byś w 97 z wypiekami na twarzy przechodził kolejne poziomy to też byś był takim płaczkiem ;) Jedynka miała niesamowity klimat, w 3`jce mamy w zasadzie gre mobilną gdzie liczy się tylko spam i dps - klimatu zero. Dwójka miała chyba idealne wypośrodkowanie między tymi elementami...
No dokładnie, jedynka miała świetny klimat, dwójka budowała napięcie zwłaszcza za sprawą muzyki oraz świetnych przerywników filmowych. Trójka wzbudza obojętność.
Pewnie znowu skasują projekt kilka razy a na końcu wyjdzie niedorobiony diabełek.
Tak jak zrobili z 2 i 1............. weź się rozpędź i dalej wiesz co masz zrobić.
Przecież ma rację. 1 i 2 robili zupełnie inni ludzie, obecnie Activision stara się wycisnąć z Blizzarda ostatnie $$$ a potem do piachu (tak jak wcześniej robiło z wieloma innymi firmami i markami).
Dzisiaj kasowanie projektów (i to więcej niż raz) raczej nie przejdzie, przy ich rozmiarach.
Poza ostatnim Preyem nie przypominam sobie podobnego przypadku z ostatnich lat.
Tak jak zrobili Diablo 3. To było chyba oczywiste...
A ja strzeliłem focha i w Diablo 3 nigdy grać nie będę, bo godzić się na bycie stale online nie zamierzam. Kasiora poszła do Crate Entertainment. Może kiedyś dwójka wyląduje na GOGu, pomarzyć można...
E tam, w 2019 roku ktoś jeszcze na to patrzy? Jak dla mnie to tylko na plus, buildy, postacie, itemy, wszystko zawsze jest dostępne :) NO i drop uczciwy, nie ma modowania gierki i cheatowania takiego jak w innych produkcjach.
Wszystko ma swoje plusy i minusy, zalety i wady. Nic nie jest zawsze tylko czarne albo tylko białe. Ja na początku też myślałem, że "wiecznie online" to be, ale potem po prostu zanalizowałem wszelkie plusy i minusy obu rozwiązań i doszedłem do wniosku, że w grach typu D3 zwyczajnie plusy wymagania od użytkowników online i całego kodu po stronie serwera przeważają nad wadami.
No ale rozumiem też, że dla niektórych osób zwyczajnie taki wymóg może być np. nie do przeskoczenia, bo np. nie ma stabilnego łącza po kablu w domu, dużo podróżuje itp. - wiadomo jak to jest z jakością łącz, nie zawsze i nie wszędzie da radę to pogodzić.
Dlatego dobrze, że wciąż niektórzy oferują alternatywy. Grim Dawn czy Titan Quest to też całkiem solidne i fajne alternatywy dla Diablo czy PoE.
Są też jeszcze inne gry, niekoniecznie w rzucie izometrycznym, ale równie fajne.
Ja tam lubię po trochu każdą z tych gier - każda z nich ma w sobie coś unikalnego, czego nie ma inna. Fajnie jest być otwartym na nowe rzeczy. Mamy wtedy fajne porównanie i zyskujemy nowe perspektywy, przez co nie stoimy w miejscu.
Ci którzy robili Diablo 1 i 2 pracują od dawna przy Path od Exile. Stary Blizzard już nie istnieje tak samo jak stary BioWare. Także nie ma co czekać na ich gry bo to pewne że będzie syf.
??? Nikt ze starego Blizzarda nie pracuje przy Path Of Exile. Brevik robil konsulting przy premierze w Chinach i tyle. To sa zupelnie inni ludzie.
Nie przy Path Of Exile, tylko przy serii Torchlight.
Blizzard North splodzil ultra-'mrocznego' Torchlight,a nie PoE. chlopie.
no ale kurla kiedys to bylo.
Nie zdziwię się jak w tym roku na Blizzconie też nie będą mieć nic do pokazania.
