Szef Qualcomm: Chmura zastąpi konsole, to kwestia czasu
Żebyś się czasem nie zdziwił...
Za 10-20 lat możemy rozmawiać jak będą konkrety. Na obecną nie ma opcji żeby coś takiego weszło w życie.
a korzystałeś z GeForce Now albo PlayStation Now? Bo konkrety już są i to działa, tylko że ludzie mają wolnego neta :P
Gracze stracą kompletnie kontrole nad grą, teraz taką produkcję np. ze steama można mieć na dysku i grać offline, można instalować mody itd.
Problemem ze stremingiem jest i była moc obliczeniowa. Jasne, że nie wszyscy grają w gry z wodotryskami potrzebującymi najnowszej karty. Jedni grają w taką grę, inny w indyka (dzięki czemu można obsluzyc wielu graczy kosztem jednego gracza AAA) a inni nie graja wogole. Czyli uśredniajac nie potrzeba wypas karty na jednego usera. Problem zaczyna się pojawiać w czasie gdy wielu użytkowników gra w wymagające tytuły w tym samym czasie, wtedy teraflopy na $ nie są już tak wysokie, nie mówiąc już o możliwościach faktycznego przesyłu i przerobu. I tak może się okazać że na premierę głośnego tytułu lub w piątek wieczorem sobie nie pogramy bo żadna taka usługa nie przewiduje 100% mocy dla każdego użytkownika w każdej chwili. To się zwyczajnie nie opłaca. Z filmami jest łatwiej bo można bardzo precyzyjnie określić zużycie i przesył i obojętne jest co oglądasz tak długo jak rozdzielczość i bitrate jest stały.
A co ma mówić "szef" korpo zajmującej się komunikacją? Mówi to co się spodoba inwestorom.
Jakby to powiedział Pan Janusz z Radomia to byś marudził, że co on wie, nic się nie zna, jak prezes to chce zadowolić inwestorów... Rozumiem, że tylko wróżka mówi prawdę?
To, że zastąpi, to raczej oczywiste, pytanie tylko kiedy? Za trzy dekady, cztery?
Zastapic nie zastapi. More jedynie syplementowac. No chyba ze caly swiat nagle bedzie mial nieograniczony dostep do 5g za rok.
Sprzedaz konsol i gier jest Nadal z zbyt duża w krajach ze słabym dostępem do Internetu żeby twórcy gier mogli od tak z tych rynków rezygnować na rzecz chmury.
Netflix nie wypadł filmów na nośnikach a spotify nie zastąpił płyt CD/Winylowych. Jednym suplementuje drugie.
Tak jak strumieniowanie nie zniszczyło rynku DVD i BR w przypadku filmów, tak dedykowane maszyny zawsze będą dostępne. Ale niewątpliwym jest, że granie po sieci z biegiem czasu stanie się dominującą formą grania. Niemartwienie się o swoją maszynę, brak potrzeby zainwestowania tych 2-5 tysięcy na sam początek, wygoda grania w każdym miejscu. A że te serwery chodzą na Linuksie i Vulkanie, to być może będzie nawet i tak, że gry będą robione najpierw pod to, więc zbuduje to też jakieś podwaliny pod opcję zostawienia Windowsa za sobą, co też byłoby fajne.
Wciąż kupuję filmy i seriale na płytach blu ray nawet seriale Netflixa. Poza tym z czasem ceny płyt maleją za to ceny abonamentów rosną. Ja myślę, że zawsze będzie jakiś fizyczny nośnik.
Za jakieś 10-20 lat może i tak. Ale teraz nawet Netflix ma problem z taką usługą, gdzie jakość spada nagle do 144 pXD A to są tylko seriale. Dopóki wszędzie nie będzie 5g ,to usługa ma mały sens. A nawet to, nie gwarantuje tego, że jakość nagle nie spadnie. I żeby z tego korzystali wszyscy, musieliby mieć chyba całe magazyny z komputerami. Żeby to utrzymać, to taki bajer dla gracza byłby według mnie drogi, i to bardzo. Ale jeśli jakimś sposobem, odeszliby od windowsa, byłbym szczęśliwy :) Bo po aktualizacji z sprzed dwóch dni, komp mi się wiesza. I nie wiem czy to wina tej aktualki, czy może dysk szlag trafia. Nic się do końca nie chce zainstalować, ani odinstalować.
