Ancient Relics to kolejny fabularny dodatek do Stellaris
Ehh Stellaris, przez pierwszy rok po premierze wydawało się, że gra rozwija się w dobrą stronę. Ale gdzieś od dodatku Apocalypse za każdym razem jak coś poprawią/zmienią, to rodzi to tylko nowe problemy i szybko się okazuje, że granie w tą grę nie ma sensu...
Do tego wieczne problemy z wydajnością w lategame i nawet jakby człowiek chciał dokończyć rozgrywkę, to się nie da, bo wszystko trwa za długo.
Ja gram od premiery. Nie mam żadnych problemów z wydajnością w late game. Stellaris rozwija się dobrze. Niektóre gry nie są dla wszystkich, 4X tym bardziej. Czekam na ten dodatek, zapowiada sie bardzo ciekawie.
Jaki procesor? Bo u mnie prędkość gry spada do poniżej 4 lat na godzinę w late game^^
To chyba w jakąś inną grę grasz, bo jaki byś nie miał procesor to silnik Stellaris działa na 1 rdzeniu i lategame laguje na każdym CPU. Do tego po tym dużym patchu z nową ekonomią coś spaprali i skaczą fpsy przy przesuwaniu po mapie galaktyki. Tak więc nie gadaj, że Ci dobrze działa, no chyba, że cały czas grasz na prędkości 1x.
Też jestem ciekaw jaki masz komputer, że uważasz że w lategame prędkość nie spada, ciekawe jak w Hoi4, bo w każdej grze paradoxu po Eu4 w późniejszej fazie gry szybkość lecącego czasu spada drastycznie, przez co marnujemy sporo czasu realnego . Najlepiej jak byś udowodnił swoją racje małym filmikiem jak w roku 2400 leci czas na pełnej prędkości.
Na i8600K spada mi z 60 do ok. 28-30 oklatek na sekundę w late game.
2- prosze tylko nie mow, ze gra nie ma problemow z wydajnoscia w late game bo nawet najlepsze pcty szwankuja.
Dodatek wyglada biednie, liczylem, ze pojawi sie cos co zmieni gre poszczegolnymi rasami bo jest ona zawsze taka sama. No trudno... Kupic kupie ale zonaczymy co dalej.
Ogólnie kolejny dodatek z niewielką ilością ciekawej zawartości po zawyżonej cenie?
Tak
Choć nie wiem jak byśmy chcieli to nigdy nie naprawią problemu z wydajnością. Po prostu silnik na to nie pozwala. To jest właśnie błąd "Paradox", że nie przygotowywali nowego silnika lub nie przystosowali starego do pełnej obsługi wielu rdzeni. Przez narzut gry na pojedynczy rdzeń po pewnym czasie gra staje się z byt wolna. Taka gra aż wymaga by chodziła chociaż w 30 FPS przy wysokiej prędkości gry.
Od premiery Megacorp lategame w Stellaris to masakra. Co kilka minut trzeba organizować masowe wysiedlenia na każdej planecie, bo przyrost populacji się nie zatrzymuje.
Ktoś może powiedzieć, że to "realizm" i, prawdę mówiąc, ma rację. Ciekawa rzecz gdy ma się pod sobą 4 - 5 planet.
Szkoda tylko, że w lategame tych planet ma się 10 razy tyle...
Dla tego gra 0.5 na siłę kryzysu albo polecam mało galaktykę 600 gwiazd 1 do 8 imperiów.
Jak dla mnie obecnie nie ma sensu kupować gry.
AI nie działa tak jak nie działała, a nawet jest jeszcze gorzej bo w nowym systemie ekonomii nie potrafi stworzyć prostej gospodarki i umierają z głodu.
Prowadzenie wojen polega na wysłaniu wszystkich wojsk na pewną śmierć lub uciekanie na drugą stronę galaktyki.
Mid-game to malowanie mapy na swój kolor lub powolna wegetacja w oczekiwaniu na late game, który tak laguje że tylko najwytrwalsi będą jeszcze grać.
Ale co tam dajmy kolejne dlc i udawajmy że nie ma problemu.
Najgorsza gra paradoxu.
Czekam na ten DLC, ponoć wprowadzi on auto zarządzanie planetami czy całymi sektorami. Im więcej tym lepiej, gra może nie jest idealna, ale mnie się podoba !!
