Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Zapowiedź Widzieliśmy Ghost Recon Breakpoint – czy Punisher dorówna Vaasowi?

09.05.2019 21:36
DM
3
6
odpowiedz
1 odpowiedź
DM
211
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

W Wildlands właśnie w którymś patchu dali opcje wyłączenia drużyny SI, żeby się nie pałętali pod nogami. Teraz w coopie można grać w czterech, a solo będzie się samemu, jednak wszystkie bajery typu sync-shot zostaną dzięki dronom.
To nie jest gra PvP
PvP to zupełnie osobny tryb, jak w Call of Duty

09.05.2019 21:32
😡
1
1
bolek2018
72
Generał

Ten fragment przekreśla prawie całą grę: "brak towarzyszy z drużyny sterowanych przez SI". Przecież w Wildlands to społeczność wymusiła możliwość kierowania towarzyszami z drużyny przez SI. Nie rozumiem czemu robią odwrotnie i tylko grę PvP jak Division. To nie dla mnie. Druga sprawa oglądałem na żywo przed chwilą pokaz i graficznie jest CO NAJWYŻEJ jak Wildlands.

09.05.2019 21:34
2
odpowiedz
Kr1s
19
Legionista

Juz nawet nie licze na to, ze mnie zaskocza pozytywnie.

09.05.2019 21:36
DM
3
6
odpowiedz
1 odpowiedź
DM
211
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

W Wildlands właśnie w którymś patchu dali opcje wyłączenia drużyny SI, żeby się nie pałętali pod nogami. Teraz w coopie można grać w czterech, a solo będzie się samemu, jednak wszystkie bajery typu sync-shot zostaną dzięki dronom.
To nie jest gra PvP
PvP to zupełnie osobny tryb, jak w Call of Duty

10.05.2019 10:23
Persecuted
3.1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Osobny, ale ze wspólnym systemem progresji.

09.05.2019 22:40
4
odpowiedz
BigMac1987
8
Junior

Przeczytałem informacje, obejrzałem filmiki... i mi się nie podoba :-( Seria znów odbija w inną, dziwną stronę. W Wildlands fabuła była bardzo realistyczna, wszystko osadzono w "naszym" świecie, team 4 operatorów pasował do tego jak ulał, niezależnie czy graliśmy sami z AI czy w co-op'ie - ogólnie historia całkiem niezłe wypadała. Fakt, misje były powtarzalne, ale mimo że całą grę przeszedłem sam, to zmiany otoczenia (od pustyni przez dżungle do gór) jakoś urozmaicały mi rozgrywkę a zadań pobocznych, typu odbijanie tych samych konwojów, nie robiłem, bo nie było potrzeby. Wildlands było takim przystępnym, "arcadowym" symulatorem sił specjalnych - wybór ekwipunku, wyglądu teamu, podstawowej taktyki itp. I to działało, bo samemu można było w ograniczonym stopniu symulować różne podejścia do rozgrywki (po cichu, a'la Rambo, czy miks obydwu), a w grupie znajomych pewnie jeszcze lepiej dało radę to rozegrać. A teraz mamy z dupy historię o zbuntowanym komandosie i tabunach najemników oraz dronów, jakieś rzeki lawy (!), dziwne budowle i arcy-złol wyglądajacy jak Kylo Ren... to mi nie pasuje do marki "Tom Clancy". Racja, w The Divison 1 i 2 też są opancerzeni bossowie, oraz rozwinięta technologia, ale to raczej styl RPG-shooter to wymusił i nie jest to tak nachalne ilościowo jak w materiałach z Breakpoint. No i nie da rady grać samemu z AI - straszna szkoda, bo to jednak robiło robotę w Wildlands i dawało poczucie działania w zespole, mimo że kompani nie grzeszyli inteligencją, ale trochę postrzelali i uleczyli kiedy trzeba. A tu mają zamiast kompanów być drony - no nie wiem... Jakiś taki za duży przeskok z jednego tytułu do drugiego, mimo że akcja dzieje się tuż po Wildlands, a mam wrażenie że 20 lat upłynęło. Wprawdzie już dodatkowe misje w ramach aktualizacji Wildlands wpuszczały trochę high-tech'u, ale to były epizody, więc nie stanowiły trzonu rozgrywki. Bardzo liczyłem na kolejny realny świat i prawdziwe tło konfliktu (np. coś bliskowschodniego), a tu takie nie wiadomo co. Bajery w stylu ubłocenia czy cięcia siatki jakoś mnie nie przekonują. Do innego targetu chyba gra jest przewidziana.