Mnie kiedys kolega ostrzegl zeby wylaczyc aktulizacje bo byly przypadki ze wlasnie wszystko trafial szlag. Od tamtej pory moj komp smiga idealnie na aktualizacji z 2017r i nie zamierzam tego zmieniac. Proponuje szybko przywrocic poprzednia wersje.
Metaverse, jeżeli mowa o 10 to każda kolejna kompilacja ma swoją, dosyć krótką datę wsparcia, więc powinno się aktualizować nie tylko ze względów bezpieczeństwa. Oczywiście roztropnie jest ten proces odwlec, żeby zobaczyć czy przypadkiem pośpiech nie przysparza kłopotów, ale w końcu zaktualizować trzeba.
Zgadzam sie ze czasem trzeba ale przedtem warto sobie zrobic kopie zapasowa. Na razie mam wrazenie ze mniej ryzykuje unikakac aktualizacj.
Chętnie bym przywrócił, gdybym mógł:) Jak powracanie do poprzedniej aktualizacji, jest bliskie końcowi, to nagle się zatrzymuje, i dalej nie leci. A kopii zapasowej niestety nie mam. Nie posiadam zapasowego dysku . Znaczy mam, ale nie za bardzo sprawny. Ale w sumie płakać nie będę.Dla mnie ważny jest tylko steam. przeniosę pliki na dysk przenośny i tyle. Parę dokumentów na USB i po sprawie. Jedyny problem jest taki, że aktualnie mam windows 10,ale jest on zrobiony przez serwis z windowsa 8.1
Pakiet vip: podaje ktore mody maja zostac zainstalowane, najlepiej tak zeby nie bylo konfliktu plikow oraz prosze o test czy wszystko idealnie dziala.
Nie będzie modów. Będą DLC. Coś takiego jak Bethesda chciała zrobić z modderami.
Chciała?
Przecież już zrobiła :]
Jakoś bardzo popularne zaczęło się mówienie o oczywistościach. W końcu na pewno strumieniowanie się w grach przyjmie, ale samo gadanie o tym, na zasadzie samospełniającej się wróżby, wcale tego nie przyspieszy. Niech więc wezmą cztery litery w troki i się rozprawią z problemami, które trapią ten typ grania.
Tak samo jak filmy, muzykę, książki, seks, prasę- nie da się niczego w realu znaleźć. Wszystko w Internetach!
Jesli chodzi o inne kraje to jak najbradziej to ruszy lecz w polsce to do tej pory nawet nie ma Playstation Now, zreszta w cale sie nie dziwice polska 100 lat za murzynami :)
mam nadzieje ze na ps5 bedzie jeszcze mozna grac normalnie bez wymuszania gry w chmurze. jak to sie przyjmie, tylko sie nie zdziwcie jak beda opoznienia w reakcji na sygnaly z klawiatury, myszki i pada, ze gry nie beda nasza wlasnoscia tylko jakiejs wielkiej wypozyczalni jeszcze wiekszej niz steam i inne mu podobne plaftormy. no i prawdopodobnie bedziemy musieli sporo bulic za dostep do gry w chmurach. to sie stanie ale tylko jak gracze beda sie na to rzucic zostawiajac pudelkowych i cyfrowych gier. wtedy z braku konkurencji podwyzsza cene za dostep do gier w chmurach. nic dobrego. nihil novi.
Trochę logiki proponuję. Konkurencją dla serwisu streamingowego nie są żadne wydania pudełkowe, tylko inny serwis streamingowy. Tak jest z filmami, tak będzie z grami.
ty w ogole rozumiesz jak dziala rynek? gry to gry. tylko jest inna forma dystrybucji i sposob grania. streaming grasz w gre w chmurze. a zwykla cyfrowa lub fizyczna to grasz w gre na komputerze. streaming nie musi miec konkurencje tylko w postaci innego streamingu. jak pisalem gra to gra. wiec pudelkowe czy cyfrowe gry beda sie konkurowac z streamowanymi grami i na odwrot. wiec to tobie predzej powinno sie proponowac logiki. z filmami jest zupelnie inaczej...
Moze tak byc , ale tylko z grami Single , W grze takiej jak Cs go na wyzszym poziomie ping robi roznice itp
Ile to ja razy już słyszałem ze Console upadną ze Blacha upadnie ze Raperzy upadną...