Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Spór Sapkowskiego z CD Projekt RED zakończy się ugodą?

31.01.2019 15:09
PanWaras
4
19
odpowiedz
5 odpowiedzi
PanWaras
88
Legend

Podpisują ugodę z wizerunkowego punktu, bo przecież za jakiś czas premiera Cyberpunka, a sprawa z Sapkowskim może się ciągnąć długo i trochę nasmrodzić.

31.01.2019 15:15
5
15
odpowiedz
12 odpowiedzi
Moby7777
139
Generał

@Ogame_fan, @Heinrich_2.0

Ja wciąż uważam, że Sapkowskiemu się nie należy. Ale nie zmienia to faktu, że na miejscu CDP pewnie też bym dążył do ugody. Bo zwyczajnie użeranie się w sądzie mogłaby kosztować więcej niż to warte: koszt prawników, czas zarządu który jednak też musiałby się w sądzie zjawiać no i przede wszystkim potencjalne straty wizerunkowe. Na drugim biegunie jest za to możliwość przekucia tego w sukces PRowy. Po prostu ugoda im się opłaca niezależnie od tego, czy racja jest po ich stronie czy nie...

31.01.2019 16:04
Yoghurt
12
13
odpowiedz
Yoghurt
101
Legend

Oczywiście, ze mu się nie należy, ale oczywistym też było, ze Cedep pójdzie na ugodę, zamiast się ze starym satyrem użerać parę lat, wyjdzie taniej i prościej, gdy ma się premierę tytułu AAA za rok. Sapek dostanie banię na odczepnego, większość przepije a to co mu zostanie wyda na leczenie marskości wątroby. I wszyscy będą zadowoleni.

Jeśli ugoda to znaczy że CDP mógł sprawę przegrać, dlatego wolą iść na ugodę

Oczywiście, ze tego nie znaczy, zwłaszcza, że nie wiemy, która strona wystapiła z propozycją ugody, równie dobrze mógł to być Sapkowski, który poszedł po rozum do głowy po tym, jak wszyscy postukali się w czoło, gdy usłyszeli kwotę, jakiej mu się zachciewa i go po prostu obsrali śmiechem.

Ugoda nie oznacza zawsze, że ktoś ma rację, a druga strona się myli. Często dochodzi do niej wtedy, gdy obu stronom nie chce się użerać i znajdują punkty wspólne, co do których mogą się zgodzić. Jest to wręcz wskazana forma rozwiązywania sporów, sądy też zwykle pochwalają takie zakończenie sprawy.

Thorvir ->
Ciekawe: jaką treść umowy podpisał twórca CyberPunka? Kolejny proces już niedługo?

Pondsmith w przeciwieństwie do Sapkowskiego dał Cedepowi swoje pełne błogosławieństwo, więc pewnie nie tylko wie, jaki potencjał drzemie w grach jako materiale promocyjnym dla jego własnej twórczości, ale też, jak mniemam, wziął procent zamiast pieniędzy z góry, nauczony doświadczeniem.

31.01.2019 14:53
Butryk89
1
4
Butryk89
151
Senator
Image

Dajcie mu do ręki 2x więcej niż ostatnio to będzie ugoda.

31.01.2019 14:59
Ogame_fan
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Jeśli ugoda to znaczy że CDP mógł sprawę przegrać, dlatego wolą iść na ugodę. Gdzie są teraz Ci co twierdzili że CDP rozjedzie Sapka i że nic mu się nie należy

post wyedytowany przez Ogame_fan 2019-01-31 15:00:55
31.01.2019 15:31
Persecuted
2.1
8
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

"Przegrać" CDP nie mógł, bo 60 baniek Sapek by nigdy nie dostał (a tylko taką sytuację można by nazwać przegraną), niemniej ugoda na pewno jest dla CDP wygodniejsza (tak wizerunkowo, jak biznesowo), w końcu dobre układy z ASem mogą im się jeszcze kiedyś przydać :).

post wyedytowany przez Persecuted 2019-01-31 15:31:57
31.01.2019 15:40
Thorvir
2.2
2
Thorvir
16
Legionista

CDP nie rozjechałoby Sapka. Inna sprawa Sapek (jak już @Persecuted wspominał) tych 60 baniek by nawet nie zobaczył na papierze - a już na pewno na wyroku.
CDP przyjmuje w sumie logiczną postawę. Ugoda wyczerpuje wszelkie roszczenia autora co do sporu i innych sporów mogących w przyszłości wystąpić na tle tej czynności prawnej. A tak - w sądzie to: I instancja - 1,5 roku minimum, potem II instancja bo na bank wyrok będzie zaskarżony - kolejny pół roku. Z II instancji może wrócić do I lub polecieć do kasacji - czyli SN i kolejny rok. Razem 3 lata czarnego PR dla firmy. A tak - ugoda, uścisk dłoni i zadowolony autor który może na przyszłość pomyśli zanim nazwie graczów głupkami (i tym samym czytelników - bo nie łudźmy się sprzedaż książek przez egranizację raczej mu nie zmalała).
Tym niemniej jednak dałbym wszystko by być sędzią albo chociaż pełnomocnikiem w tej sprawie.
Stopień skomplikowania i wzajemnych zależności jest niesamowity.

31.01.2019 16:25
Miodowy
2.3
Miodowy
90
Nigdy nie był młody

Ugoda nie koniecznie oznacza potencjalnej przegranej, a może to być też kwestia wizerunkowa czy oszczędność czasu i pieniędzy na procesy.

31.01.2019 16:52
2.4
slip-stream
53
Chorąży

No nie do końca. Nawet jeśli sprawa jest wygrana, to nadal sama się nie wygra. Prawników trzeba opłacić, tracić masę czasu na wizyty w sądach, kancelariach itd. To wszystko kosztuje. Czasem, jeśli ktoś nie traktuje sprawy nazbyt honorowo że ktoś go pozywa, lepię ugodą zamknąć sprawę szybko, niż inwestować w stratę czasu na dochodzenie.

31.01.2019 17:36
moscu
2.5
moscu
19
Pretorianin

Dobrze prawisz - to logiczne, ale widzę że nie bardzo logiczne dla co niektórych tu osób..

31.01.2019 15:06
3
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany1272618
5
Generał

Hahaha, a podobno Sapkowski miał nie dostać ani grosza :) I jak tam hejterzy? Trochę boli, czy mniej? Okazało się, że p o t ę ż n y CDP jednak ma ciut w gaciach, bo Sapek mógł coś wywalczyć.

Pieniądze mu się należały jak psu buda.

31.01.2019 16:37
3.1
zanonimizowany946917
74
Generał

Nie pij tyle bo nawet AA Ci nie pomoże chłopie !

31.01.2019 16:44
3.2
zanonimizowany1272618
5
Generał

Pomoże mi pewnie maść na skurcze pośladków, ale najpierw muszę pożyczyć od golowiczów, więc trochę poczekam.

31.01.2019 17:03
3.3
zanonimizowany664739
8
Senator

Henryku ,od golowiczów nic nie pożyczysz bo to gołodupce są co się jarają że ktoś jakieś miliony dostał.

31.01.2019 19:06
3.4
bloker18
25
Chorąży

Masz ty dziecko chociaż 18 lat? Wiesz w ogóle o co chodzi? Po co Redzi maja isc na ostro, skoro dadza dziadowi z 5-10 baniek na wytarcie piany na pysku i beda mieli spokoj. Jeszcze wieksze rozdmuchanie sprawy - niezaleznie od ostatecznego wyniku bardziej zaszkodziloby wizerunkowo redom niz sapkowi i tyle.

31.01.2019 19:15
3.5
Carlito78
66
Konsul

Nie muszę zgadywać, że jesteś graczem. Wiesz, że dla Sapka jesteś prostakiem czy może przypomnieć ci jego tezy ? Nadal bądz jego fanem...

31.01.2019 15:09
PanWaras
4
19
odpowiedz
5 odpowiedzi
PanWaras
88
Legend

Podpisują ugodę z wizerunkowego punktu, bo przecież za jakiś czas premiera Cyberpunka, a sprawa z Sapkowskim może się ciągnąć długo i trochę nasmrodzić.

31.01.2019 15:46
4.1
3
zanonimizowany307509
99
Legend

Dokładnie. Lepiej jest załatwić sprawę od razu i mieć to z głowy.

post wyedytowany przez zanonimizowany307509 2019-01-31 15:53:02
31.01.2019 17:29
TheCerbis
4.2
TheCerbis
70
Vanitas vanitatum

Na pewno nie tak nasmrodzić, jak to te całe gry narobiły g*wna Sapkowskiemu. :<

31.01.2019 17:38
moscu
4.3
moscu
19
Pretorianin

@ PanWaras Jakie numery lotka w przyszłym losowaniu? No Powiedz - nie bądź rzepa i posmyraj tę kryształową kulę

31.01.2019 21:11
4.4
zanonimizowany1028166
40
Pretorianin

@TheCerbis
Że co?

