Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Take-Two chce przyspieszyć produkcję gier kosztem ich premierowej zawartości

19.06.2019 11:06
1
9
Mazarian
57
Konsul

Genialnie korporacyjny ruch gry na rynku będą szybciej i okrojone a zawartość dodatkowa której "nie zdążyli zrobić" oczywiście płatna... brawa za samozaoranie

post wyedytowany przez Mazarian 2019-06-19 11:09:22
19.06.2019 11:06
1
9
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany305250
161
Legend

Wersja tl;dr

"Będziemy robić krótsze gry, ale za to dostaniecie więcej płatnych DLC. Czy dzięki temu podstawowa wersja gry będzie tańsza? HAHAHAHA!"

19.06.2019 11:38
Czarny  Wilk
5
7
odpowiedz
5 odpowiedzi
Czarny Wilk
129
Generał

GRYOnline.pl

Zawsze stawiam wyżej krótką, skondensowaną i intensywną rozgrywkę od rozwodnionych gier poupychanych watą sztucznie przedłużającą czas gry. Tylko że akurat GTA5 i RDR2, choć pieruńsko długie, absolutnie nie były sztucznie wydłużone, balans wyczuto tam niemal idealnie. Finałowe misje RDR2 nie wybrzmiały by nigdy tak dobrze, gdyby to do czego tam doszło nie następowało stopniowo i nie było podbudowywane bardzo powoli.
Gdyby coś takiego zadeklarował choćby Ubisoft to nawet bym się ucieszył. W tym przypadku? To bardzo smutna wiadomość.

19.06.2019 11:10
2
5
odpowiedz
Le Loi
60
Generał

Nie, to ja już wolę czekać.

19.06.2019 11:06
1
9
Mazarian
57
Konsul

Genialnie korporacyjny ruch gry na rynku będą szybciej i okrojone a zawartość dodatkowa której "nie zdążyli zrobić" oczywiście płatna... brawa za samozaoranie

post wyedytowany przez Mazarian 2019-06-19 11:09:22
19.06.2019 11:06
1
9
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany305250
161
Legend

Wersja tl;dr

"Będziemy robić krótsze gry, ale za to dostaniecie więcej płatnych DLC. Czy dzięki temu podstawowa wersja gry będzie tańsza? HAHAHAHA!"

19.06.2019 12:04
😈
1.1
AnetaWalewska
1
Centurion

I bardzo dobrze nie każdy wymaga od gry 1000 misji na 500 godzin.
Powinien być wybór i możliwość ukończenia gry w podstawowej wersji. Ci co chcą dłuższej gry niech kupują DLC.

20.06.2019 11:39
😒
1.2
tankshtela
49
Konsul

Nikt ci nie każe kończyć tych 1000 misji, możesz przecież robić te tylko z wątku głównego.

19.06.2019 11:10
2
5
odpowiedz
Le Loi
60
Generał

Nie, to ja już wolę czekać.

19.06.2019 11:27
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
jowiz
44
Centurion

Zniszczyli serię GTA następnie nudny RDR2 a teraz to...

19.06.2019 12:16
introniligator0
3.1
1
introniligator0
6
Generał

Jak zniszczyli GTA?

19.06.2019 12:56
3.2
CTh83
14
Chorąży

Że, co zrobili ?? :))

19.06.2019 13:21
3.3
zanonimizowany307509
99
Legend

GTA Online?

19.06.2019 17:22
3.4
zanonimizowany714315
111
Legend

Primo take two ma gufno do gadania jeżeli chodzi o gry Rockstar
Secundo, obie te serie (rdr, GTA) są genialne, mają wysokie oceny od recenzentów, graczy i bardzo wysoka sprzedaż

19.06.2019 11:29
4
odpowiedz
5 odpowiedzi
FrankerZ
82
Generał

I dobrze, mało kto przechodzi całą grę która trwa 50h, jak rdr2 czy wiesiek 3. Po 30h już się nudzi, więc lepiej skupić się na intensywności wrażeń niż sztucznie przedłużać rozgrywkę.

19.06.2019 11:57
Shadoukira
4.1
3
Shadoukira
94
Chill Slayer

W RDR2 nie grałem więc się nie wypowiem, ale w Wieśka 3 to nawet po 100 godzinach chciałem jeszcze w to grać, ale niestety zabrakło questów. Później jeszcze na ratunek przyszły dwa wspaniałe DLC, które dodały kolejne godziny do zabawy.
Jakby tutaj też tak do tego podeszli, czyli rozbudowana podstawka, a później ciekawe i też rozbudowane DLC, to można by było się bawić w opór. No ale wiadomo, że lepiej wydać biedną podstawkę, aby później pchać do niej miliony DLC, które dodają do gry 1 lub 2 misje, a zapłacić za to trzeba tylko 100 zł...

