PlayStation 5 i Xbox 2 – dziewięc życzeń na dziewiątą generację konsol
gameplay.pl
Nigdy nie zrozumiem lekceważącego stosunku wielu graczy do konsolowych 30 fps. Przecież o płynności animacji decyduje także (a może przede wszystkim) frame pacing. Jeśli tempo następujących po sobie klatek jest równe (a tak jest w zdecydowanej większości gier konsolowych) to rozgrywka jest płynna i przyjemna. Niedawno ukończyłem Quantum Break na XOX i gra była elegancko płynna, tak że zastanawiałem się, czy przypadkiem to nie chodzi w 60 fps (a było 30fps). O wszystkim decyduje frame pacing. To dlatego 30 fps na konsoli jest płynne, a 30 fps na PC jest rwane i nieprzyjemne (żaden developer nie zapewni odpowiedniego tempa klatek kiedy ma setki konfiguracji). Właśnie dlatego do płynnej rozgrywki na PC wymagane jest te magiczne 60 fpsów. Zsynchronizowanie klatek z odświeżaniem ekranu to jedyny sposób na osiągnięcie idealnej płynności na PC. Ale konsoli wystarczy 30 fpsów (jeśli frame pacing jest równy oczywiście).
Ja chciałbym żeby konsole następnej generacji były droższe, ale dzięki temu mocne na premierę i żeby nie było konieczności wypuszczania po kilku latach trochę mocniejszych konsol tej samej generacji. Mam też nadzieję, że M$ weźmie się w garść z xboxem i będzie mocno konkurował z Sony, a dzięki temu będziemy mieli więcej ciekawych i dopracowanych gier.
Wsteczna kompatybilność z płytami i cyfrówkami, a do tego God of War 2, Spider-Man 2, Bloodborne 2 i Horizon Zero Dawn 2 jako tytuły startowe i PS5 biore na premierę!
Nowa generacja jeszcze będzie miała napędy płyt. Ale kolejna może już nie mieć.
Może mieć, jak gracze będą kupować dużo gry pudełkowe, a nie cyfrowe.
Nie kupuję PS4, tylko dlatego, że liczę na wsteczną na PS5. Jeśli tego nie będzie, to niech mnie ugryzą gdzieś. Albo będę robił tak jak teraz, PC , a konsolę kupić wtedy, jak wychodzi nowa generacja :) I wsio. Konsola tańsza, tytułów w miarę sporo,i tyle. A jak się ogra, to się sprzeda.
Ja miałem PS4 była świetną konsolą ale drugiej już nie kupię ...
Ps. Liczę jak ty ...
A ja kupiłem PS4, bo teraz jest tanio i wyszło duuużooo super exclusive. :)
Po co mam kupić PS5, jak nie ma dużo dobrych gier na start? Wolę nie ryzykować.
Konsolowcy, życzcie sobie jedno - żeby wasze następne maszynki nie przypinały gier na stałe do konta bo kiedyś właśnie to was czeka.
Bardzo duże szanse na Rozdzielczość 4K i 60 klatek na sekundę hahahahahahahahahahaha
Jeśli gry będą przypisywane do mojego konta, to gry będę kupował tylko na dużych promocjach, a gry trzeba będzie wybierać ostrożniej.
Microsoft już chciał wprowadzić przypisywanie gier do konta w obecnej generacji i efektem tego była przegrana pozycja jeszcze przed premierą konsol. Na konsolach to nie przejdzie.
Microsoft już chciał wprowadzić przypisywanie gier do konta w obecnej generacji i efektem tego była przegrana pozycja jeszcze przed premierą konsol. Na konsolach to nie przejdzie.
Tyle, że branża jak i sama klientela znacząco różniła się w 2013... Ludzie są coraz głupsi i co raz leniwsi więc nie zdziwię się jeśli znaczna ich część opowie się za wykluczeniem nośników fizycznych.
5 lat to niby dużo, ale już wtedy cyfrowa dystrybucja miała bardzo wysoką pozycję, a jednak gracze konsolowi nie dali się wykiwać. Myślę, że tym razem byłoby podobnie.
Do konta niech są przypisane ponieważ zawsze mogę wrócić do gry ponieważ to wersja cyfrowa.
Ps. Jeżeli masz na myśli do konsoli to masz rację ...
Do gier na nośnikach fizycznych też można wracać. Mam w domu płyty sprzed 15 lat i nadal wszystkie działają.
Coraz więcej gier-usług... Wszystko rozbija się o znajomych i czas. Cały czas trzymam FC5 bo nie skończyłem dodatków, a mapki multi są niezłe i jest ich multum. A GoW sprzedałem po splatynowaniu bo skoro do dziś nie mam kiedy zacząć W3 ponownie to co dopiero trzymać grę bez dodatków itp :)
Ale nie, nie będzie tego bo to był jeden z powodów przegranej MS w tej generacji.
Jeśli faktycznie nowa generacja zapewni granie w 4k 60fps w cenie 500dolarów to na pc mało kto będzie grał :)
Tydzień temu kupiłem swoją pierwszą konsolę.Zainstalowałe The Division.I za hu*a nie da się grać w strzelanki komfortowo na padzie.Ja pie*dole.Pewnie za pół roku jak już ogarnę pada bedzie tak samo
Też na początku nie umiałem grać na padzie ale po czasie przywykłem i gra się całkiem ok,w strzelanki też tylko trzeba trochę praktyki :) Z resztą nowy xbox powinien już obsługiwać klawiaturę i mysz więc jak nie lubisz pada to na konsolach nowej generacji na myszce pewnie też pograsz :)
dlatego ja liczę na rozwiązania podobne do steam pada , touchpad to idealny kompromis między gałką a myszką
i gra się całkiem ok
Słowo klucz - całkiem.
Na padzie da się grać ok w strzelanki, ale na myszce i klawiaturze gra się zajebiście. I to się, w przypadku tego rodzaju gier, nigdy nie zmieni.
Optymalizacja konsoli to jakiś standard na której gra ruszy tobie.
A co do FPS 60+ pożyjemy to zobaczymy bo trzeba naciskać na lepsze maszynki do grania ...
@Hioziv
To zależy też dla kogo. Jeśli ktoś całe życie gra na konsoli, to po przesiadce na K+M będzie się czuł tak samo jak gracz pecetowy przesiadający się na pada. Wprawny gracz grający na padzie może bez problemu wygrać z graczem grającym na K+M.
Jak ktoś nigdy nie grał na K+M to oczywiście będzie mu lepiej szło na padzie. Ale prawda jest taka że myszka zapewnia lepszą kontrolę ruchu, to dlatego że sterujemy całą ręka, a nie samym kciukiem.
No tu się zgodzę. Myszka jest trochę bardziej precyzyjna.
Tydzień temu kupiłem motor i za uja nie da się jeździć. Może pół roku minie nim się przyzwyczaję.
Tydzień temu kupiłem IPhone i za uja nie jest lepszy od Androida. Może za pół roku się przyzwyczaję.
Wiesz... Ty jesteś jakiś dziwny, bo większość ludzi zmienia przyzwyczajenia w tydzień :D serio. Za to opinie wystawia się na drugi dzień, gdy wciąż się nie umie korzystać ze sprzętu - to objaw inteligencji napisać o tym, że się czegoś nie umie po tygodniu nauki ;)
kepatrawy3
Problem jest też taki, że osoby które twierdzą, że potrafią grać na padzie, to oni w moich standardach nie potrafią. Ja twierdzę, ze nie potrafię celować na padzie, a inny by powiedział, ze celność na poziomie 20% jest już wystarczająca.
Pamiętam jak miałem okres, że sporo grałem na konsoli i na padzie na PC i jak wróciłem do myszki po chyba roku, to bardzo niewygodnie mi się ją trzymało, ale i tak celność była lepsza niż na padzie.