09.05.2019 22:52
5
odpowiedz
zanonimizowany115388
76
Centurion

DM ---> ja uwielbiam stare części, to już jest kult, ale lubię też nowe. Nigdy GR mnie nie zawiódł, za każdym razem wciągał na długie godziny. A Wildlands to świetne unowocześnienie starej marki. I gram solo.

Czy mi się wydaje, czy kamera jest teraz bliżej postaci w podstawowym trybie poruszania się? Nie spodziewam się trybu fpp (dla mnie idealnego i jedynie słusznego) , ale może kamerka bedzie bliżej.

10.05.2019 07:45
Persecuted
6
odpowiedz
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Też mam lekkie obawy co do settingu i odejście od realizmu uważam za ryzykowne, ale jednocześnie ich rozumiem. Chodziło zapewne o uniknięcie nieprzyjemności z władzami kolejnego kraju, a także większą elastyczność w zakresie designu. Fikcyjne miejsce nie tylko pozwoli im na umieszczenie w grze dowolnych biomów (zresztą już zapowiedzieli dżungle, pustynie, śnieg, lasy, plaże, a nawet wulkan) ale też elementów futurystycznych, w tym dronów i robotów, pozwalających na w miarę sensowne raidy (gdyby gąbkami na pociski - wzorem The Division - byli zwykli ludzie, to cały realizm szlag by trafił, z napędzanym sztuczną inteligencją mini czołgiem powinno się natomiast udać). Poza tym istnieje szansa, że wzorem swoich innych gier, Ubisoft zaserwuje nam jakieś inne szaleństwa, typu podwodny, tajny kompleks militarny, egzoszkielet dla naszego ducha itd.

Szkoda tylko, że wyspa ma charakter militarno-industrialny, więc raczej nie będzie tam wielu cywilów, prywatnych domów czy cywilnych pojazdów.

A co do Wilków, to może być ciekawie. Przypominają La Unidad, którego wkurzanie nigdy nie było dobrym pomysłem (zwłaszcza na wysokim Tier), bo zaraz wzywali niekończące się posiłki i ciężki sprzęt. Czy tutaj będzie tak samo? Czegoś na wzór oprychów z Santa Blanca tutaj chyba nie ma, czy to więc oznacza, że tym razem będzie mniej potyczek, a więcej schodzenia wrogom z widoku i uciekania?

Mam obawy, ale zachowuję optymizm :).

post wyedytowany przez Persecuted 2019-05-10 07:56:02
10.05.2019 07:59
👍
7
2
odpowiedz
Atrycze
38
Pretorianin

jak dla mnie jestem na tak, zwiekszy to immersję i przywiazanie do własnego bohatera, co kto woli.

10.05.2019 09:19
pieterkov
👎
8
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
pieterkov
143
Senator

"brak towarzyszy z drużyny sterowanych przez SI" - znaczy gra będzie niegrywalna solo.

"o wiele większy nacisk na wczucie się w rolę komandosa rzuconego za linię wroga;
system ran i kontuzji wpływających na naszą zdolność bojową;" - jak wyżej. Mnóstwo przeszkadzajek, szybciutko padniemy grając sami. I pewnie trzeba będzie płacić prawdziwą walutą za paczki apteczek bo jakże to tak bez mikrotransakcji :)

"wybór opcji dialogowych podczas przerywników filmowych" - ale... po co? Kolejny spowalniacz i iluzja wyboru?

post wyedytowany przez pieterkov 2019-05-10 09:20:09
10.05.2019 10:19
Persecuted
8.1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

"brak towarzyszy z drużyny sterowanych przez SI" - znaczy gra będzie niegrywalna solo.

A to towarzysze sterowani przez SI, stanowili jakieś wielkie wsparcie? Prawda, Przydawali się do strzałów zsynchronizowanych (teraz zrobią to drony) oraz do podnoszenia nas po otrzymaniu ciężkich obrażeń... czego tym razem zabraknie, ale poza tym robili raczej za tło. A kto wbijał Tier 1 Wildlands, ten wie, że tam prawdziwa zabawa zaczynała się wtedy, kiedy przeciwnik wyposażony w Micro SMG, mógł nas zabić jedną kulą, posłaną z 200 metrów (takie cuda się zdarzały w okolicy T5 i w górę) :]. O ile zwykle nie jestem jakimś wielkim fanem wysokiego poziomu trudności, tak w Wildlands on naprawdę "robił" i dosłownie podarował tej grze drugie życie (zwłaszcza że "maksując" lokacje" przed pójściem dalej, można było rozwinąć maksymalnie postać już w okolicy połowy gry).