31.01.2019 22:31
siara00000000
4.5
siara00000000
2
Pretorianin

Ale co wizerunkowego punktu?

Wlasnie jak sie zgodza to ich wizerunek ucierpi. Bo cd projekt okarze sie jeleniem ktorego mozna dymac nawet po podpisaniu umowy.

Zaraz sie moga rzucic wszyscy na nich bo jak andrju dostal to ja tez chce! Napisalem muzyczke albo podlozylem glos za 500zeta, ale nie wiedzialem ze ta gra zarobi miliony i inaczej bym zarzadal 50000000zl

W swiat pojdzie info ze cdp daje sie dymac, a to w swiecie byznesowym nie jest dobre info grzecznie ujmujac.

Temu idiocie nie nalezy sie 1zl za to ze przez caly wysmiewal i oczernial gre.

post wyedytowany przez siara00000000 2019-01-31 22:34:28
31.01.2019 15:15
5
15
odpowiedz
12 odpowiedzi
Moby7777
139
Generał

@Ogame_fan, @Heinrich_2.0

Ja wciąż uważam, że Sapkowskiemu się nie należy. Ale nie zmienia to faktu, że na miejscu CDP pewnie też bym dążył do ugody. Bo zwyczajnie użeranie się w sądzie mogłaby kosztować więcej niż to warte: koszt prawników, czas zarządu który jednak też musiałby się w sądzie zjawiać no i przede wszystkim potencjalne straty wizerunkowe. Na drugim biegunie jest za to możliwość przekucia tego w sukces PRowy. Po prostu ugoda im się opłaca niezależnie od tego, czy racja jest po ich stronie czy nie...

31.01.2019 15:44
Thorvir
5.1
Thorvir
16
Legionista

Koszty tymczasowe.
Zarząd musi się stawić tylko na swoje zeznania - czyli praktycznie na ostatnie posiedzenie.
Koszty jak już napisałem tymczasowe - bo pokrywa je strona przegrywająca. Ale straty wizerunkowe - zgadzam się w pełni, byłyby niepowetowane.
Ciekawe: jaką treść umowy podpisał twórca CyberPunka? Kolejny proces już niedługo?

31.01.2019 16:49
Apostol_93
5.2
Apostol_93
70
Pretorianin

Wg obecnego prawa mu się należy.

31.01.2019 16:59
5.3
zanonimizowany1272618
5
Generał

Oczywiście, że mu się należy, po to powstał przepis na który Sapek się powoływał. Oczywiście nie 60 milionów, bo ta kwota to jakiś kosmos, ale kilka baniek mógłby wyszarpać. CDP o tym wie, bo inaczej nie poszliby z nim na ugodę, bo przecież gdyby nie miał racji to mogliby tę sprawę zlać i niech Sapek pozywa. I tak wśród circlejerk gamingu CD Projekt ma opinię studia nieskalanego (mimo, że zrobili tylko jedną dobrą grę), więc gdyby ich pozwał to tylko hejt poleciałby na Sapka, a nie na nich. Idealnie to widać tutaj, na przykładzie komentarzy z forum i tego wylewanego jadu. Wizerunkowo na ewentualnej sprawie CDP by nie stracił, tylko Sapkowski.

Widocznie jakiś prawnik w CDP postukał się w głowę, że roszczenie jest zasadne i lepiej pójść z Sapkowskim na ugodę niż iść do sądu na kilka ładnych spraw.

post wyedytowany przez zanonimizowany1272618 2019-01-31 17:00:18
31.01.2019 17:17
5.4
Moby7777
139
Generał

@Thorvir: To z kosztami procesu pokrywanymi przez przegranego to uproszczenie ocierające się niebezpiecznie o mit. W praktyce faktycznie strona wygrana może ubiegać się zwrotu kosztów reprezentacji prawnej ale nie jest tak, że sobie weźmiesz dowolnego papuga i muszą zwrócić rachuneczek - zwykle jest to wg taryfikatora stawek minimalnych a nadwyżka to jednak koszt, który pozostanie. A jest jeszcze kwestia wygranych częściowych a o takiej pewnie tutaj byłaby mowa, bo coś tam by Sapek dostał...

A jak chodzi o zarząd to oprócz "stawienia się na swoje wezwanie" byłyby jeszcze godziny spędzone na konsultacjach z prawnikami. Przecież musieliby kontrolować przebieg rozprawy, strategię procesową, wpływ na wizerunek spółki, itp. To trudno mierzalny ale też (a wręcz przede wszystkim) koszt, jaki należałoby pokryć a z racji niewymierności pokryty by nie był nawet częściowo.

31.01.2019 17:18
elathir
5.5
elathir
97
Czymże jest nuda?

No właśnie nie wiadomo czy mu się należy. Przepis ten dotyczy zysków uzyskanych z zakupionej licencji na produkt. Tutaj mamy natomiast zyski z dzieł zależnych i prawo nie jest tutaj jednoznaczne czy ten zapis prawa dotyczący rozbieżności pomiędzy uzyskaną kwota a zyskami dotyczy utworów zależnych.

To jest szara strefa.

31.01.2019 18:42
kaszanka9
5.6
kaszanka9
109
Bulbulator

Należy mu się, tylko nie 60 baniek.

Sapek wie czy też jego prawicy, że nie masz szans na tyle, ale wiadomo zawsze wali się z grubej rury, ugoda byłaby najlepsza, Sapek coś tam dostanie, CDPR sprawa z głowy, a przy okazji takich umów od razu podpisuje się zrzeczenie wszelkich dalszych roszczeń, więc mieli by gwarancje.

31.01.2019 19:08
Dawko062
5.7
Dawko062
100
Pora umierać

@Heinrich_2.0

I tak wśród circlejerk gamingu CD Projekt ma opinię studia nieskalanego (mimo, że zrobili tylko jedną dobrą grę)

Tu nie chodzi tylko o samego Wiedźmina trzeciego, ale i podejście CDPR do community.

31.01.2019 19:14
Persecuted
5.8
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@Moby7777

To nie do końca tak. W obecnym stanie prawnym strona wygrywająca sprawę może żądać od przeciwnika zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów poniesionych w związku z wynajęciem profesjonalnego pełnomocnika. Te z kolei mogą być dowolne... teoretycznie (bo kwota zasądzona od drugiej strony nie może przekraczać sześciokrotności stawki minimalnej). W praktyce sąd ma też prawo zbadać przedłożony przez pełnomocnika spis kosztów i ewentualnie miarkować jego wynagrodzenie, jeżeli dojdzie do wniosku, że nakład pracy pełnomocnika był w rzeczywistości niższy, niż wynikałoby to z wysokości żądanej kwoty. Myślę jednak, że po takiej batalii strona wygrywająca spokojnie mogłaby zażądać kosztów zastępstwa procesowego w okolicy 100 tysięcy, może nawet więcej (w takich ekstremalnie dochodowych sprawach niestety nie mam własnych doświadczeń ;d). Mnie np. udało się wyrwać 25 tysięcy za ciągnący się ponad 2 lata podział majątku wspólnego (na tyle umówiłem się z klientem i takie koszty zostały zasądzone bez mrugnięcia okiem). Wartość przedmiotu sporu opiewała na ponad 2 miliony (co z samych stawek minimalnych dawało 15 tysięcy), a w skład majątku wchodziło między innymi kilkanaście nieruchomości, gospodarstwo rolne, kilka samochodów i przedsiębiorstwo.

post wyedytowany przez Persecuted 2019-01-31 19:33:08
31.01.2019 19:54
5.9
reo
52
Pretorianin

Jak Redzi stworzą spin-offa w świecie wiedźmina (napomknęli niedawno o takiej możliwości) to jeśli będzie w nim występował jakiś chciwy handlarz to mogą mu dać twarz Sapkowskiego.

31.01.2019 20:27
Thorvir
5.10
Thorvir
16
Legionista

@Persecuted: widzę że kolega z cechu prawników profesjonalnych :) Zieleń czy niebieski?
@Moby7777: zgadzam się że nie można w takim procesie dochodzić niewiadomo jakich kosztów zastępstwa. Ponadto może być tak ze Sąd zasądziły proporcjonalnie do wygranej/przegranej. Tym niemniej jednak koszty ale nie jest tak że zwraca się tylko koszty minimalne. Rozporządzenie określa ale kpc daje furtkę która opisał Persecuted.
Co do zarządu to w swojej karierze nie spotkałem się by zarząd brał kiedykolwiek udział w opracowywaniu taktyki procesowej (mówię o dużych podmiotach). Taktykę ustalasz z działem prawnym a zarządowi dajesz gotowy plan do „zatwierdzenia”. Zarząd w dużych spółkach jest zbyt zajęty by brać udział w takich naradach.

post wyedytowany przez Thorvir 2019-01-31 20:28:10
31.01.2019 21:36
Persecuted
5.11
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Thorvir

Team Green :).