19.06.2019 12:48
tgolik
4.2
2
tgolik
136
Generał

Wiedźmin 3 z dodatkami to 150 godzin przy sprincie po głównym wątku i wybranych pobocznych. Wylizanie gry zajmuje 200-300 godzin.

19.06.2019 16:42
4.3
1
boy3
106
Senator

Wylizanie gry zajmuje 200-300 godzin.
Chyba w twoich snach

Ja na gog mam 89 godzin z 2 dodatkami robiąc większość questów

19.06.2019 17:06
plochol
4.4
plochol
83
Pretorianin

Zależy jak kto gra, ja lubię zwiedzać, powoli przechadzać się po mieście i powoli na koniu kłusem przemierzać świat, więc skończenie gry w 99% zajęło mi jakieś 250h.

19.06.2019 23:38
😁
4.5
zanonimizowany1146443
59
Senator

Ja mam aktualnie nieco ponad 200h, a dopiero kończę podstawkę. Po zagraniu w dodatki pewnie dojdę do 300h :D

19.06.2019 11:38
Czarny  Wilk
5
7
odpowiedz
5 odpowiedzi
Czarny Wilk
129
Generał

GRYOnline.pl

Zawsze stawiam wyżej krótką, skondensowaną i intensywną rozgrywkę od rozwodnionych gier poupychanych watą sztucznie przedłużającą czas gry. Tylko że akurat GTA5 i RDR2, choć pieruńsko długie, absolutnie nie były sztucznie wydłużone, balans wyczuto tam niemal idealnie. Finałowe misje RDR2 nie wybrzmiały by nigdy tak dobrze, gdyby to do czego tam doszło nie następowało stopniowo i nie było podbudowywane bardzo powoli.
Gdyby coś takiego zadeklarował choćby Ubisoft to nawet bym się ucieszył. W tym przypadku? To bardzo smutna wiadomość.

19.06.2019 16:22
Persecuted
5.1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Kwestia gustu :). W późniejszych etapach GTA V, po dobrych kilkudziesięciu godzinach spędzonych w trybie kampanii, sam często korzystałem z szybkiej podróży (taksówki), bo już mi się nie chciało zapierdzielać z jednego końca mapy na drugi (do czego gra z upodobaniem zmuszała i co moim zdaniem było trochę niepotrzebnym wydłużaniem).

W RDR 2 popykałem ledwie kilka godzin (6, może 7) i nuda zaczynała mi się dawać we znaki. O ile klimat (uwielbiam westerny), widoczki i strzelanie były bardzo spoko, tak podróże konne mnie zwyczajnie zmęczyły i zniechęciły. Nawet przy włączonej kamerze filmowej (której na początku nie odkryłem i od klepania jednego guzika bolał mnie palec...) wolałem skoczyć do WC albo do kuchni po kanapkę, zamiast podziwiać widoki i słuchać dialogów. Później łapałem się na tym, że jedynym argumentem przekonującym mnie do ponownego uruchomienia gry, było: "No przecież to gra R*, obowiązkowa pozycja, której żal nie ukończyć!" Szybko jednak doszedłem do wniosku, że nie ma sensu się zmuszać, bo przecież gry mają bawić, nie męczyć.
To doświadczenie sprawiło, że momentalnie przestałem czekać na PCtowy port. No chyba, że w nim jakoś inaczej rozwiążą kwestię jazdy konnej albo usprawnią system szybkiej podróży, na co jednak nie liczę.

post wyedytowany przez Persecuted 2019-06-19 16:29:25
19.06.2019 16:31
Czarny  Wilk
5.2
1
Czarny Wilk
129
Generał

GRYOnline.pl

Ja przez pierwsze dwa rozdziały RDR2 jęczałem i narzekałem jakie to jest nudne, nieciekawe i kiedy w końcu coś się zacznie dziać :) Kiedy zaczęło, zrozumiałem, że to wszystko czemuś służyło i problemem nie była gra, a ja - kompletnie odzwyczajony od takiej wolnej narracji, bo przecież typowa współczesna gra pilnuje, żeby co 30 sekund pojawił się jakiś intensywny bodziec pobudzający gracza, najczęściej oparty na jakichś tanich zagraniach . I strasznie szanuję Rockstara, że postawił na takie a nie inne tempo, bo było to zagranie ryzykowne, które łatwo potrafi odrzucić, gdy jest pierwszą taką zagrywką w produkcji AAA od... dekady?

