Monitory dla graczy sprzedają się jak ciepłe bułeczki
Monitory lepsze ale drogie a gry coraz bardziej kiepskie.Jak dla mnie w 4k nie ma co jeszcze inwestować.
Czekam na swój idealny monitor, 32", 21:9, 1440p, Gsync/Freesync, HDR, OLED w przystępnej cenie. Jakoś zawsze jak szukam nic nie mogę znaleźć, z drugiej strony nie szukam zbyt intensywnie.
A to nie możesz kupić po prostu nowszego modelu oleda? Nie wiem czy to dla ciebie przystępna cena no i nie ma hdmi VRR, ale 21:9 możesz po prostu wymusić i przy 50 cali to jest większe ultrawide niż 32'' dedykowane.
Ewentualnie samsung, ale to nie oled, za to ma freesync, więc musisz mieć kartę amd, bo nv to mendy i nie obsługują standardu.
@kaitso Nie pamiętam dokładnie jakie są standardy w rozmiarach, ale zdecydowanie chciałbym żeby było powyżej 30 cali. Ważniejsze żeby wszystkie pozostałe funkcje były obecne w jednym produkcie.
@kaszanka9 Są 50 calowe monitory, nawet jeżeli tak to ile musiałby przepłacić za przestrzeń której nie potrzebuję i używał nie będę, na pewno nie. OLED też nie musi być tak koniecznie, może być jakaś konkurencyjna technologia byle była by porównywalna i dawała idealną czerń.Taki idealny mi się wymarzył i puki na niego nie trafię będę się kisił przy starym 24 calowym 1080p w starej technologi, albo puki nie padnie, ale skubaniec wytrzymały jest.
Monitor OLED :) dobre. Póki co z wielkich zapowiedzi, nie ma nic (poza referntem od SONY).
No to niestety, idealną czerń mają tylko crt, plazma i oled...
Samsung jest zaraz za tym z QLED i są to chyba obecnie jedyne tv z freesync.
Zasadniczo to chyba byś nie przepłacił, bo przepłacone monitory dla graczy już teraz kosztują 3.5-5 kafali i to bez tego wszystkiego co wymieniłeś, a gdyby miały taką specyfikację to bankowo by dowalili cenę większą niż tv oled 50 cali czy coś od samsunga qled, gwarantuje.
Obawiam się, że z takimi parametrami to sobie poczekasz, a jak będzie to cena potężna, więc rozważyłbym pierwsze najbliższe wymaganiom.
No to niestety, idealną czerń mają tylko crt, plazma i oled...
OLED daleko do idealnej czerni. Gubienie detali w ciemnych scenach to norma (wszystko się zlewa) i nie nazwałbym tego idealną czernią.
Plazma jest świetna i gdyby była dalej produkowana...
CRT miało swoich usprawnionych następców w postaci SED i FED TV (emisja polowa), ale te nigdy nie trafiły do produkcji masowej. Trzeba czekać, aż patenty wygasną i liczyć, ze któraś z firm powróci do tej technologi.
Ogólnie, to te 3 źródła mają coś bardzo ważnego wspólnego ze sobą - jednolitość luminescencyjną. Światło ma jedno źródło (np. fosfor dla CRT i plazm lub polimery/materiał organiczny dla OLED). W przypadku LCD zawsze łączono technologie wyświetlania, przez co mieliśmy składowe (RGB) różnego pochodzenia (np. dioda + fosfor lub dioda + kropki kwantowe).
OLED ma zbyt wiele wad, by trafić do monitorów (profesjonalnych tym bardziej -grafika, medycyna - jeżeli Barco po coś nie sięga, by ratować ludzi, to coś jest z tym nie tak).
Zaczynając od „wypalania” stałych fragmentów, co na pracy PC ze stałymi elementami pulpitu itd. byłoby koszmarem;
idąc przez utratę gradacji (zlewanie się czerni) i zdolności odwzorowywania barw przy wysokiej mocy (WRGB OLED);
kończąc na żywotności luminoforu niebieskiego, który pada jako pierwszy, pozostawiając pozostałe na polu boju (zakrzywienie barw po paru tysiącach godzin pracy).
Także nie ma idealnej technologii, ale jakby wrócono do SED/FED TV ;)
Nic dziwnego, bo różnica jest kolosalna i przy dobrym kompie starocie nabierają też nowej jakości.
Crysis 2 w rozdzielczości 1440p i w 166hz wgniótł mnie w fotel.
Poprawili fabułę w Crysyis 2 na monitorze w 166hz, że tak Cię wgniotło w ten fotel? Bo z tego, co pamietam ona wysokich lotów nie była. Sama gra i tak o klasę niżej niż jedynka.
