Witaj w Internetowym Klubie Fanów Legii Warszawa !!!
Wprowadzenie
Legia Warszawa, drużyna która sprawiała i sprawia nam - polskim kibicom - wiele radości przez ostatnie dziesięciolecia. Pamiętamy jej występy w Pucharze Zdobywców Pucharów, gdzie doszła do półfinału, czy w Lidze Mistrzów, w której awansowała do ćwierćfinału oraz w 2016 kiedy w fazie grupowej walczyła jak równy z równym z Realem Madryt, zwycięzcą Ligi Mistrzów.
W tym sezonie mamy już 14 Mistrzostwo Polski, historyczne, trzecie z rzędu oraz Puchar Polski!!! Teraz czekamy na rekordowe, czwarte z rzędu oraz powrót do Ligi Mistrzów lub Ligi Europy!
Pamiętajcie drodzy forumowicze, drodzy kibice stołecznej drużyny, że będąc fanami Legii Warszawa musicie szanować kibiców innych klubów nie obrażając ich, nie prowokując itd. To samo dotyczy naszych wzajemnych relacji, oraz kibiców innych klubów chcących podyskutować w naszej karczmie. Oni mogą dyskutować razem z nami pod warunkiem zachowania kultury, czyli nie wyzywania i obrażania nas oraz klubu. Niestosowanie się do powyższego będzie skutkować nagrodą w postaci zwijania postów.
Sukcesy
Legia jest liderem tabeli wszech czasów Ekstraklasy oraz jedyną drużyną piłkarską w Polsce, która po II wojnie światowej nigdy nie spadła z Ekstraklasy.
Mistrzostwo Polski: 1955, 1956, 1969, 1970, 1993, 1994, 1995, 2002, 2006, 2013, 2014, 2016, 2017, 2018
Puchar Polski: 1955, 1956, 1964, 1966, 1973, 1980, 1981, 1989, 1990, 1994, 1995, 1997, 2008, 2011, 2012, 2013, 2015, 2016, 2018
Super Puchar Polski: 1989, 1994, 1997
Puchar Ligi: 2002
Półfinał Pucharu Europy: 1970
Półfinał Pucharu Zdobywców Pucharów: 1991
Ćwierćfinał Pucharu Zdobywców Pucharów: 1965, 1982
Ćwierćfinał Pucharu Europy: 1971
Ćwierćfinał Ligi Mistrzów: 1996
Faza Grupowa Ligi Mistrzów: 2016
Historia
http://www.legia.net/historia/
Skład
http://legionisci.com/sklad/
http://legia.net/index.php?typ=druzyna&id=1
Terminarz
http://legionisci.com/terminarz_legii
http://legia.net/index.php?typ=terminarz&id=2000
Legia w Internecie
http://www.legia.com - strona oficjalna
http://legionisci.com
http://www.legia.net
Poprzednia część:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14589809&N=1
Tak z nowym rokiem - szkoda mi chłopaków. Tak zrobić debili z połowy Krakowa....
Każdy wiedział, jak się skończy, oni dalej ufali i wierzyli...
Spadająca gwiazda...
Teraz w akcji desperacji powinni połączyć się Rakowem, który nie ma stadionu i nazwać nowy twór Kraków Częstochowa.
Jednej strony tekst na Twitterze, a z drugiej tekst w Pulsie Biznesu o zmianach czekajacych w tym roku. Wizjoner ;)
https://www.pb.pl/rewolucja-cyfrowa-nie-jest-zagrozeniem-lecz-szansa-949705
Jeśli jeszcze ktoś nie zauważył, to Rocha i Agra są już zawodnikami Legii. Oby byli przynajmniej tak dobrzy, jak Martins.
https://www.legia.net/news/oficjalnie-rocha-i-agra-zawodnikami-legii
Do grona odstrzelonych zawodników Chrisa Philippsa, Cristiana Pasquato i Jose Kante dołączył właśnie Arkadiusz Malarz, który nie leci jednak na obóz do Portugalii. Kurdę, szkoda, że tak kończy się historia Malarza w Legii. Podejrzewam, że musiał czymś
https://www.legia.net/news/malarz-zostaje-w-warszawie-26-graczy-leci-do-portugalii
Malarz ma charakter. Pewnie uderzył po swojemu. Smutne, ale jednak liczy się klasa na boisku. Zasługi będą pamiętane, ale łatwo je stracić robiąc z drużyny cieniasa do wbijania. Niech o tym pamięta po początku tego sezonu.
Philippsa czy Pasquato mi nie szkoda. Kante - pytanie czy rzeczywiście tak słabo tyrał na treningach.
Co do nowych - oby to nie był zaciąg od trenera, tylko znalezieni dobrzy....
Ciekawi ludzie zaangazowali sie w pomoc Wisle. Ciekawe...
https://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/jaroslaw-krolewski-kim-jest-jeden-z-ratownikow-wisly-krakow/81bjc7e
I po Pazdanie. Szkoda, imo błąd. Poza tym Turcja? Ich waluta powoduje, ze duzo firm ma problemy z plynnoscia finansowa. No nic, zycze sukcesow i dziekuje za gre.
https://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/michal-pazdan-odchodzi-z-legii-warszawa/256rnsn
I tak długo się trzymał w Legii.Gościu który sobie z Krystyną radził to powinien kurna do Barcelony trafić dużo wcześniej.
Szkoda mi Michała. Niech mu będzie lepiej w ciepłym kraju. Ciężko było po mistrzostwach, tak więc... Po pół roku ponad odpoczynku zmienia miejsce pracy.
Z drugiej strony miał takie momenty, że każdy będzie wspominać :)
I cos na poprawe humoru :)
https://sport.onet.pl/pilka-nozna/posel-chce-pomoc-polonii-warszawa-kibice-legii-sa-oburzeni/9vkr4tj
Jakby ktoś nie zauważył, to MEDEIROS do czerwca będzie grał w Legii:
http://legia.com/aktualnosci/iuri-medeiros-wypozyczony-do-legii-60725
Rozwiązanie tymczasowe ale pewnie Sa Pinto za wszelką cenę chce zdobyć Mistrza. Nie mam nic przeciwko ;)
Zobaczymy, co będzie.
Dziś składnie - po raz pierwszy po przerwie i ok. Kuchy mi podniósł ciśnienie dziś kilka razy, ale całkiem dał radę :)
Jędza znowu zarządził :) Ważne 3 punkty, szczególnie w pierwszym, poobozowym meczu i jedziemy do przodu!
Co prawda na podsumowanie przyjdzie czas po zakonczeniu sezonu, ale juz teraz obawiam sie, ze kolejny zagraniczny trener sciagajacy na sile swoich rodakow moze doprowadzic Legie donikad...
transparent na lesnego, maniery sa pinto, wynik z cracovia... ladnie, ladnie...
Wypadek to byl w Plocku, bo przy ujowej grze udalo sie wygrac, niestety teraz okazalo sie, ze krol faktycznie jest nagi.
Mecz z Lechem to bedzie prawdziwy pojedynek dwoch zespolow swietnie przygotowanych do rundy wiosennej, juz nie moge sie doczekac i chyba obejrze ten "spektakl" w calosci.
To prawda, któremuś z panów "nieomylnych" trenerów zacznie się trochę palić pod dupskiem ;)
Nie dość, że mecz słaby, to jeszcze takie głąby wywieszają transparent i się na jego temat wypowiadają.
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/805596/mateusz-skwierawski-szkoda-mi-kibicow-legii-komentarz
A ze spotkania dwóch wielkich buców, to Sa Pinto okazał się większym.
to wszystko przez spisek sedziow, znow nie odgwizdali karnego na szymanskim
slowa trenera
Nie poddawaj się ukochana ma!
Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce.
Coś miałaś ale już tego nie masz, Legia, ku*wo.
A teraz napiłbym się herbatki. Z cukrem. Bez cytrynki Legrooch.
Każdy ma prawo do własnej opinii, ale faktem jest, że w Ekstraklasie mamy o 3 punkty więcej niż na tym samym etapie rozgrywek rok temu. Problem nie leży w nas, ale w Lechii Gdańsk, która ma 24 czy 25 punktów więcej niż rok temu i zajmuje wyższe miejsce w tabeli. To wielkie zaskoczenie. Jestem zadowolony z tego, w jakim miejscu znajduje się obecnie Legia, pniemy się w górę tabeli, mamy dobre wyniki, gramy dobrze, jesteśmy lepsi niż inne zespoły.
Jedno jest pewne. Cafu nie ustrzeli hattricka z czerwonych kartek.
Obejrzałem i już mi w tym roku wystarczy ligi polskiej.
Że też ludzie płacą za oglądanie takiego guana. Legia nie mogła wymienic 3 celnych podań
Przed każdym meczem Ekstraklasy stacja telewizyjna obligatoryjnie powinna emitować ostrzeżenie, że "Minister Zdrowia ostrzega...".
Limit szczescia na kolejne sezony chyba sie wyczerpal i moze to nawet lepiej, bo coroczne wyszarpywanie mistrzostwa po prostu nie przystoi.
Wisła gra jak kiedyś. Bardzo miło patrzy się na styl, z jakim odradza się.
Przerwa na reprezentację wyjaśniła chyba dosadnie, że Sa Pinto nic sensownego z Legią już nie wymyśli, niestety.
Dobra, mam nadzieję, że już wszyscy, łącznie ze Złotousym, wyleczyli się z Pinto. Jeśli Magiera był wuefistą, to nie wiem jak nazwać Portugalczyka - może i wyrobił kondychę (ale poruszają się jednostajnie) kopaczom, ale chyba nawet pani Mariolka ze szkolnej szatni jest w stanie opracować taktykę, które rozmontują "taktykę" Pinto. Portugalski zaciąg też gra piach.
Rozumiem porażkę, bo Wisła ładnie grała, jest dobrze poukładana i gra ambitnie. Natomiast nie w takim stylu. Wyraźnie widać, że trzeba się pożegnać z wieloma piłkarzami i zacząć od zera. Nawet kosztem chudszych sezonów, bo inaczej nadal będzie ten sam marazm i wkroczenie na drogę Lecha.