Dobrych ex'ów i konkurencyjności ze strony zielonych. generalnie konsole mnie nie interere aczkolwiek kupię ps4 pod koniec żywota dla kilku ekskluziwów no chyba że wsteczna kompatybilność będzie na ps5 więc tego sobie i innym życzę. Jeśli RDR2 nie wyjdzie na PC to crossgen na nowe konsole i przynajmniej 60fps w full hd na ultra.
60 fpsów nie bedzie na pewno, to wymagałoby ustepstw w grafice, a płynne 30 fps jest w 200% wystarczające w grze single player. W multi juz teraz jest po 60fps np. Uncharted 4 tak ma
Liczę, ze w nowych konsolach bedzie ZEN2 i AMD Navi to bedzie konkretny krok do przodu.
Reszta niech bedzie taka jaka jest
płynne 30 fps jest w 200% wystarczające w grze single player
No jeśli ktoś ma wzrok nie widzący więcej niż 23fpsy to pewnie wystarczające.
Gdzies napisałem o 23 fpsach? Jak gra stale trzyma 30 fpsów to nie widze powodów do narzekań, Tlou Remastered ma opcje 30fps/60fps, jakos wolałem 30 fps ze wzgledu na lepsze cienie (roznica w płynnosci jest... Ale to kwestia przyzwyczajenia, jak grasz w 30fpsach i sie przyzwyczaisz to nie ma potrzeby grania w 60 fpsach, jedno i drugie dla oko jest płynne ale 60 jest 'szybsze' przydaje się to w bardzo dynamicznych grach multiplayer, ale w singlu mi przynajmniej to zwisa).
Przy 30 fpsach i takiej konfiguracji pewnie bedzie mozna cuda stworzyc.
Bo 30 FPS jest wystarczające. Różnice są, i to widać. Ale to nie znaczy, że na 30 FPS nie da się przyjemnie grać(stabilnych 30 :P)
Gram w RDRa2 i te 30 klatek jest męczące. System strzelania w tej grze jest trochę głupi, a te 30 klatek jeszcze bardziej go psuje. Bez mocnego autoaima w nic bym nie trafił.
Gram w RDRa2 i te 30 klatek jest męczące. System strzelania w tej grze jest trochę głupi, a te 30 klatek jeszcze bardziej go psuje. Bez mocnego autoaima w nic bym nie trafił.
To może serio wystaw konsolę na OLX i wróć grać w niskobudżetówki ze steama. Przeszedłem pierwsze RDR na poziomie trudności "nightmare", który wyłączał autoaima i nie pokazywał lokalizacji wrogów na minimapie, i to wszystko w 30FPS :)
W RDR się trudno celuje, bo gra jest wolna, coś tam jest troszkę nie tak ze sterowaniem, zbyt duże opóźnienia
To nie wina 30 fpsow
Kiedyś też mi wystarczało 30 FPS ale jak kupiłem lepszy komputer i widzę że gra działa w tylu klatkach a czasami nawet mniej to mnie trafia.
Ja przerzuciłem się z komputera na konsole i mnie nic nie trafia, a w kompa zawsze sporo kasy ładowałem..
Fizyczne nośniki + świetne gry. Nic więcej nie potrzebuję - wydajność ma dla mnie dosyć marginalne znaczenie (choć fakt faktem, że te 60 klatkuff na sekundę we wszystkich tytułach multiplatformowych, byłoby bardzo miłe).
Wsteczna kompatybilność od Sony jeśli chodzi o płyty i "prawdziwe" 4K bez żadnego skalowania i nic więcej nie potrzebuję, bo świetne exy będą na pewno. W dobre exy od MS jakoś wątpię, a jeśli już będą to ogram je na PC. Mam nadziej, że się mylę i MS widzi jak bardzo na tym polu przegrał z Sony i szykuje jakieś nowe tytuły na nową konsolę i nie mam tu na myśli kolejnej Forzy (ziew) czy Gearsów. Chociaż w nowe Fable bym zagrał.
Najważniejsze byle miały czytnik płyt.
Druga sprawa m$ niech skupi się na grach na wyłączność i Sony też oczywiście z nastawieniem na fabułę. Im więcej tym lepiej bo chcę kupić zarówno nowego playstation jak i xbox i im więcej gier tym lepiej.
Ostatnia sprawa to jak najmocniejsze żeby były i nie dłużej jak 4 lata gdyż zbyt duże straty dla rozwoju technicznego gier dłuższy okres generuje.
To tyle.
Wstecznej to raczej pewnie nie bedzie, watpie zeby Sony zrezygnowało z dodatkowej kasy jaka maja za remastery (juz teraz chodza ploty o RDR2 remastered, a plotki czesto sie potwierdzaja)
Chyba, ze bedzie jakas fala hejtu w internecie to moze sie cos zmieni.
Nie, zebym jakos szczegolnie chciał grac w stare gry na nowej konsoli, ale na początku generacji takie rozwiazanie by sie przydalo, bo zanim generacja się rozkreci to troche czasu minie.
Ostatnia sprawa to jak najmocniejsze żeby były i nie dłużej jak 4 lata gdyż zbyt duże straty dla rozwoju technicznego gier dłuższy okres generuje.
Juz teraz masz pół generacje, takie rozwiazanie wystarczy, przez 4 lata pewnie za duzo dobrych gier nie wyjdzie
Myślę, ze tym razem Sony wprowadzi wsteczną. Architektura PS4 bardzo różni się od architektury PS3 i było bardzo ciężko ją wprowadzić w obecnej generacji. Natomiast PS5 ma się niewiele różnić pod tym względem od PS4, więc nie powinno być problemu. Inna sprawa jest taka, że niezadowolenie graczy mogłoby być bardzo duże, co najprawdopodobniej odbiłoby się negatywnie na pozycji startowej w następnej generacji, a tego pewnie chcieliby uniknąć.
Wiem ale polgeneracje to błąd.
Lepiej nowa generacja co 4 lata i wsteczna kompatybilność i narzędzia do developingu gier kompatybilne tak żeby tworzyć na bierzaco coraz lepsze technicznie gry.
Mówi się trudno a czy kupię nw może zainwestuje w siebie zamiast konsolę aż do momentu pojawienia się wstecznej ...
Wsteczna to gadżet niż rzeczywistość ... Rzeczywistość to gry na ps5
Generacja co 4 lata jest nierealna. Nie dość, że postęp technologiczny w tym czasie jest niezbyt zauważalny, to na dodatek developerzy potrzebują czasu na tworzenie gier. Takiego God of War'a robili 5 lat i gdyby na rok przed zakończeniem prac nad grą developerzy musieli przenieść się na kolejna generację, to mieliby tylko niepotrzebny problem.
życzenia jakieś takie nieżyciowe
4K i 60fps
Oczywiście że można będzie uzyskać 4K i 60fps ale nie będzie to wyglądać tak jak gry w 4K z 60fps na PC, po prostu zostaną pocięte detale jeśli ma się zgadzać ilość fps. Moim zdaniem to droga donikąd bo przecież każdy wybierze lepsze detale niż większą płynność przynajmniej w grach gdzie to obraz ma znaczenie. Uncharted, Spider-Man, God of War, Until Dawn, Halo Wars, Halo, RDR2 są najlepszymi przykładami jak gry już na obecnej generacji mogą wyglądać. Dodatkowo jedynym układem jaki posiada AMD i może go ewentualnie zmodyfikować jest najdroższy układ VEGA (bardzo wątpliwe aby jego wariacja trafiła do konsoli) który średnio uzyskuje w 4K podobną wydajność co 1080GTX czyli ok. 25-30fps w nowych grach, co oczywiście nie stoi na przeszkodzie z tym, że jeśli połowę opcji przestawi się z ultra na średnie jest szansa że ten wynik podskoczy do 40-45 (nie w każdej grze oczywiście).