A w epilogu, gdzie tempo znów zwalnia, już rozumiejąc o co chodzi i będąc "zaklimatyzowany", się tym wszystkim delektowałem, chłonąc każdą minutę tego klimatycznego spokoju :)

post wyedytowany przez Czarny Wilk 2019-06-19 16:32:50
19.06.2019 16:44
Persecuted
5.3
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Może... Pamiętam, że miałem coś takiego w Quantum Break. Pierwsze 2-3 godziny zwiastowały mi przeciętniaka, takie 5/10. Około 6-7 godziny (wliczając serial) miałem gry serdecznie dość i z oceną 3/10 chciałem ją odesłać na półkę. Na szczęście niedługo później wszystko jakby magicznie "klikęnło". Serial aktorski przestał drażnić i nawet mnie zainteresował, fabuła zaczęła mieć sens, rozgrywka - wraz z odblokowaniem kolejnych mocy - też stała się jakby bardziej mięsista i dynamiczna. Grę nie tylko ukończyłem (nie bez przyjemności ;d) ale też ją wymaksowałem i wystawiłem jej mocne 8/10.

Z RDR2 jest jednak większy problem. Ok. 8 godzin spędzonych z QB wystarczyło, by przebić się przez barierę miałkości i dokopać się do smakowitego miąższu. Ile to potrwa w RDR2? 10? 15? A może 20 godzin? Nie wiem, czy mam na tyle siły, cierpliwości i samozaparcia :].

post wyedytowany przez Persecuted 2019-06-19 16:46:15
19.06.2019 16:53
Czarny  Wilk
5.4
Czarny Wilk
129
Generał

GRYOnline.pl

No niestety, te pierwsze rozdziały RDR2 są olbrzymie i nie zawsze chce się poświęcać tyle czasu ufając na słowo, że warto. Ja poświęciłem, nie żałuję. Ale jak komuś mimo wszystko reszta gry też nie przypasuje, to tym bardziej będzie szkoda zmarnowanego czasu.
To ten sam problem co z długimi serialami, które rzekomo rozkręcają się od N-tego sezonu - i trzeba ocenić, czy rzeczywiście warto brnąć w nie do momentu zwyżki formy :) Taki trochę hazard, tyle że gramy tym co najcenniejsze - czasem wolnym.

19.06.2019 21:47
Persecuted
5.5
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Zgaduję, że jest to efekt celowego i świadomego designu projektantów rozgrywki, niemniej moim zdaniem to jednak nadal bardziej wada gry i w pewnym sensie porażka Rockstara. Nie da się nie zauważyć, że nawet ci ludzie, którzy ostatecznie RDR2 pokochali, w większości sami kręcili nosem na ten ślamazarny początek. A oprócz nich nie zabrakło przecież i takich, którzy ostatecznie całkowicie odpuścili sobie dalszą grę, bo za bardzo zmęczyła ich niepotrzebnie rozciągnięta ekspozycja.

Kiedyś natrafiłem na takie stwierdzenie, że tylko najzdolniejsi twórcy kina mogą sobie pozwolić na pełną swobodę twórczą i konstruowanie swoich dzieł nieszablonowo, w oderwaniu od przyjętych standardów czy prób dopasowania się do oczekiwań i przyzwyczajeń widzów. Głównie dlatego, że gdy "odbierasz" coś widzowi, to musisz mu dać coś w zamian i wypełnić lukę. Nie może to być jednak byle co, bo widz musi być z tego "zamiennika" zadowolony. Przeciętny twórca raczej tego nie ogarnie :).

Wydawałoby się, że jeżeli ktokolwiek będzie w stanie przeszczepić tą filozofię na grunt gier, to własnie Rockstar, bodaj (obok CDP) najbardziej obecnie ceniona wytwórnia w tej branży. No a tu się okazało, że niekoniecznie :). Część - tak jak ty - faktycznie uznała, że warto było zacisnąć zęby. Inni, zdegustowani nudą i poczuciem marnowania ich czasu, od gry się zwyczajnie odbili. Bez niespodzianek, RDR 2 sprzedał się dobrze, ale realne skutki swoich decyzji projektowych, Rockstar pozna dopiero przy okazji swojej kolejnej, dużej gry... za jakieś 6-8 lat ;]. Jak sam niedawno stwierdziłeś, całkiem sporo osób sięgnęło po RDR 2 nie dlatego, że kochają westerny, ale dlatego, że grę zrobił Rockstar, studio, które wedle legendy nie robi słabych gier. A tu się okazało, że na tym nieskazitelnym krysztale pojawiła się rysa... Nie dla wszystkich oczywiście, ale jestem ciekaw, czy kolejna gra też się dobrze sprzeda siłą samego "bo Rockstar".

post wyedytowany przez Persecuted 2019-06-19 22:49:59
19.06.2019 11:42
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
Titanguar
62
Pretorianin

