Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Właściciel Denuvo publikuje raport podkreślający zalety zabezpieczeń DRM

07.11.2018 19:46
Dzienciou
1
14
odpowiedz
Dzienciou
159
Generał

Napisali sami sobie raport promujący własny produkt :) well done.

07.11.2018 19:48
2
13
odpowiedz
zanonimizowany1254545
5
Konsul

I cala prasa branzowa przyklasnie i nikt nawet sie o tym nie zajaknie, ani nie zastanowi (przeciez czasu nie ma, trza w Fortnajta i Asasina ciupac!). Takie czasy, tacy 'dziennikarze'.

post wyedytowany przez zanonimizowany1254545 2018-11-07 19:48:26
07.11.2018 19:44
1
2
AlienShooter
187
Generał

Chyba o NBA 2k19 chodzi, bo wszystkie inne duze gry sportowe mają Denuvo. Boli dupa, że T2 nie daje im zarobić i jesli RDR 2 przez R* wyjdzie bez Denuvo to znowu obali ten gówno mit, że gry z Denuvo zarabiają kokosy : D

post wyedytowany przez AlienShooter 2018-11-07 19:54:33
07.11.2018 19:46
Dzienciou
1
14
odpowiedz
Dzienciou
159
Generał

Napisali sami sobie raport promujący własny produkt :) well done.

07.11.2018 19:48
2
13
odpowiedz
zanonimizowany1254545
5
Konsul

I cala prasa branzowa przyklasnie i nikt nawet sie o tym nie zajaknie, ani nie zastanowi (przeciez czasu nie ma, trza w Fortnajta i Asasina ciupac!). Takie czasy, tacy 'dziennikarze'.

post wyedytowany przez zanonimizowany1254545 2018-11-07 19:48:26
07.11.2018 19:49
😐
3
odpowiedz
zanonimizowany1226085
22
Generał

Chwalą sami siebie? i tak to prędzej czy później jest łamane.

07.11.2018 19:51
4
1
odpowiedz
Masa_san
42
Pretorianin

[1] Jeżeli to prawda, to sobie to odbiją na mikrotransakcjach. NBA 2K19 to przede wszystkim amerykańscy konsolowcy.

07.11.2018 19:59
5
4
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1146443
59
Senator

Żadna z tych 355 tysięcy osób i tak by nie kupiła tej gry. Piraci nie kupują gier, tylko cierpliwie czekają na cracka. Niektórzy potrafią czekać nawet rok z zainstalowaną grą na dysku. Te "straty" twórców to zwyczajny bełkot.

07.11.2018 20:27
Koktajl Mrozacy Mozg
5.1
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

Swoje czekanie i tak wynagradzaja wersja GOTY i "bugfree"

08.11.2018 09:01
5.2
Erlan012
86
Generał

Tylko po co pobierać jeżeli gra nawet nie interesuje kogoś na tyle żeby ją zakupić?

08.11.2018 09:35
5.3
zanonimizowany1146443
59
Senator

@Koktajl Mrozacy Mozg
Racja, ale mi chodziło o coś innego. Niektórzy piraci potrafią w momencie premiery gry pobrać grę bez cracka, zainstalować ją na dysku i czekać tak do momentu, kiedy ten crack się pojawi, żeby potem bez czekania na pobranie błyskawicznie w tą grę zagrać. Czasem dochodzi do takich absurdów, że ludzie czekają okrągły rok na cracka, pomimo tego, że w międzyczasie cena gry spadła, były różne promocje i na dodatek za chwilę miała pojawić się kolejna część. Kiedyś widziałem taką sytuację, że gościu chwilę przed premierą Fify 17 nadal czekał na cracka do Fify 16.

@Erlan012
Piraci nie kupują gier. Nawet jeśli któraś bardzo ich interesuje, to i tak będą czekać na cracka. Kupowanie gier nie leży w ich naturze.

