Granie z Plusem - odc. 3 - Onrush
Takie momenty miałem z grami do których trzeba się „przestawić", najczęściej po odhaczeniu jakieś pozycji i odpalaniu czegoś z nudy.
Częściej zdarzała mi się odwrotna sytuacja - hype na jakąś grę, znajomi grają i polecają, recenzenci sypią wysokie oceny i... gra idzie w odstawkę po jakimś czasie. Nie będę podawał konkretnych tytułów bo akurat wysokobudżetowe produkcje AAA mają immunitet na krytykę ("jak mają taki duży budżet to gra musi być dobra!").
To wyjątek od reguły, tutaj dano przyzwolenie na krytykę, w innym przypadku dostałbyś łatkę hejtera, narzekacza i zrzędy.
No wiem. Jednak cenie sobie ludzi, którzy mówią jaka jest gra i tyle. Nie idą w jakieś skrajność: dają wady i zalety nie dając ocen liczbowych. Dlatego cenie sobie quaza, ale sprawdzam w różnych źródłach bo ludzie są różni.
Wątpię.
Przytoczyłeś Fallouta76 a tymczasem po wydaniu Fallouta3 posypała się krytyka, często słuszna a nie typu "bo nie ma widoku izometrycznego".
No ale że branża dawała wysokie oceny to takich krytykantów ośmieszano i traktowano niepoważnie.
Wyszedł F76, branża oznajmiła że krytyka dozwolona i widzisz efekty...
Miałem tak ze Sleeping Dogsem, kupiłem pograłem z godzine i takie kurde jednak nie dla mnie. Po jakimś czasie w humblu którym kupiłem był w ukrytych wersja definitywna. A wrócę sobie i jeb dziś uwielbiam tą gre oraz ubolewam zę nie bedzie dwójki :/
Mam tak z The Crew. Od dwóch tygodni się wciągnąłem. A pierwszy raz dwa lata temu - meeh...
Ale OnRush wciąż monotonny... Może za kolejne pół roku?
Mam tak właśnie z Darksiders 2, rok temu kompletnie ją zignorowałem i odstawiłem po godzinie grania a teraz nie mogę się oderwać, gra jest świetna
Miałem tak z Yume Nikki i Danganronpą. Dzisiaj są to jedne z moich ulubionych gier.
Ja tak mialem z (uwaga!)...
... Wiedźminem 3.
Miałem tak trochę z AC UNITY, stwierdziłem, że ujowa mechanika i sterowanie i zapomniałem o niej na chyba z 2 lata, odpalam z padem i maśniutka ta gra, mechanika tych strojów bardzo mi się spodobała.