Więc 4K i 60fps zapewne się da ale dużym kosztem jakości obrazu, więc po co ?
wsparcie dla modyfikacji ?
nie ma na to żadnej szansy jeśli będzie obowiązywał proces certyfikacji dla dodatków do produktów konsolowych
wsteczna kompatybilność ?
moim zdaniem w obecnej formie można powiedzieć że występuje bo gry które chcemy zagrać na PS4 i XOX z poprzednich wersji są w takiej czy innej formie, sporo gier otrzymało też wersje remasterowane. Dla przykładu The last of us w wersji na PS4Pro prezentuje się bardzo przyzwoicie.
lepsze VR
to nie zależy od konsol tylko od producentów gier i rozwoju sprzętu VR, a potrzeba na to z 20 lat, a nie dwa aby faktycznie coś się zmieniło. Obecnie mamy kres możliwości tej technologii dla PC, o Sony nawet nie wspominam.
mobilność / crossplatformowe granie
po co ? kogoś to w ogóle interesuje ?
To sobie kup komputer
Na razie u AMD najmocniejsza jest Vega, ale moze w przyszłym roku wypuszcza cos nowego, z reszta konsole moga miec specjalnie szykowane układy.
PS4 PRO ma takiego mocniejszego RX480 z tego co pamietam (generalnie wszystko to samo poza jednostkami TMU bodajze, których jest 2x wiecej)
Czemu z góry zakładasz że na konsoli nie da się grać płynnie? Ja jeszcze wierze w konsole
30 fps to jest płynnie
Wsteczna kompatybilność można powiedzieć występuje bo chociaż gry z poprzednich konsol nie działają to możesz zapłacić jeszcze raz za ich wersje na ps4. O zgrozo, jak ludzie potrafią być zaorani przez korporacyjny marketing. WSTECZNEJ KOMPATYBILNOŚCI NA PS4 NIE MA I KROPKA.
Jarekabc
Nie ma żadnego pokazu slajdów, gdyby tak było to konsole nie zdominowały by rynku gier AAA. Nie będzie 60fps w 4k, to już Ci gwarantuje, więc możesz teraz wracać grać w indyki w 120fps na blaszaku.
Mówi się w sieci,że PS5 ma mieć specjalnie skonfigurowaną grafikę od AMD.Racja najlepszą grafą AMD jest Vega w tym momencie,ale wiecie że od dawna mówi się o NAVI od AMD i ta właśnie ma być w PS5 i do tego specjalnie pod niego zrobiona.Czytałem gdzieś,że NAVI w PS5 może mieć nawet 16 GB GDDR6 więc
@Jarekabc
Nie pisz takich głupot, że granie na konsoli w 30fps, to pokaz slajdów. Tym stwierdzeniem pokazujesz, że nigdy nie grałeś na konsoli, tylko w twojej główce zakodowało się, że musi być 60fps.
Jak ktoś nie ma konsoli to piszę później głupoty powtarzane przez PC towcow że 30 klatek na tv to nie płynnie.
Żeby pierwsze 5 lat to nie był wysyp remasterów i poprzycinanych graficznie średnich gier, tylko żeby od pierwszego roku był wysyp dobrych gier jak w tym roku na PS4.
Xbox Scarlett lub Xbox 4! Co znowu za Xbox 2? Ale amatorstwo :) Wiesz w ogóle co znaczy One w nazwie Xboxa?
Polecieliście po bandzie z tymi 60 klatkami w 4K. W 1080p po podłączeniu konsoli do starego telewizora być może będzie to możliwe, ale w 4K nie ma na to szans.
Pomarzyć zawsze mogą.
Zapomnieliście o jednym. Rewolucją będzie AI z Deep Learning. To ma gigantyczny potencjał i może być rewolucją na miarę wprowadzenia shaderów.
RTXy od Nvidii to nie Ray Tracing, ale właśnie AI. Potrzeba jednak czasu, by programiści nauczyli siebie jak i maszynę konkretnego zastosowania.
Do czego można to wykorzystać? Ano można przygotować grę w super fotorealistycznej grafice przy pomocy superkomputera, który będzie renderował ją długie miesiące jak filmowe CGI.
Do tego stowarzyszyć bardzo uproszczoną wersję grafiki np. o szczegółowości tej z PS3/X360, w rozdzielczości 1080p.
Potem trenować AI, które na wejściu dostanie prostą konsolową grafikę, a na wyjściu fotorealistyczny obraz z super komputera.
Taka nauka maszynowa będzie trwać długie miesiące, będzie kosztować czas i potrzebować potężnych maszyn. Do tego będzie musiała być wykonana dla każdej gry z osobna.
Jeden efekt będzie powalający. Pełny fotorealizm, w 60 fps w 4K. To jest właśnie przyszłość gier.
Jednak ta metoda nie będzie prosta. Prawdopodobnie zarezerwowana dla konsolowych exów. Nie zdziwiłbym się, gdyby już jakiś zespół od Sony mocno nad tym siedział. Szczególnie, że liniowo-korytarzowe try TPP to wręcz idealny kandydat na technologię tego typu.
Odpowiednio wytrenowane AI potrafi przetwarzać w czasie rzeczywistym dane, które tradycyjnymi metodami potrzebują godzin, czy dni. Z punktu widzenia nauki niestety AI jest bezużyteczne, bo np. symulacja fizyki jest szybka, ale zbyt niedokładna do naukowych zastosowań.
Co innego jeśli chodzi o gry. Wyobraźcie sobie niczym nie ograniczoną symulację płynów? Czy w grze jest ważne, że krople wody będą lecieć o kilka stopni w złym kierunku? Liczy się efekt wizualny, a ten będzie miażdżył.
Z tego też powodu nowe konsole to mogą być Ryzeny z GPU o mocy niewiele większej od tego czym dysponuje XO X. Jednak obecność specjalistycznych rdzeni AI, tak jak w RTXach od Nvidii, może być gigantyczną rewolucją w perspektywie kilku lat, gdy programiści nauczą się z tego korzystać.
Zarezerwowany dla konsol? Oj i tu się mylisz, zresztą konsolowe exclusivy mają coraz więcej otwartych światów, więc nie tylko korytarzówki.
Moje życzenie to dyski SSD. Na co szansa mała. Ale może chociaż cache SSD. Nic tak nie denerwuje jak długie wczytywanie.
A co to za problem wstawić w Prosiaka SSD? Sprawdź sobie tylko na początku jaki masz na tym zysk - praktycznie zerowy. Różnice wczytywania na poziomie 10%.
Ale wiesz, że możesz SSD już teraz wsadzić do konsoli? Tydzień temu zmieniłem ps4 na pro i od razu wsadziłem mój hybrydowy 2TB zamiast 1TB fabrycznego do pro.
Do tego już od dawna możesz podpiąć zewnętrzny dysk i to też może być SSD.
Czasem warto użyć google zamiast jojczeć, że się czegoś chce.
A HDD w konsoli w sklepie będzie by obniżyć cenę więc zapomnij :) możesz sam doinwestować.
@geohound @conrad_owl
Tak, można już teraz wsadzić sobie SSD do PS4 ale:
1. problemem jest to, że w PS4 zastosowano kontroler SATA2, który jest wolniejszy nawet od USB3.0 dlatego bardziej opłaca się wpakować SSD w przenośnego case i podłączyć pod ten port w konsoli.
2. Sony/MS jako odbiorca masowy uzyskałby znacznie lepszą cenę 1GB/$ niż wy, jako odbiorca indywidualny. Dzięki temu koszt konsoli wzrósłby mniej niż wynikałoby to z prostej kalkulacji konsola + ssd kupiony osobno.