01.02.2019 06:46
Thorvir
5.12
Thorvir
16
Legionista

Pozdrawiam kolegę :) ja z teamu niebieskich ;)

31.01.2019 15:32
6
odpowiedz
7 odpowiedzi
zanonimizowany1080091
33
Legend
Image

1. Prawnicy przychodzą do Sapkowskiego z propozycją: "wyciągniemy dla pana kasę z CDPR w wysokości 60 mln złotych, w zamian za procent od tej kwoty."
2. Sapkowski uważa, że im się to nie uda i przedstawia propozycję by ci dali mu pieniądze z góry, a jak im się uda to mogą sobie zabrać tyle ile wyciągną.
3. Prawnicy wygrywają 60 mln a Sapkowskiemu dali z góry 50 tys.
4. Sapkowski --->

spoiler start

A tak na serio to życzę panu Sapkowskiemu, żeby cała sprawa zakończyła się dla niego pomyślnie, bo te pieniądze mu się zwyczajnie należą.

spoiler stop

31.01.2019 16:26
papież Flo IV
😂
6.1
papież Flo IV
83
Prymas Polski
Wideo

bo te pieniądze mu się zwyczajnie należą.
https://m.youtube.com/watch?v=DySaGH0mn2w

post wyedytowany przez papież Flo IV 2019-01-31 16:27:17
31.01.2019 16:28
6.2
zanonimizowany1080091
33
Legend

O art. 44 prawa autorskiego słyszał?

31.01.2019 17:00
6.3
zanonimizowany1272618
5
Generał

Skąd miał słyszeć, nie było o tym mema, to nie słyszał.

31.01.2019 17:22
elathir
6.4
elathir
97
Czymże jest nuda?

Tyle, ze nie wiadomo czy ten artykuł ma tutaj zastosowanie. Prawnicy nie są zgodni.

Ten artykuł powstał z myślą o sytuacjach gdy wydawca skubie autora. Tutaj mamy natomiast do czynienia z utworem zależnym, nie wydaniem utworu autora, ba nawet nie jego bezpośrednią ekranizacją czy interpretacją. Tak więc nie wiadomo czy sąd uznałby jego roszczenia za zasadne. Może tak, a może nie. Nie ma obowiązującej interpretacji na chwilą obecną.

post wyedytowany przez elathir 2019-01-31 17:22:47
31.01.2019 18:39
kaszanka9
6.5
kaszanka9
109
Bulbulator

Nie, te 60 mln mu się nie należą.

31.01.2019 21:23
6.6
zanonimizowany1080091
33
Legend

Nie napisałem, że 60 mln mu się należy. I na pewno tyle nie dostanie. W negocjacjach zawsze podaje się zawyżoną kwotę, żeby było z czego schodzić. Pewnie dostanie kilka baniek i na tym się skończy.

31.01.2019 23:40
6.7
Kriszo
149
Generał

To, że jest jakiś głupi artykuł, jeszcze nie znaczy, że mu się należy. Wiedział, co podpisuje. W biznesie trzeba brać odpowiedzialność za swoje działania. Poza tym, jeśliby wziąć pod uwagę, ile Sapkowski zyskał dzięki grom z serii Wiedźmin, to jeszcze mogłoby wyjść, że to on powinien CDPR coś odpalić. Raczej dla każdego jest oczywiste, że to gry wypromowały markę na świecie. Ale to tak półżartem. Umowa przewidywała, że dostanie tyle i tyle. Kropka.

31.01.2019 15:40
8
odpowiedz
2 odpowiedzi
themiz66
2
Progamer

No dziwne pamietam komentarze wczesniej i wiekszosc pisalo co innego ze mu sie nie nalezy

post wyedytowany przez themiz66 2019-01-31 15:40:57
31.01.2019 15:48
AccKid
8.1
AccKid
46
Konsul

A te komentarze to pisali specjaliści z 20-letnim doświadczeniem w dziedzinie prawa czy studenci i ogólnie 20-30-latkowie? ;-)

31.01.2019 16:03
8.2
zanonimizowany1272618
5
Generał

^Użytkownicy GOL-a, czyli każdy prawnik, lekarz, informatyk. Oczywiście w jednym.

31.01.2019 15:53
Marder
9
odpowiedz
Marder
249
Senator

Jak jest zapis w ustawie o rażącej dysproporcji to pewnie coś by ugrał, pytanie tylko ile i jak długo by to trwało. A tak dostanie coś od razu i sprawa zakończona. Raz już sie połakomił na parę groszy to i teraz łyknie jak pelikan co mu CD Projekt sypnie.

post wyedytowany przez Marder 2019-01-31 15:54:58
31.01.2019 15:57
A.l.e.X
👍
10
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

i bardzo dobrze dostanie swoje 60 milionów rozłożone na 5 lat po 1 milion miesięcznie.

31.01.2019 17:45
😒
10.1
zanonimizowany871976
78
Generał

No jak to będzie ugoda to na pewno 60mln nie dostanie.

31.01.2019 16:00
wert
11
2
odpowiedz
1 odpowiedź
wert
204
Kondotier

Hmmm
Czyli nie opłaca się brać % zysku ze sprzedaży tylko stałą kwotę - jak produkt odniesie sukces to zawsze można jeszcze raz występować o wynagrodzenie.

Może się mylę, ale jeśli Cyberpunk odniesie sukces (i nie będzie takich jazd jak z Sapkowskim) to na dłuuugo możemy zapomnieć o nowym Wiedźminie. No chyba, że porozumienie zakłada brak jakichkolwiek żądań na przyszłe gry.

@Bromly -
WSZYSTKO Sapkowskiemu się należy. Wiedźmin, świat WSZYSTKO jest jego.
Nie jest i nie o to mu chodzi.
Powołując się na rodzime prawo, autor domagał się 60 mln złotych w związku z faktem, że zyski dewelopera wypracowane na sprzedaży gier o Geralcie z Rivii, rażąco odbiegają od sumy, na którą jego „ojciec” zgodził się zawierając kiedyś umowę.

31.01.2019 20:29
😉
11.1
DuN3rr
26
Chorąży

zawsze jest opcja wziąć stałą kasę i procent..
i tak się zjada gwarantowaną pieczeń na jednym z dwóch ogniów ;p

produkt nie odniesie sukcesu, kasa będzie w sam raz
i na odwrót

31.01.2019 16:04
Yoghurt
12
13
odpowiedz
Yoghurt
101
Legend

Oczywiście, ze mu się nie należy, ale oczywistym też było, ze Cedep pójdzie na ugodę, zamiast się ze starym satyrem użerać parę lat, wyjdzie taniej i prościej, gdy ma się premierę tytułu AAA za rok. Sapek dostanie banię na odczepnego, większość przepije a to co mu zostanie wyda na leczenie marskości wątroby. I wszyscy będą zadowoleni.

Jeśli ugoda to znaczy że CDP mógł sprawę przegrać, dlatego wolą iść na ugodę

Oczywiście, ze tego nie znaczy, zwłaszcza, że nie wiemy, która strona wystapiła z propozycją ugody, równie dobrze mógł to być Sapkowski, który poszedł po rozum do głowy po tym, jak wszyscy postukali się w czoło, gdy usłyszeli kwotę, jakiej mu się zachciewa i go po prostu obsrali śmiechem.

Ugoda nie oznacza zawsze, że ktoś ma rację, a druga strona się myli. Często dochodzi do niej wtedy, gdy obu stronom nie chce się użerać i znajdują punkty wspólne, co do których mogą się zgodzić. Jest to wręcz wskazana forma rozwiązywania sporów, sądy też zwykle pochwalają takie zakończenie sprawy.

Thorvir ->
Ciekawe: jaką treść umowy podpisał twórca CyberPunka? Kolejny proces już niedługo?

Pondsmith w przeciwieństwie do Sapkowskiego dał Cedepowi swoje pełne błogosławieństwo, więc pewnie nie tylko wie, jaki potencjał drzemie w grach jako materiale promocyjnym dla jego własnej twórczości, ale też, jak mniemam, wziął procent zamiast pieniędzy z góry, nauczony doświadczeniem.

31.01.2019 16:11
madmec
13
odpowiedz
madmec
88
Generał

No i dobrze, koniec tej zenady (dla obu stron). Moze chociaz z netflixem lepiej mu poszlo.

31.01.2019 16:13
A.l.e.X
14
odpowiedz
9 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Yoghurt - oczywiście że mu się należy, po to stosuje się prawo które chroni autorów którzy wcale nie muszą być dobrymi biznesmenami, co więcej nie muszą być też na tyle zamożni aby móc korzystać z prawników. Gdyby nie Sapkowski nie byłoby wiedźmina i całego świetnie przygotowanego świata i postaci. Jeśli grałeś kiedyś w papierowe rpg to doskonale wiesz że przygotowanie całego uniwersum (autor) vs praca na nim (mistrz gry) to zupełnie inny poziom tworzenia. Zdolni ludzie z CDP stworzyli niezłe serię ale na bazie bardzo szczegółowego przygotowanego materiału. Cyberpunk to zupełnie inny materiał, tutaj jest o wiele trudniej co zresztą było widać po prezentacji.