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2018-11-08 09:38:39
07.11.2018 20:02
Salzmore
6
odpowiedz
Salzmore
47
Konsul

W końcu jakieś rzetelne raporty! Wcale niezamówione przez sam podmiot zainteresowany...

Tak swoją drogą, może zamiast wydawać pierdyliard dolarów na rozwijanie zabezpieczeń (co oczywiście przekłada się na konieczność zwiększenia ceny zabezpieczeń, co przekłada się na mniej budżetu na grę, co przekłada się na gorszy produkt dla graczy), ktoś pomyśli o tym żeby stworzyć po prostu dobrą grę, której ludzie nie będą chcieli piracić? Powiedzmy sobie szczerze, piraci ogarną prędzej czy później każde zabezpieczenie, pójście z nimi na wojnę jest stratą pieniędzy znacznie większą niż strata związana z ewentualnymi pobranymi kopiami gry z internetu. Przykład Wiedźmina 3 pokazuje, że dobra gra broni się lepiej niż kolejne wydanie zabezpieczeń, które i tak prędzej czy później pęknie. Pomijam fakt, że piraci to po prostu cierpliwe osoby - kto będzie chciał spiracić to sobie poczeka kilka miesięcy czy nawet rok na cracka i i tak nie kupi tej gry.

post wyedytowany przez Salzmore 2018-11-07 20:04:02
07.11.2018 20:05
Rumcykcyk
7
4
odpowiedz
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Idąc tym tokiem rozumowania 335 tyś pobrało, a 220 tyś kupiło po sprawdzeniu pirata i co? łyso wam Irdeto. Były już raporty, że piractwo nie wpływa na niższą sprzedaż wprost przeciwnie czasem torrent to reklama dla gry. Po raz setny przytoczę GTA V i Wiedźmina 3, obie firmy nie płakały, że piractwo zniszczyło im sprzedaż.

@Dharxen ma rację, dodam jeszcze, że najbardziej napalona osoba np na SotTR i AC:Odyssey ogra grę za 5 zł. Nawet słynny RDR2 jest ostro kupowany po 5 zł na allegro.

post wyedytowany przez Rumcykcyk 2018-11-07 20:08:26
07.11.2018 20:11
kęsik
😂
8
2
odpowiedz
1 odpowiedź
kęsik
148
Legend

W przeciągu dwóch tygodni od premiery pobrać miano ponad 355 tysięcy torrentów z grą. Co ciekawe, aż 12 procent z nich ściągnięto w dniu debiutu, a sporą część w jego pierwszych godzinach. Biorąc pod uwagę cenę produkcji, Irdeto wyceniło straty deweloperów na 21,3 miliona dolarów.

Hehehe. Straty deweloperów wyniosły równe 0, a pewnie jeszcze coś zyskali po jak wiadomo granie w NBA2K offline mija się z celem. Kopia pobrana z internetu to nie stracone pieniądze. Denuvo ogranicza naszą wolność i wali propagandową papkę na każdym kroku. Coś mi to przypomina...
To wygląda jak żałosny płacz żałosnej firmy spowodowany tym, ze taki duży i bogaty wydawca jak Take2 nic im nie płaci. Dobrze, że nie policzyli ile GTA V straciło przez piractwo bo według ich logiki to grube miliardy poszły do lasu. Z Denuvo pewnie GTA V na PC sprzedało by się nie 16 a z 50 milinów.

post wyedytowany przez kęsik 2018-11-07 20:32:18
08.11.2018 00:08
kaszanka9
8.1
kaszanka9
109
Bulbulator

Heh, a może tak być, że celowo dobrali grę Take2, aby do nich dotarła notka.

07.11.2018 20:22
9
odpowiedz
zanonimizowany1173954
45
Senator

Piraci nie kupują tylko czekają na piraty więc o co tu chodzi. A denuvo tylko wq..a uczciwych graczy.