Po Immortal muszą pokazać coś więcej niż tylko ładny cinematic, żebym się jarał, ale i tak mają trudne zadanie, bo Path of Exile 4.0 się zbliża.
Szykuje się nie lada gradka dla fanów H&Szy. Na horyzoncie Torchlight Frontiers następnie Path of Exile 4.0 zapowiedziane na 2020 rok które ma być bezpośrednią konkurencja dla Diablo 4, a teraz info o Diablo 4 - super :)
Chociaż nie wiem czy Blizz będzie w stanie zrobić tak dobrą grę jak PoE, zresztą do premiery jeszcze pewnie daleko, oscyluje tak w 2022-23.
Nie mogę się doczekać! Każda gra blizza to małe święto. Czekam zarówno na Immortala, który być może sprawi że czasami pogram na smartfonie, czeka z zasady unikam i na Diablo 4.
Tyle setek godzin z D3! Ech...
Nie rozumiem hejtu na blizza w zeszłym roku. Bardzo dobra decyzja rozszerzenia uniwersum i swojego portfolio na smartfony.
Ależ oczywiście nikt im nie broni rozszerzania uniwersum na urządzenia mobilne. Problem polegał na tym, że na ostatnim Blizzconie oprócz tego pokazali jedno wielkie nic dla największych fanów serii. A zrobili wokół tej imprezy taki hajp, jakby niewiadomo co tam miało być.
bo tam jakis totalny poszedl, jakby nagle czesc hiopsow byla nassana heroina. wystarczylo po D:Immortal pokazac jeszcze jeden mini teaser z wielkim logo D4.
i tyle. do dzis mnie to jak mozna tak duzego faila zrobic, mogac miec kosztem 1k USD ultra hype i pewnie wartosc akcji na gieldzie +10%
to jest niepojete
Path of Exile nie jara mnie totalnie, także mam nadzieję, że jak już to wyjdzie za parę lat to będzie przyjemnie się grało.
W D3 przez te 100-200h grało mi się przyjemnie, ale ja jestem bardziej niedzielnym graczem tego typu gier więc pewnie dlatego nie miałem z nią takich problemów, co hardkorowi gracze.
Osobiście jedyną opcją która uratowałaby tą markę dla mnie byłby zupełny restart serii - porządny remaster D1 i D2 oraz nowe Diablo 3 w duchu poprzedników z sensowną fabułą. Świat Diablo miał niesamowity potencjał więc strasznie żałuję że został praktycznie pogrzebany. Wiem że na to nie ma większych szans i prawdopodobnie D4 wyjdzie jako bardzo ładnie wykonany casualowy cinematic grind ale marzyć można. Hack & Slashe są bardzo trudne do monetyzacji na poziomie zadowalającym korporacje więc nie sądze by można wiele oczekiwać. Całe szczęście Path of Exile zupełnie zagarnął rynek i jakiekolwiek Diablo by nie wyszło i tak jest na straconej pozycji (co nie zmienia faktu że będzie niesamowitym bestsellerem bo marka).
Przekonamy się, co to będzie. Jestem ciekaw, w jakim kierunku podążą w D4. Osobiście cieszę się, że rynek gier się rozwija, zamiast cofać, i że każdy gracz może znaleźć swoją niszę wśród różnych dostępnych na tym rynku tytułów.
Mnie PoE do siebie nie przekonało* za to z Diablo 3 byłem od samego początku do dziś.
*
spoiler start
(o wiele za trudne i skomplikowane, za duża zależność od innych graczy - jak chcę się zmierzyć ze skomplikowanymi problemami logicznymi i wyzwaniami, to znacznie bardziej wolę sobie poprogramować i uczyć się tego dalej, przy okazji tworząc coś przydatnego czy to dla siebie czy to dla innych, niż denerwować się, że coś mi nie idzie w grze, która powinna być przedewszystkim relaksem po całym dniu nauki/pracy)
spoiler stop
Blizzard juz od dawna nie zajmuje sie produkowaniem ambitnych gier wiec z gory wiadomo czym to pachnie. Wiecej lootboxow, wiecej mikroplatnosci, mainstream, mainstream, mainstream i uproszczenia dla ziemniakow. Skoro D3 mimo swojej prostoty i uposledzenia zostalo srednio-cieplo przyjete przez hordy ziemniakow to az strach pomyslec bo z D4 pojda teraz na calosc. Zamiast Blizzard bardziej by pasowalo do tych ich gier Full Retard Productions :)
Jakbym miał wybierać pomiędzy Path of Exile 4.0 a Diablo 4 to wybór byłby dla mnie oczywisty.
