Długo korzystalem z olx kupując gry na konsole, przechodząc je i sprzedając na allegro.Jednak takie okazje się skończyły i to co się stało z tym portalem to czysta zgroza,średnio chyba co trzecia oferta gry na olx w miarę spoko cenie to oszustwo,co raz dostaje meila od olx że oferta była nieprawdziwa (dzieje się tak gdy żądamy pytanie sprzedającemu), zresztą tak samo ma się sprawa konsol. W przeciągu jednego tygodnia oszukano mnie zarówno na konsoli (40zl) i grze (110zl) co jest dla mnie fenomenem, fakt że były to kwoty dosc niskie bo tylko zaliczki na wysyłkę pobraniowa ale też szkoda, także radze omijać szerokim łukiem olx bo zlodzieje biora zaliczkę na pobranie od ludzi po czym urywają kontakt a pojawiło się ich mnóstwo w ostatnim czasie.Co najgorsze Olx nie ma żadnych systemow bezpieczeństwa transakcji i tylko piszą że przepraszają i to twoja wina bo oni nawet w ofercie z drugiego końca Polski i tak preferują odbiór osobisty :-)
Nie wiem o co komu olx jak jest allegro
Olx przydaje się, gdy chcemy kupić coś w okolicy i spotkać się ze sprzedającym. Allegro jest do kupowania poprzez paczki. Koniec .
A jak sprzedający na allegro jest z okolicy, to nie mogę się z nim spotkać? Regulamin olx zabrania? ;)
Bierz za pobraniem i tyle, jak ktoś nie chce wysłać pobraniowo to olej debila bo pewnie próbuje kogoś wydymać
to dziala w obie strony,,,
ludzie wysylaja a potem klient nie odbierze i placi sie niepotrzebnie za przesyłke..
nie jestem debilem i nie probuje nikogo wydymac a nie wysylam za pobraniem
Yarpen, ceny na olx nie zawierają prowizji,średnio gry są o 20-30 zł tańsze jeśli powiedzmy gra kosztuje 150-200zl.Na uzywanych konsolach ps4 i Xbox one miewalem zwykle 150-200zl przebitki w stosunku do ich odsprzedaży na allegro więc zarabialo mi się na tym naprawdę nieźle i był miesięcznie miły dodatek do pensji ;-) Ostatnio jedynie widzę co raz więcej lewizny,tutaj akurat w rozmowie telefonicznej gość mnie uronił bo tak zwykle udawało mi się wyczuć przekręt jeśli już takowy zaistniał.Teraz dostaje czesciej niż zwykle ciągle alerty że tamto ogłoszenie było nieprawdziwe itp. Fakt że w moim przypadku głupi przelałem ta zaliczkę ale zawsze tak szybko zaklepywalem okazję i uwazam to za błąd w sztuce i wypadek przy pracy,ale żeby kurde 2 razy w ciągu tygodnia to mi się jeszcze nigdy nie przytrafiło.Tak więc dla mnie portal jest spalony i po 3 latach zarobku koniec :-)
Nieprawda gry są droższe jak na allegro zazwyczaj. I to jest fenomen mimo braku prowizji. Jak kupuję grę szukam i na allegro i na olx 90% kupuję przez allegro bo mam taniej. A to dlatego że szukamy w okolicach a tam mmała konkurencja no i różne handlarze się czaja. No chyba że oferuje wysyłkę i ma niższa cenę ale to oszust.
Przecież wysyłanie kasy na portalu typu olx to strzelanie sobie w kolano, samo olx informuje o konsekwencjach przelewania nieznajomemu kasy. Do paczek tylko allegro, olx osobiście albo pobraniowo, nie ma innej opcji.
Sprzedawałem grafikę na olx i dostałem pieniądze z góry. Czy mógłbym oszukać taką osobę gdy dostałem przelew na konto? wątpię bo jakby koleś zgłosił sprawę na policję to mają wszystkie moje dane plus to co wpłynęło na konto.
