Sony i Microsoft rozpoczynają współpracę w dziedzinie streamingu i AI
Streaming czyli twoja gra nie jest twoja jeszcze bardziej.
Gra musi być na dysku, mam nadzieję, że nigdy nic ze streamingu nie wyjdzie.
Kupujmy gry na GOG i archiwizujmy póki możemy, bo one mogą tak szybko odejść...
Streaming czyli twoja gra nie jest twoja jeszcze bardziej.
Gra musi być na dysku, mam nadzieję, że nigdy nic ze streamingu nie wyjdzie.
Jak mam ją na dysku to zawsze można grać offline a w przypadku goga można posiadać wersję instalacyjną i korzystać z niej nawet bez potrzeby logowania się gdziekolwiek.
Jak to nie? Miałem ją na płycie i mogłem grać w nią kiedy chciałem i jak chciałem. Nie potrzebowałem internetu, kont, haseł loginów.
I błagam daruj sobie wykłady o prawach własności i licencji, bo każdy o tym doskonale wie. Tutaj po prostu chodzi o to, że miało się to bardziej namacalnie bez tzw. pośredników internetowych. Miało się ją po prostu jak książkę, płytę z muzyką, film dvd itd.
Strauss Zelnick ostatnio wypowiadał się sceptycznie o subskrybcjach na gry, twierdzi, że gry inaczej się konsumuje niż filmy czy muzykę gdyż na ilu grach możesz w miesiącu się skupić - dwóch, trzech? Nie więcej więc dla przeciętnego użytkownika oferta stu gier jest mało atrakcyjna (też już kiedyś to zauważyłem). Chwali za to streaming tylko ja bym nie chciał takiego modelu biznesowego, że kupuję grę w streamingu na dwa lata. Uważam, że wciąż jest duża szansa, że fizyczne nośniki zostaną na dłużej.
hopkins Gra w wydaniu cyfrowym nie jest twoja a dodatkowo Ci ją okroją jak to było np. w przypadku starszych GTA czy Mafia. Chyba o to Ci chodziło? Bo np. moja Mafia w wersji pudełkowej dalej ma wszystkie utwory a wersja cyfrowa już jest okrojona. Poza tym zakupiona kopia gry w pudełku jest moja i mogę z nią zrobić co chcę i nie potrzebuję żadnego klienta, aby ją uruchomić. Mowa o starszych grach PC lub konsolowych.
Kupujmy gry na GOG i archiwizujmy póki możemy, bo one mogą tak szybko odejść...
I kupujmy też wersje pudełkowe jak ktoś gra na konsolach, póki jeszcze konsole nie zrobiły z tym syfu jak to jest na PC dzięki wspaniałemu i wychwalanemu steamowi...
VirtualManiac
Chmura nie zastąpi fizycznych konsol i nośników przynajmniej przez następną generacje. Moim zdaniem streaming i konsole będą się wzajemnie suplementować tak jak jest obecnie na konsolach z cyfrą i pudelkami.
Nie bedzie juz nowych konsol po PS5, koniec z plytami i uzywkami, takze prawdopodobny koniec piractwa na PC.
Nastapi koniec podziału graczy ze wzgledu na platforme. Zacznie sie podzial "na jakim grasz TV".
Będą, tylko że w postaci małych pudełek podłączanych do TV i internetu. Sony i Microsoft nie są głupie i doskonale wiedzą, że na takim małym cudeńku też będzie można zarobić i istnieć na rynku z logiem.
To nie platformy dzielą graczy, to sami gracze się dzielą. Widać to dokładnie po tych wszystkich atakach na dane platformy, czy wątkach pc vs konsole.
Będą, tylko że w postaci małych pudełek podłączanych do TV i internetu.
Możliwe ale nie sądzę. Moim zdaniem docelowo będzie to po prostu aplikacja w Twoim SmartTV. Tak jak dzisiaj kupujesz nowy telewizor i zazwyczaj ma on już apkę Netflixa.
Może w początkowym okresie będą dostępne jakieś pudełka dla starszych typów TV (podobnie analogia z Netflix).
Może w końcu coś ruszy, bo AI to chyba najsłabiej rozwinięty element obecnych gier. Wszystko inne poszło bardziej lub mniej do przodu ale AI zatrzymało się chyba ponad 10 lat temu na pierwszym FEAR.
Co do AI, to raczej nie chodzi tutaj o sztuczną inteligencję w grach, a rozwój i opracowywanie nowych mechanizmów do zastosowan przemysłowych / profesjonalnych.
To co jest nazywane AI w grach, ze sztuczną inteligencją nie ma nic wspólnego. Są to po prostu w 99% wypadków skrypty opisujące zachowanie NPC w danej sytuacji.
Zastosowanie zaawansowanych algorytmów AI w grze spowoduje wiele frustracji u graczy, jako że w założeniach AI się uczy i zapamiętuje to jak grasz. Innymi słowy, im dłużej bedziesz grał, tym bardziej bedziesz dostawał po tyłku".