Ciekawe, jak im to wyjdzie. Z perspektywy biznesowej to oczywista korporacyjna zagrywka dla cięcia kosztów i wybadania rynku. Z perspektywy kulturowej i technicznej jednak - pomysł ma ręce i nogi. Perspektywa kulturowa: większość ludzi nie przechodzi gier do końca (według statystyk Steama i Playstation), a przecież o to chodzi w obcowaniu z wytworami kultury. Technicznie - krótsza fabuła oznacza większe dopracowanie szczegółów fabuły, mechaniki i oprogramowania

19.06.2019 12:05
6.1
Mazarian
57
Konsul

W normalnych warunkach powiedział że tak będzie. Niestety firmy wydające gry nauczyły nas że krótsza gra wcale może nie być lepsza. Całość zaś może zmienić się w taśmową produkcję, gdzie jeżeli dany tytuł nie odniesie sukcesu na premierze to zostanie porzucony i studio stworzy po prostu kolejny produkt. Masowa produkcja może nie stawiać na dobrą i dopracowaną fabułę a na ilość - zwłaszcza że jeżeli produkt ma być rozwijany to może się okazać że fabuła zostanie pocięta na dodatki albo będzie niespójna.

19.06.2019 22:14
6.2
Titanguar
62
Pretorianin

Ma Pan/i rację, Mazarian. Nie pomyślałem o produkcji tandety i sztampy. Ona zawsze będzie ilościowo przeważać nad dziełami z pomysłem

19.06.2019 11:50
😈
7
odpowiedz
1 odpowiedź
AnetaWalewska
1
Centurion

Był kiedyś news o GTA 5 że większość graczy nawet nie przeszła do połowy tej gry więc po co tak rozbudowane misje skoro tylko 20% kończy grę ? :) 10 lat czekania na grę która znudzi się po miesiącu to coś jest nie tak. Jeszcze jak gra oferuje zablokowaną część mapy to ludzie grają aby dostać się na nowe tereny. A jak już od początku mamy pełną mapę odblokowaną to większość graczy porzuca misje bo po co je wykonywać. Tak jest w GTA 5. Bardzo dobrze niech przyśpieszają. Teraz czas tworzenia gry się za bardzo wydłużył kiedyś były kolejne części co rok max dwa lata. A teraz po 5 - 8 lat to już przesada. Jestem za skróceniem czasu niech robią takie odstępy jak Far Cry lub seria Battlefielda. Jeszcze u innych wydawców mamy w jednym dniu premierę na wszystkie platformy, a nie jak w RDR i GTA że konsole dostały a wy se czekajcie kolejne kilka lat. Niech przyśpieszają produkcję skoro większość graczy nie przechodzi gier nawet w połowie więc rozbudowane misje są zbędne i niepotrzebne.

To jest ten news:
https://www.gry-online.pl/S018.asp?ID=1571

post wyedytowany przez AnetaWalewska 2019-06-19 11:53:58
19.06.2019 12:10
Shadoukira
7.1
Shadoukira
94
Chill Slayer

No ja osobiście GTA V nie przeszedłem, ale to nie dlatego, że gra jest za długa, tylko po prostu ten świat, fabuła i postacie jakoś mnie nie zaciekawiły. Dla mnie lepsze było już GTA IV.
Wydaje mi się, że ludzie właśnie nie przechodzą gier do końca, bo po prostu znudzili się daną produkcją. Jeżeli gra nie ma ciekawej fabuły, postaci, dobrych zróżnicowanych zadań głównych i pobocznych, to wiadomo, że grę się porzuci, bo po 20-30 godzinach zabawy zaczyna się robić monotonnie.
Taki Wiedźmin 3 to gra na około 100 godzin, a bawiłem się świetnie i nawet przez chwilę się nie nudziłem, a wręcz przeciwnie chciałem więcej i więcej. Kiedy doszedłem do końca to poczułem taką pustkę, że w co ja teraz będę grał, tak się powinno robić gry według mnie.
DLC do wiedźmina też były bardzo dobre i inne firmy też powinny brać tutaj przykład, ale i tak każdy wie, że tak się nie stanie.
Przykre jest to, że teraz większość firm zamiast się przyłożyć do produkcji swoich gier, to wolą przejść na produkcje taśmową i co rok albo co 2 lata wydają nową grę, która na dodatek się wiele nie różni od swojej poprzedniczki, po prostu żenada.
Jeśli tak ma wyglądać przyszłość tej branży, to niestety chyba trzeba będzie zmienić swoje zainteresowania, bo nie mam zamiaru co roku grać w to samo, tylko w innym miejscu i z innymi postaciami.

