GTA 5 i Metro: Last Light Redux najchętniej kupowanymi grami w Polsce
Tyle, że Metro bije Gta na głowę pod kazdym wzgledem jeśli chodzi o grywalność.
Ale jak ty możesz porównywać 2 zupełnie inne gry? XD GTA V jest bardzo dobrą grą na singlu, multi nie oceniam bo nie grałem, chyba, że mówimy o serwerach RP, które moim zdaniem nigdy nie będą tak dobre jak w SA, ale nadal jest to zajebiście dobra fabularnie gra. Metro to FPS, zupełnie co innego, zupełnie inny klimat, założenia. To tak, jakbyś napisał, że rower jest lepszy od jeżdżenia na rolkach, bo ty tak lubisz i ch*j.
Nice joke, liniowa gra z takim sobie modelem strzelania i słaba fabula, postaciami kontra sandbox z dobrym scenariuszem i postaciami, setkami ciekawych aktywności, gra na wiele godzin i jedna z najwyżej ocenianych gier ever
No tak na pewno Metro jest lepsze xD
Do świetnej fabuły GTA 5 trzeba dorosnąć. Większość nawet najlepszego zakończenia nie zrobiła. Oczywiście Michael musi zginąć. Zwykły konfident.
Nie przejmujcie się koleżką z pierwszego posta. Toć to wali baitem na kilometr :P obie gry są świetne i cieszy fakt, że rozchodzą się jak świeże bułeczki
Nazi Zombie, czy tylko wysoki budzet jest dla Ciebie wyznacznikiem jakosci gry i powinien zapewniac dobra sprzedaz? Brawo, wlasnie na takich klientow liczy ostatnio EA
Przesadził, ale Metro to nie jest żaden wielki hit
Taki Prey z 2006 to znacznie lepsza strzelanka, a została jakoś zapomniana (oceny ciut lepsze)
Tyle, że wtedy były inne czasy, teraz każdy liniowy FPS to ewenement, więc ludzie bardziej doceniają
Ghost jeśli mogę spytać, czytałeś książki Głuchowskiego z serii Metro? I tak wiem, że nie musisz znać książek ani nawet poprzednich części żeby oceniać grę, ale tak po prostu z ciekawości się pytam.
Nie, jak gralem w 2033 to prawde mowiac nie wiedzialem nawet ze to na podstawie ksiazki, jezeli historia jest tam taka 'bogata' jak w tych grach no to sa to slabe ksiazki, ale podejrzewam, ze po prostu do scenariusza gry się nie przylozyli, a sama ksiazka jest pewnie ok
Za wiele plot twistów nie ma (oprócz 2035, ale po prologu Exodus każdy zna ten zwrot akcji), historia jest jaka jest w końcu całe uniwersum nie opiera się tylko na fabule a budowaniu klimatu i bohaterach, ale pomimo różnic w grach i książkach to historia jest podobna (wiadomo inny przebieg akcji, Artyom to nie Rambo i nie wycina wszystkich, raczej polega na swoim szczęściu, pomocy innych i Czarnych w 2033).
A mimo wszystko książek nie uznaję za złe. Ba taki Stephen King dla wielu jest mistrzem thrillerów, mimo to niektóre z jego książek są proste fabularnie (np. taki Smętarz dla zwierząt, Cujo), a i tak są bardzo dobre.
Ale gusta i guściki, jeśli gry fabularnie nie podchodzą lub klimatem to różnie może być z książkami. Dla mnie są świetne, poza tym jest to jedna wielka alegoria do współczesnej Rosji i polityki, jak i zapędów destrukcyjnych ludzi (2033), a kolejne to upadek człowieka (2034 i Hunter) i manipulacja+kłamstwo (2035). I warto dodać, że całe uniwersum w pewnym sensie się zazębia i uzupełnia, jest pewna symetria pomiędzy książkami, a grami (pomimo wielu nieścisłości, ale wiadomo to inne media podyktowane swoimi prawami), więc koniec końców osoby które lubią uniwersum i znają je, gra lepiej im podejdzie, a przynajmniej mam takie odczucie, bo z drugiej strony wielu osobom spodobały się tylko gry, a nawet konkretny tytuł, a nie cała seria.
GTA V - kawał dobrej, dopracowanej i wciąż wspieranej gry to i sprzedaż się zgadza ;] Można? - moszna, inne studia mogłyby się uczyć.
Czy ja wiem? To raczej średnio wspierany, aczkolwiek przyzwoity single i tragiczne online opierające się na grindzie i użeraniu z dzieciakami.
Ależ singiel byl i jest tam wysmienity, to jedna z nielicznych gier, które z checia przeszedłbym kolejne 2 razy
W multi nie gram, ale skoro wszyscy tak chwala to tez na pewno jest swietne
To po prostu genialna gra i tyle
Wiadomo, jest to gra bardzo dopracowana, jak można spodziewać się po produkcji Rockstara. Jednak fabularnie podeszła mi znacznie mniej niż czwórka, może z powodu rozdzielenia historii na 3 postacie, dzięki czemu w sumie z żadną się nie potrafiłem zżyć, a Trevora nie polubiłem aż do samego końca gry.
Jakby ktoś był chętny, obecnie oba Metro Reduxy są dostępne w pakiecie na PS4 za 29 pln