Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Fryzjer

04.11.2018 10:52
1
zanonimizowany767782
113
Senator

Fryzjer

Tak się zastanawiam jaka moze byc roznica miedzy powiedzmy Panią Ewą z osiedla, a takim fryzjerem/barberem z jakiegos sporego salonu w duzym miescie, gdzie ceny zaczynaja się od 50 zł
Nigdy za strzyzenie wiecej niz 25zl nie zaplacilem (to i tak dosc sporo jak na 15 minut roboty)
Włosy mam okolo 14 cm, wiec to nie tak ze sie strzyge na zapalke i wszystko jedno
Ktoś kiedyś robił takie porównanie?

04.11.2018 10:54
DanuelX
2
odpowiedz
1 odpowiedź
DanuelX
82
Kopalny

Najlepiej za darmo u mamy maszynko philips z biedronki!

04.11.2018 20:14
Janczes
2.1
Janczes
188
You'll never walk alone

wszystko sie zgadza poza tym ze rtv euro agd zamiast biedry

04.11.2018 11:16
Elevrilnar
3
1
odpowiedz
Elevrilnar
8
Generał

Różnica pojawia się raczej dopiero wtedy, kiedy chcesz jakąś wymyślną fryzurę, ale i to nie zawsze. Ogółem nie warto przepłacać.

04.11.2018 11:19
4
odpowiedz
12dura
48
Senator

Jak masz 14 cm włosy to się nie dziw, że płacisz jak za damskie. Ja płacę 13 golę na 3mm boki, a górę na nożyczkach i spokój na 2 miechy

04.11.2018 11:29
5
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany767782
113
Senator

Akurat do tego fryzjera do ktorego chodze wszyscy płacą 25

04.11.2018 11:40
DanuelX
5.1
4
DanuelX
82
Kopalny
Image

>

04.11.2018 11:39
DiabloManiak
6
odpowiedz
1 odpowiedź
DiabloManiak
230
Karczemny Dymek

Danuel co masz do maszynek philipsa?
Jak ktoś ma krótkie włosy i strzyże sie co sobotę to maszynka się zwraca w 2 miechy - reszta czysty zysk
Zazdrościsz że ktoś ma włosy i maszynkę a nie używa wosku i polerki jak ty? ;D

13; - kwestia kosztów biznesu - wynajem większego pomieszczenia w lepszej okolicy (często w galeriach handlowych), większa liczba pracowników (bo Pani Ewa to najczęściej 1-2 osoby), do tego jak zwykle jest salon fryzjerski to i kosmetyka wiec kolejne maszyny i chemia plus pracownik, często oplata za sieciówkę jakiejś marki ;P
A u fryzjera nie masz obłożenia 100% przez cały dzień. wiec liczenie ze za 15 min roboty to dużo ;)

Co do jakości obsługi zależy tylko od danych fryzjerów ile mają fachu w rekach a ile w poważaniu ;)

post wyedytowany przez DiabloManiak 2018-11-04 11:44:12
04.11.2018 11:41
DanuelX
6.1
DanuelX
82
Kopalny

Brzydzę się facetami zaczesującymi łysinę i wszystkim w rodzinie zapowiedziałem - jak mnie dopadnie łysienie to będę golił się na 0.

04.11.2018 12:04
7
1
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany767782
113
Senator

DanuleX tak bardzo ci sie nudzi, ze spamujesz> ?

04.11.2018 12:06
DanuelX
7.1
DanuelX
82
Kopalny

W robocie po mszy jestem więc się nudzę!

04.11.2018 12:14
papież Flo IV
😁
7.2
2
papież Flo IV
83
Prymas Polski

To idź na drugą

04.11.2018 12:42
7.3
zanonimizowany664739
8
Senator

Albo dla odmiany na "Czarna mszę " coby pierwiastki dobra i zła się w Tobie równoważyły.

04.11.2018 12:46
DanuelX
7.4
DanuelX
82
Kopalny

Na czarnej mszy chyba nie zbierają na tacę a w naturze (orgii) nie chcę odbierać wypłaty.

04.11.2018 12:52
7.5
zanonimizowany664739
8
Senator

A dużoś nazbierał. Kupisz JackiemuR3 czteropaka bo po tej "czarnej mszy" spragniony wielce ?

04.11.2018 12:48
sonn
8
odpowiedz
sonn
73
Generał

Po pierwsze dużo fryzjerów strzygących za 50 zł wzwyż jest w galeriach handlowych myślę, że znaczna część osób, która tam chodzi idzie, bo lubi się pokazać. Natomiast jeśli chodzi o jakość usług to faktycznie jak byłem u barbera za 40 zł to to różnica względem fryzjerki z osiedla za 25 zł była widoczna gołym okiem zarówno dla mnie jak i koleżanek fryzjerek, ale totalnie nie warta tej ceny w szczególności, że teraz podnieśli cenę do 50 zł co jest absurdem totalnym za taką usługę. Chociaż i tak nikt nie pobiję żula, który zadeklarował mi pomoc we włożeniu 2 zgrzewek wody mineralnej do auta na parkingu przy sklepie po czym zażądał za wykonaną pracę 5 zł.