Gry łączą, a nie dzielą! Kolejne zwycięstwo!
Każdy krok w stronę popularyzowania streamingu to porażka, a nie zwycięstwo kolego
@12dura
Każdy krok w stronę popularyzowania streamingu to porażka, a nie zwycięstwo kolego
A tego to nie rozumiem. Osobiście nie widzę w streamingu nic złego.
Powiedź to ludziom z Epic Games Store. Tak jak pisałem wyżej streaming to zagrożenie.
@Krothul
Przeczytałem. I nadal nie wiem o jakim zagrożeniu mówisz. Od kilkunastu lat gry które kupujesz cyfrowo nie są Twoją własnością. Mogłeś się przyzwyczaić.
Szczerze mówiąc jedyne osoby które powinny się martwić to ludzie grający na piratach. Dla nich to będzie faktycznie problem, reszta może spać spokojnie.
Chodzi o licencje, pewnie będzie tak jak jest z Assassin`s Creed na Nintendo Switch. Za pełną cenę dostajesz dostęp na dwa lata (teraz za pełną cenę dostajesz na jaki okres? Jest jakiś oprócz sprawności konsoli?) to nie jest nawet połowa żywotności konsoli, cena dzienna za taką grę też jest droga (coś około 7 dolarów) pewnie jak ktoś się uprze to ją przejdzie w weekend ale naprawdę tak chcemy grać, pomijając wiele zawartości produktu?
@Skilgar ; @Krothul
Mówimy o technologii która wprawdzie jest już nieśmiało wprowadzana od jakiegoś czasu (choćby PlayStation Now) to raczej jako główny sposób grania rozwinie się za jakieś 10 lat w przybliżeniu (jeśli w ogóle, bo to szmat czasu i wiele może się zdarzyć).
Natomiast wy mi tutaj rzucacie jakimiś uwarunkowaniami prawnymi, licencyjnymi oraz narzekacie na ceny :).
Nie uważacie że trochę za wcześnie ?
Jak masz na dysku to możesz grać offline.
No dobrze, ale co z tego ? Już dzisiaj na większości terenów naszego kraju częściej doskwierają nam awarie prądu niż internetu, a co będzie za 10 lat ?
Każde rozwiązanie ma minusy, to również, po prostu plusów jest nieporównywalnie więcej.
Powiedz to Japończykom posiadającym Nintendo Switch. Dla niektórych to już rzeczywistość i kupowanie biletów jak w kinie.
@Skilgar
Pamiętam mój pierwszy telefon komórkowy. Płaciłem abonamentu 50 zł. Biorąc pod uwagę kiedy to było, odpowiada to około 100 zł dzisiaj. Miałem w tym 10 smsów i 10 darmowych minut. Po ich wykorzystaniu minuta rozmowy to było prawie 2 zł do abonamentu.
Ile płacisz za telefon dzisiaj ?
A po drugie, chyba wczoraj poszła na GOL-u informacja że Switch w Japonii sprzedaje się lepiej niż PS4, więc chyba mieszkańcy tego kraju nie podzielają Twojej opinii o tym jak im źle.
Switcha sprzedaje to że możesz go zabierać ze sobą, nie wiadomo jak sobie radzą tytuły streamingowe. Nadal uważam, że nie da się tak łatwo przenieść modelu biznesowego Netflixa na środowisko gier, no ale zobaczymy.
@Skilgar
A ja wcale nie twierdzę że będzie to łatwe, nie twierdzę też że stanie się to jutro.
Jednak w moim mniemaniu w tym kierunku gaming pójdzie o czym świadczy choćby wiadomość o współpracy Sony oraz M$.
To ciekawe kiedy z tej współpracy wyjdzie porozumienie, aby ostatecznie zabić fizyczne nośniki :(
Na pewno jeszcze nie w nadchodzącej generacji, gdyż na konsolach nadal 50% gier sprzedaje się w formie fizycznej.
Dokładnie. Poza tym ta współpraca w zakresie streamingu czy Ai nie wyklucza konkurencji między Sony i MS na rynku konsolowym
Miejmy nadzieję że nigdy.
Moim zdaniem to dobry ruch, takie rzeczy nie sa tanie, wiec oczywiste wymaga to duzych nakladow pienieznych, stad te Kickstartery i inne. Na przykladzie VR moge powiedziec ze Oculus Rift wyprodukowany przez FB/Oculus jest jednym z najlepszych headsetow jakos, wydajnosc, look, pieniadze, optymalizacja. Wiem ze konkurencja ma lepiej jak Pimax czy HTC Vive ale IMHO, to co oferuje Rift, zwykly, ten stary jest idealny dla first time'row. Dzis jest w sumie 3 lata od wydania sklepowego wiec kawal czasu i wiele rzeczy sie pozmienialo ale VR dostalo boostu przez wlasnie FB bo on mogl sobie pozwolic na straty, podobnie jak MS z RROD.