3. W xboxie nie wymienisz dysku bez utraty gwarancji. Ale też nie ma to sensu, bo znów mamy tu interfejs SATA2.
--------------
Sam wolałbym by Sony/MS wydali PS5 Premium - wersję droższą, ale z SSD'kiem zamiast talerzowca. Najlepiej w wersji M.2 PCIE.
Największa nadzieje mam na 60fps (30 to ZDECYDOWANIE za mało, aż oczy bolą przy dłuższym graniu) ale pamietam jak wchodziło PS4 to też wszyscy sobie życzyli 60 klatek i już nikt o tym nie pamięta, i nie wyobrażam sobie że wraz z przejściem na PS5 tracę całą bibliotekę gier z PS4, fajne by tez było takie PS4 przenośne, kupujesz logujesz się na swoje konto i grasz we wszystkie gry z PS4 w formie przenośnej
To już chyba 5ty twój komentarz, że w 30fps oczy cię bolą. Idź do okulisty czy coś. Miliony grają i oczy ich nie bolą. W tym mnie.
Co Wam tak zależy na tych 30 klatkach, przeważnie gracze wolą lepszą jakość od gorszej
Te abonamenty to złodziejstwo bo gracz musi drugi raz płacić za neta tak naprawdę (pierwszy raz u dostawcy, drugi raz dla Sony, MS czy Niny).
realne 4k 60fps za 500 dolcow
<wstaw obrazek "wstawaj, zesrales sie">
Wsparcie dla modyfikacji
zero szans. nie po to sie maxymalnie zamyka przed uzytkownikiem system i dostep do czegokolwiek zeby nagle otworzyc ;)
Wsteczna kompatybilność
ta sama architektura sie szykuje, wiec nie widze problemu. oczywiscie nie bedzie pelna, remastery to dobry biznes ;)
reszta pomyslow to juz absurdy nie warte komentowania ;)P
Zdecydowanie wsteczna kompatybilność - to główny powód przez który nie kupowałem konsol. PC jest moją główną platformą gamingową, a poszczególne generacje konsol nie mają takiej ilości exów dla której opłcałoby się ją kupować. Ale możliwość ogrania klasyków na nowym sprzęcie? Hell yea!
-wsteczna kompatybilność
-możliwość wyboru 60fps
-możliwość podłączenia klawiatury i myszki
-skończenie z "third person cinematic action game #237" z gameplayem głębokości kałuży
-HZD2
-GT7
-Bloodborne 2
-więcej niż jedno arcydzieło na generację
-no i jeszcze życzę nie sobie tylko deweloperom, żeby nauczyli się robić dobry gameplay, korepetycje u japońców polecam.
Tak a gameplay Bloodborne ma głębokość.. Ehh nawet szkoda komentowac, nikt cie nie zmusza do grania Deroit itp.
Arcydzieł to na tej generacji było parę już, kwestia gustu
Klawiature i myszke mozesz sobie tez podłaczyć
Jeśli nie widzisz różnicy między gameplayem bb a tych ostatnich zachodnich wymiocin to nawet mi cie nie żal
Stary ja wiem, że dla ciebie to gra generacji ale weź nie pisz takich bzdur
Poza poziomem trudności, to sama gra jest banalna w swojej prostocie
Nawet te zachodnie 'wymiociny' mają bardziej zróżnicowana rozgrywkę
W souls like nie ma ani grama jakiejś ambitnej rozgrywki
Nie twierdzę, że to źle
@Ghost2P
Niby jakim cudem mamy podłączyć dp ps4 swoją klawe i myszke i przez nie grać?
gameplay.pl
Nigdy nie zrozumiem lekceważącego stosunku wielu graczy do konsolowych 30 fps. Przecież o płynności animacji decyduje także (a może przede wszystkim) frame pacing. Jeśli tempo następujących po sobie klatek jest równe (a tak jest w zdecydowanej większości gier konsolowych) to rozgrywka jest płynna i przyjemna. Niedawno ukończyłem Quantum Break na XOX i gra była elegancko płynna, tak że zastanawiałem się, czy przypadkiem to nie chodzi w 60 fps (a było 30fps). O wszystkim decyduje frame pacing. To dlatego 30 fps na konsoli jest płynne, a 30 fps na PC jest rwane i nieprzyjemne (żaden developer nie zapewni odpowiedniego tempa klatek kiedy ma setki konfiguracji). Właśnie dlatego do płynnej rozgrywki na PC wymagane jest te magiczne 60 fpsów. Zsynchronizowanie klatek z odświeżaniem ekranu to jedyny sposób na osiągnięcie idealnej płynności na PC. Ale konsoli wystarczy 30 fpsów (jeśli frame pacing jest równy oczywiście).
no no to teraz będziemy sobie tak tłumaczyć 30fpsuf na konsoli - frejm pejsingiem? Czyli dla konsolarzy teraz 30 fpsuf jest płynniejsze od 60. Do czego to doszło.
@DanuelX Mianowicie doszło do tego, że do zakutych łbów PC Master Race nie dotrą nawet najbardziej logiczne argumenty.
Z vsync na PC macie to samo 30 fps co na konsolach zakute łby.
Ale przeciętny konsolowiec tego nie pojmie bo woli sobie szukać wymówek, nie ważne jakich, byle by były
Oj Dura i Danuel... Ja wolę grać w gry na konsoli i się dobrze bawić, a obraz uważam za płynny niż się kłócić o jakieś pokazy slajdów itp. Polecam grać na sprzęcie jaki uważasz za dobry dla siebie, a nie narzucać innym swoje upodobania.
Wiekszej bzdury nie slyszalem nigdy i do tego to jest jeszcze plusowane !!!!!!! 30 FPS z wlaczonym v-synciem jest mniej plynne niz konsolowe 30 FPS hahaha. Juz nie chce komentowac, jaki poziom ludzi musial plusowac tego posta. Chyba, ze wszyscy lacznie z autorem postu trolluja. Wtedy jest ok :)
gameplay.pl
@up
„Oczywiście, są powody, dla których opcja zablokowania renderowania do 30 FPS nie cieszy się większą popularnością. Niewiele gier na PC posiada taką opcję, nawet jeśli wprowadzono ją w konsolowym odpowiedniku. Nawet jeśli blokada istnieje, to może nie działać najlepiej. W niektórych przypadkach osiągamy 30 FPS, ale dostarczane w nierównych odstępach - 15 ms, 33 ms czy 50 ms - co przekłada się na „szarpnięcia” obrazu przy włączonej synchronizacji pionowej. Aby blokada 30 FPS działała odpowiednio, klatka obrazu musi być generowana co dwa odświeżenia monitora”.
Richard Leadbetter - Digital Foundry
Zagrajcie sobie w Uncharted 4 na zwykłym ps4 slim nawet i pózniej odpalcie na pc jakąkolwiek grę i zablokujcie framerate na 30 klatek. WTedy poczujecie co to jest frame pacing.
Ludzie nie blokada FPS tylko V-Sync. Kto do ..... uzywa blokade FPS na PC jezeli chce miec plynny obraz w singlach ? Boze czy ty to widzisz i nie grzmisz ? Ja w tej chwili przestalem wierzyc w ludzkosc. UNIX wez sie ogarnij bo nie mam pojecia co o Tobie powiedziec. Poczytaj sobie o V-Syncu, ktory mozna wlaczyc w KAZDEJ grze i przestac pieprzyc takie glupoty. Jezu spojrz na tego goscia i powiedz czy za taki swiat umierales. Chyba sobie nie wyobrazasz jaka mam plynnosc na moin monitorze 75hz i V-Synciem, ktory oczywiscie daje 75 FPS w porowaniu jak odpale konsole z 30 FPS. Po jakiego bym mial stosowac blokade FPS ? Co za ludzie. A gbybym chcial moglbym ustawic V-Sync na 30 FPS i bym mial taka sama "plynnosc" jak konsole.
