Wiadomość Star Citizen z ogromną aktualizacją 3.5 – nowy model lotu, lokacje i misje

Masz bul dópy?
^^

Anthem się sprzedaje to czemu SC ma się nie sprzedawać?

Nie rozśmieszaj mnie. Konsola to obecnie koszt porządnej klawiatury, lmao.

Do tego nazywanie starych laptopów do przeglądania neta czy innych budżetówek na i3 "PCtem" w tym kontekście to trochę naciągane bym powiedział, bo ktokolwiek kto ma mocnego PCta nigdy w życiu konsolowcem by się nie nazwał, bo nawet jeśli jakieś konsole ma, to tylko i wyłącznie do tytułów które na PC ze względów czysto marketingowych nie są wydawane.

Kup sobie przyzwoity monitor z wysokim odświeżaniem to do konsoli (nie licząc exów) już nie wrócisz :p. Polecam.

Co ma poziom lub nick do tego? Ty też kiedyś założyłeś konto i byłeś 1 lvl. A Twój nick można by nazwać randomowym zlepkiem liter. Wszsytko się da pod coś podciągnąć, jeśli się chce.

Może i konsolowiec biedak to głupie określenie. Bardziej pasuje "konsolowiec, wyrzucający pieniądze w błoto, bo może mieć wszystko to samo co na konsoli w lepszej jakości za mniej". PC master race nie powstało bez przyczyny. Po prostu komputery są lepsze. A jedyne co trzyma konsole przy życiu... to exy. Bez nich nie byłoby pojedynczego powodu by kupić konsolę.

Ja jestem pecetowcem. Mam w domu 3 konsole PlayStation (PSX, 3 i 4), Switcha i N64. Więc to nie ma znaczenia. Ale konsolowcy przepłacają, to jest akurat fakt.

Wystarczy klawiatura za 30zł. Działa? Działa. Jest wygodna. Jest. Funkcjonalna? Tak. Konsola to koszt klawiatury? Używana przez kilka lat konsola to może koszt 400zł. Ale bądźmy szczerzy, nie każdy konsolowiec kupuje konsolę 10 lat po premierze. Świerza konsola to koszt 1500zł. W przypadku następnej generacji, prawdopodobnie będzie to 2000zł. Za 1500zł da się(!) złożyć kompa z podzespołami na ultra. Co prawda trzeba sobie szukać promocji, ale... czy konsolowcy też nie szukają promocji na konsole?
Plus na pececie nie płacisz za swój internet. Masz gry ładniejsze, lepsze. Jest więcej exów niż na konsole. Można personalizować rozgrywkę, grając zarówno na klawiaturze, na padzie, jak i na innych kontrolerach.
Niestety wiele ludzi nie rozumie jak łatwo jest kupić PC'ta do gier. A potem ma Potato PC, który nie odpala Crysisa w 2018/2019 roku. To jest trochę... cóż... żałosne... Bo ta gra jest tak stara, że każdy Wooden PC powinien ją odpalić.

Jedyna konsola, która ma rację bytu to Switch. Szkoda tylko, że gry są takie drogie... Ale ta konsola to prawdziwa rewolucja. PS'y i X-boxy jedyne co polepszają do rozdzielczość i inne bzdury, natomiast Switch pozwala grać w dwóch trybach i jest wygodny. Szkoda tylko, że kontrolery są do tyłka...

PC master race ma sens. Bo zwyczajnie faktem jest, że pecety są lepsze. Owszem, zazwyczaj zapłacę więcej. Ale za jakość się płaci. Nikt nie jada w restauracji pięciogwiazdkowej, oczekując cen za czisa z Maka.

@KitsuneFM, sam jako PCRM uważam, że piszesz kompletne bzdury z tym składaniem PCta za 1,5k czy nawet 2k.
Konsole są tanie, PCty są dobre. Komuś kto gra tylko w mainstreamowe popierdółki AAA i płynność power-pointa mu wystarcza w życiu bym nie polecił PCta za 2k zamiast konsoli. PC za 2k nada się dla kogoś ma mały budżet i kto gra w gry esportowe na low.
Zaletą PCta jest to, że możesz na niego wydać 10k i grać na full ultra w 150 i więcej fps do tego sterując klawiaturą i myszką jak człowiek w większości gier, a jak w jakiś innych sterowanie wygodniejsze jest czymś innym to bez problemu podłączasz pada, kierownicę, tablet czy co tam jeszcze sobie chcesz. Nie wspominając już nawet o audio...

Chciałem dodać tylko, że przez "porządną klawiaturę" miałem na myśli np. taką: https://www.x-kom.pl/p/446420-klawiatura-przewodowa-razer-huntsman-elite.html (serdecznie polecam)

GOL 2-3 newsy niżej -->

@rafq4 - 60fps/hz to jest dolna granica jakiejkolwiek płynności, przeze mnie i tak nieakceptowalna (ale nie po to przecież kupuję PCta, żeby grać w 60fps/hz). 30fps to jest pokaz slajdów i nie wiem jak można się czymś takim katować.

Cóż, rafq4. Komuś kto nigdy nie pił dobrych alkoholi, piwo z biedronki też się wydaje dobrym trunkiem. Dopóki nie pograsz w 240hz/fps czy choćby 144 to nie będziesz wiedział co tracisz, bo tego się na youtubie pokazać nie da.
Jak mówiłem wcześniej - jak sobie kupisz porządny monitor 144+Hz to nie uwierzę, że konsoli nie rzucisz w kąt.

No i jaka część tej planety jest grywalna? Wygląda to ładnie, ale to są po prostu makiety budynków... Nie wiem, ale strzelam, że będzie kilka miejsc które będą udostępnione dla graczy?

To dobrze, że jak na dzisiejsze czasy wyprzedza obecnie wszystko co do tej pory było wydane. Mogą spokojnie wydawać za kilka lat.