31.01.2019 16:25
Yoghurt
14.1
Yoghurt
101
Legend

Alex ->
po to stosuje się prawo które chroni autorów którzy wcale nie muszą być dobrymi biznesmenami,

Sapek ukończył ekonomię, kto jak kto, ale na liczeniu pieniędzy to by mógł się trochę znać.

Niech ma nagrodę pocieszenia od Cedepu, nikt mu nie oddaje akurat moich pieniędzy, więc nic mi do tego. Ja na miejscu developerów wystąpiłbym z kontrpozwem o zapłatę tantiem od zagranicznych wydań książek sprzedanych po premierze gry, bo udowodnienie wzrostu popularności Sapkowskiego po wydaniu drugiego i trzeciego Wiedźmina jest banalnie proste i można by wychodzić z tezą, że Redzi zrobili Sapkowskiemu reklamę, za która jeszcze sami mu zapłacili (z góry). Ale ja jestem złośliwym małym ciulem, a Cedep ma dużo do stracenia wizerunkowo, gdyby poszedł z Sapkowskim na noże, więc nie dziwi mnie w ogóle takie rozwiązanie sprawy.

Argument o "szczegółowym materiale" to ja już pominę, bo najwięcej szczegółów znalazło się w papierowym podręczniku do gry Wyobraźni sprzed ponad dekady, większość worldbuildingu za Sapkowskiego załatwili inni - w tym scenarzyści Redów, ale takze Kreczmar z Marszalikiem i resztą ekipy z Maga. Nie odmawiam mu talentu ani tego, ze zbudował filar, na którym powstały świetne materiały, ale tez nie przeceniałbym jego wkładu w rozwój własnej marki, do którego nie przyłożył po napisaniu książek nawet jednego palca.

Żeby było śmieszniej, Cyberpunk pod tym względem jest o wiele lepiej przygotowany pod grę, Pondsmith i Talsorian Games w przeciwieństwie do Sapkowskiego nie mają problemu z rozwojem uniwersum przez innych, pobocznych autorów, sama marka była rozwijana przez ostatnie 30 lat i materiału źródłowego z kilku ostatnich edycji i dodatków jest tyle, że Redzi mogli sobie praktycznie całkiem odpuścić tworzenie świata, bo ten jest rozpisany z dbałością o najmniejsze duperelki, musieli tylko przenieść wizję na ekran i ją opracowac graficznie, podczas gdy u Sapkowskiego nawet coś tak prostego jak mapka świata przedstawionego to kwestia domysłów z opisów książkowych, bo geografia wiedźmińskiego uniwersum jest rozpisana raczej po łebkach (i znajdzie się w niej parę dziur).

post wyedytowany przez Yoghurt 2019-01-31 16:32:03
31.01.2019 16:31
14.2
zanonimizowany1272618
5
Generał

Ja na miejscu developerów wystąpiłbym z kontrpozwem o zapłatę tantiem od zagranicznych wydań książek sprzedanych po premierze gry, bo udowodnienie wzrostu popularności Sapkowskiego po wydaniu drugiego i trzeciego Wiedźmina jest banalnie proste

Można prosić podstawę prawną?

31.01.2019 17:38
madmec
14.3
madmec
88
Generał

@Yoghurt
Dobry przykład różnicy między umiejętnościa liczenia a zarabianiem pieniędzy ;). Ja się nad nim tak nie znecam, bo rynek gier wyglądał kiedyś kiepsko, a teraz to są miliardy. Skąd mógł wiedzieć.
Udało mu się wyciągnąć kasę od cdp, ok, ich sprawa.

Ogólnie(widzę, że innych to kręci), spekulacje co się komu 'nalezy' są równie bezprzedmiotowe, co mówienie o 'realnej' wartości jakiegoś towaru.

post wyedytowany przez madmec 2019-01-31 17:40:56
31.01.2019 17:40
moscu
14.4
moscu
19
Pretorianin

@ Heniek Myślisz, że on wie co to podstawa prawna? Optymista z Ciebie

31.01.2019 21:33
Yoghurt
14.5
3
Yoghurt
101
Legend

Heinrich -> A faktycznie, racja, nawet nie muszę wychodzić z kontrpozwem (choć zdolny lub uparty papuga mógłby na przykład podnosić działanie na szkodę drugiej strony umowy poprzez robienie czarnego PRu Redom gdzie się da w publicznych wypowiedziach przy jednoczesnym wzbogaceniu się kosztem długoletniej i drogiej kampanii marketingowej CDP).

Rozwiązanie, które zapewne przyszło Cedepom do głowy, jest znacznie oczywistsze. CDP mógłby po prostu w toku bieżącego postępowania odgryźć się Sapkowskiemu, że już otrzymał swoje zadośćuczynienie z tytułu artykułu 44 (o ile ma on w ogóle zastosowanie - przypominam, ze jest to kwestia sporna, bo nie doszło tu do klasycznego wydymania autora i oszukania go poprzez zaniżenie wypłaty przez drugą stronę podczas zakupu licencji) w postaci znacznego zwiększenia sprzedaży swoich książek a takze w formie licencji podpisanej z Netflixem. Do wzrostu popularności autora w świecie anglojęzycznym nie doszłoby gdyby nie wysokie koszty produkcji i marketingu poniesione przez Redów, dil z Netflixem także nawet nie byłby w planach, gdyby nie absurdalnie dobre przyjęcie Wiedźmina 3 na zachodzie - do czasu wyrobienia marki przez CDP, przez trzydzieści lat, nie przetłumaczono nawet w całości pięcioksięgu (o ile pamiętam wydano tylko Ostatnie Życzenie i Krew Elfów) i tych trzech Angoli czy Amerykanów zainteresowanych jakimś wschodnioeuropejskim fantasy o białowłosym ruchaczu musiało szukać fanowskich przekładów walających się po forach dyskusyjnych (z których Sapkowski, swoją drogą, oczywiście nic nie miał).

Problem w tym, ze dowodzenie czegoś takiego wymagałoby dużego nakładu czasu na pozbieranie wszelkiej dokumentacji - należałoby pozbierać papiery od zachodnich wydawców (nie tylko angielskich, ale też francuskich, hiszpańskich i tych wszystkich, którzy zdecydowali się wydać książki dopiero po sukcesie trzieciego Geraldo), dostać wgląd do konta Sapkowskiego i jego zeznań podatkowych z których wykalkulowanoby ile zarobił na wszystkich umowach, zarówno na książki jak i serial (pewnie by też wyszło wtedy, że większość transakcji na koncie wykonano w pobliskim monopolowym 24/7, ale to akurat mało ważne dla sprawy).
A potem nalezałoby to konfrontować ze wspomnianymi kosztami poniesionymi przez CDP na uczynienie z Geraldo trejdmarku rozpoznawalnego nawet w Burkina Faso i wtedy wyszłoby, ile Sapkowskiemu jeszcze jest winien CDP i czy aby nie jest odwrotnie. To jest proces na lata, w który CDP włożyłby masę kasy i marnowałby środki oraz roboczogodziny, które lepiej wpakować w produkcję i marketing Cyberpunka. Stąd też ugoda nie jest niczym dziwnym - Sapkowski dostanie jakieś ochłapy z tych 60 baniek i podpisze, ze więcej roszczeń nie ma (podstawowy warunek ugody) Cedep ma dożywotnio spokój i może spokojnie zająć się waznymi sprawami, zamiast użerać się z upierdliwym frustratem i ryzykować kolejne straty na giełdzie związane bezpośrednio z pozwem.

post wyedytowany przez Yoghurt 2019-01-31 21:43:03
01.02.2019 10:45
14.6
khadzad
46
Konsul

@Yoghurt

No niestety. Nie udowodnisz tego w żaden sposób. Możesz wykazać korelacje ale tego nie udowodnisz.

Książki na świecie stają sie popularne same z siebie często. Myślisz że władca pierścieni stał się popularny przez film? Nie. Zwiększyła się sprzedaż? Na pewno. O ile? Chu wie i nikt nigdy sie nie dowie.

Sapkowski wydawał wersje obcojezyczne wcześniej, hiszpańska którą podałeś skończyło się w 2007 roku(Pani Jeziora), w tym samym roku zaczeło wychodzić angielskie tłumaczenie. Ciężko by to wydanie było spowodowane niszową premierą niszowej gry.

Poza tym, taka reklama nie jest rozumiana jako korzyść a efekt uboczny. Tak samo można by powiedzieć ile zaoszczedzili na marketingu pierwszej części(z której wyszli na 0 i to pozwoliło im pracować nad drugą) dzięki marketingowi Sapkowskiego (bo pierwszą część gry kupili głównie ludzie zaznajomieni ze światem).

