Frostpunk za kilka dni dostanie tryb Endless
Właśnie tego brakowało mi od premiery. Nie podobało mi się jak moja osada fajnie się rozrosła i nagle bum koniec.
To zawsze coś. Czekam na więcej scenariusze z nowe pomysły tak jak ostatni DLC do This War of Mine. :)
Zespół 11 bit studios poinformował, że w przyszłym tygodniu otrzymamy tryb Endless do gry Frostpunk.
Czyli ponownie wracamy do gry, brawa dla twórców....
"Zgodnie z nazwą, w Endless Mode nie będziemy mogli grać bez końca, nie musząc przejmować się jakimkolwiek limitem dni." Czy to nie jest źle napisane? Bo wychodzi na to, że jest limit i go nie ma.
Tak, autorowi wskoczyło w zdanie jedno "nie" za dużo - zaraz poprawimy ;)
Grę mam w planach by ją kupić. Jednak zastanawia mnie jaki jest sens wydawania darmowych DLC? Nie mówię że źle że są darmowe bo to wygląda spoko. Tylko co na tym zyska nasze studio?
Zyskują klientów i fanów. Im więcej ludzi będzie zainteresowanych tym więcej go kupi. A darmowe DLC to jak aktualizacje. Kiedyś nie było czegoś takiego i tak twórcy zarabiali.
Bo Frostpunk w dniu premiery trochę odstrasza niektóre klientów ze względu na zbyt małe zawartości i pewne braki, a DLC powinno poprawić sytuacji.
Popatrz na @AIDIDPI, który teraz ma ochotę na zakup Frostpunk dzięki darmowy DLC.
Co zyska?
Ja na przykład złożyłem zamówienie na tę grę. 5 minut temu (akurat jest fajna promocja w rtv za 49zł). Po przeczytaniu tej wiadomości.
Tak więc zyskało co najmniej jednego klienta. A może podobnie, jak ja, zrobił cały tłum ludzi...
Dokładnie, ja lubię budować miasta i nie koniecznie mam ochotę za chwilę zaczynać od nowa. Ta aktualizacja spowoduje, że jestem zainteresowany grą.
Gra ciągle trzyma cenę, nie było chyba przeceny powyżej 30%, a dzięki dodanej zawartości skuszą się na nią osoby, które nie kupiły gry na premierę.
Tego mi było trzeba. ;)
No i szkoda, że nie było tak od początku. Teraz w końcu ogram tytuł na dobre bo zakończenie scenariusza (przy rozbudowanej wiosce, do której się przywiązałem) było smutne
Aktualizacja już jest od wczoraj, pograłam trochę i znowu mnie wciągnęło na ładnych parę godzinym. To jest coś czego tej grze brakowało :D