Za kilka dni, Oculus Quest - urzadzenie mobilne, ALL in ONE, bez kabli i kamerek. Zamowiony :>
https://www.youtube.com/watch?v=W27rFQIcv3Y
Współpraca której chyba nikt się nie spodziewał, ale chyba powoli pokazuje w którą stronę zmierza rynek.
Może rywalizacja w 10 "generacji" będzie rywalizacją platform streamingowych a nie fizycznych sprzętów do grania.
Dla mnie ok, z ciekawością będę się przyglądał tej współpracy.
Bardzo możliwe ,że MS i Sony obawiają się konkurencji na polu streamingu w postaci Google Stadia i dlatego będą współpracować w zakresie chmury. Uważam ,że tak długo jak Sony i Ms będą mieć fizyczne konsole to również będą istnieć pudelka z nośnikami. Po prostu sami producenci sprzętu mają duży interes w istnieniu edycji pudełkowych.
Wbrew pozorom firmy z branży technologicznej (innych też) raczej ze sobą rywalizują, niż walczą. Jeżeli chodzi o współpracę MSFT z Sony, osobiście nie mam nic przeciwko. Może z niej wyniknąć wiele dobrego.
Co do rynku gier i tym samym streamingu, myślę że chodzi tutaj raczej (jak wspomniał prekor) o Google Stadia i ewentualne stworzenie wspólnej platformy, badź wymianę "doświadczeń" i stworzenie odrębnych platform.
Czy tego ktoś chce, czy nie, streaming zaistnieje i za jakiś czas być może wyprze inne formy dydtrybucji, a być może nie. Tutaj popatrzmy na filmy i muzykę. Dopóki jest zbyt, dopóty jest to opłacalne i nośniki fizyczne w tej czy innej postaci mogą przetrwać.
Dwóch rywali łączy siły by zabić rynek wtórny na konsolach.
Zwycięzcą zostają gracze którzy ceniąc wygodę pozwalają na ubicie pudełek.
Zresztą Gamestop pada a sprzedaż używek na Allegro który nie jest dla szarego kanapowca to męczarnia.
edit - teraz pecetowcy będą zmuszeni grać np. w gry Bethesdy bez modów, o tempora o mores.
Dwóch rywali łączy siły by zabić rynek wtórny na konsolach.
Odpowiednio dużą popularność streamingu to nie tylko śmierć pudełek ale także wersji cyfrowych. I to oczywiste że kiedyś ona nastąpi, od początku istnienia gaimingu nowocześniejsze nośniki zastępowały starsze. Jednakowoż na dniach bym się tego nie spodziewał.
Zwycięzcą zostają gracze którzy ceniąc wygodę pozwalają na ubicie pudełek.
Jw.
Pudełek i wersji cyfrowych. Cyfrówki też mają swoje wady (ściąganie godzinami gier, łatek, DLC) które streaming niweluje.
Pudełek i wersji cyfrowych. Cyfrówki też mają swoje wady (ściąganie godzinami gier, łatek, DLC) które streaming niweluje.
Wygląda na to że masz bardzo wolny internet skoro godzinami ściągasz grę więc jeśli nie zmienisz na coś szybszego to w przyszłości nie pograsz w ogóle :)
Wygląda na to że masz bardzo wolny internet skoro godzinami ściągasz grę więc jeśli nie zmienisz na coś szybszego to w przyszłości nie pograsz w ogóle :)
A dziękuję za troskę ale nie narzekam. Nie wiem jakie gry ty ściągasz ale takie które ważą po kilkadziesiąt czy nawet około 100 GB (choćby RDR 2) trochę się zasysają.
A w mojej wypowiedzi chodziło ogólnie że spędza się godziny na ściąganiu a nie że godzinami ściąga się jedna gra. Myślałem że wyraziłem się wystarczająco precyzyjnie, ale widocznie nie.
Bardzo możliwe, że to spotkanie miało "drugie dno" tak jak już też inni podejrzewają.
Akurat przed E3 i ogłoszeniem nowej generacji konsol. A MS już pilotażowo wypuścił boxa "all digital".
Przy poprzedniej generacji się nie dogadali i Sony "dogryzło" MS po tym jak MS ogłosił przypisywanie gier do kont. Teraz to Sony ma już wyraźną przewagę i w interesie obu firm jest dogadanie się w tej kwestii. A jak nie teraz to dopiero następna generacja znowu za 6-10 lat. Zobaczymy co tegoroczne E3 przyniesie.
Jeśli rzeczywiście były jakieś rozmowy i próby współpracy odnośnie nowej generacji to przypisywanie gier do konta było priorytetem.
Długo ten związek nie pociągnie i tak za parę dni znowu kosa haha
Same pozytywne wiadomości dzisiaj. Putin też ogłosił że chce współpracować z USA.
Toż to dobra wiadomość! I mam nadzieję tylko, że wystawią na rynek jakaś fajną konsolę mobilną podobną do ps vity. :)