Dodam tylko, ze blokade FPS sie wlacza na PC jak sie gra w jakies multi, zeby zmniejszyc input laga i nie chesz zarzynac karty graficznej zeby chodzila caly czas na 100%. Wtedy mozna np ustawic blokade klatek na 150. W singlach sie uzywa v synca. Takze UNIX i ludzie dajacy plusy sie po prostu kompromitujecie.
A gbybym chcial moglbym ustawic V-Sync na 30 FPS i bym mial taka sama "plynnosc" jak konsole.
Ty chyba nie wiesz co to jest v-sync i jak działa.
Kto do ..... uzywa blokade FPS na PC jezeli chce miec plynny obraz w singlach ?
Tu chodzi o to, że pececiarze marudzą, że 30 klatek jest niegrywalne bo "rwie" ale na oczy nie widzieli gry konsolowej w 30 klatkach. Powtarzam 30 klatek na PC to nie jest to samo co 30 klatek w grze na konsole ale nie przegadasz.
Konsole mam od pół roku, odpaliłem sobie Rise of the tomb Raider na XBox One X jakiś miesiąc temu i tak przez pierwsze 3-4h byłem pewny, że gra chodzi w 60 klatkach dopóki w opcjach nie wygrzebałem możliwości wyboru 4k30 fps lub fullhd60 fps. Miałem ustawione na 4k.
Wystarczy popatrzeć sobie na takiego Spider Mana na ps4, działa w 30 klatkach ale jest to nieodczuwalne. Ale Pisi musterd rejs w natarciu.
gameplay.pl
@Zaborr1
Histeryczne zachowanie i ataki ad personam nie przydadzą twojej wypowiedzi wartości merytorycznej. Choć muszę przyznać, że te mesjanistyczne inklinacje wyglądają dość osobliwie :)
Wartości 60 fps czy 30 fps nie mówią zupełnie nic, jeśli animacja nie następuje w regularnych interwałach (odpowiednio co 16 ms bądź 33 ms). Konsole od zawsze wyświetlały obraz co 16/33 ms (NTSC), bądź co 20/40 ms (PAL). Gry na PC nigdy nie były optymalizowane pod kątem stałego wyświetlania klatek, bo przy tysiącu różnych konfiguracji sprzętowych byłoby to po prostu niemożliwe. Szukano więc rozwiązań odgórnych, software-owych, na przykład implementując V-synca. Renderowanie w adaptacyjnej synchronizacji pionowej "V-sync zmniejszający częstotliwość wyświetlania o połowę" w standardowych monitorach 60hz bardzo często powoduje przekorczenie limitu 33 ms, co skutkuje tearingiem i stutteringiem. Teoretycznie w takim trybie każda klatka powinna być renderowana przez dwa odświeżenia ekranu. W praktyce jednak często tak się nie dzieje. Dlaczego? Dlatego, że monitor działa jak zegar, a procesor graficzny pracuje pod zmiennym obciążeniem i raz "wypluwa" z siebie klatkę szybciej, raz wolniej. Innymi słowy, czasem ekran monitora "czeka" na klatkę, a innym razem dostaje ją zbyt wcześnie. Po to, by ten problem wyeliminować, opracowano technologie G-sync i Free-sync, które są w zasadzie przeciwieństwem standardowego V-synca (w ich przypadku karta "rządzi" monitorem, a nie monitor kartą). Dzięki nim można wymusić odświeżenie monitora dopiero wtedy, gdy klatka obrazu jest gotowa do wyświetlenia, a nie w stałym 60 Hz. I tylko taka technologia zapewni stały frame pacing na PC. Jednak na standardowym ekranie 60 hz (a takim dysponuje zdecydowana większość populacji) 30 fps-owy V-sync niemal zawsze powoduje problemy z płynnością animacji.
Problem moglby jedynie nastepowac gdyby ten PC robil ledwo te 30 klatek. Ja sie poddaje. Takich bzdrur to ja juz na prawde dawno nie slyszalem: "V-Sync na polowe nie jest plynny i wystepuja rwania obrazu". Brak mi juz slow. Wychodze z tego tematu, bo nie chce nikogo obrazac, ale jakie glupoty tu piszecie to zasluguje na bana. Nie wiem skad sie biora tacy ludzie. Zegnam ja juz nie wracam, bo na prawde strace wiare w ludzkosc. I co ja mam sobie myslec o przecietnym graczu konsolowym, jezeli widzi sie takie glupoty ?
@UNIX™ Tylko co chcesz tymi swoimi postami udowodnić, ze granie w 30 fps z dobrym frame pacingiem na konsolach jest tak samo komfortowa jak 60 fps na pc?
gameplay.pl
@up
Oczywiście, że nie. 30 fps z nawet idealnym frame pacingiem nigdy nie będzie tak komfortowe jak 60 fps, to oczywiste. Ale może być (i zazwyczaj jest) przyjemniejsze niż granie w wahadle np. 60-40 fps. Próbuję jedynie pokazać, że 30 fps na PC z adaptive V-sync to nie to samo co 30 fps na konsoli (gdzie o tempie klatek decyduje hardware, a nie software). V-sync jest bardzo niedoskonałą technologią i często nie trzyma czasów.
Może jestem jakiś inny ale mam PC za 9k PLN i PS4 PRO jakoś nie udało mi się przy tym zauważyć większej "płynności" rozgrywki na PS4 PRO w stosunku do mojego PC z GTX 1080, i7.
Jeśli będzie wstwczna kompatybilność, obsługa klawiatury i myszy oraz Game Pass za przyzwoite pieniądze to kolejny Xbox zastąpi PC. Nie gram online, nie potrzebuję VR i 4K, ale 60 klatek w Full HD byłoby super.
Masz absolutną rację 60 kl/s to powinien być standard, taki standard że gry poniżej powinny nie być wogóle dopuszczane przez dział kontroli
Nie będzie 60 klatek było już o tym pisane setki razy. Byli developerzy (Insomniac) którzy tworzyli gry w 60 klatkach. Nie wpływało to ani na oceny w recenzjach ani na sprzedaż ich gier na konsolach. Zrezygnowali z tego. I stworzyli Spidermana w 30 katkach który jest najlepiej sprzedającą się grą na wyłączność na Playstation.
To zależy po których graczy będą chcieli sięgnąć. Moim zdaniem tym razem (przynajmniej MS) będą chcieli przejąć średnio i mniej zamożnych graczy pecetowych. Po co szarpać się z Sony skoro na wyciągnięcie ręki jest rzesza bardzo wnerwionych ostatnimi cenami sprzętu ludzi. Ostatnie ich kroki na to wskazują. Wystarczy zrobić gry jakie lubią i dać mysz i klawiaturę. Proste.
Przecież oni już sięgali po graczy pecetowych pierwszym xboksem, a odnieśli sukces xboxem 360 który był typową konsolą. Nie, oni muszą znowu przekonać Amerykanów do swojej konsoli, a jeszcze podobno znowu chcą spróbować przekonać do siebie Azję, nie zrobją tego za pomocą myszki i klawiatury ani za pomocą 60 klatek. Tylko odpowiednią ceną, ciekawymi usługami i odpowiednimi grami.
Kiedyś gracze będa świadomie wybierać 60 klatek i skończy się era szarpania w 30 klatkach
Ja chce by to była następna generacja a nie odgrzewany PC'et z paroma trikami
4k 60 fps i kompatybilność wsteczna. Więcej mi nie trzeba.
a jej tytułami startowymi będą Death Stranding, The Last of Us: Part II i Ghost of Tsushima (które jednak trafią też na PS4)
Podejrzewam, że PS5 będzie miał podobne rozwiązanie co PC, gdzie "niektóre" gry będą mieli osobne ustawienie graficzne dla PS4 i dla PS5. Na PS4 będziemy mogli grać w niektóre gry, ale z gorsze grafiki i mniej klatki. Optymalizacje gier na konsoli Sony będą dużo łatwiejsze, bo będą mieli tylko 2-3 konfiguracji konsoli, a nie 1000 konfiguracji PC. Czas pokaże.
