Witam, kupiłem pierwszą konsole ps4 slim, zawsze grałem na komputerze i pytanie do was bo po wczorajszej grze około godzina w rdr2 czułem lekkie zawroty głowy, Ile wam zajęło przyzwyczajenie się do tego?
O jakich zawrotach głowy mówisz? Może trzeba się z tym udać do lekarza? Na konsoli gra się tak samo normalnie jak na PC.
Od klatek zawróciło ci się w głowie. Byłeś przygotowany na mniejszą ich ilość.
A poważnie: idź do lekarza.
Na konsoli nie gra się tak samo normalnie, jak na PC. Na padzie nie da się grać sensownie (klawiatura i mysz to zestaw obowiązkowy, wiadomix), 4K jest oszukane, 30 klatek to w ogóle nie jest płynna animacja, a gry to wersje beta, które dopiero na PC błyszczą. No i zawroty głowy są. ;)
A God of War to megaszit. Darksiders III rozkłada to łajno na łopatki. I w ogóle te gry na konsole to jakieś gówniane są, w sam raz dla niedorozwojów. Europa Universalis, wiadomix, w to grają prawdziwe kozaki, a nie jakieś God of Wary i Red Dead Redemption 2.
A God of War to megaszit
Nie megaszit, a samograj według pewnego użytkownika :)
@Uvi,
Wszystko się zgadza, ale dlaczego pominąłeś najważniejsze - na konsoli gry przechodzą się same, wystarczy tylko wciskać "jeden przycisk na padzie" (God of War na przykład), a na PC to wiadomix - bez 128 klawiszy klawiatury i myszy nie podchodź.
Dodam też, że na konsoli to tylko w gry z kamery z trzeciej osoby, w innym wypadku peasanci mogli by się pogubić i mózgi by się im zagotowały.
Zawroty głowy? Zero zdziwienia - przesiadka ze sprzętu master race na szrot dla biedaków zrobiła swoje, to się zawsze odbija na zdrowiu.
Dziwny, ten post, przeplata prawdę z ironią.
UVa też
To chyba najlepsza imitacja kęsika czy innego Majora jaką widziałem na tym forum.
Zawroty głowy to dopiero pierwsze symptomy, wiadomo, że od grania na konsoli można dostać raka.