"o wiele większy nacisk na wczucie się w rolę komandosa rzuconego za linię wroga;
system ran i kontuzji wpływających na naszą zdolność bojową;" - jak wyżej. Mnóstwo przeszkadzajek, szybciutko padniemy grając sami. I pewnie trzeba będzie płacić prawdziwą walutą za paczki apteczek bo jakże to tak bez mikrotransakcji :)

OK, ślepa nienawiść wobec Ubisoftu to jedno, ale wymyślanie takich teorii to już chyba drobna przesada... Wildlands miał dosyć agresywny system monetyzacji (wszystko było piekielnie drogie), ale trzeba uczciwie przyznać, że skupiał się on głównie na kosmetyce i nie odciskał prawie żadnego piętna na rozgrywce. Dlaczego tu miałoby być inaczej?

"wybór opcji dialogowych podczas przerywników filmowych" - ale... po co? Kolejny spowalniacz i iluzja wyboru?

Zapewne dla iluzji. Moim zdaniem w Odyssey to działało całkiem dobrze.

post wyedytowany przez Persecuted 2019-05-10 10:21:37
10.05.2019 14:28
pieterkov
8.2
1
pieterkov
143
Senator

Poczekamy zobaczymy. Sam fakt braku możliwości bycia podnoszonym przez drony może dyskwalifikować grę w singlu.

10.05.2019 09:26
9
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany714315
111
Legend

Chciałbym ghost recona takiego jak ten pierwszy z 2000 roku od Red storm, albo chociaż future soldier 2

10.05.2019 15:33
Ziomaletto1
9.1
Ziomaletto1
44
Konsul

Podpisuję się pod tymi słowami w całości.

11.05.2019 22:32
vlaskk
9.2
vlaskk
63
Pretorianin

Panowie, ależ nie ma problemu, już spieszę z pomocą:

https://www.gog.com/game/tom_clancys_ghost_recon

10.05.2019 10:10
Szad2000
😢
10
odpowiedz
Szad2000
4
Junior
3.0

Drony, samobieżne działka, lasery, miksery, usb. No super.... Czy tylko ja nie lubie takich przeciwników w grach... Serio, GR-W jaki był taki był ale podziwialiśmy fajną Boliwię a sami wrogowie to nie byli jacyś przekokszeni bosowie tylko zwykli narco. Wiem że zabrzmię teraz jak psyhopata ale w grach wile strzelać do ludzi a nie maszyn, jest to 100x bardziej imersywne. Szkoda, bo bardzo liczyłem na kontynuację GR. Nie skreślam jeszcze gry ale taka formuła jaką widziałem w zwiastunie zwyczajnie mnie odrzuca.....

10.05.2019 11:48
11
2
odpowiedz
zanonimizowany1270450
20
Generał

Dla mnie najlepszą wiadomością jest fakt, że solo to będzie naprawdę solo i że grę będzie się w ten sposób dało przejść i na rambo i na stealth. Plus drony do ewentualnego rozglądania się i oddania strzału synchronizowanego w zupełności wystarczają :)

10.05.2019 12:09
T_bone
12
1
odpowiedz
T_bone
255
CMDR

GRYOnline.plNewsroom

Ewolucja tej marki jest niesamowita, od GR1 z realistycznym konfliktem Gruzja/separatyści/Rosja/kraje bałtyckie po drony/fikcyjna wyspa/zły Punisher rodem z komiksu :)

Wildlands było przyzwoitą grą, czułem w niej troszkę starego Ghost Recona, przy Breakpoint chyba znowu wysiądę.

10.05.2019 12:17
13
odpowiedz
zanonimizowany1173954
45
Senator

Ubi szykuje kolejną taką samą grę na koniec roku a zs rok znowu to samo tylko w innej scenerii pod nazwą assasin... tak sobie to wymyślili.

10.05.2019 14:54
Metaverse
14
1
odpowiedz
Metaverse
63
Senator

Wolalbym zdecydowanie kontynuacje w Boliwii z tymi nowymi pomyslami niz jakas fikcyjna wyspe, skradanie po lasach i drony.

10.05.2019 15:18
Herr Pietrus
😒
15
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Klasy postaci, prawdopodobny grind (skoro nie ma wyzwalania, będzie pewnie levelowanie) i dialogi rodem z Asasyna?