No to Legia bez trenera (nie podejrzewam mediow o taki zart na 1 kwietnia :D).
Czkawka odbil sie brak jakiegokolwiek planu sportowego. Kolejnemu trenerowi pozwolono zrobic z druzyny prywatny folwark, a tymczasem tu jest potrzebny porzadny dyrektor sportowy z wizja, ktory okresli kierunek oraz trzon druzyny, a nastepnie na takowym bedzie sie musial oprzec kazdy kolejny trener, ktory tu przyjdzie.
Pewnie mocno daliscie sobie w palnik z tesciem w trakcie meczu :>
Wtopa Legii potwierdza odwieczną regułę wypracowaną przez Franka Smudę z Widzewem. W tej lidze wystarczy chcieć i biegać.
Bo to jest liga, w której czy się stoi czy się leży to kasa się należy.
Bo to jest liga, w której zarobki, wbrew pozorom, nie są takie złe.
Bo to jest liga, w której spółdzielnie piłkarskie do perfekcji doszły w zwalnianiu trenerów, a niebawem pewnie zaczną "zwalniać" właścicieli klubów.
Skoro za bycie przeciętniakiem dostaję solidną kasę, nie mam większych ambicji, to po jaką cholerę mam się narabiać dla ambicji jakiegoś prezesa?
Największym złem, jest chyba granie krajowymi emerytami bez ambicji i zagranicznym, prrzedemerytalnym zaciągiem nie mającym szans w innych ligach.
Dopóki wychowankowie akademii będą stanowili mniejszość, dopóty ekstraklapa będzie rakiem.
Heh .Franz podobno wyleciał z nowego klubu ‹Łęczna ? ›.Widać nie chcieli ani nie biegali.
https://legionisci.com/news/77174_Slowo_po_niedzieli_Problem.html
kibice usiluja zdestabilizowac sytuacje w klubie
I nagle okazało się, że chce się im grać. Śmieszna ta nasza liga.
Oby, to nie był tylko jednorazowy efekt "nowej miotły". Ale w końcu przyjemnie się oglądało wczorajszy mecz. Za to Wisła zapłaciła wczoraj w Sosnowcu cenę za mecz z Legią ;)
Wczoraj był powrót tej prawdziwej Legii. Oby tak dalej.
No i Rado jak nowo narodzony :)
Kolejne trzy punkty. Wynik cieszy :)
https://legionisci.com/news/77222_Bramki_i_skrot_meczu_z_Gornikiem.html
Tym bardziej cieszy, bo grali do końca, choć przez większość meczu nie szło i nie wyglądało najlepiej. Ważne 3 punkty i szykujemy się na Pogoń.
Wielkiej gry nie było, ale skończyło się szczęśliwie. Coś tam drgnęło, ale ile w tym entuzjazmu, a ile pomysłu, to się jeszcze przekonamy.
Jak znowu zdobędą mistrza, to trzeci rok z rzędu będę twierdził, że to jest wielki wstyd dla reszty klubów. Nie wykorzystać takiej kaszany co się tam odwalała...
Skoro my czesto gesto musimy sie wstydzic Legii to wyobraz sobie co przezywaja inni ;)
Checi mam ogromne, ale niestety po operacji przednich krzyzowych juz nie ryzykuje :(
To trochę wygląda tak, że znowu przyszedł trener, który nie przeszkadza, więc piłkarze stwierdzają, że trzeba zakasać rękawy i pokazać, że są lepsi, a premia za mistrzostwo piechotą nie chodzi. Na naszą ligę to jak widać z grubsza starcza, ale na coś więcej, to już nie.
No cóż, jak na razie to Lechia pokazuje, że jej zależy.
U nas co najmniej połowie nie zależy, a taki Antolić jest po prostu żenująco słaby i nie wiem czy w rezerwach by się łapał do pierwszego składu. Chyba, że chłopaki, Ci co człapią i podają do przeciwnika, obstawiają ostro u booka?!
Ciekawe czy sie budzet zepnie jesli Legia nie zostanie Mistrzem. Ktos cos?
Styl pozostawia wiele do życzenia. O ile moim zdaniem po zagraniu Remiego nie powinno być karnego, bo i tak by nie było korzyści - piłka była zblokowana nogą i bez problemu wyłapał by ją bramkarz, o tyle to co sędzia odstawił na początku meczu z Jędrzejczykiem to są jakieś kpiny. Karny i żółta od razu.
Nie zmienia to faktu, że jeżeli Legia wygra ligę, wygra przez sędziego. Czy było wziątko czy nie pozostawiam do oceny innym.
Nie, nie przez sędziego, tylko jego błędną decyzję.
A piłka jest okrągła i bramki są dwie.
edit
Nie chcesz przyznawać, że sędzia wypaczył wynik meczu, który najprawdopodobniej zadecyduje o mistrzostwie Polski - nie przyznawaj, ale naprawdę jestem za stary, aby robić ze mnie idiotę.
Jesli byloby 1:0 dla Lechii i zolta dla Jedzy to o jakim wypaczeniu mowa, skoro taki sam wynik byl juz 10 minut pozniej. Ta jedna akcja nawet nie musiala wplynac na final tego meczu, a co dopiero calej ligi
"Jesli byloby 1:0 dla Lechii i zolta dla Jedzy to o jakim wypaczeniu mowa, skoro taki sam wynik byl juz 10 minut pozniej. Ta jedna akcja nawet nie musiala wplynac na final tego meczu, a co dopiero calej ligi"
Im dłużej my przy piłce, tym krócej oni.
Matematyka i logika dla ubogich. Byłoby 2:0, a po drugiej żółtej dla Jędrzejczyka by nie było go na boisku.
Albo Legia by wjechala na Lechie tak, ze odrobilaby to w 5 minut... takie gdybanie. Tutaj nawet po VAR sedzia nie podyktowal faulu, wiec poczekamy na Kontrowersje w C+ ;)
Popatrz sobie na statystyki: strzaly, posiadanie... gole. Ten mecz pokazal ktora druzyna jest obecnie mocniejsza.
"Albo Legia by wjechala na Lechie tak, ze odrobilaby to w 5 minut... takie gdybanie. Tutaj nawet po VAR sedzia nie podyktowal faulu, wiec poczekamy na Komtrowersje w C+ ;)"
"Według moich obliczeń jeżeli oni po przerwie nie strzelą drugiej bramki, to bardzo trudno im będzie strzelić trzecią."
Gdybanie. Zobacz sobie w statystykach ile % zespołów wygrywa mecz gdy przegrywa 1:0, a ile 2:0. Oczywiście wszystko jest możliwe. Możliwe jest również, że jutro spadną Marsjanie.
Faktem jest, że sędzia dzisiaj wydatnie pomógł Legii.
Jestes bardzo pewny tej oceny, ze powinien byc karny po rece Jedzy. Dlaczego?
I nawet jesli faktycznie sie tu sedzia pomylil - to nie byl jedyny blad w tym meczu i na pewno nie jedynie na korzysc Legii.
EoT EoT, tylko przepisy doczytaj :) imo wstepne komentarze wskazuja, ze prawidlowo nie bylo karnego. Naturalne ulozenie rak, przy wslizgu, pilka odbita.
Przepis, o którym mowa stosuje się gdy masz np. rykoszet w polu karnym i wtedy rzeczywiście nie ma o czym mówić. Dlatego na samym początku napisałem, że w sytuacji z Remim nie ma żadnej kontrowersji. Strzał zablokowany nogą bramkarz w bramce i tak by wyłapał.
Tylko, że tu nie chodzi o zwykły rykoszet, ale też odniesioną korzyść na skutek zagrania ręką i powiększenia obrysu ciała - piłka zmierza do pustej bramki i ew. niesportowe zachowanie. Sędzia całkowicie pominął ten aspekt.
EOT.
Ten EoT taki zabawny, bo jednak korci, by drążyć dalej, c'nie? :)
Na jaki przepis się powołujesz? Przepisy gry 2019, czy wytyczne, czy może konkluzje? ;-)
"Zagranie piłki ręką ma miejsce w sytuacji, gdy zawodnik rozmyślnie dotyka piłkę dłonią lub ramieniem.
Przy ocenie zagrania piłki ręką sędzia musi wziąć pod uwagę:
• czy ma miejsce ruch ręki do piłki (a nie piłki do ręki),
• odległość przeciwnika od piłki (nieoczekiwana piłka),
• ułożenie rąk, które samo w sobie niekoniecznie stanowi o przewinieniu"
"Nieumyślne zetknięcie się piłki z ręką zawodnika względnie jego ręki z piłką – bez świadomego i celowego ruchu ręki – nie podlega karze."
"Wślizg jest metodą walki o piłkę i tylko wtedy można mówić o naturalnym ułożeniu rąk wykonującego wślizg zawodnika."
Miodny kupił wam kolejne mistrzostwo, ale nie martw się ukochana ma, na jesień eurowpierdol
Dobrze tato
Calymi fragmentami nie dalo sie na te kopanine patrzec, ale potrojny powod do zadowolenia jest: 3 punkty; pokarano druzyne, ktora strzela gola i mysli, ze stawiajac autobus dowiezie zwyciestwo a jako wisienka na torcie bol dupy przeciwnikow :)
ciekawe czy poprawnie nie zagwizdal obu rąk na karne
Jestem z Łodzi, więc wiadomo jaki mam stosunek do tego klubu :D Ale w europejskich pucharach jestem z nimi całym sercem. Jak mnie znowu od.....olą to co w zeszłym roku to osobiście pojadędowarszafki ibedeichprałpopyskachsplaskacza
spoiler start
DŻOŁK :)
spoiler stop
I jak dzisiaj, na chłodno? Nadal bledy sędziego, czy jednak decyzje zgodne z przepisami?
Niewątpliwie to nie były dobre zawody w wykonaniu arbitra. Lechia ma prawo czuć się pokrzywdzona.