04.11.2018 15:48
mohenjodaro
9
odpowiedz
1 odpowiedź
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Posłuchajcie tego. Spieszyłem się wczoraj na samolot, a moj fryzjer mnie spławił z racji braku miejsc. To fryzjer warszawski, 50 zł, norma. W Płocku mam fryzjerkę za 35.

No to poszedłem do Żą Lui Dejwi, bo było obok. Widzę na rozpisce, ze „strzyżenie, cośtam, modelowanie” 79 zł. Myśle sobie: omg ja pitole. Ale ze niestrzyżone od 2 miesięcy, na głowie dramat, ważny wylot, zdjęcia będą pamiątka na lata itd. mowie sobie „trudno, najwyżej w tym miesiącu będę pił mniej coli”.

Wchodzę, podchodzi pani zza wschodniej granicy. Mówi niby po polsku, ale średnio ja rozumiem. Pokazuje katalogi jak będzie strzyc, jak tył głowy, ze zrobimy kuracje bo od pasty mam uszkodzone cebulki. Ja mowie, ze strzyz kobieto szybciej, rób se co chcesz, tylko nie gadaj, bo mi ucieka samolot.

Już w trakcie strzyżenia podchodzi z kwitkiem, a na nim widzę, ze kuracja to oczywiście osobna usługa. Cały paragon na kwotę 134 złote. Liczyłem się z tym, ze za jakaś debilna kuracje mi policzy, ale to szczyt bezczelności, bo mówiła to w taki sposób, ze wprost wynikało to z kontekstu, ze to element strzyżenia.

Ale to nic, bo w trakcie strzyżenia „uuuuuu zapalenie mieszka włosowego” i bach stawia mi przed nosem szampon z półeczki za kolejna stówę. Ja już wkurzony byłem strasznie o te 134 złote, bo nie lubię jak się mnie dyma, wiec tylko jej przytakiwałem i wypytywałem o co chodzi z tym mieszkiem, a na koniec powiedziałem, ze żadnego szamponu nie biorę.

Czułem się jak na pokazie garnków, a nie jak fryzjera. Prestiżowy salon w centrum Warszawy.

Wniosek jest taki. Lata doświadczeń, nie tylko anegdota z wczoraj. Czy fryzjer za 15 czy za 135, nie ma żadnego znaczenia, bo i tak zostaniesz ogolony przez Ukrainkę.

04.11.2018 16:27
😁
9.1
zanonimizowany664739
8
Senator

Ło matko.Ostrzygła mnie żonka ,zaoszczędziłem 134 zeta.Mam za to czteropaków na dwa tygodnie prawie , żonce tez kupie ...jedno karmi.

04.11.2018 15:58
zloteuszy
😱
10
odpowiedz
zloteuszy
51
Generał

fryzjerem/barberem

O co chodzi?
Moze wejdz sobie w wiki i napisz slowa "fryzjer" we wszystkich jezykach jakie dostepne wraz ze spolszczeniem dodajac koncowki jak "em"

post wyedytowany przez zloteuszy 2018-11-04 16:02:46
04.11.2018 16:05
WolfDale
😉
11
odpowiedz
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

Całe życie chodzę do mojego osiedlowego fryzjera, strzyże bardzo dobrze i przeważnie od wielu lat płacę 20zł. Kiedyś było trochę taniej, ale wiadome koszty poszły w górę. Pewnie dlatego, że po kilku dekadach wymienili na nowsze mebelki.

04.11.2018 20:02
caramucho
12
odpowiedz
caramucho
136
Generał

Wszystko jest rzeczą dość umowną
Po pierwsze czy mamy jakieś wobec fryzury oczekiwania jeśli najważniejsze dla nas jest to żeby nie używać grzebienia to wybór fryzjera jest oczywisty zresztą w tym wypadku można samemu zrobić robotę Philipsem.

Jeżeli jednak używamy grzebienia a same cięcie wymaga nożyczek to warto dobrze poszukać fachowca.
Osobiście chodziłem do takich co cieli za 10 i za 100 zarówno starych "mistrzów" z brzytwą i hipsterów w rurkach. Jedyne co ważne to żeby znaleźć kogoś to zrozumie o co nam chodzi, lub jeśli brniemy w złą stronę odradził lub doradzi coś innego i żebyśmy byli zadowoleni z usługi. Niemniej takich ludzi wbrew pozorom trudno znaleźć ale jak się już trafi to warto się takiego trzymać. Odradzam duże sieciówki bo tam i poziom średni i ceny wysokie.