07.11.2018 20:23
sasuke284
10
3
odpowiedz
3 odpowiedzi
sasuke284
82
Fleshless

I tak najlepsze zabezpieczenia antypirackie są 3: Pierwsze to dobra gra która sama w sobie jest tak dobra że zachęca pirata do wspomożenia twórców by robili takich więcej (przykłady: GTA V i Wiedźmin 3). Drugie to dobry multiplayer który zachęca piratów do kupywania gry właśnie dla trybu multi (przykład: Call of Duty (i to tak na serio bo jedyne co w tej grze jest dobre to tryb multi)). No i trzeci ostatni to jest tak zrobienie gry że na wersji pirackiej prawie nigdy mody nie chcą działać (przykłady: seria TES i seria Fallout) co zachęca piratów do kupowania gier dla modów. Reszta zabespieczeń nie działa bo jak pirat nie będzie chciał kupić gry to jej nie nie kupi i będzie czekał aż crack wyjdzie rok a nawet 2.

07.11.2018 20:37
Legion 13
10.1
Legion 13
158
The Black Swordsman

No i trzeci ostatni to jest tak zrobienie gry że na wersji pirackiej prawie nigdy mody nie chcą działać (przykłady: seria TES i seria Fallout) co zachęca piratów do kupowania gier dla modów.
No gorszych przykładów nie mogłeś wybrać, akurat gry Bethesdy modują się bez żadnego problemu, nie ma znaczenie że są pirackie. Sam używam cracka na oryginalnym F4 żeby nie musieć aktualizować F4SE po każdej bzdurnej aktualizacji CC.

07.11.2018 20:42
10.2
zanonimizowany307509
99
Legend

No i trzeci ostatni to jest tak zrobienie gry że na wersji pirackiej prawie nigdy mody nie chcą działać

Po prostu twórcy mody starają się utrudnić życie piraci. Half-Life 2 i NieR są dobre przykłady.

08.11.2018 09:05
10.3
lis22
78
Konsul

Niezależnie jak dobra będzie gra, pirat jej nie kupi i tyle - piraci to albo Ci, których nie stać na oryginał, albo Ci, którzy nie kupią gry dla zasady i nic ich nie przekona.
Akurat multiplayer uważam za zagładę gdy single player, dzięki temu mamy takie kwiatki, jak nowy CoD oraz kampanie single player na 4-6 godzin, dlatego coraz rzadziej gram już w strzelanki, bo szkoda czasu na tak marną zawartość.

07.11.2018 20:38
11
odpowiedz
zanonimizowany307509
99
Legend

aż 12 procent z nich ściągnięto w dniu debiutu, a sporą część w jego pierwszych godzinach. Biorąc pod uwagę cenę produkcji, Irdeto wyceniło straty deweloperów na 21,3 miliona dolarów

Treferere... Dalej piszcie kłamstwo i mity, a tak nie uwierzę w to. Dobra bajka dla naiwniaków. Nawet jeśli nie piractwo, to gracze tak nie kupią i wyjdzie na to samo. Po prostu nie mają zyski z tym i tyle.

07.11.2018 20:39
12
odpowiedz
dominik1218
19
Legionista

NAJWAŻNIEJSZE duże gry są nie popękane. Więc ani hakerzy nie mają się czym chwalić,ani wydawcy czego obawiać

07.11.2018 21:10
NightBosman
13
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
NightBosman
80
Konsul

Mam nadzieje że nikt was nie będzie musiał się nigdy mierzyć z ludźmi który uznają że wasz produkt jest słaby więc w sumie to należy im się za darmo.

08.11.2018 09:14
13.1
1
Erlan012
86
Generał

Dodam coś jeszcze:
I będzie miał gdzieś wiele miesięcy albo i lat waszej pracy.

08.11.2018 09:56
13.2
zanonimizowany1146443
59
Senator

Sęk w tym, że zabezpieczenia szkodzą jedynie uczciwym graczom. Przedłużają one tylko czas oczekiwania na cracka. Nie spowodują nagle, że pirat kupi grę. Zamiast kupić oryginał pirat spokojnie sobie poczeka, w międzyczasie ogrywając inne spiracone tytuły.