Dowiedzenie, że ten wzrost sprzedaży jak i serial w Netflixie jest spowodowany grami jest niemożliwe i może być też tłumaczone przez samoistny wzrost popularności książki co się zdarza.

Ponadto zachęcam do poczytania o art.44 ponieważ jest jasno powiedziane w orzecznictwie, że nie musiało dojść do wydymania na starcie a wystarczyło że z przyczyn losowych przychód produktu przeszedł oczekiwania.

01.02.2019 11:27
Yoghurt
14.7
Yoghurt
101
Legend

Khad - > Racja, Hiszpanie wydali serię wcześniej. Ponadto pełna zgoda, korelacja nie oznacza kauzacji (choć może, ale nie musi). Lecz nie chodzi o udowodnienie racji, ale o same przepychanki w sądzie i dowodzenie, kto na czym zyskał, kto wypromował markę (o ile dobrze pamiętam, żeby było jeszcze bardziej pod górkę, Sapek ma markę Wiedźmin, ale to CDP ma anglojęzyczny trejdmark The Witcher), zabawy w klasyczne "no u" i branie drugiej strony na przeczekanie, aż komuś skończą się pieniądze na prawników lub cierpliwość. I obie strony doskonale o tym wiedzą, stąd ta ugoda. Z prawami autorskimi i wynagrodzeniem za nie można się bujać do usranej śmierci (jako tak zwany autor, i to nawet zrzeszony, coś wiem w tym temacie), dlatego tak często słyszy się o ugodach w branżach związanych z wszelką twórczością.

Jeśli chodzi o art. 44 - owszem, podstawową przesłanką jest dysproporcja wynagrodzenia za licencję. I tak naprawdę tyle. W świetle prawa oczywiście Sapkowski może ubiegać się o wyrównanie wynikające ze wspomnianej dysproporcji. Problemem nie jest to, że chce, tylko to, jak przez lata podchodził do drugiej strony umowy, działając na jej szkodę myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem. To jest po prostu hipokryzja i jednoczesnie ustalanie precedensu, w którym uczciwie podpisana umowa, w której ustalenia są jasne, nagle przestaje obowiązywać, bo autorowi się odwidzialo i chciałby przytulić jednak te miliony, których nie wziął i otwarcie się tym chełpił. Prawo autorskie ma chronić autorów, jestem jak najbardziej za, gdybym nie był, srałbym do własnego gniazda. Ale nie może też przy tym naruszać praw licencjobiorców do czerpania korzyści z uczciwie kupionych licencji. Wtedy całą branżę szlag trafi, a już teraz stosunki autor - wydawca - licencjobiorca w tym kraju nie są najlepsze.

Dlatego sprawa nie jest oczywista i dlatego ugoda jest najbardziej korzystnym wyjściem. Zamknięcie drogi do kolejnych roszczeń jest cedepowi bardziej na rękę niż ewentualne długoletnie batalie po sądach. Tylko tyle i aż tyle.

01.02.2019 11:41
14.8
khadzad
46
Konsul

@Yoghurt Bujać by sie bujał owszem gdyby tylko o to chodziło. W piśmie Sapka była jeszcze wzmianka o bezprawnym wykorzystywaniu dalszych wizerunków (ponoć umowa była na jedną gre). Oczywiście można by sie rzucać "czemu nie zgłosił tego od razu". Ano dlatego, że dopiero ochotniczy prawnik mu to pokazał i powiedział że to poprowadzi za % od wygranej/ugody.

To, że CDPR upubliczniło list którego nie musiało (nie miał żadnej mocy prawnej) jest zastanawiające. Bo to nie jest coś co należy bezwzględnie okazać aukcjonariuszom. Pozew to co innego ale list "Erm bedziemy sie sondzic jak nie zapłacicie" (bo tak by wyglądał gdyby rzeczywiście nie miał w sobie ziarnka prawdy) nie jest istotny.

Zastanawiające jest, że członek zarządu krótko po tym sprzedał akcje warte 10 milionów. Oczywiście może by zbieg okoliczności, ale w tej sytuacji rodzi wizje, że coś sie nie dobrego dzieje.

Ponadto tworzenie gier to jedno, ale sprzedawanie wizerunku jakimś Soul Caliburom i innym Monster Hunterom to coś co może być akurat bardzo nie w smak autorowi i stąd też to pismo.

Pożyjemy, zobaczymy.

01.02.2019 19:11
Yoghurt
14.9
Yoghurt
101
Legend

Treści umowy cedepu z Sapkiem nigdy nie poznaliśmy, poza słynnym "pieniądze z góry". Krażą ploty, ze miała być jedna gra, inne ploty twierdzą, ze gry miały być trzy, ale w umowie nie ma dokładnego opisu zastosowania trejdmarku, dzięki czemu cedep obszedł ograniczenia co do ilości gier jako posiadacz angielskiej nazwy The Witcher i może sobie robić poboczne Thronebreakery i wrzucać Geraldo do gier innych, a Endrju za pojawienie się tej facjaty w Soul Caliburze nie dostaje nawet złotóweczki (zgodnie z umową, którą sam podpisał). Ale możemy w tym wypadku tylko gdybać, bo jej treść nie jest i raczej nigdy nie będzie ujawniona w całości i bez tego czeka nas zgadywanka, co moze CDP, a co moze Sapkowski na podstawie kolejnych ruchów wykonywanych przez obie strony na prawnej szachownicy.

Jeśli chodzi o list, to oczywista zagrywka taktyczna CDP na zasadzie "patrzcie, grożą nam i robią straszonko, to my tu jesteśmy pokrzywdzeni, nie Pandrzej". Całkiem sprytnie i bez konsekwencji, bo giełda i tak by zareagowała na sam pozew, list nic w tej kwestii nie zmienił.

Istotnie, pażywiom, uwidim, co dalej. Ale nie spodziewam się kolejnej bomby, ugoda raczej sprawi, że afera przycichnie, by nie zagłuszyć premiery Cyberpunka. Nie bez powodu Pandrzej wyskoczył z pozwem akurat wtedy, gdy o grze zaczęło być bardzo głośno.

post wyedytowany przez Yoghurt 2019-02-01 19:23:28
31.01.2019 16:28
Pan Dzikus
15
odpowiedz
4 odpowiedzi
Pan Dzikus
162
Generał

Jeśli CD Projekt da Sapkowskiemu jakieś pieniądze, to stracę do nich cały szacunek.

31.01.2019 17:49
15.1
zanonimizowany871976
78
Generał

Dadzą bo to też leży w ich interesie i na tym polegają ugody. Jednakże nie sądzę by była to kwota, którą żąda Sapkowski.

31.01.2019 18:13
Pan Dzikus
15.2
Pan Dzikus
162
Generał

Wytłumacz, na czym niby polega interes CD Projekt w dawaniu kasy Sapkowskiemu, która mu się nie należy? Na tym, że zyskają opinię głupków i frajerów, którzy dają kasę chamom i burakom bez honoru, którzy sprzedają coś za określoną kwotę a potem bezczelnie wyciągają łapę po więcej?

31.01.2019 19:37
Persecuted
15.3
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@Up

Polega na tym, że JAKAŚ kasa się Sapkowskiemu należy (choć na pewno nie 60 baniek) i obie strony o tym wiedzą :). Mogą iść do sądu i to precyzyjnie szacować (co nie będzie ani szybkie, ani tanie) albo się dogadać jak ludzie. Zdaje się, że wybrali mądrzejsze rozwiązanie.

post wyedytowany przez Persecuted 2019-01-31 19:40:30
31.01.2019 20:29
15.4
zanonimizowany871976
78
Generał

Cóż, zyskują wizerunkowo, nie marnują czasu na przepychanki i nie ryzykują tym, że możliwe, że jednak będą musieli więcej wypłacić znacznie więcej po ewentualnej sprawie sądowej. Aha i oszczędzają sobie zawirowań na giełdzie po różnych plotkach. Tak giełda jest bardzo wrażliwa na takie newsy.
Sorry ale po twojej wypowiedzi widać, że kompletnie nie masz pojęcia o tym jak wyglądają prawidła jakimi rządzą się korporacje, autorzy, producenci itp. Nic nie jest zero jedynkowe i nie, nikt nie jest głupkiem i frajerem idący na ugodę. Głupkiem będzie ten, kto takiej ugody nie zawrze, przy prawdopodobieństwie przegranej w sądzie.

31.01.2019 16:34
Ragn'or
16
odpowiedz
3 odpowiedzi
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

Czyli tak jak pisałem od początku, Sapkowskiemu się jakaś kasa należy, a sprawa zakończy się ugodą. CDP podjęli rozsądną decyzję, ciekawe jaka kwota będzie. Wydaje mi się że może być kilka milionów, nie więcej.

post wyedytowany przez Ragn'or 2019-01-31 16:39:58
31.01.2019 16:37
A.l.e.X
😜
16.1
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

tak 60 milionową ugodą ;)

31.01.2019 19:10
Dawko062
16.2
Dawko062
100
Pora umierać

^
Jakiś dowód, czy po raz kolejny sobie gdybasz?

post wyedytowany przez Dawko062 2019-01-31 19:11:47
31.01.2019 19:11
16.3
bloker18
25
Chorąży

60 milionow na pewno nie dostanie, bo to nie byla by zadna ugoda. 5-10 baniek mysle.

