Witam, posiadam laptop Acer Nitro AN515-51. W pierwszym miesiącu w Fortnite spokojnie miałem powyżej 120fps, tak samo CS GO. Ostatnio zauważyłem nagły spadek we wszystkich grach FPS do około 30, maksymalnie 55-60 w CSIE na najniższych ustawieniach. Próbowałem dosłownie wszystkiego (oprócz ponownej instalacji systemu Windows 10) tj. ustawianie wszystkich parametrów w ustawieniach NVIDII pod wydajność, wyłączeniu niepotrzebnych funkcji w Ustawieniach systemu Windows, ponownej instalacji Steama, Epic Games, Csa, Fortnita, czyszczeniu systemu CCleanerem, skanowaniem komputera ESETem, usuwaniu wszystkich ostatnich aktualizacji Windowsa 10, usunąłem pliki z folderu TEMP, wyłączenie DVR w Xboxie. Kompletnie nic nie pomaga. Nie brakuje mi miejsca na dysku. Sterowniki karty graficznej są zaktualizowane. Dodam, że te wszystkie operacje wykonałem po spadku fps, więc problem powstał przed grzebaniu w systemie. W Menu w Csie mam po 200-300 fps, wchodzę do gry i nagle 30-60. Ogólnie komputer działa dobrze, nie muli, nie przegrzewa się.
Mój sprzęt to:
Procesor: Intel Core i7-7700HQ (4 rdzenie, od 2.80 GHz do 3.80 GHz, 6 MB cache)
Pamięć RAM: 16GB
Karta Graficzna: NVIDIA GeForce GTX 1050Ti
Bardzo proszę o pomoc! ;)
Czy laptop podpięty jest do zasilania? Jeśli tak to sprawdź czy masz w panelu sterowaniu ustawione opcje zasilania na wydajność. Możliwe też że masz koparke. Przeskanuj system Malwarebytes. Wywal wszelkie klienty Torrent.
Jest podpięty, opcje zasilania ustawione są na wydajność, przeskanowałem system programem Malwarebytes- nie wykryło błedów, usunałem uTorrent. Fps ciągle takie same... :/
Próbowałeś odinstalować sterownik od karty graficznej (zostawić jedynie ten od zintegrowanej) a później jeszcze raz zainstalować ten, który jest na stronie producenta, dedykowany do Twojego urządzenia? Mnie takie coś pomogło.
Strownik karty graficznej dedykowany do mojego urządzenia rozwiązał problem w 100% Dzięki Wielkie ;)
Sprawdź temperatury procesora i k. graficznej w spoczynku i pod obciążeniem. Możliwe że chłodzenie nie wyrabia i karta zbija takty. To że ESET i Malwarebytes nic nie wykryły też nie znaczy że nic tam nie siedzi. Ściągnij sobie Kaspersky Rescue Disk i z poziomu bootowalnego pendrive'a przeskanuj jeszcze raz kompa.