Magazyn PSX Extreme zmienia właściciela
Komputer Świat Gry, Play, Click!, Neo Plus (kiedyś prawie wszystkie numery udało mi się kupić na Allegro za 1 zł całość), Gambler, CyberMycha, Secret Service. Tyle tych czasopism kiedyś było. :) Dobrze, że chociaż PSXExtreme i CD-Action się ostały.
W sumie ostatni w miarę jakoś trzymający się magazyn prasowy o gierkach w Polsce. CDA bardzo mocno w dół poleciało przez ostatnie kilka lat pod względem treści i publicystyki growej.
To ciekawe, ja ostatnio w końcu zacząłem ich czytać i mam wrażenie, że w miarę trzymają poziom. Mieli co prawda potknięcie przy okazji premiery Fallouta, ale już wracają do formy.
Tyle, że Komputer Świat Gry i Play to byli ci sami ludzie. Pisali recenzje tych samych gier do obu magazynów. Oczywiście musieli zmienić styl recenzji. Podobnie było potem z Clickiem i CDA
Bzdura. Click mial swoja ekipe, CDA swoja, bylo naturalnie troche wolnych elektronow, piszacych i tu i tu - ale wystarczy sprawdzic stopki redakcyjne,
To już ostatnie kilka lat papierowych pism o branży gier/technologii.
Zresztą poziom wszystkich magazynów dawno poleciał w dół, większość treści to jakiś bełkot. Nikt już nie walczy o klienta, a utrzymują się z garstki wiernych czytelników.
Psx Extreme podobno ma ok 22 tys nakład i sprzedaż na poziomie 13 tys, jeszcze pare lat pociągnie ale raczej te pisma upadną. CDA też ostatnio nie daje powodów do utrzymania się na rynku...
CDA trzyma się nad wyraz dobrze. Nie jest to może poziom sprzedaży sprzed lat, ale nie zanosi się na wielką katastrofę w najbliższym czasie.
Ostatnio CDA ma spore problemy ze zdobyciem gier na pełniaki, wydawcy zaczęli ich olewać.
Także kwestia czasu a ich jedyny atut zniknie a oni razem z nim.
@SpecShadow - "wiadomosci o naszej smierci sa nieco przesadzone".
Ale generalnie wszyscy kiedys umrzemy, wiec niewatpliwie wczesniej czy pozniej i CDA padnie. Zastanawiam sie tylko ilu z tych, co do 1996 wrozy nam rychly upadek, nie dozylo dzisiejszego dnia, hm?
Czy tylko ja widzę przepaść pomiędzy PSX, a CDA? Na niekorzyść PSX akurat - zacząłbym na ich miejscu starać się o jakąkolwiek korektę, bo czasami aż oczy bolą, do tego nie widzę tam "pióra" lub raczej "palca na klawiaturze" na miarę Papkina z CDA.
PSX Extreme od zawsze chce zachodzić za lajtowe, dlatego styl taki gimnazjalny niestety, mimo wszystko coś u nich jest, że człowiek nie raz sięga po numer. :)
Najbardziej lubię u nich udawanie, że pc nie istnieje.
Stricte konsolowe pismo z redakcją grającą tylko na konsolach czytane przez osoby grające głównie na konsolach... Hmmmm... jak tu widzę pewien związek, ale w sumie to nie wiem.
A mi brakuje Cybermychy... Zaczytywałem się w opór.