Moim zdaniem w tej chwili tego typu sytuacja jest zero-jedynkowa. Gdyby Jędrzejczyk nie dotknął piłki ręką, to tematu by nie było, ale jeżeli dotknął, to musi być podyktowany rzut karny - powiedział anonimowo jeden z polskich sędziów międzynarodowych.
Kolejne kontrowersje dotyczą tego, czy Jędrzejczyk za swoje zagranie powinien zostać wyrzucony z boiska. Tu zdania są podzielone. Niektórzy wskazują, że tak. Inni, że przy podyktowaniu rzutu karnego, piłkarz Legii powinien zobaczyć jedynie żółtą kartkę.
NeroTFP..
Anonimowo to wiesz...
Tutaj masz kogos z imienia i nazwiska:
„ Dobra decyzja sędziów. Spalonego nie było, a zatem nastąpiła analiza zagrania ręka przez Jędrzejczyka. Zgodnie z wytycznymi, gdy najpierw piłka odbija się od ciała, a następnie trafia w rękę tego samego zawodnika to nie ma mowy o przewinieniu - napisał na Twitterze Łukasz Rogowski, polski sędzia. I wydaje się, że jest to najlepsza ocena tej sytuacji.”
http://www.sport.pl/pilka/7,65039,24707534,wielkie-kontrowersje-w-meczu-lechia-legia-czy-powinien-byc.html
Jesli by tafila bezposrednio, to tak jak napisal Rogowski w innym twicie - zgoda co do faulu.
I jeszcze pozostaje trajektoria lotu - sa zdania, ze pilka nie szla w swiatlo bramki po strzale, ale nie mam dobrej analizy tego motywu.
Yarpen z Morii
Jak dziecko...
Bawimy sie? To jakis przyklad masochizmu? „Żyłka pękła. Tylko dlaczego była spięta z mózgiem? :)”
Pękła żyłka ale dlatego, że z jakiegoś powodu Legia zawsze na koniec sezonu ma taryfę ulgową. Chyba mi nie powiesz, że sędziowanie w tym meczu stało na wysokim poziomie.
Dyskutujemy. Podziel sie swoja opinia, najlepiej poparta jakims sedziowskim autorytetem i oby nie anonimowym...
Jeżeli w tej kontrowersyjnej sytuacji wszystko było Ok, to czemu był rzut sędziowski? Pyta bez żadnej docinki, bo nie oglądam na codzień ekstraklasy i nie wiem dlaczego była rozwiązana ta sytuacja?
Zauważ, ze sędzia gwizdnął jak jeszcze piłka byla na linii, tu przed tym jak Jedza ja wykopał.
https://www.youtube.com/watch?v=285fXhyJ3l8
Obejrzałem sobie tu powtórkę i dla mnie najpierw wybija piłkę, później gwiżdże. No nic, sporna sytuacja, ale rozumiem zastosowanie rzutu :)
https://m.sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/818637/lechia-legia-jacek-stanczyk-udreka-komentarz
Coraz więcej komentarzy, że jednak powinien być karny i czerwona kartka. Nie ma co się oszukiwać, sytuacja mocno kontrowersyjna, i dobry materiał dla sędziów do analizy i dyskusji na szkoleniach.
"Zdaniem Hajty" :D
Zdaniem Hajty to jeszcze oprócz czerwa i karnego powinno być drugie za nieznajomość składu Kaiser....
"Słyszałem głos, że Stefański podjął dobrą decyzję, bo jeżeli piłka najpierw dotknęła innej części ciała, a dopiero później ręki, to nie powinno być karnego. To są totalne głupoty, które wygadują ludzie. Gdyby tak było, to mógłbym stanąć na linii bramkowej i bronić strzał, odbijając najpierw piłkę nogą, a potem ręką i nic by nie było."
Co nie zmienia faktu, ze Boniek sedzia nie jest i jego zdanie ma tu male znaczenie. Plus jesliby cytowac do konca, to: „trzeba pamiętać, że to nie była decyzja, która zaważyła na wyniku. Karnego trzeba strzelić, a nie wiadomo, czy później Haraslin trafiłby na 2:0.”.
Polecam zdanie tego pana:
„O komentarz do kontrowersyjnych decyzji sędziego Daniela Stefańskiego z meczu Lechia Gdańsk – Legia Warszawa (1:3) poprosiliśmy przewodniczącego Kolegium Sędziów PZPN, Zbigniewa Przesmyckiego. Szef polskich arbitrów wyjaśnia...”
https://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/lechia-legia-kontrowersyjne-decyzje-sedziego/7xf28cz
Cainoor ====> Zaraz się dowiesz, że Przesmycki się albo nie zna na przepisach albo pomaga Legii ;)
A co do pomagania Legii, to przypominam 3 mecze kary dla Cafu za próbę oplucie zawodnika, 4 mecze kary dla Remyego za faul, przy którym próba połamania Szymańskiego nieukarana nawet żółtą kartką, to pikuś, wyrzucenie Vukovica i kara 1 meczu za do końca nie wiadomo co, krytykę Cafu, swojego zawodnika? Jak Lech strzelił zwycięskiego gola po akcji, w której był ewidentny faul, to nikt nie płakał i afery w mediach nie było.
Zabawne jest twierdzenie, że mistrzostwo zależało tylko i wyłącznie od tego jednego meczu w Gdańsku.
Tak to juz jest w tej bidnej lidze, Legii trzeba przeszkadzac, wtedy jest dobrze. W druga strone to juz wszyscy bija na alarm, dlatego ja osobiscie lubie, kiedy trafi sie cos kontrowersyjnego po mysli Legii, nie ma jak odglos pekajacych dup z rana.
Niby szef sedziow ocenil decyzje Stefanskiego jako prawidlowa, ale jego szef sie jednak zna lepiej i obu poslal do diabla...
http://www.sport.pl/pilka/7,65039,24748052,jest-decyzja-ws-daniela-stefanskiego-po-meczu-lechii-z-legia.html
Brawo Piast. Zasłużone 3 punkty dla Gliwiczan. Byli dzisiaj drużyną lepszą. Świetnie :)
To jest ekstraklapa, więc wszystko zaraz może się odwrócić, ale Piast wygląda najsolidniej. I o ile Lechia i Legia zapewne jeszcze się potkną, to oni mają najmniejszą szansę. To byłby niespodziewany mistrz.
A Legia tradycyjnie liczyła, że uporem coś wturlają. Nie tego dnia.
O zaangażowaniu piłkarzy Legii w tym meczu najlepiej świadczą te piłki przechodzące wzdłuż linii bramkowej Piasta i zero zamknięcia akcji.
Z pewnoscia. Nie zamkniecie akcji to wynik myslenia 'a co tam, niech inni zdobywaja gole, ja tu sobie postoje' a nie braku umiejetnosci, zgrania i zrozumienia co zrobi partner.
Głównie tam był Hamma, który się z piłką mijał albo źle trafiał :P
Na szczęście Lechia zadowoliła się Pucharem Polski i nie ma ochoty na mistrzostwo ;)
To pewnie w ramach protestu po tych "krzywdzacych" decyzjach sedziego.
I po liderze. Z ostatnia drużyna w tabeli. Tak się wlasnie traci mistrza. Przykra sprawa :(
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Ostatnie lata były dość łaskawe/fartowne i udawało się zdobyć mistrza. W tym roku może się udać i szczerze mówiąc skład nie jest to najsilniejsza Legia, którą pamiętam i nawet nie będę zdziwiony ani rozczarowany jak się nie uda. W sumie to najważniejsze żeby się do LE dostać ($$$), a mistrza można olać.
Ale styl w jakim dzisiaj stracili lidera, szczególnie pierwsza połowa tragedia. Nasz nowy trener zdejmując Medeirosa już w 33 minucie pokazał, że nie przyłożył się do wyboru podstawowej jedenastki. A Cierzniak powinien chyba potrenować w rezerwach.
Legia niestety też pospieszyła się z wyborem nowego trenera, zamiast dograć do końca i spokojnie rozważyć opcje.
Mioduski wcale się nie pospieszył. On po prostu nie wierzył w zdobycie mistrzostwa i byłoby głupio, jakby powiedział, że o posadzie Vuko będą mówili jak ten zdobędzie mistrzostwo. Dlatego wolał taniego trenera zaklepać przed rozstrzygnięciem ligi. I raczej w sierpniu, po przegranych eliminacjach do LE się już z nim pożegnamy.
Niezłe jaja, zawsze myslalem, ze Piast to nazwa piwa, a tymczasem mają swoją własną drużynę w Ekstraklasie i zabiorą nam naszego mistrza.
Mioduski wcale się nie pospieszył. On po prostu nie wierzył w zdobycie mistrzostwa i byłoby głupio, jakby powiedział, że o posadzie Vuko będą mówili jak ten zdobędzie mistrzostwo. Dlatego wolał taniego trenera zaklepać przed rozstrzygnięciem ligi. I raczej w sierpniu, po przegranych eliminacjach do LE się już z nim pożegnamy.
Nie obraz sie, ale to co napisales nie ma kompletnie sensu
Liczyłem, że na koniec PIast coś wciśnie i nasi będą już mogli jechać na wakacje, ale niestety sie nie udało.
Nie wiem, ale jeśli po ostatnim meczu nie pojawił się w ogóle Niezgoda, to z Vuko albo coś nie teges, albo oni celowo uprawiają sabotaż.
Jest jeszcze szansa na podmiankę. Radovic jako trener będzie wystawiał Vukovica :P
Już po ptakach, Lech się na 100% podłoży, a można było wczoraj, mimo wszystko, sięgnąć po mistrza.
Paudyn ====> Dokładnie sabotaż, z resztą tak już mówiono o bramce, którą puścił Cierzniak z Pogonią. Dla mnie było kompletnie niezrozumiałe to jak się zachował czemu się nawet nie próbował rzucić do piłki?!
Do tego pewnie jeszcze dochodzi wielce motywująca kwestia tego, że Miodek do tej pory nie wypłacił piłkarzom premii za ostatnie mistrzostwo.
