Podsumowanie konferencji Bethesdy na E3 2019
Siara, jeżeli dla ciebie Doom Eternal jest crapem... nie mam słów. Idź się spuszczać nad CD Projektem i Cyberpunkiem w swoim domowym zaciszu i nie wylewaj swoich żali w internecie.
Ale po co oni sie wogole wystawiaja jak maja same crapy?
Cd projekt z jedna gra zjada te ich wszystkie razem wziete z palcem w dupie na sniadanie.
Siara, jeżeli dla ciebie Doom Eternal jest crapem... nie mam słów. Idź się spuszczać nad CD Projektem i Cyberpunkiem w swoim domowym zaciszu i nie wylewaj swoich żali w internecie.
No fajnie, tylko Bethesda nie tworzy tej gry tylko jest jej wydawcą, a to różnica.
Cd projekt 2 gry które jako tako zdobyły rozgłos , cyberpunk zniszczy konkurencje , Ea I Activision już się pakują , po co kupować nowego coda i pozostałe gry od nich ,
Imo jedyna dobra konferencja Bethesdy to ta z 2015 roku. Fallout 4, Doom i teaser Dishonored 2. Nawet w tym roku nie czekałem co pokażą. Jedyne co mnie interesowało to data premiery DOOM-a i to dostałem.
We mnie za to najpierw nadziej a potem rozczarowanie wzbudziła zapowiedź Commander Keen. Zagrywałem się w tą grę na początku lat 90-tych i obudziła się we mnie nostalgia, dopóki nie okazało się, że to mobilna gierka :/A szkoda bo liczyłem, że wypuszczą taki mały sentymentalny projekcik.
A tak poty to w zasadzie poza datą premiery nowego Dooma to nic ciekawego. Liczyłem trochę na Wolfenstein Youngblood ale jakoś tak przeszło to trochę dla mnie neutralnie. Nie jest źle, ale to właściwie tyle.
Doom fajny. Myślałem, że po RAGE 2 będę znowu szukał jakiegoś bezmyślnego szlachtowania bez skutku. Pierwszy Doom od Bethesdy mi nie podszedł. Ten jednak zapowiada się ciekawie. No i GhostWire: Tokyo. To może być bardzo interesujące. Ogólnie dwie gry spoko. Reszta? No cóż, reszty nie trzeba.
Przecietny producent ale swietny, nie bojacy sie inwestowac w nowe marki wydawca.
Szkoda że TES Online jest zupełnie olewany pod względem technicznym. Masa problemów z serwerami i popularny błąd ze spadkiem fps, który się ciągnie od 2015 roku------> https://forums.elderscrollsonline.com/en/discussion/471429/gradual-decrease-in-performance-fps-while-playing/p1
Chciałem pograć ale to w jakim stanie jest gra to tragedia.
Tej konferencji nie dało się oglądać. Było widać zatrudnione osoby w pierwszym rzędzie, które ciągle darły ryja i jarały się każdym crapem.
Konfa momentami wyglądała jak parodia.
Czasami jak są złe konferencje, to trafi się fajny mem, tu było po prostu słabo i nie śmiesznie.
Na pewno lepsza od tej Microsoftu. Podobało mi się to że każdą grę zapowiadał kto inny, nawet jeśli jego kraj pochodzenia dawał o sobie znać w akcencie jeszcze bardziej niż po wyglądzie. Ciekawe gry, temat Fallouta 76 został w końcu ruszony i spodziewam się że powinien teraz stanąć na nogi w całości. Doom nie bez powodu zostawiony na sam koniec.
W gruncie rzeczy warto było obejrzeć.
Na pewno lepsza od tej Microsoftu.
Buhahahahaha o tak, lepsza...
Konferencja Microsoftu była bardzo dobra, nie pokazywali mobilnych crapów ani nie wykupili publiki.
Każdą grę zapowiadał ktoś inny? ŁAŁ!
