Ubisoft zapowiada usługę Uplay+ i darmowy okres próbny
Śmiesznie, bo te same gry są w Xbox Game Passie. Dodatkowo w XGP mamy masę innych mocnych gier oraz subskrypcja jest tańsza o 5$. Jak dla mnie ta usługa będzie ogromnym niewypałem.
W czasach w których gry kosztują po 200-300zł taka usługa się przydaje. Kupujesz za 50zł przechodzisz watch dogs i zapominasz.
do tego wszystkie dodatki, i kupując plan na np. rok masz parę gier/gier usług do ogrania wraz z dlc.
@Mrwrobelos
wymień choć jedną grę Ubisoftu w game passie, choć jedną.
Chyba mi się myślenie wyłączyło. Chodziło mi o Google Stadia. Jest tańsze o 5$ i posiada te same gry + mase innych.
@mrwrobelos
nie posiada tych samych gier, posiada jedynie Assassin's Creed Odyssey, Just Dance, Tom Clancy's Ghost Recon Breakpoint, Tom Clancy's The Division 2, Trials Rising, The Crew 2, a to wciąż daleko do ponad 100 gier z dodatkami, do tego stadia nie jest dostępna w polsce póki co.
Śmiesznie, bo te same gry są w Xbox Game Passie.
XGP próżno szukać gier Ubisoftu, czy EA. Było niegdyś The Division, ale zniknęło z usługi kilka miesięcy temu.
Część gier na pewno będzie się pojawiać w kilku abonamentach, ale to raczej pomniejsze tytuły.
Uplay+ to kopia droższej wersji Origin Access. Ta sama cena i dostęp do wszystkich nowości.
Za 60 zł mamy cały miesiąc, a w tym czasie można przejść 2-3 gry bez pośpiechu, a jak się zmotywujemy to nawet wszystkie nowości z danego roku.
Jak sie jest no Life to mozna.
Dla gracza który nie gra za dużo pudełka sa najlepsze. Jedno na 1-2 miesiące i z czasem można sprzedać. Dlatego tak ochoczo je zlikwidowano na pc ale na konsolach jeszcze sa więc korzystać puki sie da bo lepiej nie będzie.
Kiedyś pisałeś, że jesteś developerem. To dziwne bo właśnie oni najbardziej obawiają się, że stracą na tych abonamentach. Jeśli teraz gra AAA kosztuje 60 dolarów i wciąż to jest kiepski biznes stąd te mikrotransakcje i dlc to w jaki sposób zarobi developer na grze za parę dolców miesięcznie (kiedy wiadomo, że największe zyski są na początku).
Ubisoftowi juz dziekujemy! Moga sie zwijac z E3 i wracac do domu ze swoimi nowymi lipnymi grami!
Netflix
hbo go
Disney+
Spotify
Microsoft game pass
PS+
Origin access
Uplay+
Proponuję jeszcze bethesdaPlus, MarioPass, AssassinGo i DoomPass...
Ciekawe kiedy będą sprzedawać N-Passa?
@berial6
Ale kto Ci każe opłacać każdą subskrypcje miesiąc w miesiąc? ja np bardzo się cieszę że Ubi też wprowadza swojego passa. Jednego miesiąca kupię XGP przejdę parę gier i zrezygnuje z kolejnego miesiąca, bo na następny przerzucę się na nowość od Ubi, a kolejnego do takiego EA. Nowości ogrywane za 4x taniej.
Akurat te subskrypcje to najlepsze co mogli wymyślić
I z ilu z tych subskrypcji skorzystasz przez miesiąc? Z połowy chociaż? Nawet w świecie seriali regularnie opłacam tylko Netflixa, a raz na parę miesięcy dorzucam HBO i Amazon Prime'a. Z grami będzie jeszcze prościej, bo gier wychodzi mniej niż seriali. Po cholerę mi przez cały rok Uplay+? Przecież Ubisoft nie wydaje gier w każdy miesiąc, to samo z EA.
Już nie wspominając o tym, że możesz zagrać w o wiele większą liczbę tytułów za niską cenę niż jakbyś miał kupować każdą grę z osobna. Tym bardziej na premierę, gdzie koszt subskrypcji jest kilkukrotnie tańszy niż gra w premierowej cenie. No i masz też okazję zagrać w gry których normalnie byś nie kupił, ale, że są w pakiecie to możesz wypróbować.
Az trzeba notowac co sie subuje - netflix, amazon prime, spotify, XGP, 100gb na google drive, apple/google music, itd.
Fajna sprawa, rzadko gram w gry Ubisoftu, dzięki taniemu abonamentowi to się może zmienić.
Abonament raz na pół roku i nadrabiam zaległości, przez miesiąc ogram kilka gier. Przecież to się opłaci o wiele bardziej niż kupowanie każdego tytułu osobno.