Mam 970 i mój komp nie jest w stanie wygenerować 144 klatek w nowszych grach, chyba że zejdę z rozdziałki, a to już się chyba mija z celem.
Nic dziwnego, bo wyświetlacz ma ogromny wpływ na doświadczenie. W końcu gry przyswajamy tylko dwoma zmysłami.
Podobnie jak z filmem - z jakiegoś powodu wybieramy IMAX.
Duży ekran oraz częstotliwość robią swoje. W grach jakość wyświetlacza ma mniejsze znaczenie, bo i tak opierają się na nienaturalnych barwach i narzucają kartom określony profil (więc wierna reprodukcja kolorów ma małe znaczenie). Gdyby spojrzeć na te monitory od tej strony, to wyglądają one raczej fatalnie.
Kwestia co i w jakich proporcjach robimy na komputerze. Ja nie wyobrażam sobie siedzenia przed gamingowym monitorem. Zbyt niska jakość obrazu, a niestety mało miejsca, by mieć porządny wyświetlacz operacyjny i do tego 27-34 cale pod gry (no i jeszcze opłacalność takiego rozwiązania).
PS
Opisywany tu PG27UQ to bardziej 120hz. Przy 144 musi ucinać (kompresować) informacje o kolorach, bo nie starczy przepustowości złącza.
@Orion Devastator17
Rozumiem, że to odnosnie 120hz w PG27UQ. Ale to właśnie DP jest blokadą. DP 1.4 nie przenosi 4k @ 144hz bez kompresji. Max to 4k@120hz. Jedyny dzisiejszy domowy standard, który przeniósłbym bezstratne 4k@144hz to HDMI 2.1, ale tego jeszcze nigdzie nie montują (dopiero wchodzi). Nawet ultra, duper Samsung QLED 8k nie ma hdmi 2.1, co oznacza, że na HDMI 2.0b nie jest w stanie wyświetlać 8k ze źródła i wszystko to jedynie upscaling.
chętnie zobaczył bym (i kupił) jakiś monitor 24/26" z hdr , g-sync, 60hz w przystępnej cenie bo np na x-komie jest 1 za ponad 2k...
HDR w monitorach, póki co, działa średnio. We wszystkich ten sam kłopot - mała liczba wygaszanych stref.
Tydzień temu kupiłem Acer XF270HUA 27" 1440p 144Hz IPS i czekam aż w takiej konfiguracji wyjdzie coś z dobrym HDR, wtedy zmienię. Dość długo już pracuję na 27" i ciężko mi sobie wyobrazić coś większego na biurku do grania niż 27", ale to też pewnie zależy od rodzaju gier. Ja głównie gram w szybkie gry sieciowe, FPS, RTS itp. także czytelność, widoczność przy zróżnicowanym i braku oświetlenia, brak rwania obrazu i szybkie odświeżanie to dla mnie najważniejsze czynniki.
No tak... Na początku tego roku wymieniłem swojego LG 22" z matrycą TN bo brak wejścia cyfrowego wraz z GTX 970 sprawiał problemy z obrazem, na LG 29" UW IPS LED (29UM68). Nic lepszego nie potrzebuję. Bardzo dobrze wydane 799zł.
Siedzę sobie od półtora roku na 24' LG LED IPS FHD (75hz) i raczej długo na nim pozostane
NA tegorocznym BF zakupiłem Vievsonica 1440p 27 cali, 165 Hz i Gsync na IPS ... jest to ogromna różnica do zwykłej 24 TN 60Hz to rzeba zobaczyć natomiast ziomek kupił samsunga 27 również 1440p ale bez g-synca i szczerze mówiąc ja nie widzę większej różnicy w płynności gry to już chyba jest niezauważalne...
A ja tylko przypomnę, że to 5 mln, to jest jakieś 4% całości według tego samego źródła. (120+ mln lcd rocznie wszystkich)
27" 1080p 240Hz.
Zdecydowanie wolę więcej Hz niż więcej pikseli.
Zdecydowanie nie widzę pojedynczych pikseli. Ich gęstość jest dla mnie wystarczająca pomimo, że oczywiście różnicę względem wyższych rozdzielczości widzę. Nie jest ta różnica jednak dla mnie warta więcej niż różnica w płynności, którą oferuje 240Hz ponad 144Hz, a z tego co wiem z tak szybkim odświeżaniem paneli w wyższej rozdzielczości jeszcze nie robią.
Teraz bardzo dużo sprzętu komputerowego ma w nazwie gaming, game itp. aby tylko zwabić nieświadomych graczy. Ostatnio w hipermarkecie widziałem zestaw klawiatura i myszka gaming za 35zł.