Do tego podzielam obawy pieterkova, w single z mocnymi oponentami gra może być niegrywalna, chyba, że będzie jakiś dron medyczny albo autonomiczne wspomagające nas w walce.

Przykre, bo pomimo nieco wątpliwego settingu czekałem na Wildlands 2 po bardzo, bardzo przyjemnej także w single jedyneczce.

Ale grind plus zbyt wysoki poziom trudności/upierdliwości może całość przekreślić

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2019-05-10 15:31:52
10.05.2019 15:28
Ziomaletto1
16
1
odpowiedz
Ziomaletto1
44
Konsul

W poprzedniczce kulało SI kompanów - puf, teraz nie będzie kompanów! :D

Oni są niereformowalni. Już wolałbym sequel Future Soldier, tam przynajmniej główny team był na swój sposób charyzmatyczny (mimo każdy z nich to był w zasadzie stereotypem). A ten cały Nomad ma tyle charakteru co postać z Crysisa o tym samym pseudonimie. Swoją drogą, dziwny zbieg okoliczności, prawda? Jeden i drugi ma ksywę Nomad, obydwaj nie mają żadnych cech osobowości, dzieli ich przestrzeń 10 lat...
Bernthal tej gry nie uratuje. Pewnie będzie jak z Paganem Minem, tyle materiałów zapowiadało jak to on zajebisty nie będzie, a widzieli go tyle, co kot napłakał. A z takim protagonistą nie poradzi sobie w nawiązaniu jakiejkolwiek "relacji".

>"system ran i kontuzji wpływających na naszą zdolność bojową"

Czyli wstawmy realistyczny system ran postaci w grze, w której będziemy strzelać do dronów. Brawo Ubi, wy to wiecie jak budować immersję w świecie przedstawionym.

>>"wybór opcji dialogowych podczas przerywników filmowych"

A to co, Ghost Recon nagle stał się RPGiem? Co oni ćpali podczas produkcji tej gry?

Daruję sobie tego dziwaka. Już wolę złożyć pre-order na DOOM Eternal, tam przynajmniej rozgrywka i lore idealnie się wiążą ze sobą.

BTW. Autorze artykułu - czy te "Wilki" nie były już czasem w Future Soldier?

10.05.2019 15:42
Kajzerken
17
odpowiedz
Kajzerken
64
Konsul

O nowe star warsy. Ciekawe czy w następnej części będziemy wyzwalać kolonie na marsie. Tymczasem i tak zagram, bo te magpulowe giwery mnie przekonują.

10.05.2019 16:58
Asmoday
18
odpowiedz
2 odpowiedzi
Asmoday
20
Chorąży
8.0

Jeżeli komuś przeszkadza brak towarzyszy sterowanych przez SI to jest zwykła lebiega nie umiejąca grać. W wildlands towarzysze tylko uproszczali rozgrywkę, np: przeciwnicy na nich nie reagowali, totalnie ich nie widzieli nawet jak przebiegali przez środek bazy, a co za tym idzie, można ich było wykorzystać do eliminacji praktycznie wszystkich przeciwników. Konwoje? pff nic prostszego helikopter i resztę załatwiali towarzysze, wystarczyło krążyć jak "gówno w przeręblu" nad konwojem. Mógłbym podać więcej przykładów gdzie to towarzysze SI robili cała robotę, ale po co? Ci co pograli z realnymi towarzyszami widzieli, że boty to tylko uproszczenie i ból dupy psujacy rozgrywkę, oczywiści dla niedzielnego gracza byli super, ale nie dla kogoś kto spędził tam dziesiatki, jak nie setki godzin.

10.05.2019 20:18
Herr Pietrus
😂
18.1
1
Herr Pietrus
224
Ficyt

No, patrzcie, jaki jestem hardcore player, nie to, co te lebiegi!

10.05.2019 21:28
Ziomaletto1
18.2
1
Ziomaletto1
44
Konsul

Tu nawet nie chodzi o ułatwianie/utrudnianie rozgrywki. Ghost Recon od zawsze koncentrowało się na działaniach drużynowych. To nie jest Far Cry że w pojedynkę rozbijasz całą sektę/ugrupowanie. Tutaj sterujesz grupą operatorów, wydajesz im rozkazy itd. Nawet liniowy Future Soldier dawał możliwość grania samemu z kompanami SI. A teraz co, nagle im się odwidział nieodłączny element serii i teraz grając samemu nie będziesz miał żadnej drużyny? To po kiego wała nazywać to w takim razie Ghost Reconem?