Abo nie ma sensu jeżeli regularnie się gra w jakąś grę, np. w Division gdzie wychodzą content patche co jakiś czas, wtedy lepiej po prostu kupić grę. Ale wszystkie gierki single i samograje na kilka godzin idealnie pasują do systemu abonamentowego.
Te abonamenty to kiepski biznes dla tych firm więc bardzo podejrzane ze się w to pchają, łatwiej sprzedać np. dwie gry AAA w dniu premiery jednej osobie i mieć 120 euro niż utrzymać jedną osobę przez długi czas żeby zarobić te 120 euro. Pewnie ma to na celu przyzwyczajenie graczy do płacenia abonamentów, coś złowieszczego się szykuje.
Też tak podejrzewam - zaczęli od niskich cen, żeby skusić klientelę i przetestować rynek, a później stopniowo podniosą abonament aż do 50-60$ i zlikwidują możliwość kupienia gry na własność. I skończy się kupowanie gier na wyprzedażach, nawet jak będziesz chciał ograć grę sprzed roku czy więcej, to zapłacisz miesięczny abonament jak cena nówki.
Abonamenty pozwalają im na stałe źródło dochodu, mniej polegając na jesiennych dużych premierach. Ubisoft zazwyczaj ma jedną głośną premierę w roku, która się dobrze sprzedaje, ale wydaje też sporo innych mniej, które radzą sobie co najwyżej zadowalająco. Dzięki abonamentowi mają szansę rozpromować te mniej sprzedające się marki, a także na nich zarabiać dzięki obecnym w grach mikrotransakcjach.
Nikt nie zrezygnuje z kupowania gier na własność, co za bzdury. Czy przez platformy streamingowe/internetowe wypożyczalnie zniknęły blue raye z filmami? Nie, a są o wiele mniej popularne niż gry pudełkowe.
Co do cen to wygląda na to, że tych usług abonamentowych kilka będzie więc firmy będą musiały konkurować nie tylko zawartością, ale także i ceną. 50-60$ jest nierealne według mnie.
Ja bym powiedział, że to jest bardzo dobre źródło dochodu. 95% ludzi kupi to i po krótkiej okresie kontroli będzie miesiąc w miesiąc płacić bez świadomości, że w ogóle wydaje na to pieniądze. Sam jestem tego przykładem. Kupiłem kiedyś HBO GO dla jednego serialu i tak już trzymam kilkanaście miesięcy, oglądając coś raz na ruski rok. Nawet w styczniu złapałem się na tym, że dalej opłacam i miałem anulować, ale stwierdziłem, że w sumie nie ma sensu, bo w kwietniu Gra o tron. Od stycznia do kwietnia nie obejrzałem niczego, a kasa leciała.
Ubisoft zazwyczaj ma jedną głośną premierę w roku, która się dobrze sprzedaje, ale wydaje też sporo innych mniej, które radzą sobie co najwyżej zadowalająco.
No już bez przesady z tym jednym, zwłaszcza że zakładam, iż na abonament w większości skuszą się osoby lubiące gry Ubi. Zauważ że cena nowej gry to od 4 do 6 miesięcy subskrypcji, w zależności od platformy, a do tego w subskrypcji masz wszystkie płatne dodatki i season passy z tego co zrozumiałem. Więc czy aby na pewno jest to dla nich taki złoty interes?
No chyba, że tak jak U.V., nie zwracasz uwagi na to, co subskrybujesz. Ze mnie za duży dusigrosz, żeby ot tak pozwalać na wypływanie kasy z konta nawet za jedną, a tym bardziej za kilka nieużywanych usług. Może po prostu za mało zarabiam, żeby mieć to w nosie, a może nie lubię marnować pieniędzy ;)
Edit: Sorry, że nie odpowiedziałem w wątku, nie zwróciłem uwagi...
Jak ktoś nie zauważył to drobnym druczkiem napisali:
"*One free trial per Ubisoft Account from September 3rd to 30th, 2019. To begin free trial, you must provide a valid credit or debit card. You will be charged the full amount of the subscription price (14.99€ per month) on expiration of the free trial on October 1, 2019, unless you cancel before September 30th – 11.59pm, by visiting uplayplusDOTubisoftDOTcom. Additional terms and conditions apply including territorial restrictions; for more information please visit the FAQ section on uplayplusDOTubisoftDOTcom. This is a promotional offer and is subject to change. Void where prohibited."
Więc nawet to triala trzeba podpiąć kartę kredytową by w kolejnym miesiącu była ściągnięta opłata. Zawsze uważałem Ubis$%^ za krętaczy i chciwych naciągaczy. Nawet w Microsoft Store nie ma takich zagrań.