A jaki widzisz w tym problem? W tym kraju wszystko jest możliwe. Kilka lat temu znajomy handlował laptopami i kupował je na allegro w okazyjnej cenie. Raz się naciął i dostał ryzę papieru, płacąc przelewem z góry. POK go nie obejmował, bo kupował jako firma, więc sprawa trafiła do sądu. Tam koleś dostał nakaz zwrotu pieniędzy, bo okazało się, że był to jego sposób na zarobek i działał tak od pewnego czasu. Owszem zwracał kasę, ale po 10 zł miesięcznie, przy wartości oszustwa na kwotę ponad 3 tys. zł, śmiejąc się znajomemu w twarz. I nic mu nie można było zrobić, bo przecież wypełniał zalecenie sądu, a twierdził, że więcej nie może, bo mało zarabia. Swego czasu czytałem też w gazecie, jak kobieta została nacięta przy sprzedaży ziemi na ponad 300 kawałków. Przez niemal 10 lat oszust zwrócił jej mniej niż 1 procent kwoty nakazanej przez sąd i jasne jest, że tych pieniędzy nigdy nie uda się jej odzyskać. A wracając do olx, to teraz króluje tam metoda na kuriera, więc wcale nie trzeba płacić z góry, by zostać naciętym.
Ja zostałęm w ten sposób oszukany na OLX'ie na 200zł. A policja nic z tym nie zrobiła, bo ... to 200zł, a nie 2000 ;)
Ja to nawet jak coś wystawię na olx to też tylko odbiór osobisty, nic nikomu nie sprzedaje za pobraniem czy w inny sposób. W sumie dziwię się bo czasem ktoś chcę by mu wysłał za pobraniem i nawet zaliczkę chce mi wpłacać.
Dziwnie to, że ludzie mają takie zaufanie do innych, chociaż teoretycznie nie wolno odrazu zakładać że ten drugi to oszust, ale świat jest taki jak widać.
Czego się spodziewałeś po serwisie, który w swojej istocie niczym nie rózni się od pośrednictwa w handlu prowadzonego na losowej tablicy komentarzy Wirtualnej Polski, czy podobnego anonimowego forum? :D
Co racja to racja.
Gdy sprzedaję na olx (bardzo okazjonalnie) to zawsze podkreślam, że w głównej mierze interesuje mnie odbiór osobisty. Na wysyłkę się zgadzam, ale ni cholery nie wysyłam pobraniówek. Ludzie zamawiają, po czym wysyłasz, a następnie cwaniaczki nie odbierają paczek bo to bo tamto i nie dość, że traci się czas to jeszcze pieniądze po trzeba opłacić wysyłkę w jedną i drugą stronę... Nie dziwota, że później nawet uczciwi sprzedawcy mają wywalone za wysyłkę za pobraniem bo raczej mało komu chce się później siłować w sądzie o 30zł...
Olx to platforma do kupowania i sprzedawania przedmiotów z naszej okolicy - w życiu nic bym tam nie kupił poprzez wysyłkę.
https://www.youtube.com/watch?v=IPs6u5eUZQU
Piątek555 podsumował to idealnie. Nic nie trzeba dodawać.
Na Olx nie wysyłamy pieniędzy. Kupujemy bezpośrednio. Jak ktoś szuka okazji z wysyłka to trafi na oszusta gdyż zazwyczaj jest drożej jak na allegro mimo braku prowizji - chodzi o gry.
Ja czasami pohandluję, ale za pobraniem nie wysyłam, bo nie zamierzam się irytować jak jakiś idiota za przeproszeniem postanowi sobie nie odebrać paczki.
Albo odbiór osobisty albo wpłata na konto, jak jest jakiś problem to oferuję również allegro.
Bardziej irytują mnie ameby, które zadają głupkowate pytania często z błędami ortograficznymi w znacznej ilości, nie umiejące czytać ze zrozumieniem mimo tego że w ogłoszeniu jest zawarte np. to że cena nie podlega negocjacji i że nie wysyłam za pobraniem. Albo zawracają cztery litery różnymi pytaniami a koniec końców i tak nic nie kupią..
Poprzednicy napisali już złotą zasadę - OLX to odbiór osobisty.
Od siebie dodam, że jest to problem też w innych kategoraich, gry planszowe, części samochodwe, które można przesłać to norma.
Nieźli są kolesie od zegarków, super okazje typu Rolex po 8000 zł ale trzeba wpłacić 500 żeby zarezerwować. A z drugiej strony oszust żeruje na naiwności i chęci wzbogacenia się innych.
Rolex po 8000 zł
Może będzie plot twist i sprzedadzą Tudora? Oj przytuliłbym BB58 za 8 kafli :)
Nie wiem nie spotkałem się. Portal fajny bo za darmo można sprzedać.
Ale w sumie nie wpłacam nic tylko 100% odbiór osobisty bo tak działa ten portal. Jak ktoś wpłaca mimo że wyraźnie pisze że nie robić tego no to coś głupota zawsze jest największym problemem.