10.05.2019 19:41
19
odpowiedz
damianyk
137
Nośnik Treblinek

Jak czytałem tą zapowiedź to miałem taką myśl, że to dobra gra dla mnie, realistyczniejsza od Codów, akcja na tyłach wroga, można grać solo, pewnie mi się spodoba. Ale potem dotarło do mnie że to Ubisoft, więc bez ogromnej mapy, kupy znajdziek i powtarzalnych zadań pobocznych się nie obędzie.

10.05.2019 20:24
20
2
odpowiedz
Jango Kane
59
Konsul
1.0

Po Wildlandsach już nigdy więcej nie sięgne po GR.

10.05.2019 20:26
A.l.e.X
😒
21
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Po rewelacyjnym Wildlands spodziewam się że nowa gra będzie tylko lepsza, jednak trzeba przyznać dla Ubisoftu że robią najgorsze trailere jakie mogą zrobić po wręcz żenującym trailerze do FarCry ND, ten chyba jest jeszcze gorszy. Zastanawiające jest że mają w zasięgu finansowym speców z Polski którzy robili trailery do Wiedźmina czy choćby dla ostatniego Metro Exodus sami tworzą takie koszmarki bez polotu. Dodany dodatkowo do tego Polski bezpłciowy dubbing to jak przywalenie dodatkowo z rozpędu głową w mur. Jakbym nie znał Wildlands to po tym trialerze w ogóle bym się gra nie zainteresował.

10.05.2019 22:46
Maverick0069
21.1
Maverick0069
94
THIS IS THE YEAR

Aha, yhym.

10.05.2019 20:57
22
2
odpowiedz
8 odpowiedzi
bolek2018
72
Generał
Image

Jak ktoś ma wątpliwości to jest odpowiedź z pierwszej ręki - brak netu - nie włączysz gry. To się teraz zastanówcie i rozważcie zakup.

10.05.2019 21:02
Herr Pietrus
22.1
Herr Pietrus
224
Ficyt

Wiem, że dla ludzi z kiepska infrastrukturą o problem, dla mnie większym byłyby raczej awarie serwerów UBI.

Internet padł mi dwa-trzy razy przez dekadę z osiedlowym dostawcą i raz w ciągu trzech lat w UPC (koparka na budowie ciachnęła światłowód)

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2019-05-10 21:02:33
10.05.2019 21:30
Ziomaletto1
22.2
Ziomaletto1
44
Konsul

Teraz to naprawdę wolę czekać na sequel FS...

11.05.2019 10:56
Kajzerken
22.3
Kajzerken
64
Konsul

Ludzie nie narzekajcie. Mieszkam na zadupiu polski B gdzie o czymś takim jak światlówód nikt nawet nie słyszał. Mam stabilny internet stacjonarny oraz 2x mobilne lte i nigdy nie narzekałem grając. Jeżeli w 2019 roku nie macie stabilnego łącza internetowego to po prostu dajecie się dymać dostawcy i tyle.

11.05.2019 22:10
vlaskk
22.4
vlaskk
63
Pretorianin
9.0

Widzę, żę niektórzy zatrzymali się w średniowieczu... :)

12.05.2019 12:22
😈
22.5
rhemek
72
Pretorianin

Juz kupione dwie sztuki, kolekcjonerka i ultimate. Najbardziej przekonał mnie brak drużyny AI przez co gra może zrobić się ciekawsza, trudniejsza no i będziemy mieli większą immersję i przywiazanie do własnego bohatera. A co wymuszenia byśmy byli ciągle podłączeni do neta by zagrać mi aż tak nie przeszadza.

13.05.2019 11:44
😊
22.6
zanonimizowany1289341
0
Legionista

akurat ja mam neta, więc mógłbym kupić te gre, ale nie kupie bo to będzie gierka warta 40zł w Biedronce na promocji :)

14.05.2019 20:55
Ziomaletto1
22.7
Ziomaletto1
44
Konsul

>>"Jeżeli w 2019 roku nie macie stabilnego łącza internetowego to po prostu dajecie się dymać dostawcy i tyle."

To wcale nie może być tak, że, nie wiem, router może dostać padaczki i najzwyczajniej w świecie przestać działać. Pomyśl zanim zaczniesz wrzucać na kogoś tylko dlatego, że nie polska infrastruktura nadal nie radzi sobie w 100% z dostarczaniem internetu.