19.06.2019 11:52
8
odpowiedz
dyxit
24
Konsul

Aktualnie najlepszy przyklad to Rage 2 .

19.06.2019 11:59
9
odpowiedz
zanonimizowany1277014
11
Konsul

Gta5 sprzedało się tak dobrze dzięki Multi. Chodzi mi o bany, przez które pryszczate nerdy kupowały po kilka razy grę i nadal to robią. Jak myślicie, po co wprowadzają kasyna do Multi?
To się tyczy też cs go i innych cod.

19.06.2019 12:16
Metaverse
10
odpowiedz
Metaverse
63
Senator

Chyba nigdy nie widzialem takiej ilosci nazwisk jaka przewalila sie w napisach koncowych RDR2 a dodajmy do tego ile lat powstawala ta gra. Tak sobie wtedy pomyslalem ze cos takiego sie juz wiecej nie powtorzy. Szkoda. Jak wyjdzie na pc to biore na premiere i przechodze ta gre jeszcze raz. Powinna wygladac jeszcze lepiej i bedzie sobie mozna normalnie strzelac myszka.

post wyedytowany przez Metaverse 2019-06-19 12:17:15
19.06.2019 12:21
kęsik
😜
11
odpowiedz
kęsik
148
Legend

No R* robi jedną grę 8 lat, więc nic dziwnego że Take2 chce ich pośpieszyć. Trzeba szybciej wydawać by więcej pieniążków zarabiać.

post wyedytowany przez kęsik 2019-06-19 12:22:17
19.06.2019 12:25
12
odpowiedz
niesmiertelny21
60
Pretorianin

Ach ten Obsidian ma pecha co do wydawców swoich gier...

19.06.2019 12:43
lordpilot
13
3
odpowiedz
6 odpowiedzi
lordpilot
211
Legend

Myślę, że Rockstar ma zbyt mocną pozycję w Take2, żeby brać sobie do serca "sugestie" Zelnicka. Podobnie było przecież kiedy sugerował on, że "gry usługi" są świetne, bo "monetyzacja", itd. - po czym pracownicy Rockstara wypowiedzieli się w dokładnie przeciwnym tonie, a na RDR2 nie wpłynęło to w najmniejszym stopniu - sednem gry pozostał singiel, ze świetną fabułą.

Owszem - trzeba długo czekać (leci szósty rok od premiery GTA V, na sequel, prequel właściwie RDR trzeba było czekać osiem lat), może nawet ciut za długo, ale efekt finalny jest taki, że warto.

W wypadku gier Rockstar nie ma tego dylematu czy "krócej, ale fajniej" lub "dłużej, ale nudno". Tutaj długie godziny potrzebne na skończenie gry lecą szybko, a zabawa jest przednia. Takoż emocje. Tryb fabularny w GTA V kończyłem trzykrotnie (Na X360, PC i PS4), za każdym razem bawiąc się wyśmienicie, więc jak "VI" ma trzymać podobny (albo i wyższy) poziom to jestem w stanie czekać :).

W RDR2 po wielu, wielu godzinach z tydzień temu skończyłem... trzeci rozdział i dwie ostatnie misje tego rozdziału zostawiły mnie z rozdziawioną gębą - są ikonicznie westernowe, reżyseria to maestria, Houserowie wiedzieli gdzie połechtać, żeby było miło ;-). Do końca więc jeszcze daleko, ale po ośmiu latach czekania pośpiechu nie ma, delektuje się każdym szczegółem.

Ktoś wyżej napisał (i ja się z tym zgadzam) - skracają niech inni, bo NUDZĄ. Arcymistrz nic nie musi :).

19.06.2019 12:57
tgolik
13.1
tgolik
136
Generał

Tyle, że Arcymistrz wyprodukował grę tak drogo, że 15-20 mln szt dopiero pokryło koszty produkcji.
Stąd nieśmiała sugestia prezesa, żeby skrócić proces produkcji.

19.06.2019 14:03
😈
13.2
AnetaWalewska
1
Centurion

Jak dysponujesz dużą ilością czasu np. teraz masz wakacje od gimnazjum to faktycznie możesz przechodzić po 200 godzin grę. Jednak nie wszyscy mają ten luksus :) Z drugiej strony lepiej niech Rockstar tworzy spokojnie gry minimum 20 lat na kolejną część wtedy wtedy będzie dopracowana i starczy na 800 godzin wątek główny oraz 1500 godzin misje poboczne. A że 80% w ogóle jej nie przejdzie to co za różnica najważniejsze że jest dopracowana :)

19.06.2019 16:32
Bezi2598
13.3
Bezi2598
140
Legend

Myślę, że Rockstar ma zbyt mocną pozycję w Take2, żeby brać sobie do serca "sugestie" Zelnicka. Podobnie było przecież kiedy sugerował on, że "gry usługi" są świetne, bo "monetyzacja", itd. - po czym pracownicy Rockstara wypowiedzieli się w dokładnie przeciwnym tonie, a na RDR2 nie wpłynęło to w najmniejszym stopniu - sednem gry pozostał singiel, ze świetną fabułą.