W końcu ruszają swoją niedokończoną grę? ŁAŁ!
Doom oraz Wolfenstein nie są od Bethesdy, które był jedynymi ciekawymi rzeczami na tej konferencji.
Rage 2 już wyszedł, dlatego zapowiedzenie dodatku było tylko zapychaczem.
Jak widać na siłe próbujesz znaleźć dobre części tej konferencji, ale jakoś nie widzę plusów na tej górze minusów, z Elder Scrolls Blades na czele.
No chyba mamy kandydata do najgorszej konfy tych targów, a wszystko to przez publikę. Nawet ograniczenie czasu na scenie dla Pinokia nic nie dało
Co jak co, ale faktycznie te dziwne reakcje publiczności nadały całości wrażenia trochę konferencji jakiejś partii politycznej czy czegoś w tym stylu.
Dobra konfa Bethesdy, zdecydowanie lepsza od MS XBOX gdzie tylko polskie gry multiplatformowe były dobre a MS nic nowego dobrego nie pokazał. Spodobały mi się nowe gry AAA Bethesdy! Mistrzu Shinji Mikami a do tego Arkane! no rewelacja! :)
Szkoda tego Arkane Studios .. że musi stać obok takiej biedy i patologii. xd
Id Software też nie wiem, co jeszcze tutaj robi .. Aż żal patrzeć. Ważne, że nadal robią swoje i nie tracą motywacji ;] Ciężko im zapewne, nie dziwię się.
Zgadza sie. Poza tym szkoda ze IdSoft nie zrobilo gry z Arkane a nie z jakims Avalanche ktore jak dla mnie skonczylo sie po Mad Max.
Bo becia jako wydawca ma według krążącej plotki bardzo ważną zaletę:
Nie wtrąca się za bardzo
Bo spójrzmy szczerze, gdzie mieliby pójść?
EA i Activision wtrącają się dość mocno, od wyboru technologii po obecność mikro w grze.
Take Two też poleciało na psy.
THQ Nordic i Paradox mają swoje wady ale jeszcze by uszły. Tyle, że obie firmy i tak już mają napięte budżety jak tylko mogły ostatnimi nabytkami.
Sony? Microsoft? Za Sony fani by ich zjedli, bo jednak rodowód PC mają dość silny. MS uszedłby, ale nie byłby to lepszy wybór.
Sega? Czy co?
Dla tych marek Becia to naprawdę dobry wydawca. Sprawdza się i poza wtopą z blokowanymi niezależnymi recenzjami nie zaliczył żadnej innej poważnej. Ogólnie nie jest źle. A że Becia producent (dwie różne firmy, Softworks to przykrywka na ZeniMax, Games Studio tworzy gry) tworzy padakę ostatnio, to tylko drobna niewygoda z ich punktu widzenia.
Sprawdza się i poza wtopą z blokowanymi niezależnymi recenzjami nie zaliczył żadnej innej poważnej.
Bany za choćby dostanie się w ukryte pomieszczenie dostępne w grze czy płatne mody to nie są poważne wady?
THQ Nordic i Paradox mają swoje wady ale jeszcze by uszły. Tyle, że obie firmy i tak już mają napięte budżety jak tylko mogły ostatnimi nabytkami.
Jakie wady?
Sega? Czy co?
Sega wypuszcza ostatnio dopracowane gry bez tony DLC, ale ich gry to są typowe japońskie produkcje i nie łaszą się na rynek zachodni.
Bethesda to obecnie takie raczysko. Studio-wydawca, który udaje że zależy im na fanach, a non-stop pluje im w twarz. Zwłaszcza jeśli mówimy o Bethesda Game Studios. Teraz co roku będą robić konferencje z "patch-note'ami". Do licha z takim developerem.
Bany za choćby dostanie się w ukryte pomieszczenie dostępne w grze czy płatne mody to nie są poważne wady?
Nie ta becia je rozdawała, kluczowe jest tutaj rozróżnienie firm.