Moje życzenie dla PS5:
- wsteczna kompatybilność (najważniejszy!)
- ciekawsze gry, 4K i więcej klatki FPS
- obsługa napęd płyt, bo kupuję gry pudełkowe do tej pory
- rozsądna cena
PC + PlayStation to najlepsza rozwiązania dla gracz w tej chwili. Nie mam o czym żałować. Żyć, nie umierać! :D
Tak jak wspominałem w innym temacie, zakup PS5 będzie u mnie uzależniony głównie od wstecznej kompatybilności, jeśli dostanie ją na starcie i będę mógł spokojnie odtwarzać płyty z PS4 na nowej generacji to kupuję na premierę, jeśli nie, to z zakupem wstrzymuje się z 2-3 lata, aż nazbiera się trochę tytułów. Oczywiście chciałbym jeszcze te 60 kl/s, ponieważ przesiadanie się z 60 na 30 trochę drażni w oczy, ale prawdopodobnie jeszcze to nie te czasy.
AMD nie ma zadnego sprzętu aby obsluzyc natywne 4k w 60 FPS. Myslicie, ze w przyszłym roku zrobia taka karte i do tego zmieszcza ja w cenie konsoli za 500 dolców? Bajki. Za rok cena RTX 2080ti musiala by spasc powiedzmy do 1500zl. Znowu bedzie ucinanie detali itp. Co najwyzej PS5 zaoferuje natywne 4k i 30 fps w kazdej grze. 60 moze jezeli znowu beda oszukiwac ludzi z upscallingiem i kiepska jakoscia obrazu.
Dokładnie, fullHD i 60 klatek. 4K to marzenia ściętej głowy.
4k i lock na 30 fps by stykało, wolę jednak detale graficzne na moim 55 calowym flagowym TV. Nie bez powodu mam opcję w odbiorniku typu Motionflow XR.
Wsteczna kompatybilność - może być, chociaż nie traktuję tego priorytetowo.
Streaming gier/filmów - wywalone jajca
Mobilność - wywalone jajca
Cross-play - wywalone jajca
Bezpłatny Ps+/Xbox gold - wywalone jajca
Konsola ma mieć przede wszystkim gry na wylączność, tym ma zachęcić do kupna i zdobycia ogromnej bazy klientów. Mam nadzieję że MS pójdzie tym razem po rozum do głowy.
A mi wystarczy tylko wsteczna kompatybilność, żebym kupił PS5 w okolicach premiery.
Sam artykuł trochę za bardzo oderwany od rzeczywistości. Pogadać o konsolach i grach zawsze chętnie pogadam, ale bez przesady z gdybaniem...
Mi wystarczy wsteczna kompatybilność plus VR na wszystkie gry i muszą być mega nowe typowo na ps5 napisane gry ...
Sony nie opłaca się robić wsteczną kompatybilność.Sony najpierw usunie te tytuły ze sklepu (jak teraz w przypadku PS3),a później będziecie płacić odnowa za każdy stary tytuł grubą kasę na nowszej generacji konsol (remake albo remaster) przeniesiony z wcześniejszej generacji.Więc życzę powodzenia dla Sony!Sam zostaje przy PC więcej w to się nie bawię
Tak mam przypisane gry w psn i do tego mam prawie wszystkie exy w pudełkach(oprócz Demon Soulsa) jeżeli chodzi o ps3.
Wiem że niby w marcu 2019 roku psn dla ps3 ma być zlikwidowany więc nie wiem czy będę mógł korzystać z tych gier co mam przypisane do konta (ale większość exów mam już w pudełkach ale i tak szkoda wydanej kasy na psn)....:-/
Czego bym sobie życzył? Doskonałych gier, także na wyłączność z naciskiem na epickie przygody i wrażenia dla jednego gracza. Z solidnymi budżetami i morzem kreatywności, bez zbytniego wtrącania się wydawcy i rozstawiania artystów po kątach - Sony w tej generacji pokazało, że można, wedle przecieków Microsoft również zmienia podejście na identyczne - "my Wam dajemy kasę, Wy nam zróbcie świetną grę, jaką chcecie". Nie jest to więc marzenie ściętej głowy :). Co jeszcze? Na pewno gier na nośnikach fizycznych, choć sam częściej kupuję już cyfry na PSN (bo jest mnóstwo świetnych promocji i przecen), ale są tytuły, w których przypadku w grę wchodzi dla mnie tylko pudełko, ze starym dobrym nośnikiem blue ray :). Nadal chce mieć taki wybór. I na sam koniec - kompatybilność wsteczna jako wisienka na torcie. W tej generacji Microsoft dał radę, a Sony dało dupska. Rozumiem i wybaczam, bo architektura PS3 i PS4 to dwie zasadniczo odmienne sprawy, więc gra nie była warta świeczki i się nie dało. Wedle plotek w następnej generacji oba korpo mają znowu postawić na AMD i architekturę rodem z blaszaka, więc tym razem usprawiedliwienia nie będzie. Jak będę miał możliwość moją kolekcję z PS4 uruchomić na PS5, to jestem w stanie się przesiąść na nową zabawkę w okolicach premiery. Jeśli nie, to korpo sobie poczeka na mój szmal sporo dłużej :). To tyle, to są dla mnie priorytety, cała reszta to już kwestie dużo mniej istotne, a co do technikaliów, to wiadomo, że będzie lepiej niż teraz (a teraz jest świetnie!), więc tu nic więcej nie potrzeba :).
Na chwilę obecna nie zapowiada się, by AMD miało kartę graficzną zdolną odpalić 4K w 60 klatkach. Musieli by wsadzić GPU o wydajność ich topowej karty AMD VEGA 64. Może w 7nm pobór prądu spadnie do normalnych poziomów, ale ta karta nadal będzie droga w produkcji.
Na rewolucje z ich strony się nie zapowiada. AMD chyba od 5 lat nie wypuściła wyróżniającego się GPU.
60 fpsów. Jeśli będzie stabilne 60 fpsów chętnie zakupię PS5 bo nigdy w życiu nie będę grał w przycinające się gry w 30 fps ze spadkami. NIGDY. Dla tego zostaję mi tylko PC. Dawać PS5 i 60 fps, wali mnie czy będzie 4k czy nie ma być 60 fps ! :)
A które gry się przycinają? Na Prosiaku z włączonym trybem turbo nawet AC: Unity chodzi bez problemu.
Pc master i tyle, raz że większość gier ma nikłe spadki z 30fps i tylko prawdziwy purysta fpsowy je zauważy, a dwa wersje Pro czy X oferują już teraz niższa rozdzialke i większą ilość klatek.
Na pewno przyszla generacja też będzie miała wybór między 4k a np 2k z większą ilością fps
60 FPS w 4k będą miały co najwyżej jakieś mniejsze gierki
Więcej świetnych exclusivów takich jak na PS4. Do tego oczywiście 4k/60fps (w exach na pewno, z multiplatformami moze być róznie) i niczego więcej mi nie potrzeba.