Hę? Nie wpłynęło? Przecież do GTA V i RDR2 wydano mocno zmonetyzowany tryb Online. Dostali rozkaz z góry, że ma być online i mikrotransakcje. Zresztą zobacz sobie ile gier Rockstar wydaje po premierze trybu online do GTA V. A ile przed. Co z tego, że GTA V i RDR2 i tak były świetne, jakąś część swoich zasobów i pracy musieli poświęcić na te tryby online. No i dalej jakieś zespoły pracują nad nimi żeby zarabiały. A anulowany dodatek do GTA V? Gadanie, że Rockstar ma mocną pozycje i dalej robi wszystko jak chce to takie pobożne życzenie, fakty mówią co innego.

post wyedytowany przez Bezi2598 2019-06-19 16:33:11
19.06.2019 17:28
13.4
zanonimizowany714315
111
Legend

To, że Rockstar wydaje obecnie mniej gier niż dawniej wynika z faktu, że nad takim Rdr2 pracowały dosłownie wszystkie ich zespoły
Dawniej San Diego robiło rdr, north GTA itd.
Szczerze mówiąc wolę poczekać te parę lat i dostać coś wybitnego niż co dwa lata dostawać podobnego Assassyna
W obecnych czasach mało kto ma takie podejście

A online jest sobie jaki jest, głównym zadaniem R był singiel

19.06.2019 20:03
lordpilot
😊
13.5
lordpilot
211
Legend

@Bezi

Fakty są takie,że dla Rockstara to singiel jest priorytetem, także podtrzymuje to, co napisałem. Tyczy się to także RDR2, gdzie moduł online, dopiero niedawno wyszedł z bety, a na premierę gry nawet go nie było:). Tyle w temacie.

19.06.2019 20:05
Bezi2598
13.6
Bezi2598
140
Legend

Jak mógł być priorytetem skoro zrezygnowali z dodatku singlowego na rzecz dodatków do trybu Online???

Można co najwyżej powiedzieć, że w miarę dobrze wybrnęli, ale na pewno nie, że Take2 nie ma żadnego wpływu na to co robi Rockstar.

post wyedytowany przez Bezi2598 2019-06-19 20:07:32
19.06.2019 14:35
Laterett
14
odpowiedz
2 odpowiedzi
Laterett
54
Konsul

Jakby nie było... Rockstar:
RDR2 - 8 lat
GTA VI - 8lat?

CD Projekt RED:
Cyberpunk 2077 - 8 lat
Wiedźmin 4: Geralt wraca z wakacji - 8lat?

No kurde te ósemki to rzeczywiście mocna liczba... Chociaż jak myślę o Redach jeżeli wydadzą Cyberpunka w przyszłym roku to wychodzi że nowa gra od nich wychodzi w nieco ponad cztery lata. Taki wynik już jak najbardziej akceptuje. Jednak z drugiej strony... Takiego GTA VI sobie nie wyobrażam ani w roku 2023 czy 2022... Najpóźniej 2021. Więc coś może być na rzeczy.

19.06.2019 14:59
14.1
Matrixen07
46
Centurion

Akurat CDP ma wydać do 2021 jeszcze jedną grę

19.06.2019 17:31
14.2
zanonimizowany714315
111
Legend

8 lat? Przecież przedostania gra rockstara to 2013 rok czyli GTA V, jak już to 5 lat
8 lat temu to był jedynie pomysł na kontynuację rdr
Myślę, że gra vi wcale tak późno nie eyjdzie, nie wiemy tak naprawdę jak wygląda praca w tym studiu, ale skoro pojawiaja się plotki to cos jest na rzeczy

19.06.2019 14:41
15
odpowiedz
1 odpowiedź
Gibsonn
102
Generał

Gra na 6 godzin kosztuje tyle samo co gra na 100 godzin. Po co sie meczyc dziesiec lat nad jedna gra jak mozna w tym samym czasie wypocic szesc mniejszych z dwudziestoma DLC okraszonych skorkami i innymi duperelami i zarobic 20 razy tyle. Koles dobrze kombinuje, widze juz wiecej i wiecej miliardow na jego koncie bo o to wlasnie chodzi w tym growym biznesie ;)

19.06.2019 15:15
😈
15.1
AnetaWalewska
1
Centurion

Tak działa COD, Battlefield, Far Cry.
Dużo więcej zarobią co dwa lata niż raz na 10 lat.