Jakie wady?
Paradox, który uwielbiam za ich własną twórczość jak i wydane gry ma ciągoty powoli wraz z rozrostem do wmuszenia swojej polityki DLC studiom do nich należącym. THQ natomiast trochę jedzie po finansowej bandzie i może nie mieć kasy na wsparcie posiadanych studiów.
Jak już pisałem, ważne by rozróżnić podmioty, B:GS jest w kryzysie i popełnia błąd za błędem, B:S znowuż ma swoje wady, ale wcale nie jest takie złe. Fakt, wolę Paradox i THQ, ale oboje wydawców nie stać na chwilę obecną na wsparcie dla tych studiów. Za dużo w ostatnim czasie po inwestowały. Do tego nie stać ich na tak silne wsparcie marketingowe jakiego tamte gry potrzebują choćby na rynku shooterów, gdzie marketing ma dużo większe znaczenie niż na rynku RPG, strategii czy innych bardziej niszowych tytułów.
Oglądałem tą konferencję i powiem, że to była żenada. Zapowiedzi patchy do gier, fragment cinematica z dlc, 2 teasery, reklama quakecona i 2 gameplaye z już zapowiedzianych gier, którą chyba każdy już widział... Sztuczne reakcje osób z publiczności, jakieś mierne filmiki typu "nasze gry inspirują". Żałuję straconego czasu.
Nie rozumiem też, jak można być tak głuchym i ślepym jak Todd Howard na głos fanów. Wyraźnie było czuć, że ludzie są spragnieni informacjami o The Elder Scrolls 6 i Starfield to oni wyskoczyli z jakimś odgrzewanym starym i zapomnianym kotlecie Commander Keen, który nie interesuje nikogo.
Coś mi się wydaje, że chcą zrobić jak przy F4, tak szybką premierę od zapowiedzi, żeby ludzie nie zorientowali się, że coś tutaj śmierdzi.
Inna sprawa, ciekawy kiedy ten Starfield wyjdzie. Myślałem, że na jesieni 2020, czyli jak z F4, ogłoszenie premiery na E3 i premiera w listopadzie. Jednak po zapowiedzi Cyberpunka na wiosnę myślę, że nie będą chcieli powtórki z 2015, do tego mam nadzieję, że zdali sobie sprawę, że tym razem grę muszą jednak dopracować a nie wypuścić betę jak zwykle, stąd obstawiam na 2021. Więc co oni mogliby teraz pokazać? A skoro Starfield jeszcze jest zapewne w dość rozgrzebanym stanie, to TES VI zapewne nie wyszedł jeszcze poza wczesną fazę koncepcyjną.
Coś tam słyszałem kiedyś, że Starfield ma być na konsolach nowej generacji (ale jak to sam Todd stwierdził, niekoniecznie tylko next gen, ale ciężko stwierdzić co chciał powiedzieć bo to w końcu Todd "Słodkie kłamstewka" Howard), więc zapewne dlatego jeszcze cicho o tym.
DoomCon?? Serio? Wali mnie lamerski Doom. Gdzieeee jeessst Quakeeeee?
Gdyby Bethesda Softworks nie miała pod sobą ID/Arkane, to byśmy mieli jedynie wylew cyfrowego szamba od B. Game Studios. I jeszcze te spoty, gdzie B. jest przedstawiona jakby pełniła jakąś rolę społeczną (czyli wypowiedzi w stylu "F76 sprawił, że pokonałem raka") + darcie mord przez tych podstawionych klakierów. SZCZYT żenady.
"Ghostwire: Tokyo" bez wątpienia najjaśniejszym, a zarazem najbardziej tajemniczym punktem całej konferencji. Zapowiada się intrygująco. Nowy "Doom" stanowi w zasadzie powtórkę z 2016 roku, ale zrealizowaną z nieco większym rozmachem. O pozostałych rzeczach nawet nie ma co wspominać.