Jestem graczem pc ale mam parę pomysłów które mogły by się pojawić w nowych konsolach i na pewno poprawiły by komfort grania do którego nie zalicza się tylko rozdzielczość i fps. Po pierwsze dyski ssd. Ma to ogromny wpływ na ogólną szybkość działania konsoli oraz wczytywanie się gier. Druga rzecz to karta sieciowa w standardzie ac która umożliwi połączenie się z bardzo szybkim internetem. Wiem że zostaje kabel ale mimo wszystko wyciągnąć na konsoli 300mb jest ciężko. Trzecia rzecz to już drobniejsze udogodnienia jak np sporo większe baterie w padzie. Dodatkowo żeby miałby USB typu C ze szybkim ładowaniem. Wyobraźcie sobie ładowanie pada przez pół godzinki i moc na parę dni grania. Fajnie by było mieć też ładowanie indukcyjne. Po graniu kładziesz pada na konsoli i on besprzewodowo się ładuje. O ile zintegrowanie tego z obudową konsoli nie było by trudne o tyle z padem już gorzej. Ale kto wie......
Ja mam nadzieję że nowe konsole nie wyprą pctów i będzie podobna sytuacja jak jest teraz, nie mam zamiaru porzucać grania w gry a pochlastałbym się gdybym musiał przerzucić się na pada, chyba że konsole obsługiwałyby myszkę i klawiaturę, do tego dobra grafika, full hd, stabilne 60 klatek i może przeszedłbym na stronę konsol, tylko że trochę żal byłoby porzucać pcta, tyle to już lat razem
w PS5 chcę wsteczną kompatybilność i nic więcej. Na 4k czy 60 fps mi nie zależy. Kiedyś twórcy jakiegoś exclusive'a powiedzieli, że gdyby mieli więcej mocy nie przeznaczyli by jej na uzyskanie 60 klatek tylko zostali by przy 30 i zrobili ładniejszą grafikę, więc raczej nie liczę na 4k60.
Życzenia na nextgen:
-więcej epyk kąsolowej Fylmowości
-więcej sztampowych ołpen łordóf
-więcej wciskanie bezsensownych mikrotransakcji w grach tripyl Ej
-więcej okrajania i Ogłupień dla idiotów.
-Droższe abonamenty
-udawane cztery ka
-Więcej sizyn passuf i droższe priordery.
PS:(irony on) Każdy wie, że PC jest passe. (irony off)
=>
Nowym konsolom życzę aby wyszły jak najpóźniej, aby nie było kolejnej pół-generacji.
Rok 2007 - "Ale ten Crysis na maks detalach wygląda. Jjjjjjjjjja Pie......le !!!!!! Wyobraźcie sobie, jak gry będą wyglądać za 10 lat :o"
Rok 2018 - premiery Frontnite i Fallout 76. Coś poszło nie tak ??
Tak właśnie myślałem wtedy , a ze 2 lata temu napisałem gdzieś na jakimś forum podobne zdanie.
Po prostu pieniądze okazały się największą przeszkodą , w międzyczasie wyrosło nowe pokolenie ludzi "niewymagających" , gry na smartfony , "jak nie ma multi to nie gram" tzw idiokracja nastała.
Ja tak miałem z CODem 4 w 2007, jak przechodziłem misje to był szok i niedowierzanie jak to była miodna gra i myślałem co to będzie za 10 lat i się ku®wa doczekalismy spie®doliny jakiej nikt sobie nie wyobrażał
No to super, i zobacz gdzie jest teraz Crytek, a gdzie takie molochy jak Ubi :) Crytek ledwo zipie. CO im dała ta super grafika? Wiesz, że Crysis na początku miał sprzedaż na poziomie 36 tysięcy egzemplarzy i dopiero po latach opchnął ponad milion? Bo ludzie nie mieli kompów do udźwignięcia tej gry.
Wiadomo, muuuuuh graphics, ale jak widać nie to sprzedaje gry.
Crytek źle przejdzie, ale Crysis 1 nie był tego przyczyną, tylko wydawanie kontynuacji na konsole. Dziś, jakby kontynuacją wyszła jeszcze na PROsiaka i X1X, miałoby to jeszcze sens, ale PS3 i X360 na starcie były za słabe do Crysisa.
Po drugie, mimo wszystko Crytek nadal sie trzyma, a w firmie nadal pracuja ludzie odpowiedzialni za Crysisa, wiec kto wie, moze doczekamy sie C4 :>
Poza tym Crysis jest jedyna gra, o której tyle lat się mówiło (I nadal mowi) jako nowy wyznacznik grafiki. Nawet o U4 się tak nie mówi. Fakt, mowi sie, ze grafika jest obledna, ale nie mowi sie o grze wyznaczajacej nowe standardy. Crysis wyznaczyl nue tylko grafike, ale tskze fizyke i sam typ gsmeplayu. Crysisa 1 cenią też sobie osoby iście mojego pokroju, czyli ówcześni posiadacze high--endowych blaszaków, którzy mogli pograć na maks detalach (z jednym nieznaczacym wyjatkiem) na premierę. Fakt, że wtedy w hd Ready i z cieniem na medium ..... W 30 klatkach, ale wszystko reszte do oporu. Poza tym gra sprawia podwójną frajdę, kiedy powala, a wiesz, że tylko nieliczni ja zobaczą taka, jaka jest. Tak miałem z Crysisem 1, 3 w 3D Vision na projektorze czy taki Paranormal Activity czy Edge od Nowhere w VR (taki Uncharted na Antarktydzie w klimatach horroru). Najwyżej oceniany horror w VR i do dziś nie złamany (denuvo v3). Mam nadzieję, że nie pobijecie mnie za to, co napisałem. To osobiste odczucia, które powinien zrozumieć każdy, kto chociażby ma dostęp do gier jeszcze jakiś czas przed oficjalną premierą i im szczerze zazdroszczę, ale i się cieszę z ich radości i jestem z nimi (np dostęp Ogame'a do przedpremier konsolowych czy Alexa do 60 klatkach w 4k z Rtxem czy w ogóle dostęp do nowych technologii). Dlatego właśnie mam nadzieję, że ten post nie zostanie odebrany jako jakaś durna próba chwalenia się, ale jako osobiste odczucia odnośnie radości z czegoś, co mogli zobaczyć, czy doznać nieliczni. Tyczy się to wszystkiego, ale tutaj mówię o grach :)
Moje życzenie takie, żeby Sony w końcu nauczyło się robić pady albo żeby wogóle dali możliwosc podpięcia myszki i klawiatury, a nie jakiejś huyozy na której nie da sie celować po ludzku. Nic więcej nie potrzeba do szczęscia
Przecież ten pad to najlepszy pad ever, ja się właśnie obawiam, że mogą przedobrzyc i wyjdzie cos gorszego
Najwidoczniej masz dwie lewe ręce skoro masz problem z celowaniem, nie mów więc za wszystkich
Akurat zdecydowanie lepszym padem jest ten od Xboxa, lepiej leży w dłoniach i nie jest tak malutki.
Bo wiecie, Sony pady robi dla malutkich, japońskich rączek, z kolei M$ dzierga je dla spasionych, amerykańskich łapsk...
Za zdecydowanie wygodniejsze uważam pady od Xboxa, przez wzgląd na ich asymetryczność. Ale te od PS4 bardziej mi się podobają z wyglądu.
Akurat zależy kto co lubi, jakie ma dłonie.
Mam oba i z obu jestem zadowolony, ale wolę tego z PS4
Pisanie jednak, że nie da się celować jest śmieszne
Ja mam małe dłonie, więc może dlatego
Gościu, co ty za bzdury piszesz? Gram na Dualshock`u od czasów PSX`a. Jak dla mnie najlepszy pad na rynku, nawet przebija xboxowego na bateryjki aaa :)
PS Żadnych klawiaturek, myszek i innych archaicznych urządzeń na konsolach.
Niech zrobią wsparcie dla K&M i wtedy mogę porzucić PCtowe granie :).
,,Czego chcemy od nowych konsol?''
Na pewnie nie takich padów, jak te z grafiki koncepcyjnej :D
Akurat ten od PS5 wygląda całkiem okej i jeśli byłby odpowiednio wyprofilowany to czemu nie?