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2018-11-08 09:56:34
08.11.2018 10:07
13.3
Erlan012
86
Generał

Tak ale zabezpieczenia są skutkiem walki firm z piratami.
Jedna i druga grupa szkodzi normalnym graczom.

08.11.2018 11:00
13.4
zanonimizowany1146443
59
Senator

Tu się zgodzę. Gdyby nie było piratów, to nie byłoby zabezpieczeń.

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2018-11-08 11:02:15
07.11.2018 21:14
Whisper_of_Ice
😂
14
odpowiedz
Whisper_of_Ice
93
Prawo i Sprawiedliwość

Kogo obchodzi deadnuvo?

07.11.2018 21:29
👍
15
odpowiedz
1 odpowiedź
elosidzej
83
Generał

Denuvo to dno, i każda osoba tu sie z tym zdaniem zgodzi ...

07.11.2018 21:53
WolfDale
😊
15.1
1
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

Paywalker się nie zgodzi.

07.11.2018 21:52
16
2
odpowiedz
Ohydny Czerwonodupny Pirat
65
Gracz raczej autystyczny

Żaden normalny konsument nigdy nie będzie wspierać cyfrowego kagańca.

07.11.2018 22:06
Koktajl Mrozacy Mozg
17
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

Tylko czekac na Windows <numere> ze Starforce'm :>

07.11.2018 23:03
18
odpowiedz
Voltron
104
Konsul

Co za brednie- pirat nie kupuje gier, po prostu żal mu pieniędzy, nie chce płacić danej kwoty, nie ma, nie chce mu się, źle mu świeci słońce- nie ważne- po prostu nie kupują.

Kto ma kupić grę to kupi. Pre-ordery robią 100% tylko Ci którzy są gotowi kupić grę. Żaden pirat jak słyszy że gra będzie miała Denuvo nie myślo "o, szkoda, no nic, robię pre-order za 260 zł!".

To są brednie. Nadal kupują tylko Ci co są gotowi wydać pieniądze. Piraci po prostu czekają. Dotyka ich tylko to że grają później, ale skoro w piratach i tak nie ma multiplayera to nic nie tracą koniec końców.

I jeszcze firma robią zabiezpieczenia sama robi raport w którym, zaskoczenie, wychodzi na to, że ich zabezpieczenia są super i potrzebne. No kto by się spodziewał....

07.11.2018 23:38
A.l.e.X
19
odpowiedz
3 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

jedyne zabezpieczenie nie do obejścia to stała konieczność bycia online (za parę lat będzie to norma) oraz przerzucenie części kodu do serwera, np. AI / blizzard już dawno na to wpadł inni poruszają się jak w mroku.

08.11.2018 00:06
kaszanka9
19.1
kaszanka9
109
Bulbulator

Sztuczna konieczność bycia online też jest do złamania, istnieją też lokalne emulatory serwerów, o trudności decyduje ile tego jest na serwerze.

08.11.2018 02:46
19.2
zanonimizowany146624
131
Legend

Chyba już zapomniałeś o AC2. Tam było dokładnie to, o czym piszesz. Od czasu złamania, nie stosuje się takich zabezpieczeń. A Diablo 3 to chyba jedyna gra w takim systemie od Blizzarda i z tego co wiem JW.

08.11.2018 20:55
A.l.e.X
19.4
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Hydro2 - doskonale wiem gier online jest wiele, nie chodzi mi o konieczność bycia online jak w AC2, ale o przeniesienie obliczeń na serwer np. obliczenia AI, lub coś podobnego, wtedy aby grać musisz mieć dostarczane te dane, możesz co prawda emulować serwer jeśli oczywiście da się to zrobić w praktyce, bo można tak skomplikować działania że nie uda się to prawie nigdy, np. Denuvo + VP + AI na serwerze + dostarczanie tylko informacji dla danego etapu rozgrywki. Dla posiadaczy oryginałów żadne kłopot, ostatnie D/C online miałem może z 5 lat temu.