04.11.2018 20:57
Fett
13
odpowiedz
Fett
233
Avatar

wiekszosc obecnych "barberow" to goscie ktorzy nauczyli sie 3 fryzur na krzyz i o profesjonalnym fryzjerstwie nie maja pojecia. wazne ze podadza cchujowa whisky
przelana do butelki jacka danielsa i pol godziny beda napierdalac maszynka jedno miejsce na Twojej glowie. chcesz sie obciac,idz do pani Eli. chcesz zeby Ci ktos porzadna fryzure zrobil, idz do porzadnego salonu

05.11.2018 18:24
14
odpowiedz
zanonimizowany714315
111
Legend

Najwiecej ile zaplacilem za strzyzenie to 30zl - srednio bylem zadowolony.
Generalnie to byl salon damsko-męski i z mojego doswiadczenia wynika, ze do takowych lepiej sie nie wybierac (ten za 30 byl jeszcze okej, ale bylem jeszcze w paru innych gdzie bylo nieco taniej i bylo zle)
Taka fryzjerka, ktora scina wlosy kobietom jak i facetom zazwyczaj nie ma bladego pojecia o strzyzeniu facetow, juz chyba ze 4 takie byly co to popsikaly mi glowe, zaczely przewracac wlosy to w lewo, to w prawo (jakie geste, jakie geste xd) i nie wiedzialy co w ogole maja robic.
Miały mi skin fade'a zrobic po bokach, a totalnie nic z tego nie wyszło, a to przeciez nie jest jakies skomplikowane

Dlatego chodzę do fryzjera, który zajmuje się tylko strzyzeniem facetow i robi to bardzo dobrze.
Wlasciwie to chyba barber bo brode tez tam mozna strzyc.
Jedyny w moim malym miescie salon, gdzie tylko faceci sa strzyżeni i wiekszosc sobie chwali

Spoko jest to, ze nie trzeba sie zapisywac, tylko kazdy wchodzi kiedy chce tak naprawde

post wyedytowany przez zanonimizowany714315 2018-11-05 18:26:06
05.11.2018 19:02
Lukdirt
15
odpowiedz
Lukdirt
126
Senator

Ja zawsze chodzę do osiedlowego fryzjera i płacę ok. ~15zł.

06.11.2018 11:05
16
odpowiedz
zanonimizowany1222151
36
Generał

Podobno premier równo goli wszystkich.

06.11.2018 11:12
Piątek555
17
odpowiedz
Piątek555
92
Ja to bym zjadl batona

Chodziłem kiedyś do fryzjera pod domem. Męskie strzyżenie 12 zł. Była to zaprzyjaźniona fryzjera, lecz pewno razu spieszyła się i jeden bok miałem dłuży o około 1 cm, wtedy powiedziałem, że więcej do niej nie pójdę. Gdy przyszedł czas na strzyżenie, w swoim mieście obskoczyłem z 6 fryzjerów, cenowo było to od 20 do 30 zł. i za każdym razem efekt nie był zadowalający, a chodzenie i pytanie się o wolny termin mijało się z celem, za każdym razem nie było miejsca i trzeba było się umawiać się telefonicznie. Rok temu dostałem namiar na dobrego męskiego fryzjera udałem się tam i w końcu wyszedłem zadowolony. Chodzę tam regularnie od roku, strzyżenie kosztuje 30 zł w tym mam 2x mycie. Fryzjerka doskonale już wie czego oczekuje, idealnie dobiera fryzurę i długość włosów. Do tego nie śpieszy się i każdy włosek jest idealnie ścięty i wycieniowany. Zawsze proponuje kawę/wodę. Więc wolę zapłacić 30 zł ale być zadowolony z usługi. Zarostu gęstego nie mam więc golę się na 0 ale z czasem jak broda będzie porządna będę szukać dobrego barbera :)

06.11.2018 11:23
matmafan
18
odpowiedz
1 odpowiedź
matmafan
170
Altair ibn al-Ahad

Najmniej płaciłem 7 najwięcej 25 zł. Teraz obcina mnie siostra. Boki na trojeczke, góra nozyczkami na palce i ładne wyrównanie przejścia góry z bokami, grzywka trochę dłuższa. Różnica w tym za 7a tym za 25 zł była widoczna. Obcinam się co 3-4 tygodnie. Włosy szybko odrastaja ale są przerzedzone.

post wyedytowany przez matmafan 2018-11-06 12:02:27
06.11.2018 14:45
Piątek555
18.1
Piątek555
92
Ja to bym zjadl batona

Też mi szybko rosną, i co 3 tyg muszę odwiedzać fryzjera. I mam odwrotny problem, że mam mega gęste włosy. Ale właśnie moja fryzjerka wie jak temu zaradzić i mi je cieniuje, oraz przerzedza przez co ładnie się układają :D

06.11.2018 11:50
19
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Dla mnie różnica pomiędzy barberem (z tym, że w moim rodzinnym mieście kosztuje on 30 zł), a fryzjerem u Ewki jest ogromna. Do takiej Ewci to pójdziesz, zacznie ścinać golarą na sucho, jakby goliła trawnik przed domem. Co byś jej nie powiedział, zawsze będzie to taka fryzura, aby jej było najwygodniej. A może tu inaczej, a może tu, a na koniec wychodzisz jak ziemniak. Testowane w 3, czy 4 salonach. Nawet w takim, niby dobrym salonie w galerii (niestety damskomęskim). Z kolei, u barbera łeb umyjo dwa razy, koleżka wie jak ma strzyc, ma obeznanie w obecnej modzie i przede wszystkim praktykuje to częściej, niż pani Ewa, której jedyną klientelą są chopy i znajome po 50.

Forum: Fryzjer