Byłoby bardzo fajnie gdyby wszystkie gry w 1080p miały 60 fpsów. To i tak duży krok. Może trochę bliżej fotorealizmu? No i oczywiście gry z rozmachem. Kontynuacje jak i nowe IP.
to nie ma znaczenia nawet na słabszej PS4Pro to jak wygląda Horizon Zero Dawn w HDR czy God of War w HDR z szachownicą 4K to podobny poziom oprawy graficznej ma może z 2% gier na PC tych najlepiej się prezentujących, nie wspominając już o RDR2 na XOXie. Wystarczy że podciągną do pełnego 4K więcej przeznaczą na efekty i zostaną przy 30fps aby i tak wyglądało to kapitalnie.
Ty chyba nie zrozumiałeś, 4K i 30 fps to nie full hd i 60 fps, my chcemy poprostu 60 klatek bo w 30 to ciężko grać, nie wyobrażam sobie żeby na następną generacje chodź jedna gra działała w 30 klatkach
hullHD i 60fps to jest norma w większości przypadku na PS4Pro nie mówiąc o XOX gdzie jest to prawie zawsze w tej rozdzielczości, więc nie wiem o co ci chodzi ? dodatkowo 30fps jest wystarczające do grania w 99% gier.
Na Pro w 30 ostatnio większość gier chodzi np RDR2, Spiderman, Assasin Origin i Odyssey wiec nie wiem o co Ci chodzi, gdzie te gry w 60ciu?
I powiedz mi w jaki sposób to wpłynęło na ich sprzedaż? Spiderman jest najlepiej sprzedającą się grą na wyłączność na PlayStation. RDR 2 również pobił rekordy sprzedaży. Developerzy to widzą, tego się nie da zignorować.
No właśnie nie wpłynęło i to jest przykre że ludzie dali sobie wmówić że ilość klatek nie ma znaczenia. Właśnie liczę na to że kiedyś świadomość graczy wzrośnie
gry w 1080p miały 60 fpsów
1080p? To może od razu cofniemy się do czasów ps3/xbox360 i grajmy w HD Ready(720p)?. Sorry, ale nie po to ludzie kupują TV 4k. żeby się cofać technologicznie do jakiegoś 10letniego fullhd. Wolimy 30fps i postęp graficzny w postaci rozdziałki, niż regres. Chcesz mieć nawet 120fps to sobie graj w Fortnajty, PUBGi czy inne indyki z grafiką sprzed dwóch generacji.
Płynność grafiki to podstawa, kiedyś to docenisz. Świat idzie do przodu a 4k jest zagrywką marketingową, łatwiej jest sprzedać grę z ładnymi obrazkami na reklamach i gazetach, płynnej rozgrywki na obrazku nie pokażesz a i faktycznie producent musi się trochę postarać by wykrzesać 60 klatek, z punku widzenia marketingu łatwiej było przekonać ludzi że liczba klatek się nie liczy
Gadasz jak ten PCtowy beton dla którego konsolowe 30fps to niegrywalny paszkwil. Otóż kolego pamiętaj że 30fps na konsoli jest nierówne 30fps na PC, chociażby za sprawą różnicy obracania kamery między myszką, a analogiem pada, gdzie na myszce jest to bardziej dynamiczne, szybsze i precyzyjne.
Dlatego nie zgadzam się na te 60+fps kosztem cięcia grafiki. chcę wodotrysków w wyższej rozdzielczości, detali w postaci falujących włosów na klacie Nathana Drake`a, wędrujących mrówek na drzewach w Horizon, kurczących się końskich jaj na mrozie, czy rysowania penisów na śniegu w RDR2. Płynność w postaci locka na 30fps jest wystarczająca.
Tu Cię rozczaruje nie mam komputera, gram tylko na konsoli Sony ale przestałem kupować gry w 30 klatkach bo nie jestem w stanie w nie grać, i właśnie dlatego tak mi zależy by gry działały w 60 klatkach bi gdybym miał mocnego kompa to by mnie to nie interesowało, wy gralibyśmy sobie w tych 30 klatkach a ja bym sobie grał w 144 lub 160 w zależności od tego jaki bym sobie kupił monitor
Skoro stawiasz liczbe klatek nad grafikę, to graj w indyki/gierki online. Mi jako zwolennikowi gier signleplayer AAA wystarcza 30fs + wodotryski graficzne.
Moja lista.
1. Żadnego multi konsolow komputerowego mieszania
2. Gier na wyłączność 5 tytułów co rok
3. Pady na podobe wolverin
4. Żadnych klawiatur żadnych myszek
5. Gier na wyłączność 6 tytułów co rok
6. Konsola za darmo i paczka dropsów- żart
7. Zakupiona gra działała na każdej platformie (gta PC, gta xbox, gta ps3, gta ps5)
8. Gry bez żadnego DLC żadnego gold goty i juh wie co, 250 za podstawę to sporo kasy a potem jeszcze - dopłać to dostaniesz Misje albo kawałek mapy. Ja na raty im niepłace. I obowiązkowo demo dla każdej gry - bo pełno g-wyłazi a opinia recenzentów często posiada jeden muzg.
9. Gier na wyłączność 7-8 exow takich woow ojej z oczywiście AAA
to w końcu 5,6,8 czy 9 tych gier...?
Ja dodam swoje:
1. Wymienialne podzespoly
2. Windows
3. Myszka I klawa do FPS-ów
4. Steam
Wtedy to będzie miało sens :p
spoiler start
a tak poważnie to grafa bijąca pieca na głowę , żeby musiał doganiać, anie znowu przestarzały szrot na starcie który będzie ciągnął grafikę w dół na lata
spoiler stop
Na razie to niech pc doczeka się przyzwoitej liczby gier AAA . Bo w tym roku to było kiepsko z tym. A te szroty zeszły w ponad 100 milionach. Uwielbiam jak na tym forum tego się nie dostrzega.
Niech dadzą myszkę i klawiaturę bo i tak dużo ludzi z nich na konsolach korzysta.
Mi wystarczy że microsoft zrobi chociaż jeden porządny ex np. jakąś przygodówkę albo rpg'a a nie w kółko halo, gearsy, i forza która pomału robi się jak fifa
Niech zaczna od stabilnych 60 fps przy 1080p na najwyzszych detalach.
W zadku mam 4K w 30 fps albo w 60 ale przy minimalnych detalach.
xBoxa nie ma sensu kupowac, we wszystko co na tej konsoli mozna zagrac, mozna po prostu zagrac na PC, taniej wyjdzie i mozna sama grafike wymienic.
Tak wiec ewentualnie PS dla exclusivow.
Nośniki fizyczne. Świetne gry dla pojedynczego gracza. Sprzęt znacznie mocniejszy niż PS4 Pro i generacja trwająca te 6-7 lat. Niczego więcej mi nie potrzeba. jeśli chodzi o sprzęt do rozrywki.
6-7 lat w dzisiejszych czasach to jak wieczność w świecie elektroniki.
Osobiście wybieram 4k 30 vs 1080p 60, ale na pc zawsze ma być 4k 45+ i absolutny max detali.
Mi się marzy:
- wsteczna na PS5 (mogliby podpatrzeć enhanced games jak u Xboxa, coś tam plotki były o remasterowaniu przez emulację, zobaczymy)
- nowe serie na xboxa, Gearsy uwielbiam no ale to za mało.
Na PS5 pewnie będzie 4k 30/60 zależnie od tytułu. MS może wypuścić nawet konsolę za 600 dolców i w każdej dać 4k60, a oni to się lubią mocą szczycić, wystarczy że XOX pójdzie w dół, już dziś jest w niezłych cenach a wsteczna u nich to wiadomo że będzie. Przy dzisiejszych cenach podzespołów PC mogą dać większą cenę.
