Cześć, mam proste pytanie.
Czy w konfiguracji Phenom II x4 840 + 6GB RAM + GTX 550Ti zmiana procesora na I5-2400 (co za tym idzie również płyty) jest sensowna? Z czasem pokusiłbym się o więcej ramu i lepszą karte, ale na razie skupmy się na procesorze.
Jest kompletnie bez sensu. Zainwestuj w coś takiego: https://www.purepc.pl/zestawy_komputerowe/jaki_komputer_kupic_zestawy_komputerowe_na_grudzien_2018?page=0,3
Ewentualnie poczekaj do maja/czerwca. Wtedy używkę r5 1600 dorwiesz za mniej niż 500zł.
Raczej nie o to mi chodzi, chciałbym z tego co mam obecnie zrobić skromną stacje która pociągnie chociażby taką Forze 4 za jak najniższą kwote (only używki). Do cieszenia się grafiką mam PS4 a komputer chce przeznaczać głównie do grania w sieciówki, czy gierki które niesą dostępne na konsoli, bez graficznych wodotrysków czy setek FPS. Zmiana płyty u mnie i tak jest pewna bo moja ma socket AM3 którego szczyt to 6-rdzeniowe phenomy więc przy okazji chciałbym się przenieść na Intela. Pytam o I5-2400 bo z tego co widze to jest sporo wydajniejszy od mojego obecnego, a używany można kupić w bardzo skromnych kwotach. Po za tym w mojej obecnej konfiguracji to chyba procesor stanowi wąskie gardło więc na chwilę obecną zyskałbym parę dodatkowych FPS w grach.
Po taniości to może r5 1500x za 400zł + płyta 220zł. Ram i tak trzeba zmienić na dwie kostki np. 2x4gb żeby skorzystać z dual chanella, więc warto wskoczyć od razu w ddr4. Zestaw na am4 wyjdzie z 300zł drożej ale myślę że warto.
Ciekawie wygląda ten ryży ale mimo wszystko skłaniałbym się w kierunku Intela. Przydałoby się coś takiego co jeszcze troche popracuje na GTX 550Ti i da pare dodatkowych FPS, a na przyszłość żeby dobrze współgrało np. z takim GTX 750. Oczywiście jak najtańszym kosztem, $$ są tutaj priorytetem.