I znów hype nakręcany plotkami... A później po Blizzconie "GUPI BLIZZARD TFU NA CIEBIE NIE MA DIV" -.-. Czy to pewne że było pokazywane DIV bo na 99.9% było to Immortal...
"o tym wydarzeniu menadżer społeczności na forum Battle.net zapewnił, że w 2019 roku usłyszymy o innych, nowych projektach z cyklu Diablo"
Czyżby D2 Remaster albo karcianka w uniwersum Diablo na wzór Hearthstone'a
Rzecz w tym że hype'u nie ma, ludzie są tak zawiedzeni Blizzardem że nawet na fansite'ach zamiast podjaranych nerdów jest "meh".
https://www.reddit.com/r/Diablo/comments/c4r14u/diablo_4_shown_to_blizzard_employees/
Wszyscy moi znajomi ze starych dobrych czasów czekają na WoW Classic i każdy ma w dupie co tam sobie wyjdzie dalej w diablo czy po BFA (w które gra swoją drogą dwójka znajomych, z ~35 aktywnych jeszcze w późnym MoP).
Blizzard stracił "to coś" już kilka dobrych lat temu - a szkoda, bo nic mi nie dawało tyle frajdy co WoW w TBC/WOTLK.
Wiesz w 2018 roku też u mnie tak znajomi gadali a jak przyszło do Blizzcon'a każdy rzucał słowami na K i H jaki to Blizz jest że nie zapowiedział czy też wspomniał cokolwiek o DIV. Także media robią hype niepotrzebny i ludzi nakręcają niepotrzebnie. Ja osobiście czekam albo na D2 w podobnym stylu co Warcraft III albo PoE 4, choć zapewne to drugie wygra z tego względu że w ogóle wyjdzie i wyjdzie szybko bo w przyszłym roku na początku jakoś. Szczerze jeśli D IV miałoby wyglądać jak obecne D3 to wole by w ogóle go nie wydawali. Co do WoW'a to u mnie znajomi nadal grają a niektórzy czekają na 27 sierpnia właśnie na wspomniany przez Ciebie classic w tym i ja :).
Polasili sie na szybki i latwy casualowo-mainstreamowy hajs bezpowrotnie tracac jednoczesne to "cos" co wyroznialo ich od zawsze na tle calej konkurencji. Ciekawe co to za marketingowy pajac wpadl na taki pomysl ale nalezy mu sie nagroda zlotego stolca za osiagniecia.
Po tym co zrobili z D3 i kilkoma ostatnimi grami pozostaje jedno bardzo wazne pytanie. Po co to "cos" ma sie nazywac Diablo 4 skoro prawdziwi fani diablo juz dawno i bezpowrotnie przerzucili sie na znacznie lepsze PoE? Dla zartu? Blizzard znowu pajacuje i mysli, ze jest smieszny.
To będzie świat ten znacie z diablo 1 i 2 tylko nowy świat blizzard pozyskał licencje na Fate of the Norns robi z tego diablo.
Czekam.
Mam tylko nadzieję, że grafika będzie jeszcze bardziej kolorowa, fabuła jeszcze bardziej będzie przypominała film superbohaterski klasy D, rozwój postaci będzie jeszcze bardziej zautomatyzowany, a endgame będzie polegał na nabijaniu miliona paragonów na stu poziomach udręki.
Ech, a tak naprawdę to czekam na remaster Diablo II...