Wierzę w dobre chęci Vuko ale doświadczenie i wyczucie trenerskie u niego jest bliskie zeru. Do tego na bank nie będzie w stanie odpowiednio przygotować piłkarzy fizycznie do nowego sezonu i znowu będą człapać.
My sie nie bedziemy wygłupiać. Damy MP Piastowi :)
Należy się.
Wy musicie poprawić liczbę gwiazdek ;)
Dajcie. Zimny prysznic sie przyda.
co z was za kibice, ja ciagle wierze!!!
a zimnym prysznicem to powinno byc chyba to, ze legia nie odjechala na lata swietlne reszcie ligi za hajs z ligi mistrzow, tylko rozpocznie nowy sezon z nadzorem finansowym komisij ligi, bo jej sie budzet nie domyka
My sie nie bedziemy wygłupiać. Damy MP Piastowi :)
Należy się.
Jak mniemam wg. Poznaniaków należy się każdemu tylko nie Legii ;)
Wracając do tematu to powtórzę się raz jeszcze. Do takiej sytuacji jak w obecnym sezonie musiało dojść. Ostatnie lata to zwycięstwa głównie dzięki indolencji reszty zespołów i jednak pewnemu poziomowi kadrowemu.
Problemem jest to, że obecna Legia pod względem kadrowym nie przypomina tej z poprzednich lat. W zespole brak "gwiazd" (takich choćby na miarę ekstraklasy), zawodników którzy w trudnych momentach jednak brali odpowiedzialność na siebie i ciągnęli ten zespół. Patrząc na skład nie widzę nikogo takiego. Czas Rado i Hamy się skończył. Carlitos to nie Nikolic czy Prijovic. Brakuje takich ludzi jak Guilherme, Jodłowca (w formie), Ofoe. Zespół jakiś taki bez charakteru.
Mam obawy czy Vuko jest w stanie udźwignąć ten ciężar, mimo tego, że zna klub od podszewki. Spektakularnych transferów raczej nie będzie bo sytuacja finansowa jest słaba. Bez kasy z LE jesteśmy w czarnej d.... a nie da się powiedzieć, że obecna Legia ma szanse w eliminacjach.
Najlepsze jest, ze mimo tak tragicznej postawy Legia nadal ma szanse na Mistrzostwo. Lol
Dlatego uwazam, ze dobrze sie stanie, jak przerzna. Slizganie z sezonu na sezon nic nie zmieni.
Tu się długo nic nie zmieni. Mioduski nie ma już kasy na lądowanie w Legie, a za to co jest można się jedynie bić w Polsce ze zmiennym szczęściem. Myśle, ze te trzy lata teraz będą czasem na spokojna stabilizację. Zarządzania, kadry itp. Wygrana przedłużyłaby tylko ten iluzoryczny wygląd ze jest dobrze. A jest zwyczajnie srednio
odjechala na lata swietlne reszcie ligi za hajs z ligi mistrzow, tylko rozpocznie nowy sezon z nadzorem finansowym komisij ligi, bo jej sie budzet nie domyka
A czego sie innego spodziewales, jak co roku mistrzostwo jest zdobywane w ostatniej kolejce na ostatniej prostej wyprzedzając takie tuzy jak Żubr Puszcza czy Ruch Radzionków, jest wielka feta, przyśpiewki o Widzewie, wieszanie szalika na Zygmuncie.
Może jakby raz po takim mistrzostwie zdobytym w ostatniej kolejce się ogarnęli i kibice i obrzucili autobus pomidorami to by ktoś się w tej Legii zorientował, że te ich mistrzostwa z ostatnich lat to jest upokorzenie, a nie sukces.
Oczywiście przepraszam jeśli błędnie oceniam możliwości Legii na bycie czymś więcej, niż okazjonalnym królem polskiego bagienka piłkarskiego z przewaga jednego punktu nad reprezentacją niewidomych z ośrodka w Laskach.
Gratulacje dla Piasta. Grupę mistrzowską rozstawili po kątach.
Widzew gratuluje Piastowi!
Nie będzie mistrzostwa czwarty raz z rzędu :(
Ale przyszły rok jest nasz.... albo nie :)
Lech gratuluje Pia..., a nie, nie wypada w tym wątku:-|
Brawo Piast, polskie Leicester.
Legii sie to mistrzostwo po prostu nie nalezalo.
Kiedys jeszcze wazne bylo kto bedzie gral w el. Lm. Obecnie jest to calkowicie bez znaczenia.
Kibice "ładnie" podziękowali prezesowi Loczkowi za brak mistrzostwa i jego "wizje".
I niezłe kuriozum, bramkę na remis strzela Hlousek, dla którego to ostatni mecz w Legii i który jako jeden z 2 czy 3 zawodników biegał i walczył.
PS. Wszystkim "życzliwym" i jednorazowym nonamemom dziękujemy za komentarze i zapraszamy do wątku ich klubu.
Co roku męczarnie, w końcu nie wyszło. Cieszyłbym się, gdyby zaskutkowało to jakimiś sensownymi wnioskami i ruchami. A trochę w to wątpię. Będzie czystka, ale byłaby i tak. Vuko bredzi coś o prawdziwych legionistach, ale patrząc kogo wystawia, to pewnie myśli o starej gwardii, która lepsza nie będzie... albo ledwo zipie. Jeśli faktycznie mają chęć zrobienia solidnego przemeblowania, to powinniśmy się przyzwyczaić do myśli, że może być kilka lat chudych, bo kasy ponoć nie ma.
A Piastowi życzę jak najlepiej. Zrobili to, czego nie potrafiłi przez ostatnie Lech, Lechia, Jagiellonia (i sam Piast też) - grali na miarę swoich możliwości, wykorzystali okazję. I niech zostawią im Jodłę itp. To i tak nie gracz dla nas obecnie (bo ma swoje lata, a takich jest na pęczki), a zasłużył chłop by znowu pograć o większą stawkę.
Shadow ====> Zgadzam się i podzielam Twoje obawy. Piastowi też gratuluję, podnieśli koronę, której nikt nie chciał, a im się chciało.
Wczorajszy mecz, to naprawdę dobre jakieś pierwsze 15-20 minut, później tradycyjna straszna, człapana nędza i pod koniec dobre jakieś 10 minut, jak już wqrwieni kibice zaczęli skandować "Legia grać qrwa mać!"
Ale bramka dla Piasta zdobyta dosyć kuriozalnie :) dobrze, ze nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych bo nie mógłbym spać ;)
Gdyby Legia straciła taką "kuriozalną" bramkę w takim momencie rozgrywek, to dzisiaj wszyscy by szaleli, że ustawka i trzeba wszcząć śledztwo i nie wiadomo co ;)
PS. A kasy nie ma, bo właściciel głupio ją roztrwania.
Cainoor
To dlatego juz sie nie kolegujecie z Miodnym? Nie przyjal proponowanej przez Ciebie wizji restrukturyzacji firmy?
Proponuję "Internetowy Klub Fanów Legii Warszawa cz. 53 - MISTRZ POLSKI 1993"
MISTRZ POLSKI 1993
Nie ma takiej potrzeby, przeciez jest we wstepniaku.
czemu ma sluzyc nieprzedluzenie umowy kucharczykowi jesli nie destabilizacji klubu?
Dlaczego w koncu? 4 bramki, 4 asysty to nie jest tragiczny wynik a wiele razy pokazal, ze potrafi strzelic w waznym momencie. I kto na jego miejsce?
Daj spokoj. To jest kloc. Wynik nie jest zly, ale przy lepszym zawodniku moglby byc duzo lepszy. Malo mysli, malo ma dobrych zagran w repertuarze, wprowadza rozszczeniowa atmosfere. Imo jego czas w Legii sie skonczyl juz dawno, ale jakos go jeszcze ciagneli.
90% kopaczy w naszej lidze to kloce, to zaden argument. Po 2 latach Mioduskiego nadchodza chude lata i na powazne wzmocnienia nie ma co liczyc. Zaraz sprzedadza Szymanskiego, mowi sie, ze Carlitos ma isc na wschod... jeszcze zatesknisz za Kuchym ;P
Tak tylko przypomnę ze Mioduski jest właścicielem Legii już od 2014r. Od 2 lat samodzielnym. Całe 5 lat było dla Legii raczej udane i dosyć komfortowo się kibicowało. Teraz będzie trochę ciężej, ale imo za to znacznie bardziej emocjonująco :)
Kuchy oficjalnie out
http://legia.com/aktualnosci/michal-kucharczyk-odchodzi-z-legii-warszawa-61563
I wątpię, bym zatęsknił. Tak jak za Nędzą nie teskni nikt ;)
Nie wiem jak Kuchy wygląda na treningach, zachowuje się w szatni itp. Ale jeśli chodzi o poziom sportowy, to owszem, jest drewniany, ale jednak u każdego trenera grał prędzej czy później. Argument, że można mieć lepszego do mnie nie trafia, bo lepszych skrzydłowych przychodziło do Legii wielu i kończyło się grą Kucharczyka.
Nie to, że uważam, że to gracz na miarę naszych potrzeb. Ale widzę kilku(nastu), których prędzej należałoby odpalić.
spedzil u nas niemal cala kariere, mialem nadzieje ze zostanie juz do konca i stanie sie takim Giggsem..
Teraz mlodziak pogra sezon czy dwa i ucieka za granice a Kuchy spedzil u nas 10 lat... Watpie by ktos inny w najblizszym czasie wytrzymal tak dlugo
no i co, budzet sie nie dopinal i trzeba bylo znalezc hajs na szybko...
W sensie ten Szymański z najwyższa liczba minusów, jesscze wyższa niż Kucharczyk?;)
Btw dziś festyn na stadionie z okazji dnia dziecka.
ważne, że nie udało się stracić bramki na trudnym terenie, w Warszawie awans jest sprawą otwartą
Legia wciąż w grze.