08.11.2018 00:03
kaszanka9
😂
20
odpowiedz
4 odpowiedzi
kaszanka9
109
Bulbulator

Fajny ten raport, taki bez jakichkolwiek danych.

GOL jak zwykle w formie, notki bez danych nazywa raportami lol... a ponoć ofercie pracy szukali kogoś ze znajomością języka polskiego.

08.11.2018 02:19
Draugnimir
20.1
Draugnimir
130
Mały diplodok

GRYOnline.plRedakcja

Liczba pobranych torrentów to nie jest dana? Albo szacunkowa kwota strat?

post wyedytowany przez Draugnimir 2018-11-08 02:21:14
08.11.2018 11:24
20.2
3
zanonimizowany871976
78
Generał

@up Od kiedy brak zysku jest stratą?

08.11.2018 12:05
20.3
Erlan012
86
Generał

@up Od kiedy brak zysku jest stratą?
Korzystanie za darmo z efektów czyjejś pracy która została wyceniona jak najbardziej jest podwaliną do ocenienia straty.

post wyedytowany przez Erlan012 2018-11-08 12:06:31
08.11.2018 13:03
20.4
zanonimizowany453591
62
Senator

Liczba pobranych torrentów to nie jest dana?

A potrafisz w ogóle wytłumaczyć co niby ta liczba pobranych torrentów znaczy? Bo mi np. to za cholerę nic nie mówi i każdemu kto ma jakiekolwiek pojęcie o tym jak działa torrent również nie powie. W sensie pobrano tyle plików z metadanymi? To nawet nie jest jeszcze piractwo, a poza tym kto niby teraz ściąga pliki zamiast używać magnet linków.
Znając życie to pewnie weszli na kilka trackerów, zsumowali liczbę peerów w swarmie i voila. Co z tego, że 1/4 to cross-seederzy, 1/4 scrape boty + ci którzy nigdy nie pobiorą do końca. Liczby nie kłamio!

post wyedytowany przez zanonimizowany453591 2018-11-08 13:06:30
08.11.2018 07:41
Sasori666
21
1
odpowiedz
Sasori666
186
Korneliusz

Szok. Według Denuvo, Denuvo działa.

08.11.2018 08:04
tmk13
22
2
odpowiedz
tmk13
252
Generał

Chętnie zapoznalbym się z raportem z drugiej strony, jaki to negatywny wpływ mają rozwijane zabezpieczenia na branżę. Bo jakoś duzi wydawcy zaprzęgając działy analiza nadal decydują się na taki krok.

Wiecznie ten sam argument - wydawca na nielegalnej kopii nic nie traci, bo pirat i tak by nie kupił. Niestety nie wszystko w świecie opiera się na prostej logice.

08.11.2018 08:37
Koktajl Mrozacy Mozg
23
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

A jest jakas informacja, jak w obnizka nowego TR wplynela na przyplyw nowych graczy? Bo dla mnie najwazniejsza jest cena przy zakupie, nie widze problemu wydac 30eur za gre jak Shadow Warrior 2 czy Verminite 2 niz cos co kosztuje 50-60eur - sa wyjatki, jakies MMO gierki gdzie sie gra dluzej niz typowe 6-10h w SP + pare godzin w multi i odstawka.

08.11.2018 09:11
24
2
odpowiedz
6 odpowiedzi
Erlan012
86
Generał

Wątpię w uczciwość tego raportu. Smuci mnie natomiast błędne koło:

Wydawca: Czas wydać grę X!
Pirat: O nowa gra X, czas sciągnać!

Wydawca: Cholerni piraci ileż przez nich tracimy. Czas wydać grę X2 z zabezpieczeniami.
Pirat: Już złamali czas pobrać X2.

Wydawca: Jeszcze większe piractwo! Czas na wymóg stałego podłączenia w grze X3.
Pirat: Hue hue już złamane pobieram.

I tak w kółko i kto dostaje najbardziej przez te dwie grupy? Normalny gracz.