19.06.2019 14:48
16
odpowiedz
1 odpowiedź
Shars
85
Konsul

Faktem jest że wiele osob przy niektórych dłuższych grach po prostu sie zmuszają żeby je przejść. Wg mnie 20-30 godzin na podstawkę to wystarczający czas, a jak komuś mało to sięga po DLC. Osobiście przy W3 przyszedłem podstawkę w ok 40 godzin, potem zacząłem Serca z Karmienia i przed połowa musiałem odpuścić bo gra mnie już nudziła.

19.06.2019 15:12
😈
16.1
AnetaWalewska
1
Centurion

O właśnie i tak powinno być. Główny wątek dla większości chcących szybko skończyć grę, a DLC dla mniejszości chcących spędzić po 100 godzin i więcej w jednej grze.

19.06.2019 15:45
AUTO6
17
2
odpowiedz
AUTO6
84
Generał

Nie idźcie tą drogą

19.06.2019 16:00
18
odpowiedz
1 odpowiedź
laki2217
126
Generał

Pojawił się tutaj temat ludzi, którzy nie kończą gier i powinno się je skrócić dla większości. Ja uważam jednak, że po prostu gracze (Konsolowi) chcą grę przejść jak najszybciej w momencie premiery lub pograć jakiś czas i ją sprzedać z niewielką stratą by potem kupić inną grę. Ja natomiast nie zgadzam się z tym by je skrócano. Bo prawda jest taka, że tutaj Take-Two chce zmaksymalizować zyski. Woli wydawać grę o wiele szybciej i szybciej zarabiać. Prawdą jest, że dzisiaj gry to rozgrywka masowa i tyle. Duża ilość ludzi powoduje, że większość nie przejdzie gry bo mu się nie spodobała lub brakuje danej osobie cierpliwości. Forum jest idealnym przykładem, ile graczy interesuje się światem gier a ile ludzi kupuje gry po reklamach nie wiedząc z czym ma się do czynienia. Nawet gry na kilka godzin często są przez ludzie nie ukończone. Wszystkim się nie dogodzi. Fortnine jest idealnym przykładem, że "dzieci" wolą szybką akcje i szybko się nudzą (Dlatego ciągłe zmiany są).

19.06.2019 17:21
😈
18.1
AnetaWalewska
1
Centurion

I tak większość nie sugeruje się komentarzami i opiniami innych. Wolą sami zagrać jak im się coś spodoba nawet jak by mieli porzucić grę po połowie. Najważniejsze że gry są tanie jak barszcz nawet te podczas premiery więc nie traci się gotówki.

19.06.2019 18:35
BFHDVBfd
19
odpowiedz
BFHDVBfd
155
Ezio Auditore

RDR2 nie byłoby takie dobre gdyby nie długość gry i stopniowe budowanie napięcia. Ukazanie przemian bohaterów nie byłoby możliwe w typowym dla gier 8-12 godzinnym czasie.
Jeśli Take-Two przejdzie na taki model biznesowy to wróże im znacznie większe przychody. Ale niestety jakość ich gier znacząco spadnie, premiera GTA i RDR nie będzie czymś wielkim, tylko kolejną typową częścią jak powiedzmy Assassin's Creed czy Call of Duty. Ne pewno firma poczuję przypływ gotówki, ale niestety gracze zostaną z kolejnymi tasiemcami, a na rynku będzie brakować gier wybitnych.
My Polaczki możemy się buntować, że w takim razie nie będziemy kupować ich gier. Ale niestety typowy Amerykański dzieciaczek ma to gdzieś i i tak grę kupi.

19.06.2019 18:37
DanuelX
20
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

I kij im w oko. Take2 to od dawna kolejne raczysko branży growej.

19.06.2019 19:14
21
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany767782
113
Senator

Najlepszym przykładem może tu być rewelacyjne Red Dead Redemption 2, będące jedną z najlepiej ocenianych gier zeszłego roku (w naszej recenzji tytuł otrzymał rzadko widzianą, okrągłą dziesiątkę).