Cainoor -> Klasyka. Jak idzie dobrze to zero komentarzy. Jak się coś spieprzy to lawina "prześmiewczych" komentarzy.
Niestety zabrakło doświadczenia.
W Europie nie ma już słabych drużyn.
Trael-->a kiedy wam szło dobrze ostatnio?
a kiedy wam szło dobrze ostatnio?
2012/2013 Mistrz
2013/2014 Mistrz
2014/2015 Wicemistrz
2015/2016 Mistrz
2016/2017 Mistrz
2017/2018 Mistrz
2018/2019 Wicemistrz
Tym bardziej widać, co jest warte to mistrzostwo.
Ja sie zawsze pocieszam w takich przypadkach tym, ze innym wielkim tez sie zle wiodlo. To taka nasza narodowa cecha jak widac :)
https://en.wikipedia.org/wiki/Alcorconazo
Chociaz u nas to idzie dalej - ty nie masz swojego ulubionego klubu, za to masz ten znienawidzony. Nie kibicujesz by wygrac, kibicujesz porazkom. Ot, zazdrosc :)
- Rywale nas nie zaskoczyli. To nie jest słaby zespół - powiedział po meczu z Europa FC (0:0) trener Legii Warszawa, Aleksandar Vuković.
Jak go tu traktować poważnie...
To sie nazywa szacunek do rywala i nie ma nic wspolnego z realna ocena jakosci danego zespolu.
Można mieć szacunek do rywala, ale jednocześnie dać do zrozumienia, że jest się lepszym zespołem, bo zespół Europa FC to przecież półamatorzy. Nie ma co się oszukiwać, Legia jest zespołem lepszym, tylko nie potrafili tego pokazać w meczu.
„Nadal wszystko zależy od nas i w rewanżu chcemy udowodnić, że jesteśmy lepszą drużyną od drużyny Europa FC.”
https://legionisci.com/news/78091_Vukovic_Wynik_nas_nie_zadowala.html
Faktycznie, ma duże ambicje, żeby starać się udowodnić w drugim meczu, że jest się lepszym od półamatorów...
Poklepywaniem się po plecach, mówienie, że nic się nie stało i oglądaniem rzeczywistości przez różowe okulary polska piłka nigdy nie wyjdzie z dołka, jeżeli nie będzie się mówić, że jest źle i nie będzie się wymagać więcej od piłkarzy, którzy mało nie dostają i mają ambicje grać dalej na zachodzie.
„- Mamy braki pod względem szybkości, wychodzenia na pozycję - może być lepiej i będzie. To nie jest wynik taki, który buduje.”
Ziew;)
Jest jeszcze drugi mecz. Jak odpadna, bedzie ostrzej.
Profesjonalny klub, z profesjonalnymi piłkarzami i ze znacznie większym budżetem ma problemy z szybkością, wychodzeniem na pozycję w meczu z półamatorami. No nie jest źle.
może być lepiej i będzie. To nie jest wynik taki, który buduje. - "Jak odpadna, bedzie ostrzej."
No nie ma co, ostry ten komentarz. Rozumiem, że poczujesz się dopiero zażenowany jak odpadną?
Pierwszy oficjalny mecz sezonu. Standard. I tak, poczuje sie duzo gorzej jak faktycznie odpadna. Co jest bardzo malo prawdopodobne.
tym, ze innym wielkim tez sie zle wiodlo
blagam, powiedz, ze wlasnie nie porownales legii do realu madryt
Masz racje, to bylo srednio trafione porownanie. Real Madryt faktycznie przegral, a nie tylko zremisowal ;)
W Europie nie ma juz slabych druzyn!!!
Ciekawe, czy Vuko poleci jeszcze przed sezonem :D
To dopiero poczatek sezonu, ale porownujac przygotowanie Legii i Piasta, widac na te chwile przepasc.
Hej mogę mieć pytanie? Nic o wczorajszym meczu, bo to już normalne w Polsce.
Czemu macie w wątku wpisane MP 1993?
Nie przeszkadza Wam, że się nim klub posługuje?
Nie. Nic nikomu nie udowodnili, ale przy zielonym stoliku głosując dali mistrzostwo Lechowi. Nawet prokuratura umorzyła sprawę.
Zastanawiam się, czy legia się dzisiaj zbłaźni i nie przejdzie tej europy, to czy była by to największa kompromitacja polskiej piłki w XXI wieku.
Wydaje się to mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe.
Legła bo boju!!!
Piszę przed meczem.
Chyba was wszystkich nieźle porypało skoro sądzicie, że (L) u siebie nie wygra z amatorami.
Popatrzcie na mistrza, który przegrał wygrany mecz. To jest dopiero żenada.
Zgaduję że nie znasz się zbyt dobrze na piłce i jesteś "Januszem kibicowania"
(by Michał Pol)
Nie oszukujmy sie, szanse są nikłe w starciu z gigantami z Gibraltaru ale myśle że Legia powalczy na własnym terenie.
No ale jak mówi staropolskie przysłowie że "dopóki piłka w grze"... to Legia ma jakieś szanse więc nie skreślajmy ich pochopnie.
I co?
Żal doopę ściska?
No dawać teraz, że (L) przegra z Europą.
Janusze.
Legia - Europa 2:0 po 13 minutach.
Nie no respect. Wygrać z amatorami to konieczność. Chociaż akurat Legia jak nikt inny z blamazami jest obyta.
Tak, żal mi ściska że się skompromitowaliście znowu tydzień temu. Dzisiaj wygracie 5:0, sukces odtrąbicie a potem w niedzielę w łeb i znowu płacz.
Nie no, to powód do chwały, strzelić kelnerom, księgowemu i dwóm ślusarzom dwa gole w 13 minut. Klękajcie narody. Ale co się odwlecze, to nie uciecze - tradycyjny eurowpierdol czeka w kolejnej rundzie.
Zespoły z najlepszych lig świata dostana depresji i przestana grać.
Jaranie się zwycięstwem z piekarzami i budowlańcami którzy jutro na 7 mają do roboty.
I tak co mecz. Bez antyfanow smak zwycięstwa nie bylby taki slodki
Chociaz tutaj jeszcze druga polowa, wiec wszystko sie moze zdazyc
Hehe, co pisałem wyżej? Dzięki za 3 pkt :) Zniszczymy tą śmieszną ligę.
I tak co mecz. Bez antyfanow smak zwycięstwa nie bylby taki slodki
boze, cainoor, przeciez ty stary chlop jestes, stac cie na wiecej
Obejrzałem powtórkę meczu. Wcale nie było tak tragicznie jak pokazuje wynik. Bramki stracone frajersko, ale coś tam w przodzie grali.
Dobra, widzę, że trzeba było trochę posprzątać "okazyjnych ekspertów", którzy są wielce zasłużeni w tym wątku ;)
Piotrasq ====> Padaki może nie było ale to, co wyprawia ostatnio Remy i zaczął też Gwilia, to jakaś kpina. Remy powinien siąść na ławce! Poza tym, nie rozumiem zdjęcia Luquinhas, który zapieprzał za połowę drużyny i stwarzał największe zagrożenie?! A w ataku u nas bida, jak nie ma Carlitosa na boisku.
W pierwszej polowie, jak gra przyspieszala, to wychodzilo na to, ze w obronie Finow dokazuja glownie parodysci. Niestety gra Legii to kompletny brak jakiejkolwiek mysli przewodniej, wiec calosc uzalezniona byla od zrywow Carlitosa i Gvilji. Daleko sie tak nie zajedzie i mam wrazenie, ze niestety Aleksandr "tansza opcja" aka "prawdziwy legionista" Vukovic nie jest niestety wlasciwym sternikiem tego okretu.
Niestety, święta racja. A wzmacnianie defensywy i bronienie wyniku 1:0 u siebie już całkiem pokazało, że Vuko nie ma "legijnego DNA", ani po prostu cojones. Z plusów Luquinhas, który chyba jeszcze nie załapał taktyki chaosu "trenera" i gra kreatywnie do przodu.
Daj spokój, oczy krwawiły wczoraj i nawet piwo straciło smak. Ech, a i tak jak zwykle tylko my przeszliśmy dalej.
Co im do cholery tak nie trybi? Jest jakiś potencjał na Ekstraklasę, ale nie rozumiem tego... Za miękki Vuko?
No przecież nasz trenejro Vuko ciągle im powtarza, że grają świetnie, a jak poprawią drobne mankamenty, to już w ogóle idziemy po finał LE ;)
Kula coraz bardziej drewniany, a zwrotny i szybki jak słoń. Paudyn chyba ma rację.
A wpuszczenie Carlitosa na niecałe pół godziny, to jakiś sabotaż.
Obiektywnie muszę przyznać, że wczoraj to był ich najlepszy mecz w tym sezonie tylko ponad 60 minut graliśmy w 10 bez napastnika.
Może Vuko się obudzi i da w końcu więcej szans Cafu bo z nim w środku pola gra Legii wygląda o wiele lepiej.
Jak jeszcze zamieni tego dzbana Kulenovicia na Carlitosa, to jestem w stanie uwierzyc w pokonanie Rangers.
Swoja droga, jak mozna bylo odrzucic te oferte z Anglii? Polityka transferowa Legii to jednak inny stan umyslu :D
Carlitos coraz mniej na boisku, Kula wciąż utrzymuje stabilną formę ?? Z Rangersami to kie przejdzie. Chociaż Novikovas na szczęście złapał jakąś tajemniczą kontuzję?!
Vukovic to sabotazysta, bo przez Kulenovicia Legia gra prawie caly czas w 10.
Lui coraz bardziej do mnie przemawia. To może być taki mały wkurwiacz na naszą ligę :)
A co do Kulawowicia - jezu, jawny sabotaż. I ten tekst o kibicach - co oni od niego chcą że gwiżdżą......
Kurwa.... Kiedy ten Kulavić zostanie odstrzelony....
Vuko jest chory psychicznie... Dać się rozgrzać Carlitosowi, zawołać go i cofnąć... Co za fiut.....
Przepraszam, pod wpływem emocji.....