Wielkie korporacje wsadźcie sobie swoje zabezpieczenia w pewne miejsce.
Piraci dalej udawajcie, że walczycie z wielkimi korporacjami szkodząc zwyczajnym graczom.

Słaba, nudna gra albo wydawca nie dobry? Nie kupuj, nie pirać i tyle.

08.11.2018 10:24
24.1
1
zanonimizowany1146443
59
Senator

Piractwo zawsze było i będzie. Nie da się tego wyeliminować. Wydawcy zamiast skupiać się na walce z piractwem powinni skupić się na wydawaniu dobrych gier. Stosując kolejne zabezpieczenia tylko zrażają do siebie graczy, nawet tych uczciwych. Jeśli wydawcy/developerzy chcą być przez nas szanowani, to niech najpierw zaczną nas szanować. Traktowanie graczy jak potencjalnych złodziei im w tym nie pomoże. Gracze mogą żyć bez wydawców, ale wydawcy bez graczy już nie, dlatego to oni powinni starać się nas zachęcić do zakupu swojego produktu. Ja osobiście nigdy nie kupiłem żadnej gry zawierającej denuvo. Nigdy tego nie zrobię. Ewentualnie mógłbym kupić wersję konsolową, która na szczęście nie ma tego szajsu.

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2018-11-08 10:25:41
08.11.2018 10:30
24.2
1
Erlan012
86
Generał

To co piszesz jest niestety idyllą która nie nastąpi z podobnego powodu jak:
Piractwo zawsze było i będzie.
Tak samo wydawcy zawsze będą chcieli zarabiać jak najwięcej i każdy powód(nawet tylko w ich głowie) który obniża zarobek jest wrogiem. Wśród zarządów takich wydawców są często osoby bez pojęcia o grach których interesują jedynie trendy i kasa.

08.11.2018 10:41
Rumcykcyk
24.3
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Wydawca: Jeszcze większe piractwo! Czas na wymóg stałego podłączenia w grze X3.
Pirat: Hue hue już złamane pobieram.

Tutaj może już mało prawdopodobne, że pirat zagra bo gry Blizzarda nie używają denuvo, a np remaster Starcrafta nie ma na torrentach, podobnie z Destiny 2. Tutaj dochodzi taka kwestia, że pirat gry w ogóle nie kupi i wydawca ma problem przez niższą sprzedaż. Po za tym duża część osób co piraci grę kupi bo chce np pograć w multi albo docenia, że singiel jest dobry. Może ktoś nie chce kupować gier na steam, a później oddawać i bawić się w zwroty kasy itp, ktoś jest młody nie ma konta albo karty kredytowej to piraci, a jak gra się spodoba to kupi a jak się nie spodoba to gry i tak by nie kupi więc wydawca nie może liczyć, że stracił.

08.11.2018 10:54
24.4
1
Erlan012
86
Generał

Tutaj może już mało prawdopodobne, że pirat zagra bo gry Blizzarda nie używają denuvo, a np remaster Starcrafta nie ma na torrentach, podobnie z Destiny 2. Tutaj dochodzi taka kwestia, że pirat gry w ogóle nie kupi i wydawca ma problem przez niższą sprzedaż. Po za tym duża część osób co piraci grę kupi bo chce np pograć w multi albo docenia, że singiel jest dobry. Może ktoś nie chce kupować gier na steam, a później oddawać i bawić się w zwroty kasy itp, ktoś jest młody nie ma konta albo karty kredytowej to piraci, a jak gra się spodoba to kupi a jak się nie spodoba to gry i tak by nie kupi więc wydawca nie może liczyć, że stracił.
Sam zajmuje się programowaniem (akurat nie gier) i wiem ile takie apki, strony czy inne twory kosztują czasu, nerwów i pieniędzy więc szanuje prace twórców, a jeżeli coś jest nie tak to po prostu ani nie kupuje ani nie pirace. Piracenie jest dla mnie przywłaszczaniem sobie czyjejś ciężkiej pracy za darmo mimo ustalonej ceny.

