Scenarzyści serialu Władca Pierścieni są trzymani „pod kluczem” w pokoju z ochroniarzem
Coooo?!
Ładnie kogoś przetrzymują tam :D Istne więzienie hahaha
Morale scenarzystów pewnie 0 co pewnie odbije się na jakości
"Poważne podejście do strzeżenia sekretów fabularnych nie jest niczym niezwykłym wśród wytwórni filmowych czy producentów seriali (...)"
Tylko czego oni tam chcą strzec skoro powieści są bardzo dobrze znane, a i ekranizacja Jacksona odniosła spory komercyjny sukces.
Poprawiają Tolkiena? Robią Władcę Pierścieni w kosmosie?
Dla mnie to chore....Na myśl nasuwają mi się słynne słowa Chomskiego: XX wiek zrodził trzy wielkie totalitaryzmy: bolszewizm, faszyzm i korporacje.
Zupełnie jak Stalin trzymał konstruktorów I 15 dopóki nie stworzą lepszego samolotu
By się do niego dostać, trzeba przejść szczegółową kontrolę, a w środku wszystkie okna są pozasłaniane. Na zewnątrz siedzi ochroniarz, a żeby wejść do środka musisz zostać sprawdzony skanerem linii papilarnych.
Brzmi jak zapowiedź do nowego mission impossible.
A żeby skorzystać z toalety muszą pisemny wniosek złożyć do amazonu i w asyscie ochroniarza korzystać....Bowiem mogą wodę spuścić wraz z materiałami dotyczącymi serialu,a reporterzy przy odpływie kanalizacji nie śpią....
To tylko budowanie napięcia.
Każda inicjatywa w którą zamieszane są takie pieniądze, musi być mniej lub bardziej tajna, ale nie dajmy się zwariować. Scenarzyści pewnie podpisali umowę z wielozerową kwotą, jaką zabulą w razie zbyt chętnego gadania o serialu - i tyle.
Chore warunki pracy, którymi powinna zająć się jakaś organizacja ochrony praw pracownika. I niech mi ktoś nie mówi o bzdetach, takich jak ochrona treści scenariusza, bo fabułę Władcy Pierścieni każdy przynajmniej kojarzy, filmów kilka już było, a gier jeszcze więcej.
Hahaha! Na pewno ci pracownicy zostali tam SIŁĄ wrzuceni, bez jakichkolwiek umów, a ich rodziny są zastraszane, żeby nie pisnąć słówka xD.
...a może rzeczywiście tak jest?! Musi Pan koniecznie to zweryfikować.
@up To nie ma nic do rzeczy. Wiele nadużyć pracodawców nie może wejść w życie nawet pomimo zgody pracowników. Tak było o ile pamiętam z gromadzeniem wrażliwych danych osób zatrudnionych na przykład odcisków palców. Wszyscy się zgodzili, ale prawo było dość klarowne i ostatecznie z tego zrezygnowano. Sytuacja miała miejsce w Polsce.
@up To ma wiele do rzeczy, o ile wolimy żyć jak wolni ludzie. Chcącemu nie dzieje się krzywda.
Ale racja, że dzisiejsze faszystowskie prawo w wielu państwach zabrania nam zawierać umowy na warunkach, jakie MY uznamy za satysfakcjonujące.
może to zarówno znaczyć to, że nie pozwolą im odwalić fuszerki tak jak w wiedźminie jak i to, że chronią Aragorna przed ostracyzmem społecznym ze względu na jego prawdziwe preferencje seksualne i pozwolą mu zrobić coming out w bezpieczny sposób.
Jak zwykle ktoś coś źle przeczytal , zinterpretował i robi z igły widły.
Jakie to piękne i przyjazne warunki sprzyjające twórczości.
Zamknięci? I co ma z tego niby wyjść? Ponury limeryk wiezienny i sztuka pisania grypsów.
A tak powaznie to powinni ich zamknąc w chatce w lesie, w górach i moze gdzieś na jakims starym zamku. Dla inspiracji....a moze własnie tak zrobili?
Oby zrobili cos na poziomie Petera Jacksona. Szkoda żeby tyle kasy sie zmarnowalo kiedy pracuje sie nad tak pieknym tematem.
Niech siedzą i piszą, tak to jest być skrybą ;D.
Biedy nie klepią.
Temu całemu Czarnemu Wilkowi za taki tytuł bym chyba tylko kopnął w klejnoty. Nawet mimo tego że użył cudzysłowiu. Wszedłem w ten news tylko żeby zostawić ten bezużyteczny komentarz.
