Outward | PS4
Pokażcie mi druga grę na PS4 gdzie w co opie grając razem na kanapie można oddać ciuchy drugiemu graczowi by się ogrzał i nie przeziębił xd albo gotować żarcie dla swojej drugiej połówki po tym jak ledwo wyszliście cało z katastrofy statku i ściga was komornik za chatę. Mega klimat i naprawdę da się wkręcić mając kogoś do grania a dzięki prawie przejściu Risen 3 mam skilla w drewnianych walkach więc jestem obrońca mojej kobiety :)
Oj tak, granie w lokalnym co-opie jest o wiele ciekawsze. Co prawda nagrody za zadania dostaje host (zwykle jestem graczem nr 2) i przeciwnicy mają nieco więcej życia, ale dużym plusem jest to, że możemy wskrzesić gracza, co w normalnych warunkach by się skończyłoby zgonem (a już na pewno miałem przynajmniej raz, gdy towarzysz zginął... w domu (bodaj po niestrawności spowodowanym zjedzeniem resztek jedzenia, a nieco wcześniej również by padł (ale miał antidotum) po spożyciu trującego składnika)).
Pytanie tylko: jak sobie radzić, gdy gra wywala drugiemu graczowi namiot (nie z mojej winy)? Już drugi raz tracę przez to namiot (najpierw to był prosty, potem luksusowy, więc łącznie 240 srebrnych monet w plecy) w co-opie, a nie chcę regularnie wydawać pieniędzy na namioty, gdy inne rzeczy też są potrzebne, jak ekwipunek czy eliksiry życia.
Poza tym błędem gra jest w porządku (i po polsku). Brak znaczników sprawia, że trzeba zapamiętywać szczegóły w zadaniach, a przy zmieniających się porach roku i zarządzaniem plecakiem początkowo można zwariować, ale później mniej więcej wiemy, żeby nie próbować wszystkiego zbierać, chyba, że do miasta mamy blisko.
Dla mnie ta gra jest jak najbardziej na +