Zamiast na każdym kroku usprawiedliwiać albo linczować osoby piracące wole pokazać im co robią z czyjąś pracą i jak można zamiast tego postępować. Prawda jest taka, że jeżeli nie stać Cię na jakąś grę to nawet jako młoda osoba możesz poczekać na wyprzedaż albo dorywczo dorobić. Jeżeli nie pasuje Ci jakaś praktyka np. wydawca jest łajzą albo zabezpieczenia są zbyt inwazyjne to wystarczy nie kupić i nie piracić zamiast tego zostawić tytuł aż się to nie zmieni.
Szczególnie w czasach kiedy istnieje GOG.

08.11.2018 10:57
24.5
zanonimizowany1146443
59
Senator

No niestety masz rację. Dopóki wydawcy nie zrozumieją tego, że zdecydowana większość piratów nie jest zainteresowana kupnem gry (a więc nic nie tracą z tego powodu), to błędne koło nigdy się nie zakończy.

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2018-11-08 10:59:12
08.11.2018 12:07
Rumcykcyk
24.6
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

@Erlan akurat pirat zasłaniający się wysoką ceną produktu to bzdura bo gry nawet po 20 zł są piracone. No ale wiele razy to padło, że jak ktoś ma kupić to kupi, a kto spiracić to spiraci za wszelką cenę. Myślę, że jakby RDR2 wyszło na PC to mimo, że byłby piracony to i tak osiągnąłby sukces sprzedaży.

08.11.2018 13:08
25
odpowiedz
1 odpowiedź
Gibsonn
102
Generał

A co maja powiedziec, ze sa jedna noga w grobie? Producencji juz sami wycofuja sie z ich "uslug" Gry sa piracone bo pierwsze primo do kosmiczne ceny a drugie primo sa tak gowniane, ze wydanie na nie zlamanego grosza to obraza dla ludzkosci...

09.11.2018 18:38
25.1
zanonimizowany1173954
45
Senator

Na konsolach jeszcze to działa dobrze bo na PC rzeczywiście nie działa więc i sprzedaż oprogramowania na konsolach jest dobra.

08.11.2018 13:20
MANTISTIGER
26
odpowiedz
MANTISTIGER
75
Generał

Już Blizzard traktował ludzi którzy legalnie kupili D3 jak złodziej ludzie wydali kasę niby moja gra 50% drugie 50 wymuszenie dostępu do internetu.Ale już przy S2 był tryb offline gdzie tu jest logika myślenia.Co bali się że na D3 nie zarobią przez piratów zarobili pomimo że D3 nie było spiracone. S2 miał tryb offline był spiracony i tak zarobili więc D3 też mogło mieć tryb offline i tak by to nie zaszkodziło przy sprzedaży bo kto miałby kupić to i tak by kupił.

08.11.2018 15:02
28
odpowiedz
Ghost_
132
Konsul

Wszystkie te gry AAA sprzedają się w podobnych ilościach bez względu na obecność Denuvo. Nawet jak zabezpieczenia są złamane to sprzedaż nie spada.

08.11.2018 16:36
Cziczaki
29
odpowiedz
Cziczaki
183
Renifer

Uwaga hot news, Właściciel Volkswagen Aktiengesellschaft publikuje raport podkreślający zalety swoich samochodów.

10.11.2018 19:17
30
odpowiedz
1 odpowiedź
afrizo
11
Legionista

Cóż, Hitman 2 dostał cracka jeszcze przed oficjalną premierą, więc nie zawsze to zabezpieczenia działa

11.11.2018 16:25
XoniC
30.1
XoniC
67
Generał

AC Odyssey też już zostało złamane.

10.11.2018 22:30
Lateralus
31
odpowiedz
Lateralus
136
Last Of The Wilds

Jaasnee....

Wiadomość Właściciel Denuvo publikuje raport podkreślający zalety zabezpieczeń DRM