Najlepiej ocenianej grze tej generacji, to tak troche za brzmialo jakby rdr 2 byl jedna z wielu gier, które maja takie oceny

Jak to w ogole jest tym ROckstarem, bo jak patrze na pudelka RDR 2 czy GTA V to nie widze zadnego znaczka Take 2, a na przyklad Mortal Kombat ma ewidentnie WB
W waszej encyklopedii pisze, ze te gry wydaje.. Rockstar

Takze to 8 lat to moglo sie tyczyc Borderlands 3, druga czesc chyba wlasnie debiutowała w 2011jak mnie pamiec nie myli

Rockstar ma taka sprzedaz gier, ze tak czy siak ma wolna reke

19.06.2019 19:20
21.1
konewko01
38
Monsignore Monokuma

R* nie ma wolnej ręki, bo gdyby ją miał to żadnego GTAO by nie było. A nawet gdyby było to już dawno serwery zostałyby zamknięte. To T2 narzuca "content" do dlc, co zresztą nie jest żadną tajemnicą, bo na corocznych zebraniach zarządu dot. zamykania roku fiskalnego jest o tym mowa :P Ciekawe ile będą pompować RDO... TakeTwo z Zelnickiem na czele jest bardziej pazerne niż Ubisoft i EA, co dobitnie pokazuje GTAO i seria NBA.

post wyedytowany przez konewko01 2019-06-19 19:23:52
19.06.2019 19:22
21.2
zanonimizowany767782
113
Senator

Po prostu na tym dodatkowo zarabiaja, nie widzę nic dziwnego w tym
Priorytetem nadal jest singiel, gdyby tak nie bylo to otrzymalibysmy same multiplayerowe gry od nich, a tymczasem multi wychodzi u nich po miesiacu od premiery i to w wersji beta

post wyedytowany przez zanonimizowany767782 2019-06-19 19:24:00
19.06.2019 19:25
21.3
konewko01
38
Monsignore Monokuma

I chwała im za to, ale mam coraz większe obawy, że kolejne GTA będzie multiplayer-only. A wtedy strzelą w kurę znoszącą złote jajca. Beta RDO była tak zła, że nie powinna wyjść w takim stanie. Obecnie jest... trochę lepiej.

post wyedytowany przez konewko01 2019-06-19 19:26:05
19.06.2019 19:53
21.4
zanonimizowany767782
113
Senator

Nie bedzie, po co mieliby zmieniac polityke skoro obecna się sprawdza?
Poza tym są już pewne przecieki i na pewno nie bedzie to gra only multi

19.06.2019 22:06
Persecuted
21.5
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@Up

Jak to po co? Dla pieniędzy. Po co robić grę singlową przez 6 lat i ładować w nią ponad 300 milionów dolarów, skro można w połowę tego czasu i z o połowę niższym budżetem sklecić grę online, która zarobi więcej?

post wyedytowany przez Persecuted 2019-06-19 22:08:01
19.06.2019 19:23
😒
22
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany668247
168
Legend

Najlepszym przykładem może tu być rewelacyjne Red Dead Redemption 2, będące jedną z najlepiej ocenianych gier zeszłego roku (w naszej recenzji tytuł otrzymał rzadko widzianą, okrągłą dziesiątkę).

Czyli jest tylko troszeczkę lepszy od Dragon Age Inkwizycja, także meh.

19.06.2019 19:25
22.1
zanonimizowany767782
113
Senator

Inkwizycja takich ocen nie miala, bez przesady

Ja tam DA nigdy nie lubilem, wiec fenomenu nie rozumiem i siedze cicho, gra nie dla mnie

19.06.2019 21:49
22.2
zanonimizowany668247
168
Legend

Jak nie miała? Gol wystawił 9.5/10. A jak RDR 2 jest tylko 0.5 punkta lepszy to bardzo źle o grze świadczy. :(

post wyedytowany przez zanonimizowany668247 2019-06-19 21:50:34
19.06.2019 23:25
BFHDVBfd
22.3
BFHDVBfd
155
Ezio Auditore

Koledze chyba chodzi o ogólne oceny w branży gier. RDR2 zbierało wybitne oceny. Inkwizycja na takim poziomie nigdy nie była.

19.06.2019 23:17
WolfDale
😊
23
odpowiedz
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

Luzik, lud i tak kupi mając obślinioną brodę ze ściekiem na koszulkę.

W większości wypadków wygląda to tak, że powojujemy na forum dla zasady i uznania. Potem natomiast pędzimy do sklepiku i kupujemy.

20.06.2019 04:04
DlaCiebiePan265
👍
24
odpowiedz
DlaCiebiePan265
40
Gram w hentaje lewą ręką

Tak trzymać!

20.06.2019 06:54
adam11$13
25
odpowiedz
adam11$13
118
EDGElord

W ostatnich latach T2 i tak nie wydawało zbyt dużo dobrych gier więc do życia mi nie są potrzebni.

20.06.2019 07:29
26
odpowiedz
mieta33
23
Pretorianin

Skrócić rdr2 o połowę to świetny pomysł, bo gra była nudna, bo rozciągnięta!

Wiadomość Take-Two chce przyspieszyć produkcję gier kosztem ich premierowej zawartości