16.05.2019 13:08
Kajzerken
22.8
Kajzerken
64
Konsul

Router dostaje padaczki dzwonię do dostawcy przyjeżdża i wymienia sprzęt na nowy. W tym czasie hotspot z telefonu i elo. Mi przez 7 lat zdarzyło się to raz. To już większa szansa, że ci komputer padnie.

10.05.2019 23:23
23
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1173954
45
Senator

Nie narzekać 1 była tak monotonna że zmiamy były konieczne. I tak nie ma jak stare dobre ghost recon do czasów ubisoftowego sandboxa.

11.05.2019 08:39
Ziomaletto1
23.1
Ziomaletto1
44
Konsul

Czyli jeśli te konkretne zmiany się nam nie podobają, to znaczy że nie możemy wyrazić swojego niezadowolenia? Jakie Ty masz prawo, by ustalać co kto może mówić?

Moderacja: Użytkownik Forum zobowiązany jest do unikania używania wulgaryzmów, także w postaci skrótów: §2 podpunkt 2b Regulaminu Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2

post wyedytowany przez Admina 2019-05-11 08:48:26
12.05.2019 00:48
23.2
zanonimizowany1173954
45
Senator

Ja Ci nie zabraniam czynić naszej polskiej chluby w negatywnym znaczeniu ... Narzekać.

Ja tylko uważam że nie ma co narzekać gdyż 1 była monotonna (praktycznie każdy region to to samo) i dobrze że coś zmieniają może będzie lepiej. A jak będzie gorzej to nikt nie każe kupować.

11.05.2019 07:30
👍
24
odpowiedz
Czacha
60
inquisitor incognito
10

Ogralem GR: Wildlands z wielka przyjemnoscia i zdobylem jedna z nielicznych u mnie na koncie platyn. Na pewno sprobuje GR: Breakpoint bo zapowiada sie fajnie pomimo ze nie lubie futurystyki w grach militarnych.

12.05.2019 15:30
25
odpowiedz
MelChioRpl
75
Pretorianin
6.0

Jestem pesymistycznie nastawiony. Nie podoba mi się futurystyczny kierunek - drony, działka itp a oglądając superwidowiskowy superwczuciowy gameplay w stylu ubisoftu juz widzę downgrade i jak bedzie wyglądac prawdziwa rozgrywka. Cxy jest choc jedna gra ubisoftu ktora wyglądała tak jak w zapowiedzi ?

13.05.2019 11:43
😊
26
1
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1289341
0
Legionista

Wygląda na typową gierkę od UBI, wielkie halo przed premierą, a po premierze 2 dni i nikt nie pamięta o tej grze, a słabi psychicznie żałują, że wydali 300zł na gniota i dali się zrobić w bambuko #dontpreorder

15.05.2019 13:16
Krothul
26.1
Krothul
59
Generał

Gry ubi to w zasadzie puste duże, otwarte całkiem nieźle wyglądające mapki usłane nędznymi aktywnościami. Za 60-80zł było by uczciwie i nawet spoko ale oni udają, że robią produkcje AAA i sprzedają za 250zł.

14.05.2019 11:17
27
odpowiedz
;-p
88
Generał

Wróg dysponuje zaawansowanym technologicznie sprzętem, czy zabijając oddział Wilków, zdobywamy sprzęt po nich? Chodzi mi o to czy można adaptować i modyfikować ich stroje/ opancerzenie - czy cały czas będziemy zapierdzielać w podartej koszulce (pieprzą o realizmie, a dla mnie to wydaje się ultra realne aby nie być rozpoznawalnym wtapiamy się w szeregi wroga)

16.05.2019 22:08
28
odpowiedz
Flaw
53
Centurion

Na pewno jak zaleją mapę powtarzalnym znacznikami to na dłuższy czas będzie to gra nudna.. Bardzo pozytywne wrażenie zrobił na mnie assasin odyseja , olbrzymi piękny świat.. a chwila moment po delfach tysiąc powtarzalnych questów nie dających się ruszyć z miejsca.. :( jak we wszystkich grach ubi, potrafią zabić swoją grę implementując definicje szaleństwa..

12.07.2019 21:32
hubert43
29
odpowiedz
hubert43
42
Pretorianin

Wildlands byłem zaciekawiony przy zapowiedzi....później jak wyszło na jaw, że samemu nie ma po co grać...to Breakpoint również odpuszczę.

Zapowiedź Widzieliśmy Ghost Recon Breakpoint – czy Punisher dorówna Vaasowi?