Fajna gra, tylko ten Drevnovic mnie rozwala.... Taka psita...
Na olbrzymi plus zachowanie naszej 9 po meczu :)
Jak się rotuje w formacji obronnej, to nie ma co liczyć na zero z tyłu.
Brak defensywnego napastnika spowodował 2 w plecy :(
Kulavic wróć!!!!!
Ufff... mało brakowało. Trzeba przyznać, że w tym sezonie nie było tradycyjnego eurowpierdolu.
Szkoda tego meczu w Wawie. Rangersi o wiele silniejsi u siebie niż na wyjeździe.
Prawda, ten dwumecz przegraliśmy u siebie. Ale nasz genialny trener był mega zadowolony z 0:0 na Ł3. Oczywiście Miodoustny poskąpi kasy i nie załatwi prawdziwego trenera tylko zostanie z tym Kulofanem i kolejny sezon będziemy mieli w plecy bez MP i PP. Bo tylko ten dublet może wystarczyć za jako taką rehabilitację.
Nie było co prawda tradycyjnej obrony Częstochowy, ale umówmy się wymiana trzech podań w tym meczu zdecydowanie przekraczała możliwości Legii.
Pudel odetchnie z ulgą, nie musi premii 3,5 mln wypłacać.
Gdyby nie ta bramka to Legia by to wygrała ;p
A Dudelanż dostało sie do fazy grupowej LE. To jednak jest potęga!
"A Dudelanż dostało sie do fazy grupowej LE. To jednak jest potęga!"
O kuźwa.
Mecz do najlepszych nie należał, ale wynik dwumeczu nie jest zły. Szkoda, że nie dało się wcisnąć tej jednej bramki.
"A Dudelanż dostało sie do fazy grupowej LE. To jednak jest potęga!"
Podejrzewam, że gdyby Legia w ostatniej fazie trafiła na zespół pokroju Arat-Armenia zamiast Rangersów to też by się udało. Dudelange nie miało trudnej drabinki.
Brawo Legia, 3pkt do przodu. Jesli wygramy zalegly mecz z Wisla Plock, to bedzie lider. Zabawne :)
Mecz nawet spoko, Niezgoda w formie, ale ostatnie dwa mecze to pojedynki z dołującymi beniaminkami. Poczekajmy na lepszych przeciwników zanim odtrąbimy, że Vuko ma jakąś koncepcję na drużynę.
Tu byl jakis szacher-macher
http://legia.com/aktualnosci/sandro-kulenovic-pilkarzem-dinama-zagrzeb-62365
"O szczęście niepojęte, już puka do mych drzwi..." *
*zmienione na potrzeby sytuacji
I do tego Jodłę opchnęli do Piasta, dwa naprawdę dobre last minute ;)
JAREK KING!!!
Ja się nie zdziwię jeśli Sandro odpali za rok czy dwa. On miał niezłe momenty, choć nie w tym sezonie - kazali mu zasuwać w obronie, to na atak nie miał już sił, ale wcześniej miewał przebłyski. Niemniej, dla oczyszczenia atmosfery, może i lepiej, że odszedł. Ciekawe ile sobie zaklepali od następnego transferu? Bo jeśli odpali, to w sumie może wyjść więcej niż jakby sami go sprzedawali w formie.
Jodła też dobry ruch, w Wawie zdecydowanie się już męczył. Szkoda tylko, że przetrzymali go całe lato - tak to może Piastowi by chociaż w pucharach pomógł.
Ja się nie zdziwię jeśli Sandro odpali za rok czy dwa
To nie ma większego znaczenia, bo to nie był zawodnik na aktualne potrzeby Legii. W innym środowisku jak najbardziej mógłby odpalić, ale nie ma co sobie potem robić wyrzutów z tego powodu, bo to błędne myślenie :)
Przecież nie pisałem tego w kontekście, że pozbycie się jego to głupota. Na ten moment decyzja optymalna, choć chodzą słuchy, że wzięli (i ew. wezmą) za niego znacznie mniej niż początkowo się mówiło.
Od razu lepiej bez niego, Legia nie przegrała.
Dziwny mecz, z którego ciężko wyciągać wnioski. W 10 lepiej to wyglądało niż w 11, ale na ile to kwestia naszych graczy, a na ile brak pomysłu w Jagiellonii? Nadal brak wykończenia i ostatniego podania, w czym specjalizuje się Luquinhas - niby fajny gracz, pracowity, z dryblingiem, ale pod bramką traci głowę.
Ciekawe czy w kolejnym meczu Rocha wyjdzie w podstawowym składzie? A Marciniak, jak zwykle musiał przygwiazdorzyć ;)
Nie wiem, czy to oni się palą w Legii, czy też Legia nie potrafi wykorzystać ich potencjału.
Carlitos też nie spełnił chyba do końca oczekiwań.
Novikovas to taki gracz, że odpala raz na 4-5 meczów. Myślę, że jak będzie miał z kim grać, to coś tam z niego będzie - drużyny nie zbawi, ale na skrzydle raz czy drugi zakręci. No chyba, że będzie musiał tyrać w defensywie, to może nie mieć siły później.
Nie polecam wlaczac meczu jakby co ;)
jaki budzet? przeciez ledwo spelniaja wymogi komisji licencyjnej xD
Spoko, nasz trenejro cały czas zapewnia, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Eee, tylko już nawet zero z tyłu nie działa?!
Zimą będą wzmocnienia, Pudel podobno chce ściągnąć obiecującego trenera z Kazachstanu, kilku zawodników m. in. z Luksemburga, Wysp Fidżi oraz reprezentanta młodzieżówki z Nowej Gwinei. Mówi się też o zawodnikach z przeszłością w Premiership, w kręgu zainteresowania Pudla są Ryan Giggs, Eric Cantona i Gary Pallister.
Oglądałem z 60 minut, potem poszedłem na piwo. Zdrowsze dla organizmu :P
Zobaczymy co pokaże i kiedy będzie gotów do gry. No i czy będzie grał, skoro Vuković teraz szlifuje taktykę ze środkowym pomocnikiem na skrzydle :D
Wczoraj momentami nieźle cisnęli, choć nadal nie potrafią kreować sytuacji. Sytuacja przy 2 bramce zabawna, brakowało tylko, żeby gol też padł po zablokowaniu wybicia :D
Trochę irytują zachowawcze końcówki. Drużyna się cofa, trener wprowadza obrońcę.
Dobrze, że wygraliśmy bo Pudel mógłby z irytacji wywalić Vukowicza a Pan Trener gwarantuje jednak stabilny poziom i sukcesy na arenie międzynarodowej.
Galdius jak zwykle chce napsuć krwi, ale w sumie ten mecz teraz wspominam z sentymentem. Mieliśmy mocne drużyny, rywalizacja w lidze nie była losowa, miło się patrzyło na mecze czołowych drużyn mimo kartoflisk i sypiących się stadionów. I owszem, Legia frajersko przegrała, ale co tam, czasem rywale też tak samo się podkładali.
O, gladius nie skumal, ze to rocznica byla. A taki sie inteligentny wydaje :)
Martwię się, że trener Vuković może stracić pracę :( Kto mógłby go zastąpić? Może Jerzy Brzęczek?
Smutna prawda jest taka, że pewnie przegramy u siebie z Lechem i wtedy dopiero nasz pesudotrener uzyska tzw. "pełne poparcie" prezesa Miodoustnego :(
Też nie wiadomo, tak naprawdę to musiałby przyjść trener z jajami (ale nie apodyktyczny idiota jak Pinto). Z drugiej strony trener z jajami raczej będzie miał problem z dogadaniem się z Pudlem, bo Pudel wszystko wie najlepiej. Na trenowaniu pewnie też się lepiej zna.
Z drugiej strony trochę się dziwię kibicom, że mimo wszystko utożsamiają się z tą bandą najemników, których z Warszawą czy klubem wiąże jedynie chęć dostawania kasy. Mimo wszystko jednak potrzeba chyba takich Kucharczyków, Furmanów czy nawet Malarzy.
Gadanie o badzie najemników i graczach zżytych z klubem to imo pic na wodę. Jak gracz jest ambitny, to wszędzie będzie dawał z siebie wszystko, a jak nie, to co za rożnica, że obok będzie klubowa legenda?
Niby tak, ale ilu takich ambitnych obcokrajowców ostatnio było w polskiej lidze? Poza tym z punktu widzenia kibica, zwłaszcza młodego chyba łatwiej się utożsamiać z "chłopakiem z sąsiedztwa", który gra w ukochanym klubie niż jakimś ogórkiem z zagranicy.
Chłopak z sąsiedztwa? IMO nie miało to wielkiego znaczenia jak ja zaczynałem kibicować, a teraz jeszcze mniejsze, bo młodzi to prędzej lecą na koszulki z Ronaldo czy Messim. To może mieć znaczenie jak sam grasz i widzisz, że starszy kolega coś osiągnął.
Ale tak szczerze, to ilu z "wychowanków", nie tylko Legii, tak naprawdę pochodzi z "dzielni"?
"Z dzielni" to raczej przenośnia ale zobaczy w sumie jeszcze nie tak bardzo dawne czasy, jak grał Citko, Szymkowiak, Mięciel czy Saganowski to oni byli idolami a nie jakieś zagraniczne szroty. Jak Legia grała z Blackburn to znałem cały skład i kojarzyłem wszystkich piłkarzy z gęby a teraz to szczerze mówiąc nie rozpoznałbym żadnego a tych różnych Agrów, Antoliców czy Vesoviców to w szczególności. Poziom polskiej piłki jest tak drętwy, że oglądać to można wyłącznie dla emocji a kopacze z IV ligi portugalskiej czy II kazachskiej jakoś moim zdaniem emocji nie wzbudzają. To już lepiej chyba sprowadzać takich graczy jak Ljuboja chociaż to też ryzyko.
Gadanie o badzie najemników i graczach zżytych z klubem to imo pic na wodę.