31.01.2019 16:39
17
1
odpowiedz
zanonimizowany946917
74
Generał

Wiadome było że coś mu odpalą by w czasie kampanii promocyjnej Cyberpunka mieć czyste plecy a nie sprawę sądową za zakrętem, tyle że będzie leżało bardzo daleko od tych fantastycznych 60mln.

31.01.2019 16:39
Kajzerken
18
odpowiedz
Kajzerken
64
Konsul

Oczywiste było, że zakończy się ugodą, a szkoda bo takich ludzi powinno się sprowadzać na ziemię. Przeciętnemu polakowi jak nie wyjdą biznesy to ma przerypane. Długi i zobowiązania bo pewno na dotacji jechał myśląć, że jakoś do końca wymogów się pociągnie. A tu elegancko dajta bo się należy. Korpo jak korpo. Dadzą - stracą, nie dadzą - stracą więcej. Pamiętam cdp z czasów gdy wynajmowali mały w sumie lokalik. Może i dobrze, że wtedy sapkowskiemu nie odbiło.

post wyedytowany przez Admina 2019-01-31 16:42:22
31.01.2019 16:42
19
3
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1280997
6
Pretorianin
Image

A ciekawe, jak tam idą negocjacje z Netflixem (przyznam że ostatnio tematu nie obserwowałem, być może pominąłem jakieś newsy.)

Tak do tematu- pewnie już było kiedyś wstawiane, ale pasuje tutaj. :)

post wyedytowany przez zanonimizowany1280997 2019-01-31 16:46:09
01.02.2019 22:32
Pilav
😂
19.1
Pilav
143
Generał

Netflix nie ruszyłby z produkcją bez załatwienia kwestii prawnych, więc negocjacje już dawno się odbyły i Sapek ma z nimi zawartą umowę.

Rysunek (komiks) zajebisty! Ktoś miał świetny pomysł :).

31.01.2019 16:48
Apostol_93
20
odpowiedz
Apostol_93
70
Pretorianin

Mówiłem o tym od razu pierwszego dnia... Też mi zaskoczenie.

31.01.2019 16:49
Rumcykcyk
21
2
odpowiedz
Rumcykcyk
114
Głębinowiec
Image

Bożyna zgodziłbym się na kasę dla Spakowskiego gdybym sam dostał 1 mln.

31.01.2019 17:01
22
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany1113196
68
Generał

Ja się cieszę, że dostanie kasę. Ale kompletnie nie rozumiem golowiczów, którzy tak zaciekle bronią mu tych pieniędzy. Po pierwsze, co was to? Przecież to nie wasza sprawa. Typowa dla Polaków zawiść wychodzi w tym wątku. Po drugie - całe szczęście, stoi za nim prawo. A że go 80 procent tutaj aktywnych kompletnie nie rozumie, to inna sprawa. I jeszcze próbujcie uzasadnić taki obrót sprawy, mówiąc o "wizerunku", jakby po prostu nie można było przyjąć do wiadomości, że będzie ugoda, i pójść dalej swoją drogą...

post wyedytowany przez zanonimizowany1113196 2019-01-31 17:03:04
31.01.2019 17:21
Pan Dzikus
22.2
Pan Dzikus
162
Generał

Nasza sprawa bo to sprawa dotycząca pryncypiów. Takich jak
Pacta sunt servanda oraz volenti non fit iniuria.

31.01.2019 17:28
22.3
zanonimizowany664739
8
Senator

Ale to w dalszym ciągu nie wasza sprawa.Zresztą to prawnicy krawaciarze łacińscy zarabiają na tej sprawie więcej niż Sapkowski

31.01.2019 18:09
Pan Dzikus
22.4
Pan Dzikus
162
Generał

Skoro masz w dupie psucie prawa to sobie miej ale ja nie mam. Jeśli podpisuję z kimś umowę to chcę, żeby była wykonana co do joty a nie podważana. Podobało by ci się, gdybyś pożyczył komuś pieniądze, umówił się na zwrot określonej kwoty a pożyczkobiorca powiedział, że kasy nie odda, bo coś mu się pomyliło i jej nie ma?

31.01.2019 19:39
Persecuted
22.5
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@Up

Nie zapominaj o Lex specialis derogat legi generali :).

01.02.2019 22:02
Pilav
22.6
Pilav
143
Generał

@Persecuted
Chyba raczej miałeś na myśli lex superior derogat legi inferiori, bo to sytuacja gdy norma ustawowa zastępuje postanowienia umowy. Nawet jeżeli chodziło Ci o swobodę zawierania umów z kodeksu cywilnego to w tym przepisie jest wyraźnie napisane, że swoboda ta jest ograniczona do zgodności z ustawą, więc szczególność (szczegółowość) przepisu nie ma tu znaczenia.

31.01.2019 17:25
23
odpowiedz
Michał B.
11
Legionista

Było do przewidzenia, że tak się to zakończy. CDP pozostaje wizerunkowym zwycięzcą, Sapek i tak już jest w oczach graczy spalony, więc nic mu to nie zaszkodziło a się nachapie. Pomijając fakt, że - niezależnie od emocjonalnego osądu społeczności - chłop rację zapewne ma.

31.01.2019 17:26
24
odpowiedz
1 odpowiedź
Skibun28
25
Legionista

Nic mu się nie należy go już mu zapłacono. Ale wiadomo bycie pazernym to typowe dla takich artystów i naszych celebrytów. A poza tym jestem stratny przez Sapkowskiego kilkanaście tysięcy złotych na giełdzie przez jego roszczenia... Może mi odda jak dostanie parę baniek....

31.01.2019 17:42
moscu
24.1
moscu
19
Pretorianin

Patrzcie - mamy prawnika na forum...kolejnego

31.01.2019 17:30
TheCerbis
25
odpowiedz
TheCerbis
70
Vanitas vanitatum

Kto by przypuszczał, że Sapkowski nie dostanie tych milionów... Hm, wszyscy?

31.01.2019 17:33
moscu
26
odpowiedz
7 odpowiedzi
moscu
19
Pretorianin

Skoro będzie ugoda, na mocy której Sapek otrzyma kilka baniek to znaczy, że mu się należało...

31.01.2019 17:54
26.1
zanonimizowany871976
78
Generał

Nie, to znaczy że widocznie CDPowi nie opłaca się tracić czas i dodatkowe środki na kopanie się z Sapkowskim. Dlaczego? Cóż możemy się tylko domyślać.
Ugoda oznacza, że doszli do jakiegoś porozumienia w tej kwestii, czyli osiągnięto KOMPROMIS. Z resztą takie ugody kończą się klauzulą, że pozywający nie będzie wnosił w przyszłości żadnych dodatkowych roszczeń i te które teraz otrzymuje całkowicie go zadowalają. Raczej w takich kategoriach należy to rozważać.

31.01.2019 19:10
moscu
26.2
moscu
19
Pretorianin

@Maddred Tak tak, oczywiście

31.01.2019 20:31
😂
26.3
1
zanonimizowany871976
78
Generał

Nie no, ty wiesz przecież lepiej w końcu jesteś mecenasem, ba materacem Sapkowskiego i specjalistą wszelakim XD i już wiesz że kilka baniek dostanie.... Bitch please

post wyedytowany przez zanonimizowany871976 2019-01-31 20:33:07
01.02.2019 00:09
moscu
26.4
moscu
19
Pretorianin

@Maddred Ale czego nie rozumiesz? W prawie jest tak, że jeśli strony godzą się na ugodę w przypadku roszczeń jednej ze stron (Sapkowski) to przyjmuje się, że roszczenia tej strony były zasadne. To nie jest fizyka kwantowa, tylko znajomość logiki i prawa, czego z pewnością Tobie brakuje.

01.02.2019 09:34
Yoghurt
26.5
2
Yoghurt
101
Legend

Bzdura. W przypadku ugody, na przykład gdy chodzi o dług, strona będąca dłużnikiem uznaje ów dług, ale uznanie nie oznacza w żadnym wypadku zasadności roszczeń. Może znaczyć, owszem. Ale nie znaczy z automatu.

Ugodowe zakończenie sprawy nie jest przymusem, nie trzeba się na nie godzić. Jeśli propozycja ugody zawsze świadczy o zasadności roszczenia drugiej strony, to oznaczałoby to, że po odrzuceniu propozycji ugody przez tą drugą stronę sąd traktowałby wyjście z ową ugodą niejako równoznacznie z przyznaniem się do winy, a tak nie jest i być nie może. Uznanie =/= przyznanie. Ugoda istnieje po to, by nie bawić się w wyrokowanie, kto jest winien i kto ma rację, tylko ma szybko i sprawnie zakończyć spór w sposób satysfakcjonujący obie strony. Panie prawnik.

Przypomnę też, że nie wiadomo, kto wyszedł z ugodą. Po analizie wszystkich za i przeciw mogli to być równie dobrze prawnicy Sapkowskiego proponując pozasądowe rozwiązanie.

post wyedytowany przez Yoghurt 2019-02-01 09:36:17
01.02.2019 09:59
😂
26.6
zanonimizowany871976
78
Generał

@moscu

Takiego steku bzdur już dawno nie słyszałem.
Wyobraź sobie, że doskonale wiem na czym ugody polegają, bo w swojej pracy niejednokrotnie dane było mi reprezentowanie strony jaką była firma, w której pracuję. Jest dokładnie tak, jak pisze Yoghurt jednak wątpię by do ciebie to dotarło panie logiczny specjalisto praw wszelakich. BTW fizyka kwantowa też kieruje się logiką i pewnymi prawami, tak że nawet chcąc mi dopiec piszesz bzdury, panie oświecony inaczej.

01.02.2019 12:45
Persecuted
26.7
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@moscu

"Uzasadnieniem dla zawarcia ugody jest istnienie, niepewność co do powstania lub potencjalnie przynajmniej możliwość powstania między stronami sporu co do roszczeń wynikających ze stosunku prawnego. Obojętne jest przy tym, czy niepewność ta rzeczywiście istnieje, czy istnieje tylko według wyobrażenia stron. Ugoda może zatem dotyczyć także stosunku prawnego, w rzeczywistości nieistniejącego między stronami. Niepewność, o której mowa, może być uzasadniona bądź różnicą zdań między stronami, bądź może wynikać z natury stosunku (np. co do charakteru zobowiązania rezultatu lub starannego działania), bądź może też wynikać z faktu, że wykonanie zobowiązania jest uzależnione od okoliczności istniejących po stronie zobowiązanego (R. Longchamps de Berier, Zobowiązania, s. 607)."

Gawlik, Zdzisław. Art. 917. W: Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część szczególna, wyd. II. LEX, 2014.

post wyedytowany przez Persecuted 2019-02-01 12:51:06
31.01.2019 17:51
vlaskk
27
odpowiedz
1 odpowiedź
vlaskk
63
Pretorianin

Znam kilku prawników, którzy specalizują się w prawie autorskim i ich opinie prawne na temat tego roszczenia są zgodne - jak najbardziej powinien otrzymać kilkuprocentową gażę z zystków. Natomiast tak po ludzku - postawcie się w sytuacji Sapkowskiego... tworzysz dzieło życia po czym widzisz jak ktoś dorabia się na nim fortuny, a ty klepiesz biedę tylko dlatego, że nie jesteś ekspertem ekonomicznym i nie potrafisz przewidzieć nadchodzących trendów na rynku gier.

post wyedytowany przez vlaskk 2019-01-31 17:57:33
31.01.2019 18:23
27.1
tynwar
81
Senator

po 1 on zada az 60 mln zlociszy a po 2 on podpisal umowe za ktora dostal iles okreslonych pieniedzy wiec wykonano umowe a po 3 sukces growego wiedzmina na pewno zwiekszyl popularnosc jego ksiazek.
,,postawcie się w sytuacji Sapkowskiego" mysle ze i tak ma sie calkiem dobrze. owszem moze i faktycznie naleza mu sie pieniadze ale nie az 60 mln bo naprawde przesadzil co najwyzej 15 mln na miejscu CDP bym dal i koniec.

31.01.2019 17:56
28
2
odpowiedz
zanonimizowany871976
78
Generał

To raczej było do przewidzenia. Odpalą coś Sapkowskiemu, zamykając mu w ten sposób usta, sami zyskają spokój i gwarancję, że w przyszłości podobnych roszczeń nie będzie. Wilk syty i owca cała.

31.01.2019 18:08
Elevrilnar
29
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Elevrilnar
8
Generał

Prawda jest taka, że żadnej stronie nie zależy na ciągnięciu sporu. Sapkowskiemu, bo prawdopodobnie niewiele by dostał (o ile w ogóle), a CDPR z uwagi na kwestie wizerunkowe. Tak więc ugoda jest praktycznie pewna. Zobaczymy ile Sapkowski wyciągnie. :)

31.01.2019 20:34
29.1
1
zanonimizowany871976
78
Generał

Dokładnie. Każdy w jakiś sposób na tym skorzysta. Czy się dowiemy ile wyciągnie? Myślę, że nie koniecznie. Może jakaś lakoniczna informacja tylko na ten temat pójdzie.

31.01.2019 18:29
30
odpowiedz
tynwar
81
Senator

wg mnie sapkowskiemu nie naleza sie 60 mln. juz bardziej nalezaloby mu sie co najwyzej 15 mln co i tak jest juz bardzo duzo. nie dosc ze umowa wykonana i dostal zaplate to jeszcze sukces growego wiedzmina najpewniej zwiekszyl popularnosc jego ksiazek. wiec nie ma na co narzekac.

31.01.2019 18:57
Kaze_PL
😐
31
odpowiedz
Kaze_PL
37
Centurion

Ja Sapkowskiego jak szanowałem, tak teraz go nie trawię. Wieśniak z niego, Janusz, ciul, ograniczony umysłowo stary dziad. Ja rozumiem ze jest autorem Wiedźmina, ze to jego dzieło ale cebulak podpisywał umowę, nie wierzył w jakiekolwiek sukces, wziął pieniądz i nara, czytałem też o tym jak się wypowiadał o graczach itp., dlatego tak bardzo w wielu osobach stracił szacunek. Trzeba było myśleć panie Sapkowski, anie żyć w swoim ograniczonym staroświeckim świecie. Dla mnie jako autor był nikim, gdyby nie film i też gra, to bym zwyczajnie nic nie słyszał o jego książce i o nim samym. Dostał dodatkowo reklamę na cały świat za darmo. Więc zwyczajnie powinien komuś coś opierdolić i to na klęczkach. Tak czy siak rozumiem, ze prawnie może się domagać jakiś pieniędzy, ale zwyczajnie nie powinien ich dostać, a tym bardziej takiej kwoty jakiej sobie zażyczył. Po wypłaceniu jednak mu pieniędzy, cd projekt powinien prawnie domagać się zwrotu kosztów promocji jego dzieła i jego wizerunku. To ze jego książka była inspiracją oraz podstawą do stworzenia gry, to nie on włożył wysiłek w sukces gry, tylko wszystkie osoby ze studia CDP, więc nie kumam tak absurdalnej kwoty.

I na koniec do obrońców autora powiem tak, nie stoję po stronie studia, tym bardziej ze żadną z ich części nie przeszedłem, choć grę kupiłem. Nie jestem osobą nienawistną, nie zazdroszczę, ani nic do Sapkowskiego osobiście nie mam, ja po prostu nie lubię, nie trawię "IDIOTÓW" i tyle.

Pozdro. :)

31.01.2019 19:02
32
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1246592
22
Konsul
Image

Almost there ...

01.02.2019 13:00
32.1
zanonimizowany1087024
46
Pretorianin

Dobre to chociaż, czy jak sezon burz, bo jak to będzie na poziomie jego ostatniego "dzieła" to nie biere ;)

post wyedytowany przez zanonimizowany1087024 2019-02-01 13:00:20
01.02.2019 20:25
Dawko062
32.2
Dawko062
100
Pora umierać

Mi się tam bardzo dobrze czytało Sezon Burz.

Mógłbyś napisać co według Ciebie było nie tak?

post wyedytowany przez Dawko062 2019-02-01 20:25:27
31.01.2019 19:38
33
odpowiedz
zanonimizowany946917
74
Generał

Oj Sapkowski, Tobie to by się przydało zaaranżować spotkanie z Gaunterem O'Dimem.
On już by Cię nauczył że zawarte umowy należy respektować...

31.01.2019 21:14
😡
34
odpowiedz
zanonimizowany1225324
45
Generał

Kurła

31.01.2019 22:48
35
odpowiedz
Xand3rd
10
Centurion

dobrze zrobili...gdyby nie Sapek..jaki by nie był to ta gra by nie powstała.... zresztą zabulą groszowe sprawy co dla nich to kropla w morzu i mają go z głowy ...bo chyba nikt nie liczył że dostanie te grube miliony o które się upominał ? :)

01.02.2019 00:00
36
4
odpowiedz
Kriszo
149
Generał

Proste pytanie do tych, którzy uważają, że Sapkowskiemu należy się dodatkowa kasa. Co w czasie podpisywania umowy mieli zrobić przedstawiciele CDPR, skoro Sapkowski uparł się, że nie chce procentu od zysków? Mieli go zmusić? No chyba nie. Dlaczego zatem mają teraz ponosić karę i cokolwiek komukolwiek dodatkowo płacić?