Teoretycznie tak, ale z drugiej strony ciezko Kucharczykowi, czy Furmanowi odmowic zaangazowania, ktorego czasami wyraznie brakuje szrotowi z zagranicy.
Ta, ale Furman pokazuje ambicję w takiej Wiśle Płock, czyli teoretycznie w miejscu piłkarskiej emerytury dla niego, bo odbił się od poważniejszych klubów. A jednak mu się chce, tak po prostu. Dla odmiany w L. miałeś takiego Jodłowca ostatnio, który po prostu chciał wyjechać.
Inna sprawa, że faktycznie z Polaków mamy obecnie albo starych, którym się jeszcze chce (zobaczymy jak Wszołek, Lewczuk w sumie też jeszcze do rozpatrzenia), albo młodych, którzy marzą o kontrakcie na zachodzie (i zobaczymy, czy za marzeniami pójdzie jakość).
Ale tu cisza?! :) Żadnych gratulacji od naszych ulubionych trolli?! ;)
Cóż, pięknie Rosołek ugotował Leszka i piękne Halloween mieliśmy w sobotę ;)
Żałowałem, że po ostatnich meczach nie ruszyłem tyłka....
Było sporo lepiej niż w poprzednich meczach, choć dalej coś nie trybi.
Ale młodzi na plus jak za każdym razem.
Błagam - Novi do odstrzału mimo bramki....
Nie wiem czy do odstrzału, ale jeśli Wszołek potwierdzi formę - a sposobem gry pewnie Vukovicowi bardziej pasuje) - a inni się podleczą, to zostaną Novikovasowi tylko ogony. Choć mam nadzieję, że jeszcze odpali, choćby w kategoriach jokera.
No cóż, to był gwałt analny monstrualnym penisem, bez żelu.
Jak z 0:2 zrobilo sie 2:2 to wrocily koszmary ;)
https://www.polsatsport.pl/film/widzew-lodz-legia-warszawa-23-skrot-meczu_6896444/
Stara K**** wygrała dziś z Wielkim Widzewem, ale jeszcze dwa lata i zobaczą kto jest Mistrzem ;) Dobry mecz.
Dobrze jest :)
Po zachowaniu przy bramkach widać, że wróciło porozumienie w drużynie, wyrażanie radości między chłopakami i generalnie nie łazi nikt chyba naburmuszony :)
Oby tak dalej, Dudelangi już czekają.
No i panowie szaleją jak głupi :)
Kolejny ciekawy wynik, składna gra i gdyby nie to odpuszczenie od 70 minuty...
Coś Gwilia przestał pasować do reszty. Za słabo względem innych. No i Novi... drażnił mnie jako jedyny w pierwszej jedenastce.
Generalnie, taka powinna być "gościnność" na Łazienkowskiej ;) Oby tak dalej!
I zgadzam się, że Gwilia stanął w miejscu.
Z Gwilią był taki problem, że był 10, bo innej nie mieliśmy. Dawał co potrafił, dawał sporo. Teraz jest problem, że jego bardziej naturalna pozycja jest zajęta przez dwójkę świetnie się uzupełniającą. Nie mówię, że byłby od nich lepszy, ale bardziej by mu to pasowało.
Ładny meczyk i dobry wynik. Nie tak łatwo zdobyć bramkę na trudnym terenie.
Dziekuje, ze jestes. Bez takich jak ty zadna wygrana nie miala by tego smaczku :)
Ależ proszę. Mam nadzieję, że często będzie okazja was tu odwiedzać.
Szczególnie zapraszamy po wygranych meczach Legii, bo wtedy jakoś pusto nam tutaj :p
Mecz faktycznie kiepski. Zastanawiam się czy to kwestia braku Antolica. Na pewno gorsza gra skrzydłowych, słabsze wykańczanie i dziury w środku pola. Ale trener Pogoni to niezły fachura, więc pewnie też zobaczył jakie dziury ma taktyka Vuko.
Może za długo odpoczywali? Niepokojąca była trochę fatalna postawa Wszołka?! Za to Novikovas, przez każdego innego trenera, już dawno zostałby odstrzelony.
Ale kogo zamiast? Nagy jeszcze gorszy, Brazylijczyk robi w środku, a Karbownik wszystkich pozycji nie obskoczy na raz :) Zresztą Novikovas gra jak w Jadze obecnie (nie mówię o początku sezonu) - dobry mecz przeplata fatalnym.
Co do Wszołka to faktycznie gorzej, ale z drugiej strony przecież do tej pory wpadały mu farfocle i rykoszety, więc trochę zaciemniało obraz. No i szczerze z Vesovicem za plecami to ja bym się mimo wszystko nie czuł w podświadomości ręczny hamulec.
No to moje podsumowanie po tej przerwie:
1) Jędza jak zwykle. Przerwa i dupa, później ściska poślady i jakoś idzie do kolejnej przerwy
2) Wszołek - dwa mecze wiosny nie czynią. Dalej jest u mnie 50/50
3) Novikovas - to dalej dla mnie dziwny człowiek. Nie osiągnął jeszcze chyba swojego szczytu możliwości, ale słabo mu idzie utrzymanie formy. Dalej daję mu 55-60% tego, co może zrobić. Tyle, że raczej te procenty zostaną tak na stałe.
4) Gvilia - WTF? Co się stało z tym człowiekiem... Najfajniejszy dla mnie transfer, a tu taka dupa ostatnio odkąd drużyna się zebrała w sobie... Może wtedy tak się przy słabej formie innych wybijał?
5) Brak Karbownika i Antolicia widać gołym okiem. Choć Antolicia nie trawię, tak ostatnio się chyba poukładał jakościowo. Zdecydowanie przed Gvilią.
6) Veso - twardy, fajny charakter, ale wolę jednak przedostatni skład. Z drugiej strony niech wróci do formy i znowu zasuwa jak kiedyś.
7) Luquinhas sam nic nie wywalczy.
Problem Novikovasa niestety sam się chwilowo rozwiązał. A dziś puchar, zobaczymy jak się nasi zaprezentują Rezerwy raczej odpadną, Piast jest lepszy, choć się starają.
Nie było źle w liczbach. Kante ma swoje chwile. Gvilia pracuje? :)
Oglądacie? Zaraz chyba walkower będzie jeśli im tam dużo tych fajerwerków zostało ;)
Nigdy nie ogarnę tych spierdolin przez których przerywane są mecze
No i gitara. Trójak na boisku smakuje zdecydowanie lepiej.
No cóż, wypada jedynie pogratulować skopania malinowych nochali. Ale widmo Dudeląż krąży nad Europą...
Pierwsze miejsce w 32 lidze Europy. Duma! Pastuchy z Macedonii już kręcą bat.
Aż szkoda, że runda się kończy. Złapali luz, trybiki chodzą (nawet jeśli czasem pojawia się w nich jeszcze piach), jest forma i zrozumienie. A teraz przerwa, pewnie 2-3 odejdzie, nowe transfery to niewiadoma, znowu będzie dochodzenie do formy, bo nie wierzę, że na pełnym gazie wystartują wiosną.
pewnie 2-3 odejdzie, nowe transfery to niewiadoma, znowu będzie dochodzenie do formy
No niestety, zero wnioskow z popelnionych dotychczas bledow.
Zakladam, ze jesli tak sie stanie, to nie dlatego, ze nie wyciagnieto wnioskow, ale racze z rozciagnietego budzetu.
Potayto, potahto.
Cos wiecej bedzie mozna powiedziec, jak juz zobaczymy, kto tak naprawde odejdzie (mam nadzieje, ze same niepotrzebne leszcze).
Ej, coście tak cicho?
Ja też czekałem... ostatnio nie było powodu do wizyt :(
Dobry wywiad z Vuko. Tym fragmentem mi nawet zaimponowal.
„ Trudny, ale nie aż tak bardzo, jak końcówka poprzedniego sezonu. Wtedy zobaczyłem, tak jak wiele innych osób w klubie, że wszystko zmierza w złym kierunku. Że w szatni nie ma chemii, brakuje pozytywnego nastawienia. I nie jest to wina tylko zawodników, ale także ich źle skonstruowanych kontraktów.”
- Pilkarz to czesto najemnik, wiec dla odpowiedniej motywacji kontrakt ze zdrowym modelem to podstawa.
https://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/aleksandar-vukovic-wywiad/3vnw9b4
A to pokazuje roznice mentalne miedzy zawodnikami Legii, a Liverpoolu. A moze to tylko roznica w podejsciu trenera do pilkarzy?
- „ Nigdy nie można być w stu procentach fair wobec każdego. Zawsze znajdą się bardziej i mniej zadowoleni. Ale zawodnicy chcą znać reguły i widzieć konsekwencję w działaniu.” - Vuko.
- „ Najważniejsze jest mieć mądry skład, piłkarzy z przynajmniej połową mózgu, którzy wiedzą, że potrzebna jest rotacja. Nie mam czasu tłumaczyć każdemu, dlaczego akurat jego sadzam na ławce. Muszą to zrozumieć sami. I na szczęście rozumieją – podsumowuje Klopp.”
https://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-angielska/liverpool-fc-zabojczy-terminarz-the-reds/zg4sept
Pierwszym trzeba mowic i tlumaczyc jak dzieciom, od drugich jednak sie wiecej wymaga.
Pierwszy transfer bez szału ale może być przynajmniej solidny, uniwersalny zmiennik.
https://legia.net/news/oficjalnie-cholewiak-podpisal-kontrakt-z-legia/76203
Najtrafniejszy komentarz:
Zawsze lepiej, że Cholewiak, a nie jakiś Choleviacić.
To ten z lewej?
Drugi bezszałowy transfer ale miejmy nadzieję, że perspektywiczny.
https://legia.com/pilka-nozna/piotr-pyrdol-w-legii-warszawa/8069
To akurat jest dla was dobry transfer. Nie na pierwszy zespół ale praktycznie za darmochę całkiem niezły młodzieżowiec.