01.02.2019 00:35
37
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
OMG
79
Pretorianin

Dzieci drogie, gdzie wy żyjecie? Akurat bo by Sapek zobaczył procent od zysków. Jakby się pojawiły, to szybka spółka na Cyprze dzierżawiąca silnik gry i na papierze zyski zero.
Teraz CDP to poważna firma, bo im się super powiodło z W3, ale przez lata januszowali ile wlezie. Ratunkowe emisje akcji, przejmowanie Optimusa, niespłacanie obligacji, wchodzenie na giełdę tylnimi drzwiami. Całe przychody z W2 były zastawione przed ukończeniem produkcji właściwie, więc jakby tam jeszcze wisiały te % Sapka, to by spokojnie mogli to gdzieś zgubić po drodze.
A jak prawo przewiduje, że można się upomnieć o coś co się za tanio sprzedało, to jego prawo. Nie musiał być wizjonerem elektronicznej rozrywki żeby wiedzieć jak się rynek rozwinie i że sprzedaje obraz Van Gogha za 5 zeta. Specjalizuje się w fantasy, a nie w SF.

01.02.2019 06:53
Ogame_fan
😂
37.1
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Możesz tłumaczyć. Tutaj jest taki kult CDP że jakby mogli to by swoje Żony, Matki i Siostry oddali Kicinskiemu i Iwinskiemu za to że zrobili w końcu dobra polska gierkę.
#patriotyzm

01.02.2019 09:59
Yoghurt
37.2
Yoghurt
101
Legend

Tak tak, na pewno wszystkie umowy w Polsce tak wyglądają, że nikt nigdy procenta nie widział. Dlatego nawet w takim państwie prawa i porządku jak Rosja Głuchowskiemu udało się dogadać z producentem i wydawcą, by mieć procent od zysków z Metra.

Nie mierz innych swoją miarą, to ze ty byś uciekał z pieniędzmi na Cypr nie znaczy, że wszyscy tak robią.

I nie, nie jestem fanem CDP ze względu na standardy pracownicze z chińskiej fabryki butów, ale bądźmy powazni, głupota i brak wyobraźni nie zwalnia nikogo z odpowiedzialności i postanowień uczciwie zawartej umowy. Ugoda to zawsze najlepsze wyjście i dzięki niej ten cyrk się zakończy tak jak powinien - szybko i bezboleśnie.

post wyedytowany przez Yoghurt 2019-02-01 10:17:58
01.02.2019 11:40
A.l.e.X
😂
37.3
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Ogame_fan - absurdy jakie się dzieją na tym forum pod tematem z CDP dają mi przekonanie że po mojej śmierci moje wnuki zawsze znajdą hurtowo niewolników do pracy ;)

01.02.2019 08:21
Arachnos83
38
odpowiedz
Arachnos83
7
Junior

I właśnie dlatego żąda się tak absurdalnych sum odszkodowań. Jak dojdzie do ugody, to nawet kilka % oryginalnej kwoty oznacza wory pieniędzy w łapkach chciwej kanalii. Taktyczna zagrywka Sapkowskiego, zapewne podpowiedziana przez prawników.

01.02.2019 11:09
ellendil86
😈
39
odpowiedz
1 odpowiedź
ellendil86
48
Centurion

CDR i wiedźmin to gówno :D

01.02.2019 20:37
39.1
zanonimizowany1080091
33
Legend

W końcu jakiś mądry komentarz.

01.02.2019 20:34
😂
40
odpowiedz
2 odpowiedzi
Misiaty
181
Śmierdzący Tchórz

A jeszcze tydzień temu forumowi Janusze prawa i sprawiedliwości obśmiewali moje twierdzenia dotyczące tego, ze będzie ugoda.

A ze ugoda będzie to wynikało już z pierwotnego komunikatu CDP, z braku zawiązania rezerwy na spór sądowy do czego CDP byłoby zobligowane jako spółka giełdowa kiedy odrzuciłoby roszczenia i z faktu... ze roszczenia Sapka są zasadne.

Zawiść graczy pokazuje, ze Sapek miał racje wygłaszając na ich temat taka a nie inna opinie. I zabawne jest patrzeć jak stado forumowej hołoty gołoty unosi się honorem jak to umów należy dotrzymywać.

Gdyby was skrojono na grube miliony już widzę jak zacisnelibyscie zeby i pokazywali jak to umów należy dotrzymywać.

Jasne, należy ale tylko wtedy gdy są zasadne. Jak ktoś nas dyma to już nie jest dotrzymywanie umowy a cwelowanie. To, ze taki byłby Wasz wybór świadczy tylko o Was.

01.02.2019 21:51
40.1
mbwrobel
34
Centurion

A kto Sapkowskiego skroił? CDP proponował umowę na procent, ale AS był temu stanowczo przeciwny. Upierał się przy "piniondzach z góry" i dostał, ile zażądał. Gdzie tu nieuczciwość ze strony REDów?
.
Heh, to tak, jak bym za parę groszy sprzedał samochód, który wydawał się złomem i nie dawał nadziei na przejechanie jednego tysiąca kilometrów, a po doinwestowaniu służył nowemu właścicielowi przez długie lata do tego wygrywając grubą kasę w znanych i liczących się na świecie wyścigach. W takim przypadku przecież nie pójdę do nowego właściciela, żeby mi odpalił procent od nagród z tych wyścigów, bo za mało wziąłem przy sprzedaży?
Tu jednak okazuje się, że CDP prawdopodobnie doceni źródło swych sukcesów i coś tam Sapkowi odpali dystansując jednocześnie tą gratyfikację od zobowiązań finansowych związanych z podpisanymi umowami. Mówiąc prościej - AS coś tam od nich pewnie wyżebrze, ale będzie to raczej w formie darowizny, a nie należności.
A co przy okazji wynegocjują od Sapkowskiego pod stołem, to ich.

post wyedytowany przez mbwrobel 2019-02-01 21:55:42
02.02.2019 09:22
40.2
Misiaty
181
Śmierdzący Tchórz

Wróbel - pieprzysz jak potłuczony. Darowizna? Jaka darowizna człowieku. W całej branży jest jasne, ze CDP wypłaci rekompensatę. Zrobią to tak żeby nie pokazywać tego w sprawozdaniu finansowym jako odszkodowania, wiec najprawdopodobniej aneksują po prostu umowy licencyjne.

Zabawny jesteś. Zebranie? Zebranie to uprawia koleś od Metra który nie ma jaj i próbuje wchodzić w dupę wydawcom gier i producentom filmowym. A kończy się tak, ze mu zwracają prawa do świata no nikt ich nie chce ekranizować. Żeby ratować twarz on wymyśla smutna historyjkę o tym, ze Amerykanie chcą kręcić film w Ameryce ;D a jak Sapka zaczyna ekranizować Netflix (w tym samym czasie kiedy jego Hollywood pocałowalo w dupę), zaczyna jeździć po Sapku jaki to ciul z niego niby jest.

A prawda jest taka, ze nikt nie wie co mu CDP naopowiadał przy negocjacjach licencji. Może podpisał taka umowę bo faktycznie brak mu wiedzy (wtedy prawo go chroni) a może CDP naopowiadał mu bajek ze to prawie charytatywnie robi a może sposób liczenia zysku od którego miałby procent był skonstruowany tak, ze dostałby po dupie.

Tak czy inaczej CDP to spółka giełdowa, która bez silnych podstaw prawnych nie zapłaciłaby z własnej woli złotówki Sapkowi. Bo tak działa świat. Ale słusznie zauważyłeś jedna rzecz - źródło sukcesów CDP to coś co stworzył Sapek. Tu nie chodzi P docenienie a o to, ze w sądzie Sapek wygrałby w cuglach.

01.02.2019 20:44
41
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany387644
6
Pretorianin

W Chinach, wiem przykład z doopy, bo kim są Chiny? Jakąś potęgą gospodarczą czy co?
Jest takie prawo, że UMOWĘ można renegocjować w każdej chwili, kiedy jedna strona uzna, że jest to dla niej dobre.
Oczywiście można ją zerwać albo zrobić tak, żeby obu stronom było dobrze.
Mądrego to aż miło posłuchać.

01.02.2019 22:41
Pilav
41.1
Pilav
143
Generał

Przecież w Polsce też możesz renegocjować w każdej chwili. Wykonanej umowy zerwać nie można nawet w Chinach, a tym bardziej w Polsce, więc nie opowiadaj głupot.

02.02.2019 09:34
😐
42
odpowiedz
zanonimizowany664739
8
Senator

Napiszcie książkę a potem możecie się mądrzyć czy coś wam się z tego należy czy nie.
Zaglądanie do czyjejś kieszeni to nasza cecha narodowa ? A jak polytycy i ich rodzinki was golą na łyso to wam nie przeszkadza.

post wyedytowany przez zanonimizowany664739 2019-02-02 09:36:26
Wiadomość Spór Sapkowskiego z CD Projekt RED zakończy się ugodą?