Weszło dobrze ich podsumowało
Widze, ze weszlo juz zeszlo do poziomu SE. Przeciez tam sie gania jakas banda gimbusow, prawdopodobnie lebki Zaglebia chcialy zdobyc "szacun" starszyzny i ruszyly "w teren", no ale jaki turniej, taka ustawka, moze oni tez charytatywnie.
Niech chłopaki się spokojnie zbroją na rundę. Nie jest źle, aby do lata i mistrza.
Majecki opylony do Monaco ale niby przez pół roku ma jeszcze grać w Legii. A potem kto na bramce? Dowhań?
Malarz wróci jak spadnie z ŁKS.
To się chłopaki wyprzedali, troche mi zal Jarka. Jednak to było raczej rzemieślnicy
Z ciekawostek: w tym tygodniu spotkałem pierwszy skład na lotnisku w Stambule. Koronawirusem oby się nie zarazili, pełno ludzi w maskach ;)
Jose Kante nabawił się kontuzji podczas zgrupowania Legii Warszawa w Belek. Uraz Gwinejczyka nie jest jednak poważny. Przerwa w treningach potrwa kilka dni.
Normalnie ganiał uśmiechnięty po lotnisku wiec nie wyglądał na kontuzjowanego lol
Gdzie te czasy, gdy Zeigbo miał potencjał porównywalny do Raula??? Przynajmniej na plakacie Bravo Sport :D
Kur.... Chciałem napisać o Kafu, napisałem o Kante....
https://legia.net/news/cafu-odchodzi-do-grecji/76406
No to jak, już 9 pierwszy łomot z grającym o życie ŁKS?
Czyżby faktycznie?
No cóż, tym razem się udało ale że outsider strachu napędził...
Tomas Pekhart oficjalnie w Legii! Oby to był dobry transfer.
https://legia.com/pilka-nozna/tomas-pekhart-pilkarzem-legii/8355
Oby był równie dobry jak Tomas Necid albo nawet jeszcze lepszy.
Fajnie, że Rosołek znowu ugotował delikwentów ;)
hoho sprytna gra slow!
tez sie pobawie
niezly kisiel z ta polonia, co?
Coś tam grają, ale widać, że musi być napastnik, bo Kante w polu karnym specjalnie się nie pojawia. Czy Pekhart to dobry wybór? Jakoś mi nie pasuje do tego, co Vuković preferuje, ale może zaskoczy. Wysoki, to może chociaż będą go w głowę trafiać za wysokie dośrodkowania, których jest sporo :P
To bardzo ważny i szczęśliwie wywalczony punkt w drodze do mistrzostwa. Legia stawiła opór renomowanej drużynie, jaką jest niewątpliwie Raków Częstochowa. Dzięki niesamowitej determinacji, woli walki i szczęściu udało się wywalczyć remis na trudnym terenie, z dużo mocniejszym przeciwnikiem. Gratulacje dla Legii i oby ta passa trwała.
Czy ktoś oduczy Jędrzejczyka używania rąk do odpychania przeciwników?
Farta miał już chłopak w pierwszej połowie.
2sd - już na to za stary, regularnie przestawia przeciwników łokciami itp.
A sam mecz... no cóż, ja się cieszę z remisu, bo Raków był lepszy. Tym razem kilku naszych nie dojechało na mecz.
Pierwszy raz bylem na trybunie poludniowej. Spoko widok, chociaz w tym akurat meczu najlepiej bylo siedziec po srodku ;)
Co myślicie o transferze Ślisza? Z jednej strony logiczne, mamy ogranego młodzieżowca na przyszły sezon, wzmocnienie środka pola - bo tam pewnie też ktoś odejdzie jeszcze latem. Perspektywa zarobku też miła, choć to niewiadoma, a inwestycja spora.
Niby za taką kwotę chciałoby się kogoś na teraz do wzmocnienia pierwszej jedenastki... ale jak się zastanowić, to za taki hajs nikogo się nie kupi takiego, chyba że w jakieś niesamowitej okazji.
Średnio to widze. Wolałbym kogos swietnie technicznego, bardziej doświadczonego, z charyzma i posłuchem wśród kolegów
Niby racja, tylko że jeśli tacy się w naszej lidze pojawiają, to nie kosztują 1,5 tylko 3-4 i szybko znikają na Zachód. Znaczy oprócz doświadczenia (choć jak na młodzieżowca, to ma spore). A tu mamy kolesia do orania przez 90 minut. Może się sprawdzi
Swoją drogą jakiś czas temu sobie myślałem, że jakby wyciągnąć kogoś z Zagłębia, to Białka. Widziałem go w dwóch meczach, wygląda na niezły materiał na napastnika. W każdym razie bardziej mnie przekonał niż Rosołek.
I dobrze, gra też nie najgorsza. Choć mam obawę, że mogą - zgodnie z zasadą naszej ligi - zaraz roztrwonić przewagę w następnych meczach. Tym bardziej, że wyjazdy i nieźli przeciwnicy. Jeszcze nie mam do tej drużyny takiego zaufania, by do meczów podchodzić bez niepewności.
Dokładnie, jest dobrze ale nie ma się czym jeszcze podniecać za bardzo ;)
Nie no, chyba można się podniecać tym, ze gladiusowi peka żyłka?:) lepiej co wygrana, czyli dosyć często, niż czekać do porażek i mówić „a nie mówiłem” ;p
Z tą żyłką, to masz absolutną rację :) A z resztą, to chcę jeszcze zobaczyć jak nasi będą grali teraz wyjazdowe mecze. Z Rakowem za różowo nie było. Jutro pierwszy test w Gdańsku.
Ładnie zgnietli Lechię, dwie bramki to najmniejszy wymiary kary.
Super --- czekam z niecierpliwością aż ten marnej jakości "mistrzunio" :P Dostanie ostry łomot w pucharach od bardzo mocnych przeciwników z Luksemburga bądź Andory, podobno Państwo Papieskie też ma wystawić drużynę - i będzie ona bardzo mocna, mam nadzieję, że nie trafią na nich podczas losowania pucharowego - bo to będzie bardzo szybki eurowp****
Dla wszystkich napinaczy którym właśnie napięły się wszystkie żyłki a pot zrosił czoło celem walnięcia ostrej riposty - nie trudźcie się ..:D i tak tego nie przeczytam - a klątwa na pseudomistrzunia niniejszym została rzucona :D
Kilka lat temu stwierdziłem, że bardziej konstruktywne od oglądania tej ligi pseudokopaczy jest nawet rozwolnienie połączone z półgodzinnym przesiadywaniem w ubikacji - także pozdrawiam was wszystkich fanów tego jakże bardzo "interesującego sportu" ale nie w wykonaniu rodzimych kopaczy...
To wlasnie post swiadczacy o peknietej zylce. Dziekujemy. Zapomnialem, ze obserwowanie takich reakcji moze byc zabawne. gladius +1
Co może być sympatyczniejszego od 6 punktów przewagi?! Czyżby 9 punktów przewagi? :)
Nawet fajnie, że druga bramka Cholewiaka z asystą Pekharta.
No tylko teraz tego nie spieprzyć. Jeszcze kilka trudnych meczy przed nami zanim się runda mistrzowska zacznie. Lech w formie (choć kiepsko broni, więc można ich dziabnąć), Piast niewygodny (mam przeczucie, że Fornalik znowu może Vuko przechytrzyć), Wisła nieprzewidywalna. Ale z drugiej strony forma jest i już paru teoretycznie silnych przeciwników pogoniliśmy.
Fajniejsza może być tylko porażka u siebie. No ale w końcu to mistrz Polski, nic dziwnego, że wygrał
Imho ten sezon moze zdecydowac tak naprawde o przyszlosci Vuko, wiec powinien byc zmotywowany.
I tak pewnie wyleci jak odpadną znowu z pucharów latem, niezależnie od tego, co ugra wiosną.
Swietne przyjecie pilki przez Vesovica przy pierwszym golu. I trzecia bramka tez ladna. Legia w 10 pod koniec niezle cisnela :)
Oczywiscie mecz skrecony. Jak mozna za to dac czerwona kartke ;)
Wszystkiego się mogłem spodziewać po Legii i ciągnącym ją za uszy PZPN ale tego, że rozpuszczą wirusa na skalę światową po to, żeby zakończyć rozgrywki wcześniej i przyznać mistrzostwo Legii to się nie spodziewałem...
Oby w niedzielę tez na plus i temat robi się zamknięty :)
A Gladius nadal Legionista ;)
https://www.ekstraklasa.tv/ekstraklasa/video/5d09edb0-d51e-4bb0-9c4e-753cce231d1c
Pekhart szaleje, Kante będzie miał problem z wskoczeniem do pierwszego składu?! Chyba, że Kante będzie grał za Pekhartem? Oby Vuko miał więcej takich dylematów? ;)
Pekhart to narazie na niezły, fuksie jedzie :)
Ale jego 5 minut nikt mu już nie odbierze :)
Świetny początek
https://live.legionisci.com/
Gdyby ten karny został niepodyktowany dla Arki, to jeszcze dzisiaj wszyscy by grzmieli, jak to się pomaga Legii, a tak cisza w eterze ;) 10 punktów przewagi ładnie wygląda ;)
Dziś raczej przewagi nie powiększymy. Już 2:0. Jednak dopóki piłka w grze... ;)
Może i lepiej, że teraz dostali wiadro zimnej wody niż na finiszu rozgrywek. A to co zrobił Majecki, to nadaje się do Ministerstwa Dziwnych Kroków ;) Poza tym, nie wiem czemu bezproduktywny Gwilia grał do końca?! Kante na razie totalny chaos, już Sanogo chyba sensowniej grał. No i znowu niepodyktowany karna dla Legii za zagranie ręką!
Dzis Gwilia troche lepiej. Spotkalem go w zeszlym tygodniu na silce i dostal gadke motywacyjna :p
Trochę mamy teraz wyścig żółwi na finiszu, acz nasz żółw jest i tak najszybszy. Szkoda kontuzji, widać też, że coś nie pykło w przygotowaniach. Ale jak dobrze pójdzie, to po raz kolejny świętowanie w Poznaniu :P
